0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Picasa 3.0Picasa 3.0

Gdy komuniści nie pomagają, trzeba znaleźć nowego sponsora - który ma do Polski ten sam stosunek co Jaruzelski i Kiszczak.
Bzdura. Soros był i jest wrogiem dyktatur
TVP Info, za wPolityce.pl,07 czerwca 2016
Krzysztof Wyszkowski w TVP Info mówił o inwestycji George’a Sorosa w spółkę wydającą „Gazetę Wyborczą”. Zależny od amerykańskiego miliardera fundusz MDIF Media Holdings (zajmujący się wspieraniem mediów demokratycznych na całym świecie) kupił głównie od PTE PZU 5,35 mln akcji Agory. Portal Money.pl wartość transakcji oszacował na 69 mln zł. Pojawiły się spekulacje, że zakup Sorosa ma uchronić Agorę przed tzw. wrogim przejęciem przez państwowych udziałowców na czele z PZU, co miałoby zapewnić kontrolę nad mediami Agory, w tym głównie krytyczną wobec władzy PiS „Gazetą Wyborczą”.

Wyszkowski, mówiąc o Jaruzelskim i Kiszczaku, prawdopodobnie ma na myśli spotkanie Sorosa z Jaruzelskim w maju 1988 r., po którym amerykański finansista otrzymał zgodę na założenie - wraz z grupą opozycjonistów Fundacji im. Stefana Batorego. Generał Jaruzelski ustąpił pod naciskiem Amerykanów - wcześniej, w latach 80., propaganda PRL atakowała George’a Sorosa za wspieranie opozycji.

Rola George’a Sorosa w obaleniu systemu komunistycznego jest obszernie opisywana w prasie z epoki, biografiach oraz wywiadach z samym zainteresowanym.

Autor jednej z biografii Sorosa, sławny amerykański reporter Michal T. Kaufmann (który spędził dużą część lat 80. w Warszawie) wspominał: „Stałem się świadomy jego istnienia, kiedy mieszkałem w Warszawie. Dysydenci w całej Wschodniej Europie, którzy byli moimi źródłami i moimi przyjaciółmi, mówili mi o tajemniczym Amerykaninie, który używał własnych pieniędzy wspierając ich w walce przeciw komunistycznej dyktaturze”.

„Mówi, że jedną z jego głównych motywacji do dawania pieniędzy w krajach komunistycznych była pomoc ruchom dążącym do liberalizacji” - pisał o Sorosu „The New York Times” w grudniu 1987 r.

Sylwetka finansisty opublikowana w „New York Timesie” z 15 października 1990 r. (z okazji otrzymania przez niego nagrody Human Rights Award) informuje, że fundował stypendia dla węgierskich, polskich i sowieckich uczniów oraz sponsorował wyjazdy liberalnych ekonomistów z ZSRR do Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie. Kupił 400 kserokopiarek dla węgierskich bibliotek (w latach 80. rządy komunistyczne uważały je za niebezpieczne dla władzy narzędzia, bo mogły służyć upowszechnianiu nielegalnych treści). Finansował przekłady i ludowe grupy taneczne - m.in. po to, aby dać pracę zwalnianym z pracy dysydentom.

„W tym czasie naszym celem było otwarcie zamkniętego systemu, więc wspieraliśmy obrazoburców” - mówił Soros „The New York Times” w 1990 r. „Teraz naszym zadaniem jest zbudowanie otwartego systemu”.

Według „New York Timesa” założona przez Sorosa Fundacja Batorego płaciła także za podróże do Polski Jeffreya Sachsa, jednego z głównych architektów reform wolnorynkowych w 1989 r.

W książce o swojej działalności filantropijnej (jej współautorem był Chuckiem Sudetic) Soros mówił, że fundacja Batorego powstała jako naturalna konsekwencja finansowania polskiego „społeczeństwa obywatelskiego”. „[W 1987 r.] Wspierałem już program dla polskich naukowców odwiedzających Oxford i wysyłałem pieniądze kulturalnemu oddziałowi «Solidarności», a więc mieliśmy już dobre kontakty z polskim społeczeństwem obywatelskim” - mówił.

Fundacja Batorego finansowała opozycję demokratyczną w Polsce, a w latach 90. odegrała dużą rolę we wprowadzaniu zachodnich standardów w polskim życiu publicznym.

Również dziś George Soros jest wrogiem numer jeden wielu rządów autorytarnych na świecie. Wielokrotnie krytykował prezydenta Rosji Władimira Putina, oskarżając go m.in. o mordowanie cywilów w Syrii. Viktor Orban oskarżył go w październiku 2015 r. o finansowanie imigracji islamskiej do Europy.

Sugerując, że Soros miał poglądy podobne do Kiszczaka i Jaruzelskiego, Wyszkowski stawia więc sprawę na głowie. Było dokładnie na odwrót: Soros jest konsekwentnym wrogiem dyktatur - czy to czerwonych, czy brunatnych.

;

Udostępnij:

Adam Leszczyński

Dziennikarz OKO.press, historyk i socjolog, profesor Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Komentarze