Jak brzmi po norwesku „Witaj, szkoło”? „Nikt tak nie mówi. Wita się ucznia w szkole, w klasie. Nie wita się instytucji” – tłumaczy Zielińska. „I nie, premierka i ministra edukacji nie przemawiają na żadnych uroczystych apelach”. A to tylko początek zaskakującej opowieści o różnicach między norweską a polską szkołą.
Czy w Norwegii plan lekcji zmienia się kilkakrotnie przez pierwsze tygodnie roku szkolnego? Jakie informacje otrzymują na starcie uczniowie? Czy brakuje nauczycieli? Kto toczy spory o listę lektur? W jaki sposób uczy się historii? I jak wygląda kontrola nad szkołą i współpracującymi z nią organizacjami pozarządowymi?
O to wszystko Agata Kowalska pyta w „Powiększeniu” Hannę Zielińską, polską dziennikarkę, mieszkającą w Norwegii z rodziną, w tym z trojgiem dzieci. Posłuchaj rozmowy o oświacie w kraju, który przoduje nie tylko w rankingach edukacyjnych, ale również w rankingach szczęścia. Zapraszamy na „Powiększenie”!
Poprzednią rozmowę z Hanną Zielińską i Justyną Suchecką na temat tego, czy taka szkoła jak w Norwegii jest możliwa w Polsce, znajdziesz tutaj.
Komentarze
Dodawanie komentarzy jest możliwe tylko dla zalogowanych użytkowników.