W Dzień Kobiet partia Wiosna Roberta Biedronia ogłosiła Konstytucję Kobiet. Wśród 10 postulatów jest m.in. równość płac, dostęp do antykoncepcji i in vitro, prawo do aborcji do 12. tygodnia oraz gwarancja miejsca w żłobku dla każdego dziecka. "Mamy ekspertów i ekspertki, którzy od dawna walczyli i walczą o prawa kobiet" - mówi OKO.press Sylwia Spurek
"Po ponad 100 latach od wywalczenia praw wyborczych dla kobiet nadal wiele spraw nie jest załatwionych. W XXI wieku czas najwyższy na Konstytucję Kobiet. Na równe prawa i równe szanse, bez względu na płeć" - powiedziała OKO.press Sylwia Spurek.
8 marca 2019, w Międzynarodowy Dzień Kobiet, partia Wiosna ogłosiła swoją Konstytucję Kobiet - 10 postulatów programowych. Projekty konkretnych ustaw Wiosna ma przedstawić na początku kadencji Sejmu.
Przez cały dzień kolejne artykuły Konstytucji prezentują w mediach społecznościowych działaczki Wiosny, m.in. Małgorzata Prokop-Paczkowska, Kalina Michocka, Monika Gotlibowska.
"Obecna ustawa, jedna z najbardziej restrykcyjnych w Europie, jest nazywana kompromisem. To nie kompromis kobiet - to kompromis polityków z Kościołem. Kiedy stawką jest nasze życie, zdrowie i prawo do decydowania o sobie, nie ma miejsca na kompromisy" - powiedziała Hanna M. Zagulska, znana jako współinicjatorka Łańcuchów Światła w Poznaniu.
Preambuła: Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywatelek i obywateli. Równość, wolność i solidarność nie mają płci. Zagwarantowanie i przestrzeganie równych praw jest obowiązkiem demokratycznego państwa i miarą naszego postępu cywilizacyjnego.
Czy są tu postulaty ważniejsze i mniej ważne? "Wiele postulatów dotyczy absolutnie patologicznych sytuacji — takich jak brak bezpieczeństwa. Trudno tu wartościować i stawiać priorytety"- odpowiada OKO.press Sylwia Spurek. "Z pewnością w czołówce są: bezpieczeństwo we własnym domu, godność przy porodzie, możliwość decydowania o sobie, o swoim ciele, zdrowiu, prawo do przerywania ciąży, kiedy tak zdecyduje kobieta".
Wiosna nie jest pierwszym ugrupowaniem, które przed eurowyborami prezentuje zestaw postulatów adresowych do kobiet. 26 stycznia podczas konwencji "Kobieta, Polska, Europa" Platforma Obywatelska i Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej przyjęły "deklarację styczniową". Ona też ma 10 punktów:
Najważniejsza różnica między programem Wiosny a deklaracją PO i IP to aborcja. W "Deklaracji styczniowej" o aborcji nie ma ani słowa (jest "wprowadzenie edukacji seksualnej w szkołach oraz dostępnej i refundowanej antykoncepcji", a także przywrócenie antykoncepcji awaryjnej).
Tuż po tym, jak Barbara Nowacka dołączyła do koalicji samorządowej z PO i Nowoczesną Grzegorz Schetyna powiedział w wywiadzie dla Onetu: "Nie poprzemy pomysłów aborcyjnych Barbary Nowackiej".
Wiosna zapowiada wprost aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży.
Sylwia Spurek zwraca jednak uwagę na jeszcze inne różnice: "Deklaracja stycznia jest bardziej ogólnikowa niż nasza Konstytucja Kobiet. PO mówi o "rozszerzeniu profilaktyki zdrowotnej", my - o dostępie do ginekologa dla każdej kobiety. Dostęp do lekarza ginekologa to klucz do rozwiązania wielu problemów, bo w Polsce kobiety dojeżdżają do ginekologa nawet po 50 km. W niektórych gminach nie ma żadnej poradni ginekologicznej. Na Dolnym Śląsku takich gmin jest 46 proc."
PO/KE zapowiada, że przywróci "wsparcie finansowe państwa w pokonywaniu bezdzietności, w tym in vitro". Spurek: "Trzeba mówić o ustawowych gwarancjach, a nie o wsparciu finansowym. In vitro musi być gwarantowane w ustawach".
Czym jeszcze różni się program dla kobiet postulowany przez Wiosnę i PO/KE?
"My mamy odwagę i wiemy, jak to zrobić. Mamy ekspertów i ekspertki, którzy bardzo pryncypialnie i od dawna walczyli i walczą o prawa kobiet" - mówi OKO.press Spurek.
Na tle krajów Europy propozycje Wiosny nie są niczym rewolucyjnym. Wśród krajów europejskich, które nie dopuszczają aborcji z powodów społecznych lub na życzenie została tylko Malta, Andora, Watykan i… Polska. Zresztą w Polsce ten postulat też ma poparcie znacznej części społeczeństwa
Aż 53 proc. pytanych uznało, że kobieta powinna mieć prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia - według sondażu IPSOS dla OKO.press z połowy lutego 2019. Za było aż 80 proc. wyborców PO i 78 proc. Koalicji Europejskiej.
Jak pisaliśmy w OKO.press na „jedynkach” i „dwójkach” Koalicji Europejskiej i PiS, jest (na razie) odpowiednio: 32 i 38 proc. kobiet. „U nas będzie inaczej i lepiej” — zapowiada Spurek. „Będzie albo 7 kobiet i 6 mężczyzn, albo 6 kobiet i 7 mężczyzn na pierwszych miejscach. Robert Biedroń zdecyduje o jedynkach w najbliższych dniach”.
Aktualizacja: 8 marca Koalicja Europejska zarejestrowała komitet wyborczy i poinformowała, że na listach będzie parytet: 50 proc. kobiet i 50 proc. mężczyzn.
Według sondażu IPSOS dla OKO.press Wiosna może liczyć na 12. proc. głosów.
Dr Sylwia Spurek była zastępczynią Rzecznika Praw Obywatelskich ds. równego traktowania. W marcu dołączyła do partii Roberta Biedronia - co zaskoczyło opinię publiczną - i natychmiast przystąpiła do politycznego działania.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Komentarze