0:000:00

0:00

W rozmowie #RZECZoPOLITYCE wiceprzewodnicząca Twojego Ruchu powiedziała: „część posłów Platformy mówi, że poprze ten restrykcyjny projekt”.

Wicemarszałkini z PO, Małgorzata Kidawa-Błońska, mówiła w sierpniu 2016 r.: "Jestem przekonana, że Platforma, tak jak przez ostatnie lata, będzie za utrzymaniem kompromisu z 1993 roku. Każde rozwiązanie z tych, które teraz trafiają do Sejmu, burzy ten ład. Nie ma tutaj dobrego rozwiązania - ten kompromis jest trudny, ale to najlepsze, co może być w danej chwili." A jak będzie?

Do Sejmu wpłynęły dwa projekty obywatelskie dotyczące ochrony życia ludzkiego. Jeden z nich zaostrza ustawę dotyczącą aborcji, drugi ją liberalizuje. O tym pierwszym, zgłoszonym przez Fundację Pro - Prawo do Życia, pisaliśmy w tekście „Zandberg o aborcji. Dużo prawdy, trochę fałszu”. Wprowadza on całkowity zakaz przerywania ciąży oraz, co nowe w polskim prawie, kary dla kobiet (od których sąd może w drodze wyjątku odstąpić). W przypadku, gdy przerwanie ciąży nastąpiło w wyniku ratowania życia matki, lekarz nie podlega karze.

Przeczytaj także:

Drugi projekt, zgłoszony przez komitet Ratujmy Kobiety, zakłada, że „kobieta ma prawo do przerwania ciąży do końca 12 tygodnia jej trwania”. Poza tym wprowadza konieczność prowadzenia szeroko zakrojonej edukacji seksualnej. Określa też prawa reprodukcyjne kobiet (m.in. dostęp do badań prenatalnych, opiekę medyczną i materialną w ciąży) i organy odpowiedzialne za ich egzekwowanie.

Nie mogliśmy zweryfikować wypowiedzi Barbary Nowackiej, bo w tym celu musielibyśmy porozmawiać z każdym posłem i każdą posłanką PO. Zapytaliśmy o to zatem jedynie tych, którzy w przeszłości głosowali za zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej.

W Sejmie VII kadencji odbyły się trzy takie głosowania. 24 września 2012 r. parlament głosował za odrzuceniem projektu poselskiego. 14 posłów PO było przeciw odrzuceniu. Wśród nich także dzisiejsi posłowie PO Sejmu VIII kadencji: Marek Biernacki, Joanna Fabisiak, Stanisław Lamczyk, Małgorzata Pępek, Jacek Tomczak, Wojciech Ziemniak. Jednak dwa tygodnie wcześniej, w głosowaniu dotyczącym odrzucenia tego projektu w pierwszym czytaniu, aż 40 posłów PO było przeciw (czyli za dalszymi nad nim pracami).

Kolejny raz posłowie zajęli się obywatelskim projektem zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej we wrześniu 2013 r. 12 posłów PO było przeciw odrzuceniu wniosku w pierwszym czytaniu. Z zasiadających dzisiaj w ławach sejmowych z ramienia Platformy byli to: Marek Biernacki, Joanna Fabisiak, Jacek Tomczak, Grzegorz Raniewicz, Wojciech Ziemniak. Małgorzata Pępek i Stanisław Lamczyk nie głosowali w ogóle.

We wrześniu 2015 r., chwilę przed wyborami, Sejm po raz kolejny odrzucił obywatelski projekt zaostrzenia przepisów. 7 posłów PO było przeciwko odrzuceniu. Wśród nich: Joanna Fabisiak, Jacek Tomczak, Wojciech Ziemniak.

Udało nam się porozmawiać z trzema posłami i dwiema posłankami. Joanna Fabisiak jako jedyna wprost zadeklarowała poparcie dla zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Jacek Tomczak stwierdził, że zagłosuje przeciw odrzuceniu projektu w pierwszym czytaniu ze względu na to, że jest to projekt obywatelski, a takich projektów zazwyczaj nie odrzuca się w pierwszym czytaniu. Zasugerował, że większość posłów PO zagłosuje podobnie. Nie wiadomo jednak, czy skoro projekt Ratujmy Kobiety też jest obywatelski, także przejdzie dalej.

Przeciw tezie Tomczaka świadczy fakt, że z trzech opisanych powyżej projektów jedynie pierwszy z 2012 r. był poselski. I właśnie on, jako jedyny, nie przepadł w pierwszym głosowaniu. Oznacza to raczej tendencję odwrotną do tej, o której mówi poseł.

Małgorzata Pępek poprzez SMS poinformowała nas, że musi najpierw przeczytać oba projekty. Grzegorz Raniewicz w pierwszym momencie nie pamiętał, żeby głosował w przeszłości przeciw odrzuceniu. Nie wiadomo, jak zagłosuje w kolejnym, bo „nie udziela takich informacji przed głosowaniem”.

Stanisław Lamczyk zadeklarował, że jest przeciwnikiem zmiany obecnej ustawy i dlatego będzie głosował przeciwko obydwu projektom.

Udostępnij:

Magdalena Chrzczonowicz

Wicenaczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej przez 15 lat pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze