0:000:00

0:00

Podkarpackie to jedyne województwo, w którym władzę w urzędzie marszałkowskim sprawuje Prawo i Sprawiedliwość. Marszałkiem od 2013 roku jest Władysław Otyl, szef lokalnych struktur partii, a także senator PiS V, VI i VII kadencji. Otyl jest również członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez Andrzeja Dudę. Który notabene objął „Smoleńsk” prezydenckim patronatem honorowym.

W urzędzie wojewódzkim pracuje ponad 1000 osób. Pod koniec września będą oni mogli wybrać się na specjalny pokaz filmu zorganizowany w lokalnym kinie Helios. Normalne bilety grupowe dla firm kosztują 12 zł, ale – jak podaje „Gazeta Wyborcza” – rzeszowscy samorządowcy zapłacą 5 zł. Koszty zwróci im zresztą fundusz socjalny urzędu.

Przeczytaj także:

W rozmowie z OKO.press rzecznik urzędu marszałkowskiego Tomasz Leyko oświadczył, że nie pamięta, która strona wystąpiła z inicjatywą zorganizowania projekcji – samorząd czy kino.

„Dostaliśmy e-mail od sekretarza urzędu z informacją, że z funduszu socjalnego będą finansowane bilety na „Smoleńsk”. Dlaczego z tego funduszu mają być opłacane bilety na ten film? Na „Pitbulla” nie było darmowych biletów!” – irytował się pracownik urzędu, który zgłosił sprawę biletów do „Gazety Wyborczej”.

„Nie pamiętam czy to myśmy występowali, czy kino nam zaproponowało. Każdy pracownik może iść do kina, wziąć fakturę i dostanie zwrot z funduszu socjalnego. Tak było z filmem o żołnierzach wyklętych czy jakąś sztuką teatralną o sprawiedliwych wśród narodów świata. Gdyby to był inny film, to tematu by nie było” – mówił Leyko.

Problemów z pamięcią nie ma za to Joanna Wawdejuk. Dyrektor biura zarządu Helios powiedziała nam, że to urząd wojewódzki złożył zamówienie na bilety dla około 200 osób. Tyle właśnie może pomieścić pojedyncza sala rzeszowskiego kina. Do ustalenia pozostaje tylko godzina projekcji, ale zgodnie z zamówieniem urzędu – odbędzie się ona po godzinach pracy.

Przeczytaj także:

Komentarze