Ósma rano, centrum Warszawy. Dziesiątki zdezorientowanych ludzi śpieszących się do pracy zatrzymywanych przez policyjne kordony. Wszystkie ulice wokół Placu Piłsudskiego są zablokowane. Policjanci żądają przepustek, dokumentów, jeden pyta o umowę o pracę. Bez tego nie chcą przepuszczać. Czasami, jak ktoś ładnie poprosi, eskortują pojedyncze osoby do pobliskiego biura.
W tym czasie, jak co miesiąc, prezes Kaczyński składa kwiaty pod pomnikiem brata Lecha i pozostałych ofiar katastrofy w Smoleńsku.
Nad wszystkim czuwa generał Głąb, dowódca Garnizonu Warszawa. Jest Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego, trębacz, werbliści i połowa rządu.
Uroczystość odbyła się po raz 134.
Warszawa, 10 czerwca 2021.
"generał Głąb" co za trafne nazwisko, głąb i wszystko jasne 🙂
Taka zła ta policja tak na nich szczujecie, atakujecie ale jak ochraniają Marsz Równości to wtedy są spoko nie? 😅
Marsz to jest publiczna legalna impreza, a to jest prywatna impreza jednego pierdziela. I na Marszu nikt nikomu nie zabrania się przemieszczać, tu są ograniczane konstytucyjne prawa obywateli do poruszania się. Pojęło?!
A gdzie niby ochraniają
haha, nie wiem czy pis zdaje sobie sprawę, że tak postępowali zarówno zaborcy jak i władze PRL w tej okolicy?
na placu saskim, nieopodal postawionego bezprawnie pomnika smoleńskiego, rosjanie zbudowali – ostenatycjnie i wbre mieszkańcom Warszawy, piękną zresztą cerkiew, wyświęconą tuż przed pierwszą wojną. zburzono ją w latach po wojnie. potem na tym samym placu za PRL władza ogrodziła plac aby nie można było składać kwiatów. udawali, że robią remont. dziś stoją tam schody… smoleńskie i też nie wolno składać nie właściwych kwiatów. są tylko te namaszczone. te lepsze.
swoimi działaniami i stosunkiem do warszawiaków pis wszedł więc w buty opresyjnych poprzedników. Czy mają tę pozycję władzy wdrukowane? Czy sądzą, że to jest właśnie prawdziwa władza, która utrudnia, dzieli, rozdaje nagrody i uderza karami tak aby wzbudzić lęk, skoro na szacunek nie liczy?
CZy może każdy Polak innemu polakowi musi pokazać, kto tu rządzi. Przy czym stosuje metody, którym go częstowano w przeszłości. Nie jest w stanie się wznieść ponad tę małostkowość i stan wiecznego zagrożenia swojej pozycji, więc lepiej sprawić wrażenie, że od niego wszystko zależy i nie ma potrzeby kompromisu? i to tak w kółko będzie trwało? przecież to strata czasu i marnowanie potencjału. i to wszystko pławi się w tej mitomanii narodowo-katolickiej z fałszywymi, głuchymi, nie wyczulonymi na teraźniejszość dziękami prowincjonalnej orkiestry dętej.
Ciekawe, kiedy kaczor ze strachu się sfajda.
Czy coraz większe fragmenty miasta biorą udział w tych uroczystościach? OKO lub ktoś bardziej zorientowany, czy moglibyście zrobić mapkę? Trudno uwierzyć, że zamknięto ulice tak, że nie da się tego ominąć i dojść na Krakowskie Przedmieście 25 albo do Akademii Teatralnej na Miodowej! Przecież od pomnika pierwszy z tych punktów jest 350 metrów w linii prostej a drugi… prawie kilometr! Równie dobrze można by pytać, jak dojść do PKiN, na Zamek Królewski albo do BUW – podobny dystans od pomnika.