0:00
0:00

0:00

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę 17 lutego o 8694 wykrytych zakażeniach SARS-CoV-2. To najwyższy wynik od miesiąca.

Równie niepokojące są dane o testach PCR zlecanych przez lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej. I tutaj tendencja jest wyraźnie rosnąca. We wtorek 16 lutego zlecono ich prawie 15 tys., podczas gdy w ciągu ostatniego miesiąca liczba zleceń nie przekraczała 12 tys. Podobnie wyższe były zlecenia poniedziałkowe – o ponad 18 proc.

wykres zlecenia POZ

Źródło: COVID-19 w Polsce/Michał Rogalski

To, że dojdzie do wzrostu przypadków, przewidywali eksperci i z wrocławskiej grupy MOCOS, i z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Uniwersytetu Warszawskiego. Jednak nie odpowiadają za nie, przynajmniej na razie, wesołe zabawy turystów i kibiców na zakopiańskich Krupówkach ani otwarcie w zeszły piątek 12 lutego hoteli czy stoków narciarskich. Skutki tych działań odczujemy najwcześniej po dwóch tygodniach.

ECDC: ryzyko bardzo wysokie

Dlaczego zakażenia rosną? Bo wcześniej do szkół wróciły dzieci z najmłodszych klas i otworzono centra handlowe, a najprawdopodobniej przede wszystkim dlatego, że coraz bardziej rozprzestrzenia się po Polsce nowy brytyjski wariant wirusa B.1.1.7.

Jest on do 56 proc. bardziej zaraźliwy od poprzednich. Nie wiemy ile tego wariantu dokładnie jest u nas, bo Polska nie prowadzi zakrojonego na szeroką skalę ewidencjonowania genomu wirusów, ale w środę w Radiu Plus wiceminister zdrowia Waldemar Kraska mówił o 9 proc. próbek, podczas gdy w zeszłym tygodniu jego szef Adam Niedzielski o 5 proc.

Wartości rzeczywiste najprawdopodobniej są jeszcze wyższe, ale – jak pokazuje mapa poniżej – w naszym regionie sekwencjonuje się mniej niż 60 próbek na tydzień.

mapa obecności wariantów SARS-CoV-2 w Europie

Opublikowana w środę przez Europejskie Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób analiza (z której pochodzi mapa) ostrzega, że w związku z nowymi wariantami „ryzyko związane z dalszym rozprzestrzenianiem się VOC [wariantów o istotnym znaczeniu– red.] SARS-CoV-2 w krajach UE/EOG jest obecnie oceniane jako wysokie/bardzo wysokie dla całej populacji i bardzo wysokie dla osób należących do grup podwyższonego ryzyka".

Eksperci piszą dalej:

„Analiza modelowa pokazuje, że jeśli wprowadzone restrykcje i działania prewencyjne nie będą kontynuowane lub przestrzegane w większym stopniu w nadchodzących miesiącach, należy spodziewać się znacznego wzrostu liczby przypadków i zgonów związanych z COVID-19 w krajach UE/EOG.

Chociaż przeprowadzanie szczepień złagodzi efekt zastąpienia przez warianty szybciej rozprzestrzeniające się, a trendy sezonowości mogą potencjalnie zmniejszyć przenoszenie się wirusa w miesiącach letnich, przedwczesne łagodzenie restrykcji doprowadzi do szybkiego wzrostu wskaźników zachorowalności, występowania ciężkich przypadków i ostatecznie śmiertelności.

Opóźnienia w zakupie, dystrybucji i podawaniu szczepionek, gdyby wystąpiły, również opóźniłyby możliwość złagodzenia wprowadzonych restrykcji. Potrzebne jest szybkie przeprowadzenie szczepień wśród grup priorytetowych, aby zmniejszyć liczbę hospitalizacji, przyjęć na OIOM i zgonów z powodu COVID-19".

Przeczytaj także:

Na wykresie poniżej ECDC przedstawiło cztery scenariusze rozwoju sytuacji w 2021 roku:

  • szary: sytuacja jak w 2020, nie ma szczepień i nie ma nowych wariantów;
  • pomarańczowy: dominuje wariant, który jest - według ECDC - 70 proc. bardziej zakaźny;
  • zielony: optymalny przebieg szczepień przy nowych wariantach;
  • niebieski: opóźnione szczepienia przy nowych wariantach.

Widać więc, że nawet w sytuacji, gdy szczepienia przebiegają szybko, możemy mieć do czynienia z wzrostem zachorowań, a co za tym idzie – wzrostem śmiertelności (wartości na osi pionowej, dziennie na 100 tys. mieszkańców). I to w przypadku, gdy zachowujemy obecne obostrzenia, bo tak zakłada ta projekcja.

wykres prognoza zgonów COVID w 2021

W tej sytuacji ECDC zaleca dalsze stosowanie ograniczeń w kontaktach międzyludzkich, takich jak zachowanie dystansu, noszenie maseczek, powstrzymywanie się od niekoniecznych podróży, reżim sanitarny w pracy.

Jednak zamykanie szkół traktuje jako działanie ostateczne, przeprowadzane w ostatniej kolejności i tylko na krótko. Szkoły powinny być otwarte pod warunkiem, że dzieciom i młodzieży zapewniono warunki, które nie sprzyjają transmisji wirusa.

Dwa tygodnie „wolności" i co dalej?

Już ogłaszając poluzowanie obostrzeń rząd ostrzegał, że otwiera hotele, stoki narciarskie, baseny, muzea i kina warunkowo na dwa tygodnie, i zamknie je ponownie, jeśli dzienna liczba nowych przypadków przekroczy 10 tys.

Jeśli będzie się utrzymywać dotychczasowe tempo wzrostu, może to nastąpić szybciej niż później. Według „Dziennika Gazety Prawnej" pierwsze w kolejce do zamknięcia będą oblegane stoki narciarskie. Minister Niedzielski na środowej konferencji prasowej mówił, że „naturalna jest kolejność, z jaką otwierano poszczególne sektory gospodarki".

View post on Twitter

A co ze szczepieniami? Chwilowo kulawo, bo spóźniają się dostawy i punkty szczepień muszą przekładać wizyty, co zwłaszcza dla seniorów jest stresem i wysiłkiem. Wstrzymano również na trzy tygodnie szczepienia dla grupy „0", czyli medyków. Jednak odpowiedzialny za szczepienia minister Michał Dworczyk mówił w radiu RMF FM, że

jest szansa, by do 10 marca zaszczepić wszystkich chętnych nauczycieli i jeszcze w marcu rozpocząć szczepienia osób powyżej 60 roku życia, co ma zależeć od dostaw preparatu AstryZeneki.

W tej chwili w Polsce ta szczepionka jest rekomendowana również dla osób powyżej 65 roku życia, co może oznaczać, że zostanie otwarta kolejna równoległa „linia szczepień". Osoby 70+ są bowiem już szczepione produktami Pfizera/BioNTechu i Moderny, ale tych nie wystarczy do końca marca dla wszystkich chętnych w tym wieku.

;

Udostępnij:

Miłada Jędrysik

Miłada Jędrysik – dziennikarka, publicystka. Przez prawie 20 lat związana z „Gazetą Wyborczą". Była korespondentką podczas konfliktu na Bałkanach (Bośnia, Serbia i Kosowo) i w Iraku. Publikowała też m.in. w „Tygodniku Powszechnym", kwartalniku „Książki. Magazyn do Czytania". Była szefową bazy wiedzy w serwisie Culture.pl. Od listopada 2018 roku do marca 2020 roku pełniła funkcję redaktorki naczelnej kwartalnika „Przekrój".

Komentarze