0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.plFot. Jakub Włodek / ...

„Potrzebujemy Bożego światła, bo niebezpieczna jest dla człowieka ciemność: gdy nie wie, dokąd idzie i jaki jest sens i cel jego drogi; gdy nie wie, co jest dobrem i gdzie jest prawda" – mówił w wielkanocnym orędziu w telewizji Prymas Polski, abp Wojciech Polak. O tym, co prawe, a co złe, wierni mogli usłyszeć od swoich biskupów podczas liturgii Wielkiego Piątku i niedzielnych homilii rezurekcyjnych.

Tegoroczny przekaz zdominował temat ataku na świętość papieża Jana Pawła II, a szerzej - rzekomego ograniczania wolności religijnej w Polsce. Biskupi ubolewali nad sekularyzacją polskiego społeczeństwa, powszechnym zagubieniem, a także upadkiem chrześcijańskiej cywilizacji, w której prawda, dobro i miłość nie znaczą już to samo, co kiedyś.

Polski Kościół w świątecznych przekazach od lat, zamiast problemami ludzi, zajmuje się sobą. Straszy końcem świata, który znamy, podtrzymuje syndrom oblężonej twierdzy i obraża „grzeszników”, którzy zeszli na złą drogę.

W OKO.press wybraliśmy dziesięć fragmentów kazań, które pokazują właśnie taką twarz biskupów.

10. O wojnie hybrydowej i zohydzeniu papieża

Abp Marek Jędraszewski podczas Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej wygłosił kazanie w obronie papieża Jana Pawła II. „Był dla nas niekwestionowanym autorytetem i przedmiotem dumy jako najwspanialszy z rodu Polaków” – zaczął.

I bezpośrednio odniósł się do ostatnich publikacji Marcina Gutowskiego i Ekke Oveerbeeka, dotyczących tuszowania przez Karola Wojtyłę przypadków pedofilii wśród księży.

„Tymczasem w ostatnich tygodniach właśnie przeciwko niemu, opierając się na UB-eckich fałszywkach i pseudodokumentach, wytoczono zarzuty, które miały zohydzić jego dobre imię w naszych sercach i sumieniach. Za nimi poszło bezczeszczenie jego pomników, jakie miało miejsce w kilku miastach naszego kraju.

Inspiracje ku temu swoistemu zamachowi pochodzą zarówno z pewnych polskich środowisk, jak i zagranicznych”

– mówił metropolita krakowski. To element „wojny hybrydowej” – podsumował Jędraszewski.

9. „Nie przebaczą papieżowi obalenia komunizmu”

„Istnieją również ciągle żywotne siły, które nigdy nie przebaczą Janowi Pawłowi II tego, że przyczynił się do obalenia komunizmu w Polsce i we wschodniej części Europy. Są też inni, dla których jego humanizm, oparty na ewangelijnym nauczaniu, będący jedną wielką pochwałą instytucji małżeństwa i rodziny, jest wprost nie do zniesienia” – mówił abp Jędraszewski.

8. Kibice Legii – ostatni sprawiedliwi

„W obliczu tych medialnych ataków znaleźli się sprawiedliwi – na ogół zwykli ludzie, prawi w swoim myśleniu, dla których »tak« znaczy »tak«, a »nie« znaczy »nie«, gdyż doskonale zdają sobie sprawę z tego, że to, co jest ponadto »pochodzi od Złego«. W jakiejś mierze ich symbolem stali się kibice Legii” – mówił abp Jędraszewski. W ten sposób nawiązał do akcji sprzed miesiąca, gdy podczas jednego z ligowych meczów, kibice warszawskiej drużyny wywiesili na trybunach transparent z hasłem „Łapy precz od Jana Pawła II”.

Komplementował też marsze papieskie, organizowane w miastach całej Polski, w rocznicę śmierci Karola Wojtyły.

„Setkami tysięcy, mimo zimna i deszczu, wystąpili w ostatnią niedzielę w obronie dobrego imienia papieża Polaka na wielu polskich ulicach i placach. Wspierali ich w tym inni, którzy w licznych drogach krzyżowych, specjalnych nabożeństwach i adoracjach Najświętszego Sakramentu modlili się o to, aby Jan Paweł II na trwałe pozostał w naszych sercach, zwłaszcza w sercach młodych” – mówił abp Jędraszewski.

7. „Od Polski nie można umywać rąk”

W homilii abp. Jędraszewskiego znalazły się też słowa potępienia dla tych, którzy kłamstwami atakują Polskę.

„Niektórym osobom Polska jawi się jako coś, co naprawdę nie jest ich – jako coś wstydliwego, a nawet złego, na co należy zanosić skargi do różnych stolic Europy i świata. U nich szukają oni rozwiązań nie tylko dla własnych kompleksów niższości, ale także załatwiania czysto partyjniackich interesów. Niektórzy posuwają się nawet do prostackich kłamstw i oszczerstw pod adresem naszego kraju. Nie potrafią się ani z Polski cieszyć, ani tym bardziej być dumnym z jej rzeczywistych osiągnięć. Nie chcą przy tym brać pod uwagę smutnych lekcji naszej niełatwej historii, której tragicznym symbolem stała się w XVIII wieku Targowica" – mówił metropolita krakowski.

I dodał, że od Polski "nie można umywać rąk".

6. „Chcą stworzyć nowego człowieka”

O atakach na papieża, podczas mszy rezurekcyjnej, mówił też metropolita białostocki, abp Józef Guzdek.

„Ten dobry, święty papież nadal jest atakowany. Dalej jest niewygodny dla tych, którzy odrzucając Boga i jego przykazania chcą stworzyć nowego człowieka, przekreślając podstawowe prawa natury. Niewygodna jest więc jego nauka i ponadczasowe przesłanie, jakie nam zostawił”.

5. „Pieniądze jak judaszowe srebrniki znajdują janczarów"

W kieleckiej katedrze homilię podczas mszy rezurekcyjnej wygłosił biskup ordynariusz Jan Piotrowski. W centrum wielkanocnego kazania znalazła się "prawda o zmartwychwstaniu".

„Ci, którzy pilnowali grobu [red. Jezusa], wraz z arcykapłanami, uknuli intrygę. Zebrali się ze starszymi na radzie, dali żołnierzom pieniądze i kolejne niecne zadanie do wykonania. Rozpowiadali więc żołnierze, że w nocy ciało wykradli uczniowie. O nic się nie martwili, bo mieli wpływowych mocodawców. Mieli spore pieniądze i wypełnili wszystkie polecenia, a wieść ta krąży do dziś wśród Żydów, jak pisze św. Mateusz” – stwierdził biskup Piotrowski.

I dodał, że „oszustwa i dziś dobrze się mają”.

„Jesteśmy tego świadkami. A pieniądze jak judaszowe srebrniki znajdują janczarów, którzy każde kłamstwo zaniosą tam, gdzie życzą sobie tego ich zleceniodawcy” – stwierdził ordynariusz diecezji kieleckiej.

4. „Nic ten koszyk dla nich nie znaczy”

Biskup pomocniczy przemyski Krzysztof Chudzio w homilii rezurekcyjnej ubolewał, że święconki stały się elementem świeckiej tradycji, niezwiązanej dziś zupełnie z wiarą.

„Tak jak pierwsi ludzie nie dostrzegali dobroci Boga, tak jest i dzisiaj, a dla niektórych święta są tylko pustym kultywowaniem tradycji (...) Są nawet tacy, którzy tylko w Wielką Sobotę przyjdą do kościoła, aby do koszyka złapać parę kropli wody święconej, nie wiedząc często nawet, którą ręką należy się przeżegnać. I nic ten koszyk dla nich nie znaczy”.

3. „Tolerancyjni humaniści chcą wyrzucić Jezusa z życia”

Biskup przemyski deprecjonował też świecką moralność, oderwaną od nauk Chrystusa, a wręcz „wrogą” wobec Kościoła.

„A jeszcze bardziej smutno jest, gdy znajdą się tacy niby tolerancyjni humaniści, pozornie troszczący się o dobro wszystkich. Uwolnili się od tradycji, a w imię nowoczesności zakrzykują wrażliwe sumienia i nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że w końcu stają się wrogami Chrystusa. Wrogami, bo chcą wyrzucić Jezusa z obowiązujących praw, z życia społecznego”.

2. „Nasza generacja doświadcza śmierci Boga”

Biskup Mieczysław Cisło podczas Liturgii Wielkiego Piątku w lubelskiej katedrze nawiązał do myśli filozoficznej Friedricha Nietzschego. „Nasza generacja doświadcza również śmierci Boga” – mówił Cisło.

„Śmierć tę należy traktować jako odsuwanie bożej obecności z naszego życia i dążenie do tego, aby całą dziedzinę kultury, życia społecznego i osobistych wyborów życiowych rozwijać bez jakichkolwiek odniesień do Boga i jego przykazań (...) Tam, gdzie umiera Bóg, umiera także człowiek z bogatym światem ludzkich wartości, takich jak prawda, miłość, wolność, szacunek dla ludzkiej godności czy też poczucie sensu. Człowiek zaczyna czuć się obco w każdym środowisku i żadnej dziedziny życia nie uważa za swoją duchową ojczyznę.

Chcemy wytrwać odporni na wrzawę bluźniących krzyżowi, opiłowujących krzyż, usuwających go z horyzontu życia, w salach religii, na estradach artystów".

1. „Media bardziej pogańskie niż chrześcijańskie”

Rezurekcję w bazylice katedralnej w Sandomierzu prowadził biskup Krzysztof Nitkiewicz. W niedzielnej homilii zwracał uwagę, że prawda o zmartwychwstaniu jest niedostępna dla ludzi, którzy wiedzę o Bogu i Kościele czerpią z mediów, które są „bardziej pogańskie niż chrześcijańskie”. Te same osoby, według biskupa, mają ulegać presji aktywistów, dążących do ograniczenia wolności religijnej w Polsce.

„Łatwo jest skądinąd pogubić w bezkresnym oceanie słów, który uderza w nas falami różnorodnych doktryn, opinii, czy ideologii. Dzisiejsza liturgia daje nam w związku z tym cenną pomoc w postaci znaków, wyrażających prawdy wiary” – mówił bp Nitkiewicz.

I krytykował tych, którzy w Kościele widzą „wyłącznie instytucję, korporację, czy organizację”.

Bo „kto wierzy, ten widzi dalej”.

Na zdjęciu: Arcybiskup metropolita krakowski Marek Jędraszewski podczas Misterium Męki Pańskiej, Kalwaria Zebrzydowska, 07 kwietnia 2023 roku.

;
Anton Ambroziak

Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.

Komentarze