"Przemoc domowa nigdy nie może być identyfikowana jako prywatna sprawa rodziny, typowa dla związków kłótnia, rozgrywka rozwodowa, czy też "wołanie człowieka o miłość'", pisze Rzecznik Praw Obywatelskich w sprawie radnego Rafała Piaseckiego, który znęcał się nad swoją żoną
„Przemoc wobec kobiet jako forma łamania praw człowieka to szerokie zjawisko, które przybiera różne formy i ma różnorodne przejawy.
Przemoc psychiczna, fizyczna, ekonomiczna czy seksualna, w tym przemoc w rodzinie, to codzienność wielu kobiet w Polsce, znajdująca odzwierciedlenie także w skargach kierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Przemoc ta ma charakter strukturalny i stanowi jeden z podstawowych mechanizmów społecznych, który prowadzi do dyskryminacji kobiet, a także uniemożliwia pełen ich rozwój” - pisze Adam Bodnar w specjalnym oświadczeniu o przemocy domowej. Przypomina, że państwo powinno przede wszystkim zapobiegać przemocy w rodzinie. Jeśli jednak do przemocy dojdzie, państwo ma chronić ofiary - zapewnić im bezpieczeństwo i pomoc. A sprawców ścigać i ukarać.
RPO przypomina o dwóch aktach prawnych, które określają działania państwa w sytuacji przemocy domowej. Są to:
Konwencję stambulską, podpisaną przez Polskę w 2015 roku rząd PiS chciał wypowiedzieć. Ostatecznie jednak plany te porzucono.
Bodnar przywołuje statystyki na temat przemocy: "Według danych Agencji Praw Podstawowych UE z 2014 roku jedna na trzy kobiety doświadczyła napaści fizycznej lub napaści na tle seksualnym od czasu ukończenia 15. roku życia. Sprawozdanie z realizacji Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie wskazuje, że liczba osób dotkniętych przemocą w rodzinie w 2015 roku wynosiła 207.385. Natomiast z danych dostępnych za 2016 rok wynika, że sama tylko Policja wypełniła 73,5 tys. formularzy „Niebieska Karta”, które mają pomóc w zwalczaniu tego zjawiska, a przecież uprawnione są do tego również inne instytucje. Należy też pamiętać, że wiele przypadków przemocy nie jest w ogóle zgłaszanych".
Prawie 90 proc. ofiar przemocy w rodzinie to kobiety.
RPO przypomina o swoim sprzeciwie wobec odcinania finansowania z budżetu państwa ośrodków wspierających kobiety - ofiary przemocy. Rząd PiS nie przyznał dotacji Centrum Praw Kobiet i infolinii "Niebieska Linia".
20 kwietnia (2017) wiceminister sprawiedliwości, Patryk Jaki, poinformował na Twitterze:
O Piaseckim pisaliśmy już w styczniu 2017 roku, gdy radny, jeszcze wówczas w PiS, na swoim profilu na FB skomentował spotkanie czytelników z Robertem Biedroniem w Bydgoszczy, gdzie prezydent Słupska promował swoją książkę. W skandalicznym i obraźliwym wpisie radny zastrzegał, że tylko związek kobiety i mężczyzny realizuje "przymierze miłości".
Czy drastyczne nagrania, które przedstawiła żona radnego, obrazują właśnie "przymierze miłości"?
Kobiety
Polityka społeczna
Rzecznik Praw Obywatelskich
Bydgoszcz
Prawa kobiet
przemoc domowa
przemoc wobec kobiet
Rafał Piasecki
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze