"Jesteśmy zastraszani i przymuszani przez dowódców (...)", "nie chcemy przyjmować służby w tym dniu (...)", żeby wykonywać rozkazy "niezgodne z honorem żołnierza polskiego (...)" - napisali w liście do Komosy żołnierze i pracownicy garnizonu.
Warszawski przedsiębiorca, od kwietnia 2018 w każdą miesięcznicę katastrofy składa pod "smoleńskimi schodami" wieniec z napisem "pamięci ofiar Lecha Kaczyńskiego". Żołnierze Garnizonu Warszawa wraz z policjantami za każdym razem usuwają kwiaty, często dochodzi wówczas do przepychanek, czy wręcz bijatyk. Robią to mimo postanowienia sądu, który orzekł, że obywatel ma prawo składać kwiaty z krytycznym wobec władz napisem, a wojsko nie ma prawa go rekwirować.
Warszawa, 10 grudnia 2022.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Komentarze