Nie walczyła [Armia Krajowa] o brunatny autorytaryzm, tylko o demokratyczną Polskę. Walczyła o Polskę, która jest sprawiedliwa społecznie. Walczyła o udział pracowników w zarządzaniu przedsiębiorstwami, to są cytaty z testamentu Polski Podziemnej
prawda. Prawda. Polska podziemna planowała radykalne reformy społeczne
Mówiąc o „testamencie Polski Podziemnej”, Adrian Zandberg ma zapewne na myśli „Odezwę Rady Jedności Narodowej do Narodu Polskiego i Narodów Sprzymierzonych” z 1 lipca 1945 r. – którego częścią był „Testament Polski Podziemnej”. Cały dokument razem ze wstępem historycznym można przeczytać w wydanej przez IPN broszurze.
Czytamy w niej m.in.:
„W deklaracji Krajowej Reprezentacji Politycznej z dn. 15 VII 1943 [r.] oraz w deklaracji Rady Jedności Narodowej z dn. 15 III 1944 r. sformułowany został program Polski Walczącej, którego naczelne postulaty to:
- odzyskanie niezależności i suwerenności,
- swobody demokratyczne,
- reforma rolna,
- poprawa bytu mas pracujących i udział ich w rządach,
- samorząd terytorialny, gospodarczy i kulturalny,
- odzyskanie ziem na Zachodzie,
- nienaruszalność granicy wschodniej,
- związek narodów Europy Środkowej,
- sojusz z demokracjami Zachodu i dobre stosunki z ZSRR,
- prawdziwa demokracja międzynarodowa.”
Rada Jedności Narodowej została powołana przez władze państwa podziemnego 8 stycznia 1944 r. Miała być namiastką podziemnego parlamentu, a w jej skład weszli reprezentanci największych stronnictw politycznych.
W części dokumentu zatytułowanej „testament Polski Podziemnej” znalazły się następujące punkty:
„8. Uspołecznienie własności wielkokapitalistycznej i zorganizowanie sprawiedliwego podziału dochodu społecznego.
- Zapewnienie masom pracujących współkierownictwa i kontroli nad całą gospodarką narodową oraz warunków materialnych zabezpieczających byt rodzinie i osobisty rozwój kulturalny.
- Swoboda walki dla klasy robotniczej o jej prawa w ramach nieskrępowanego ruchu zawodowego.
- Sprawiedliwe przeprowadzenie reformy rolnej (…).”
Co ważne, nie był to program komunistyczny, tylko program akceptowany przez największe emigracyjne stronnictwa polityczne. Był przy tym konsekwentny: większość stronnictw działających na emigracji i pod niemiecką okupacją (łącznie ze Stronnictwem Narodowym) miało w swoich programach już od lat 1941–1942 daleko posunięte reformy społeczne – w tym reformę rolną oraz upaństwowienie wielkich zakładów przemysłowych, banków, energetyki i transportu z demokratyczną kontrolą nad ich zarządzaniem, chociaż formy i zakres tej nacjonalizacji były oczywiście różne.
Zandberg ma więc rację: z dzisiejszego punktu widzenia Polska Podziemna wyobrażała sobie wolną Rzeczpospolitą na sposób bardzo lewicowy.