"Chcę nam wszystkim przypomnieć, że bronimy mediów, nie po to, by bronić siebie, ale by bronić obywatelek i obywateli. Robimy to dlatego, że nie zgadzamy się na zło" - mówił Piotr Pacewicz. Wspominał ofiary autorytarnej polityki, m.in. dziesiątki tysięcy zmarłych przez tchórzliwość i głupotę rządu w walce z pandemią i śmiertelne ofiary na granicy
"Nie sądzę, żeby władza wygrała z wolnym słowem. Ale jako przedstawiciel medium obywatelskiego chciałbym, żebyśmy uświadomili sobie, że bronimy mediów właśnie po to, by bronić prawdy o groźnych, a czasem strasznych konsekwencjach autorytarnej polityki PiS" - mówił redaktor naczelny OKO.press podczas wiecu przeciw Lex TVN.
Manifestację na Krakowskim Przedmieściu relacjonowaliśmy na naszym profilu facebookowym:
Poniżej publikujemy całe przemówienie Piotra Pacewicza.
Obywatele i obywatelki, obywatelskie OKO.press kłania się Wam w pas.
Najpierw chcę nam wszystkim przypomnieć, że w sierpniu ponad 1000 dziennikarek i dziennikarzy podpisało protest przeciwko Lex TVN. To była inicjatywa Mariusza Jałoszewskiego z OKO.press i Wojtka Czuchnowskiego z Wyborczej, największa w historii polskiego dziennikarstwa, należą im się brawa. Pisaliśmy, CYTUJĘ że „nie zgadzamy się na życie w świecie, gdzie prawda nie ma głosu. Tej walki nie można przegrać. Byłaby to klęska demokratycznej Polski”.
Teraz Kaczyński mówi nam – tej walki nie można wygrać. Bo ja mogę wszystko. Bo demokratycznej Polski już nie ma. Zlikwidowałem ją bez żadnego trybu, poza kolejnością.
Nie sądzę, żeby władza wygrała z wolnym słowem. Ale jako przedstawiciel medium obywatelskiego chciałbym, żebyśmy uświadomili sobie, że bronimy mediów właśnie po to, by bronić prawdy o groźnych, a czasem strasznych konsekwencjach autorytarnej polityki PiS.
Nie miało swojego wiecu ponad 90 tys. osób, które wg statystyk zmarły na Covid-19 i zapewne drugie tyle pośrednich ofiar. Polityka rządu wobec pandemii – tchórzliwa, kunktatorska, po prostu głupia – powoduje, że pod względem ofiar IV fali awansowaliśmy na trzecie miejsce na świecie (za USA i Rosją), za to w liczbie testów na milion mieszkańców zajmujemy ostatnie miejsce w UE, a na świecie 63., między Libanem a Kazachstanem i Gabonem.
Chcę nam przypomnieć o innych ofiarach śmiertelnych - antyhumanitarnej polityki na wschodniej granicy. W tym o 4-letniej Irakijce Eileen, która zaginęła w lesie 7 grudnia w okolicach Dubnicy Kurpiowskiej, gdy Straż Graniczna wypchnęła jej rodziców na Białoruś. Jak w strasznej bajce braci Grimm... Strażnicy powiedzieli zrozpaczonym rodzicom: to nie nasz problem. Ale to jest nasz problem.
Chcę przypomnieć o prześladowaniach osób, które próbują ratować migrantów. Najgłośniejszy ostatnio był najazd policji na Klub Inteligencji Katolickiej, bo katolicyzm Kaczyńskiego nie obejmuje pomagania ludziom umierającym z zimna i wyczerpania.
Chcę wreszcie przypomnieć o wciąż niedocenianym przez opinię publiczną zagrożeniu, jakim jest polityka edukacyjna rządu. O zastraszanych dyrektorach i nauczycielkach i młodych ludziach, którzy mają chodzić do szkoły, jaką urządza Przemysław Czarnek, homofobiczny - muszę go tak nazwać - clown, który chce wziąć szkoły za twarz, popisując się opiniami na temat dziadostwa "Dziadów”. Lex Czarnek - jeśli pozwolimy - zamieni szkołę w parodię nowoczesnej edukacji, wymusi indoktrynację, bogoojczyźniane zidiocenie i królestwo nudy.
Ofiarami rządów PiS pada też wiele kobiet, które obudził do publicznej aktywności wyrok Trybunału Przyłębskiej. Na celowniku prokuratury znalazła się studentka Julia Landowska z Gdańska, której winą było namalowanie transparentu "Zajmijcie się pandemią, wybór zostawcie kobietom".
Jako medium obywatelskie, jakim jest OKO.press, chcę nam wszystkim przypomnieć, że bronimy mediów nie po to, by bronić siebie, ale by bronić obywatelek i obywateli. Robimy to dlatego, że nie zgadzamy się na zło. I właśnie dlatego wolne media muszą istnieć: żeby wołać o ludzkiej krzywdzie i alarmować o patologiach władzy, o jej głupocie i okrucieństwie. I o protestach tych, którzy mają odwagę.
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze