0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Przemek Wierzchowski / Agencja GazetaPrzemek Wierzchowski...
Śledztwo

Wiemy, ile kosztowała tablica "smoleńska" w kancelarii premiera. I dlaczego tak drogo

  • Bianka Mikołajewska

Tablica odsłonięta została 10 kwietnia 2017 roku, w 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej, w atmosferze małego skandalu politycznego.

„To, że ta tablica musi się tutaj znaleźć, było dla nas oczywiste. Jej umiejscowienie sprawia, że teraz każdy przywódca światowy, odwiedzający Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, będzie musiał schylić głowę przed nazwiskami śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, śp. Wicepremiera Przemysława Gosiewskiego i śp. Ministra Zbigniewa Wassermanna” - mówiła premier Beata Szydło podczas uroczystości odsłonięcia płyty.

View post on Twitter

I dodawała, że pasażerowie TU-154 "polecieli lotem, który miał być pokazaniem całemu światu, że Polska nie zapomina o swoich bohaterach i zawsze się o nich upomni. Historia zatoczyła koło. Dzisiaj to my musimy się upominać o naszych bohaterów. Upominać się o tych, którzy siedem lat temu chcieli oddać hołd naszym przodkom, a sami stracili życie.

Naszym obowiązkiem jest, aby każdy, kto zginął w tej katastrofie, miał swoje miejsce pamięci" - podkreślała.

Napis na tablicy wywołał jednak wiele krytycznych komentarzy. Dlaczego wymieniono na niej z nazwiska tych, a nie innych polityków? - pytali politycy, dziennikarze i autorzy wpisów w mediach społecznościowych. Jeśli miały być to osoby, które pracowały kiedyś w budynku kancelarii premiera - czemu w tym gronie znalazł się Kaczyński, który z tym miejscem nie był nigdy związany? A jeśli chciano upamiętnić byłych członków rządu - czemu obok Kaczyńskiego (ministra sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka), Wassermana (byłego ministra koordynatora ds. służb specjalnych) i Gosiewskiego (byłego wicepremiera w poprzednim rządzie PiS), nie wymieniono nazwisk Izabeli Jarugi-Nowackiej (wicepremier i minister pracy w rządzie SLD- UP) oraz Grażyny Gęsickiej (minister rozwoju w pierwszym rządzie PiS)?

Przeczytaj także:

"Rzeźba - pomnik upamiętniająca ministrów"

Podczas uroczystości odsłonięcia monumentu, premier Szydło mówiła, że pomysł jego budowy narodził się rok temu. Według ustaleń OKO.press, umowa na wykonanie pomnika podpisana została 10 listopada 2016 roku. Prace zlecono Pracowni Rzeźby Bieniewo, należącej do Pawła Pietrusińskiego.

Za "wykonanie dzieła w postaci rzeźby-pomnika upamiętniającego ministrów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej" otrzymał on 199.576 złotych.

Na "dzieło" składa się rzeźba orła z rozpostartymi skrzydłami oraz umieszczona nad nią, na ścianie, kamienna tablica ze złotym napisem: „Pamięci 96 ofiar katastrofy smoleńskiej, w której 10 kwietnia 2010 r. zginął Prezydent RP Lech Kaczyński oraz Przemysław Gosiewski, wiceprezes Rady Ministrów, minister-członek Rady Ministrów w latach 2006-2007 i Zbigniew Wassermann, minister-członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych w latach 2005-2007. Wszystko dla Ciebie Polsko”.

Wykonawca instalacji zamówionej przez KPRM - Paweł Pietrusiński - wykładał kiedyś na Wydziale Konserwacji Dzieł Sztuki ASP w Warszawie, a od przeszło 20 lat prowadzi własną pracownię.

Jest autorem odsłoniętego w 2004 roku w Szczecinie pomnika "Męczenników II wojny światowej" (przedstawiającego Marię z martwym Chrystusem na kolanach) i dość podobnego pomnika "katyńsko-smoleńskiego" w Bielsku Podlaskim.

Po lewej pomnik Męczenników II Wojny Światowej w Szczecinie, po prawej pomnik smoleńsko-katyński w Bielsku Podlaskim odsłonięty w 2013 r.

Ten drugi odsłaniany był w 2013 roku z wielką pompą. Uroczystościom w Bielsku Podlaskim przewodniczył biskup Antoni Pacyfik Dydycz; jednym kapłanów koncelebrujących mszę poprzedzającą uroczystości był o. Tadeusz Rydzyk, a całość transmitowały Telewizja Trwam i Radio Maryja. W odsłonięciu monumentu wzięły udział Ewa Błasik i Krystyna Kwiatkowska - wdowy po generałach, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, a także Jarosław Zieliński, obecny szef MSWiA.

Pietrusiński był również wykonawcą pomnika ks. Jerzego Popiełuszki w Toruniu, odsłoniętego w 2011 roku. Wykonał go według projektu swojego nauczyciela - prof. Gustawa Zemły, jednego z najbardziej znanych współczesnych polskich rzeźbiarzy. Figura przedstawia kapłana z rozłożonymi rękoma, z których zwisają zerwane sznury.

W 2014 roku Pietrusiński stworzył "aranżację rzeźbiarską" kieleckiego Wzgórza Katyńskiego i zaprojektował pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego na koniu, który stanął na Pl. Wolności w Kielcach.

;
Na zdjęciu Bianka Mikołajewska
Bianka Mikołajewska

Od wiosny 2016 do wiosny 2022 roku wicenaczelna i szefowa zespołu śledczego OKO.press. Wcześniej dziennikarka „Polityki” (2000-13) i krótko „GW”. W konkursie Grand Press 2016 wybrana Dziennikarzem Roku. W 2019 otrzymała Nagrodę Specjalną Radia Zet - Dziennikarz Dekady. Laureatka kilkunastu innych nagród dziennikarskich. Z łódzkich Bałut.

Komentarze