Publikujemy dziesięć spośród najpopularniejszych obecnie wpisów w mediach społecznościowych nt. zajść na Krakowskim Przedmieściu. Nie ingerujemy w ich treść, nie komentujemy.
Są tu wpisy osób o różnych poglądach politycznych, są świadectwa posłanek, które były obecne podczas zajść, pierwsze reakcje, czasem łączone z szerokimi refleksjami. Jest najpopularniejszy (na Twitterze) komunikat warszawskiej policji. Zestawione razem, tworzą jedyny w swoim rodzaju dialog na temat ostatniej warszawskiej nocy, ale i na temat dzisiejszej Polski.
W sobotę OKO.press prowadziło bezpośrednią relację z wydarzeń:
Dziś, dzień po wydarzeń, wybraliśmy posty i tweety, które poruszają najbardziej, sądząc po liczbie reakcji w sieci. Najpopularniejszy jest opis posłanki Magdaleny Filiks, zamieszczony na Facebooku. Do wczesnego popołudnia w sobotę został udostępniony 37 tys. razy.
1.Magdalena Filiks, posłanka KO:
„To jest Julia.
Biegłam przez Krakowskie Przedmieście w stronę kolejnych osób, które nie zdążyły uciec przed policją. Obok mnie nagle rzucono na chodnik dziewczynę. W ciągu 5 sekund stało na niej dwóch policjantów. Jeden nogą na plecach drugi nogą na głowie.
Tak – przyznaję, wrzeszcząc zepchnęłam ich z głowy dziewczyny siłą. Przykryłam swoim ciałem, bo na mnie stać nie mogli. Udało mi się podłożyć jej torebkę pod głowę na szybko.
Wrzaskiem wymusiłam, by ją posadzono, bo widziałam że z twarzy leci jej krew. Była ogłuszona. Kolejną awanturą udało się zmusić, by kajdanki z tylu przełożyć do przodu. Dopiero jak siedziała mogłam ją opatrzyć i zdezynfekować. Dziękuję ludziom, którzy pobiegli do apteki.
Julia siedząc pytała w kółko po co wróciła do Polski.
Przy sekundzie mojej nieuwagi policjant próbował wymusić na niej przyznanie do winy. Wiec wrzeszczałam za nią, że do niczego się nie przyznaje. Wezwałam pomoc prawną. Zadzwoniłyśmy z mojej komórki do jej przyjaciółki. Julii nie pozwolili skorzystać z telefonu. Pojechała na komendę zaopatrzona w pomoc prawną.
Dziś byłam świadkiem kiedy policja umawiała się głośno na wyłapywanie ludzi z ulicy – przypadkowych. Widziałam jak dusili młodego chłopaka, wcześniej stał w tłumie. Dziś widziałam rzeczy, których już nigdy nie zapomnę. Dziś płakałam i krzyczałam z bezsilności.
Jutro opowiem Wam historie tych dzieciaków.
Polska nie jest już krajem demokratycznym. Mam wybity bark i skręcony nadgarstek, ale nie bolą tak, jak serce i dusza. Tego nie da się zapomnieć. Od dziś jestem LGBT. Każdy z Was powinien. I niech mi nikt więcej nie mówi, że flaga boli i obraża. Nie wiecie co boli.
Ps. Przy blokadzie wsadzenia do radiowozu przypadkowej osoby usłyszałam od policjanta, że przeszkadzam mu w pracy. To nie jest praca. Przeszkadzać dopiero zacznę. To była rzeźnia.”
2.Klaudia Jachira, posłanka KO:
„«Dziś demokracja w Polsce jest silniejsza niż kiedykolwiek»
Po 12 godzinach interwencji poselskich w obronie bezpodstawnie zatrzymywanych wróciłam dwie godziny temu do domu. Ciepłego i bezpiecznego, ale ok. 50 kobiet i mężczyzn tej nocy nie miało tyle szczęścia. Zostali zatrzymani na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Policja brutalnie wyłapywała przypadkowe osoby i wrzucała do radiowozów. Za tęczową flagę, za nielegalne zgromadzenie, którego nie było albo za to, że tamtędy po prostu przechodzili, spacerowali lub się przyglądali.
Jeżeli udało nam się wraz z Magdą Filiks i Ulą Zielińską podbiec do danej osoby przed zatrzymaniem i ochronić ją własnym ciałem, to do zatrzymania nie dochodziło. Policja kończyła czynności na legitymowaniu.
Nie byłyśmy wszędzie. Obroniłyśmy 5-6 osób. Resztę rozwieźli po całej Warszawie. Więc jeździłyśmy i szukałyśmy ludzi po komisariatach, na Wilczej, na Opaczewskiej, na Nowolipiu, Żeromskiego, Zakroczymskiej i Jagiellońskiej.
Pod komisariaty przyjeżdżali rodzice zatrzymanych. -Pani poseł, czy jest tu Marek H….? To nasz czwarty komisariat, nie możemy znaleźć syna.
– Jest na naszej liście. zaginionych – odpowiadałam- Szukamy go… Odchodzili zawiedzeni…
Przez okno nas pytali – Czy jest Julia? Jestem mamą. Tak, Julia jest tutaj, ma pełnomocnika. Dziekuję! – i ta ulga w oczach…
Dzięki tej nocnej wędrówce po komisariatach wiemy, gdzie przebywa ok 40 osób. 8 osób jest na liście „zaginionych”, nie wiemy, gdzie trafiły. Z moich informacji wynika, że nie wszyscy mają prawnika, prawniczkę. Chętnych do udzielenia dziś pomocy prawnej zatrzymanym, proszę o kontakt. Pokryję koszty pomocy prawnej.”
I pomyśleć, że w piątek wieczorem miałam być na solidarnościowym proteście z obywatelami Białorusi, a przyszło mi bronić rodaków przed łapanką. Dobranoc Polsko!
3.Urszula Zielińska, posłanka KO:
„23:00 – jeździmy od komendy do komendy szukając i licząc zatrzymanych ludzi. Na komendy dociera coraz więcej posłów.
00:02 – na Wilczej mamy 10 zatrzymanych osób – info potwierdzone na miejscu, mamy nazwiska. Niektóre z osób będą miały zarzuty z art. 288 KK. Raczej zostają na noc. Z kolei na Żytniej jest Angelika, są z nią prawnicy.
01:23 – doliczyliśmy się 43 zatrzymanych lub zaginionych osób. Policja nie ma centralnej bazy danych, zmartwieni bliscy jeżdżą od komisariatu do komisariatu, ewentualnie dostają informacje od prawników lub posłów na miejscu.
03:51 – jesteśmy na Komendzie przy ul. Żeromskiego. Tu mamy szóstkę zatrzymanych, którzy zostają na komendzie noc. Jest świetny prawnik, ale wiemy, że w sobotę potrzebna będzie większa pomoc prawna (prawników, którzy mogą pomoc w sobotę, bardzo prosimy o kontakt).
05:40 – doliczyliśmy się przynajmniej 47 zatrzymanych na różnych komendach w Warszawie: Wilcza, Zakroczymska, Jagiellońska, Żytnia, Żeromskiego, Opaczewska, Malczewskiego, być może Grenadierów i inne.
#UWAGA: nie wszyscy mają prawnika, dziś potrzebna pomoc prawna.”
4.Policja Warszawa:
„W trakcie zatrzymania aktywisty tłum utrudniał działania policjantów. Wobec najbardziej agresywnych osób podejmowane są interwencję. Zero tolerancji dla łamania prawa.”
5.Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka Lewicy:
„2020. Serio Polska Policjo? To są tak groźni i niebezpieczni ludzie, aby tak ich traktować? Kto wydał rozkaz tych łapanek? Dla kogo pracujecie? Dla obywateli czy dla pisu? Hańbicie urząd!
Bardzo dziękuję posłom i posłankom Lewicy: Ance Żukowskiej, Magdzie Biejat, Adze Dziemianowicz-Bąk, Beacie Maciejewskiej, Krzyśkowi Śmiszkowi, Maciejowi Gduli, Gośce Prokop-Paczkowskiej, Hance Gill-Piątek, Monice Falej oraz bezpartyjnym: Klaudi Jachirze, Magdzie Filiks oraz Uli Zielińskiej z Zielonych i Michałowi Szczerbie z PO, za to, że byli wczoraj z aresztowanymi i pomagali.
Wczoraj po raz pierwszy oglądałam aresztowania z domu. Jak jest się na ulicy w „akcji-pomocy” to nie widzi się tej brutalności tak wyraźnie jak z telewizora. Oglądałam kilka transmisji na raz i nigdy bym nie przypuszczała, że polska policja dojdzie do takiego bagna. Wiele już widziałam w zeszłej kadencji ale dzisiaj dosłownie nie mam słów na opisanie tego. To po prostu była regularna ŁAPANKA.
Jestem dumna z moich posłów i posłanek, którzy od 17:00 do świtu wypełniali swoją poselską służbę. Naprawdę to ulga wiedzieć, że jest nas więcej, przyzwoitych posłów i posłanek. W zeszłej kadencji tylko ze Szczerbą mieliśmy odwagę biegać po nocach.
Ps. A prezydent Warszawy? Szkoda gadać. Podawajcie dalej te foty. Niech świat zobaczy afekty szczucia Dudy i pisu.”
6.Patryk Jaki, eurodeputowany PiS:
„Figura Jezusa jest dla milionów ludzi w Polsce symbolem nadziei w trudnych chwilach. Wspólnoty, którą tworzą ze swoimi przodkami od wielu lat. To ona dawała siłę Polakom w najtrudniejszych chwilach: obozów, łagrów, prześladowań. Masowych morderstw tylko za, że byli Polakami.
Z nią łączą się też wartości, które niosą osoby z fundacji Prolife. Profanowanie świętych symboli wraz z brutalnym atakiem fizycznym za poglądy musi się spotkać ze stanowczą reakcją państwa. Wszyscy, którzy bronią tego bandytę sami wystawiają sobie świadectwo. Elityka 3RP. Wstyd!”
7.Szymon Hołownia, Polska 2050:
„Możesz się zgadzać, możesz się nie zgadzać. Ale państwo, które – gdy się nie zgadza – sięga po pałę, kajdanki, wykręcanie rąk, bicie, zamiast rozmawiać (nawet w sporze, na ulicy), zmienia się w ponurą karykaturę wartości, których gębę ma pełną od rana do wieczora.
To nie przed „ideologią LGBT” muszę dziś bronić swojego dziecka, a przed tymi, którzy – nieproszeni – chcą je przed nią, przed swoimi wydumanymi strachami, bronić.
I powtórzę: nie musimy się zgadzać. Odbędę tysiąc dyskusji o sytuacji osób LGBT, raz zgodzę się z nimi, raz z tzw. tradycjonalistami. Ale psim obowiązkiem państwa jest sięgać po przemoc w ostateczności, nie gdy ktoś krzyczy na ulicy. Bo przemoc zawsze rodzi przemoc, a kij zawsze w końcu obróci się przeciw bijącemu. Przeczytałem od wczoraj dość relacji tych, co byli na miejscu (w tym komunikatów policji), obejrzałem dość filmów i zdjęć (sam byłem wczoraj na trasie spotkaniowej na Warmii i Mazurach), by wyrobić sobie zdanie: reakcja policji była niewspółmierna do zagrożenia, była zbędną demonstracją tępej siły.
Tonować, uspokajać, negocjować. Rozdzielać skłóconych, bronić atakowanych. To jest misja organów państwa, bo państwo musi pamiętać, że jest różnych obywateli, nie tylko swoich wyborców. Misją państwa jest mądrze zarządzać różnorodnością, a nie narzucać pałami jednolitość. Wszyscy, póki co, mamy w nim nie tylko obowiązki, ale i prawa.
Ktoś mnie ostatnio zapytał, co bym zrobił na miejscu Andrzeja Dudy. Odpowiedziałem: zaparzyłbym herbatę. I nie po to, by chlusnąć wrzątkiem w twarz moim ideowym przeciwnikom. Nie wiem, co robi prezydent, gdy dosłownie pod jego oknami dzieją się takie sceny. Powinien wyjść, zaprosić, posłuchać. Nie zgodzić się – spotkać. To czasem wystarczy, by rozładować sytuację. Polak bije Polaka u niego pod domem, jest krew. Co warte jest to całe wzniosłe pitolenie o pokoju i zgodzie, gdy nie ma siły na to, by danym mu przez ludzi autorytetem przerwać bójkę, wyciągając dłoń?”
8.Mariusz Szczygieł, reportażysta:
„Nie ma mnie w kraju, ale jestem przybity doniesieniami. Dziś spytałem znajomą, czy słyszała o ideologii LGBT. Odparła: A ideologię heteroseksualistów też macie?
Z perspektywy pozapolskiej to określenie jest żałosne i komiczne zarazem. W dzisiejszym „Dzienniku Gazecie Prawnej” – bardzo dobry tekst Łukasza Bojarskiego, który wykonał proste badanie. Wpisał do wyszukiwarki po angielsku „lgbt ideology”. Dziwnym trafem wyskakują… wyniki dotyczące Polski. Świat nie zna takiego pojęcia!
Dlaczego? Czy ktoś ma odpowiedź? Kopernik odkrył, że Ziemia kręci się wokół Słońca, a jego potomkowie – ideologię LGBT. Oto nasz polski wkład w cywilizację Zachodu. Najnowsza misja mesjanistycznego kraju…
Andrzej Stasiuk w ostatnim Newsweek Polska mówi, że wtrącanie się władzy w ludzką intymność musi źle się skończyć.
Myślę, że ta władza celowo rzuciła nam z jakichś powodów kość. Okładamy się nią, walczymy, ranimy do krwi. Władza mówi: masz prawo wkładać rękę pod kołdrę swojemu rodakowi. Masz prawo kontrolować jego najintymniejsze przeżycia i uczucia. Masz prawo go ranić. My też to robimy i upoważniamy cię do tego. Zresztą nie jest człowiekiem. Walka o kość źle się skończy! Będziemy brzydzić się sobą nawzajem. O to chodzi Kaczyńskiemu.
„Istnieją wielkie procesy, które odbieramy jako zrządzenia losu, chociaż w istocie rzeczy są rezultatem czyjegoś mniej lub bardziej świadomego działania. Istnieją zdarzenia, które wydają się nieprzewidywalne i nieuniknione, a wynikają z ciągu ludzkich decyzji, z systemu powiązań, na które moglibyśmy mieć wpływ, gdybyśmy je umieli sobie uświadomić” – mówił mądrze filozof Zygmunt Bauman.
„Bo władza – mówił dalej – by się legitymizować, by uzasadniać żądanie posłuchu, musi być jedyną zaporą przeciw czyhającym na obywateli groźbom i przewodnikiem ku bezpieczniejszemu światu. Czy w obliczu kryzysu legitymizacji władzy wynikającego z procesów globalnych (klimat, terroryzm, epidemii), państwo nie ma tendencji do wytwarzania poczucia zagrożenia w sferze, w której czuje się nieco pewniejsze i może pokazać, że więcej umie zrobić?”).
Państwo znajduje sobie wtedy coś małego. Co – wydaje mu się – podda manipulacji, poradzi sobie i zniszczy.
9.Robert Biedroń, eurodeputowany Lewicy:
„Nie ma na świecie kraju, w którym władza z jednej strony otwarcie chroni pedofili, a z drugiej urządza tak gorszącą nagonkę na osoby LGBT. Oprócz Polski oczywiście. #Margot”
10.Fanpage „Cudzoziemiec – taki sam człowiek, jak Ty”:
„Pedofil z Ruszowa gwałciciel niepełnosprawnych intelektualnie dziewczynek odpowiada z wolnej stopy (czyli nie zostanie aresztowany), bo jest księdzem.
Wieszający na symbolicznych szubienicach polityków nie zostają aresztowani.
Indus z Gdańska musi udowodnić, że dźgający go napastnik usiłował go zabić i było to na podłożu rasistowskim.
Mężczyźni atakujący małżeństwo z Ukrainy w centrum Legnicy przy monitoringu, w środku dnia chodzą wolno, bo nie można ich rozpoznać.
Syn lekarza pogotowia, który od 34 lat ratuje życie Polakom zostaje kaleką po dyskotece w Orchowie, bo jego ojciec ma arabskie pochodzenie. Sprawcy mimo monitoringu nieznani i nie ujęci. Policja tłumaczy, że ofiara złożyła zbyt lakoniczne zeznania, nie uwzględniając, że po pobiciu mężczyzna trzymał szczękę w dłoniach.
Co roku na Marszu Niepodległości publicznie nawołuje się do nienawiści na tle narodowościowym i rasowym – nikt nie został do tej pory ukarany.
Politycy obozu rządzącego szczują na obcokrajowców słowami: „Będą wysadzać nasze noworodki w powietrze” J. Gowin, „Ja ich nawet rozumiem” – B. Szydło na wieść o pobiciu obcokrajowca, „Przyniosą nam zarazę” J. Kaczyński. Mają zorganizowaną farmę trolli siejących fake newsy negatywnie przedstawiające imigrantów w celu zarządzania strachem – nikt nie siedzi.
Biskup Jędraszewski szczuje na mniejszości seksualne określając tych ludzi „tęczową zarazą” – nie zostaje ukarany.
Prezydent A. Duda mówi, że środowisko LGBT to nie ludzie – zostaje prezydentem elektem.
A aktywistka LGBT zostaje aresztowana na dwa miesiące, za… zniszczenie furgonetki antyaborcyjnej, z której sączyła się mowa nienawiści przeciwko mniejszościom seksualnym. Aktywistka popchnęła również kierowcę… To były powodu aresztu…
Na Białorusi nawet tego nie było.”
LGBT żąda przywilejów jakie mają pary heteroseksualne. Pytanie zasadnicze – jak para homo wzbogaca społeczeństwo? W jaki sposób urodzą dziecko?
Nieco starsi pamiętają jeszcze czasy, kiedy śpiewaliśmy za Perfectem:
"Chcemy bić ZOMO !
Chcemy bić ZOMO jeszcze !"
Historia niczym Uroboros, znów gryzie własny ogon.
ZOMO wyposażone w tarcze, pały i przyłbice rozpędzało tłum ale nie urządzało polowań na przypadkowych przechodniów aby ich później maltretować.
A myśli Pan, że jak działają prawilne bojówki? Klepią tylko wtedy, gdy są w grupie. Żaden nie kichnie wtedy kiedy jest sam.
Czy wczorajsza napaść na policyjny radiowóz i znieważanie funkcjonariuszy na służbie, to też dzieło "przypadkowych przechodniów"? Akurat przechodzili obok i coś ich naszło "ach, rzucimy się na radiowóz, bo w sumie czemu nie"?
Przypadkowi przechodnie zostali otoczeni policyjnym kordonem a następnie maltretowani. To są metody działania gestapo.
To nie była grupa przypadkowych przechodniów, tylko demonstracja, chwilami bardzo agresywna, dopuszczająca się wykroczeń. W każdym normalnym kraju brutalny atak na funkcjonariuszy na służbie spotyka się z ostrą reakcją.
tu jak widać bardziej bym określił, że to Milicjanci wraz z ORMOwcami – ORMOwcy byli podobno gorsi od ZOMO bo głupsi, pospolici chuligani, zbiry tacy nie mają granic i umiaru
Lapanki to II wojna.
Ale wy tu żyjecie w kłamliwej bańce. Hołota napada na ludzi i demoluje auta, profanuje i wy myślicie, że naród taki głupi i uwierzy, że to ofiary. Stara neobolszewicka propaganda. I tak was przegonimy. Za wami stoi co najwyżej celebrycka swołocz. Żadnych racji. Skończyła się tolerancja dla gejów, odkąd zaczęli wojować.
Brawo!
Właśnie teraz widać z czym mamy do czynienia. Łobuzerstwo i chuligaństwo w czystej postaci.
Depisyzacja będzie musiała sięgnąć nie tylko ludzi władzy ale również takich drobnych naziolków jak ty.
ZOMO wróciło.
Bijące ramię Partii!
Punkt 10. – w punkt!
Jak się siedzi ze swoimi narodowymi kompleksami w takiej Polsce, to trza pokazać całemu światu, że te kompleksy, to tak z niczego się nie wzieły. Sławy to nie przyniesie. Tym lepiej, bo kompleksy i nienawiść rosną i za to będzie zapłata, a za zapłatą obwinianie i rewizjonizm, że zagranica spisek i ała. I się siedzi dalej, a świat się kręci.
Taki Jan Kovalsky, może nawet być kobietą, co dzięki internetom się za Jana przebiera. Nie chce wiedzieć, że w takiej Kanadzie pary homo adoptują zranione traumą dzieci z pijackich rodzin hetero i w ten sposób \"wzbogacają społeczeństwo\". Kovalsky lubi pewnie tę agresję z boisk i osiedli jako \"wzbogacenie społeczeństwa\".
Lesbijki i geje, nie latają z tasakami amputując ręce na krakowskich osiedlach. To robią heteronormatywni kibole gwałceni kiedyś, jako ministranci przez proboszcza.
Kovalskycy tego świata, kochają nasizm, gdzie paczka zwalcza paczkę, kibole kiboli, a nacja nację.
Ja kiedyś z moimi kumplami ścigałem takich Kovalskych, co wtedy nie stukali w klawisze komputera, tylko łazili łysi grupą po mieście wyłapując pojedyńczych niepasujących. Teraz są w kaczystowskiej policji, która właśnie takich potrzebuje i robią to samo.
Nie jestem hippiesem i wolność moją szanuję po staremu.
Tak jak, wtedy w PRL, tak samo teraz.
Wiem jak się postępuje z brunatnymi, protegowanymi zawsze przez władzę w tym kraju. Oni sami mi to pokazali. Kominiarki kije i grupowe odwiedziny nawet w domu. Byli zaskoczeni. Wtedy o Antifie nikt nic nie mówił. To nie sztuka się nosić, kiedy Ławrentij Zioberja plecy ci robi. Spróbować bez wsparcia – jesteś za słaby.
Ta władza właśnie produkuje takich jak ja.
Do zobaczenia na ulicy!
Złóżcie petycję, by zlikwidować Policję. Gwarantuje, że problem LGBT zostanie rozwiązany w parę dni. Skończą się demonstracje, bo ludzie już zaczynają tracić cierpliwośc!… Tylko Policja was chroni matoły! Inaczej już dawno byłyby ofiary śmiertelne po stronie LGBT!… Żakmi zwykłych nieheteronormatywnych, co chcą tylko żyć w spokoju. Ich jest dużo więcej od "aktywistów", ale przez garstkę oszołomów, są na cenzurowanym!… Ciekawe co by było gdyby Policja uformowała oddział szturmowy złożony z samych gejów?
Tacy jak Adrian Janecki, powinni przeczytać sobie punkt 10 tego artykułu, by nie pierdzieć tylko o LGBT.
Ale to jest ich misja, by przykrywać całą tendencję nadużyć władzy tylko jednym LGBT, już postemplowanym do odstrzału przez siepaczy.
Jako, że polska policja dba o prawa innych mniejszości w Polsce, tak samo jak o LGBT, Adrian Janecki powinien swe wyziewy uzupełnić:
– Znam Hindusów co się z tym nie obnoszą i siedzą cicho w domu i nikt ich nie chce zadźgać, a jak tak, to się nie marszczą, że policja i prokuratura w tym kraju nic nie robi, bo LGBT terroryzuje.
– Po co mówić po ukraińsku w rodzinie na ulicy, jak się w Polsce żyje? Kto się afiszuje, ten ma kłopoty.
– Jeśli rozdajesz ubogim zupę, to rób to w domu, bo jak ci MW i ONR stoisko rozbije, a policja tylko się będzie przyglądać, to sam sobie żeś winien.
– Prezydent Gdańska. Skoro wiedział, że kaczyści bojkotują Orkiestrę Owsiaka i ochrony ze strony ich prywatnej, jaśniepańskiej policji tam nie wyślą- sam sobie winien. Powinien siedzieć w domu, a nie się po takich imprezach, bujać…
Adrian Janecki, domowy demokrata z Rzeczpospolitej domowej… żal mi go. Możliwe, że jest"zwykłym nieheteronormatywnym" policjantem domowym.
Polska pokazała światowo swoją prawdziwą gębę i jest teraz jeszcze z tego pokazu dumna. Do czasu.
Jeśli wierzyć Adrianowi, to jego prawo o nieafiszowaniu, też i jej nie obejdzie. Za afiszowanie się z tą ksenofobiczną, bigocką, tępą gębą i robienie z tego polityki – też ją kara spotka.
Ultrapatrioci dostaną nowy przypadek rodzimej martyrologii. To już działa. Na świecie jest coraz ciszej o Polsce. Nikt tam za bardzo nie wierzy w cud przemodlonej paczki aparatczyków, bulterierów prezesa i skinowskich kiboli w gajerach.
Europa tyko na nich czeka. W czasach pandemii i brexitu, potrzebuje tak jak oni, zamiast ratowania infrastruktury i ekonomii, chłonąć wyziewy, nowej polskiej nauki: demokracji domowej. Haha!
Łukaszenka się skończy, skończy się katolski Pisnejland.
"Kto podniesie rękę na władzę niech wie, że ta ręka będzie mu odrąbana" – i co przeszli do czynów, pacyfikują pokojowe manifestacje, łamią, wykręcają ręce nie rąbią (na razie) tylko dlatego, że nie mają siekier na wyposażeniu panowie zbiry-milicjanci. Cytat na wstępie o dziwo nie jest cytatem jakiegoś aparatczyka PiS a Cyrankiewicza, dziwnie pasuje bo i dziwnym trafem mamy rządy jak w PRL za stalinizmu. Mamy Milicję tak bo (łac.) militia „służba wojskowa”, Policja ma inne źródło z gr. „politeia” (miasto, ustrój) jak widać nie pasuje, więc jest Milicja, mamy podstawy do noszenia rezystora, na zwykłej pokojowej manifestacji krew się leje za sprawą Milicjantów, teraz ubranie pomnika w tęczę grozi tym samym co groziło naszym rodzicom za pomalowanie na czerwono rąk Feliksowi, do dobrego tonu należy bojkotowanie reżimowych wieców i imprez, wyłączenia TV gdy rozpoczyna się dziennik telewizyjny ….
Na prawdę mamy szansę poczuć się jak nasi rodzice, władza zatoczyła koło i wróciła ta sama która była w czasach stalinizmu… Jest tylko jedna różnica …
my mamy jako oponentów takich strasznych nielotów intelektualnych, w całym PRLu nie było aż tak dużo i aż tak głupich, nieokrzesanych i infantylnych aparatczyków… a tu sami tytułowani intelektualiści od siedmiu boleści co zdania poprawnie nie sklecą
Po prostu rządy prymitywnych ciemniaków.
Kisielewski wymyślił dla nich nazwę "dyktatura ciemniaków". Pasuje jak ulał.
Widzę niektórzy nie rozumieją, że policja jest związana procedurami. Mieli nakaz aresztowania Michała Sz. to go wykonali. Czy byli brutalni? A za PO-PSL było lepiej? Nawet poseł Furgo się samozaorał wstawiając filmik z brutalnej interwencji policji na marszu niepodległości z 2011. Policja tak jak wspomniałem działa na podstawie procedur. Jesli ktoś się awanturuje, utrudnia czynności operacyjne policjantom albo narusza ich nietykalność cielesną to z automatu zostaje zatrzymany. I żadne 'dramatyczne' relacje tego nie zmienią. Jesli chcecie mieć pretensje to do sądu o areszt, ale policje zostawcie – 48 osób zatrzymanych to wyłącznie efekt ich własnej 'ciężkiej' pracy. Po stronie policji jedynym błędem było to,że po pierwsze ktoś puścił info,że Michał Sz. ma zostać aresztowany, a po drugie wybrali bardzo niefrasobliwy moment do samego zatrzymania co skończyło się atakiem rozjuszonego tłumu na funkcjonariuszy.
Popatrz na zdjęcia i zastanów się nad procedurami.W Norymberdze też tłumaczono się podobnie.Zatrzymać to nie znaczy zabijać(casdus:Stachowiak)czu też dusić przy pomocy perfekcyjnie opanowanego chwytu.A jak myślisz?gdzie nauczyli się takiego precyzyjnego obezwładniania?Przecież te tępe pały6 uczone są do walki z ludżmi walczącymi o prawa obywatelskie.Kryminaliści nie zrobią żadnej zadymy,terorystów nie widać, to do czego potrzebne są im takie umiejętności?Jedynym realnym celem jest ta część społeczeństwa,która zechce się upomnieć o własne prawa.
Widzisz – Policja dostaje określone zadania do wykonania i ma je zrobić. Jak sobie inaczej wyobrażasz aresztowanie Michała Sz. gdy wokół jest rozwścieczona swałocz? Policja ma prawo do użycia siły, zwłaszcza gdy tłum rzekomo upominający się o swoje prawa nijak nie zachowuje się kulturalnie.
Zauważ,że w krajach takich jak Niemcy, Francja czy USA też mówiło się wielokrotnie o brutalności policji. Czyli co? Cała policja do rozwiązania? Do tego zmierzamy? Przecież 'brutalność' polskiej policji była już przed PiSem. Czasem po prostu nie da się inaczej. Jeszcze te dramatyczne relacje,że komuś odmówiono jedzenia czy picia – serio wierzysz w takie bzdury? Przecież oni mogą kłamać ile wlezie bo żadnych dowodów przeciwko nie ma, a policja zdaje sie nie może sie na takie tematy wypowiadać.
Nie zamierzam z acanem wdawać się w wymianę opinii bo to strata czasu. Domagam się żebyś acan zaprzestał używania obraźliwych określeń kiedy piszesz o innych ludziach.
Spróbuj zatrzymać człowieka stawiającego zdecydowany opór, nie stosując żadnych wyćwiczonych chwytów. Ja wiem że upały i w ogóle, ale trochę dystansu do własnej egzaltacji by się przydało.
Aresztowanie ludzi z ulicy jest aktem faszystowskiego bezprawia. Nie obchodzą mnie procedury. To pospolity kryminalista Ziobro wydał im rozkaz. To była prowokacja i powinno się tą prowokację doliczyć temu Ziobrze.
Aresztowania dokonuje się tam, gdzie doszło do przekroczenia prawa. Mieli czekać aż wesołkowie skaczący po radiowozie wrócą do domów, i dopiero wtedy ich aresztować?
Chcę grzecznie przypomnieć, że jak "prawdziwi patrioci" niszczyli samochód należący do stacji TVN milicjanci nie wykazywali takiego zaangażowania w wykonywanie obowiązków. W czasie tzw. marszów niepodległości dzicz niszcząca MOJE miasto jest bezkarna.
Cześć- Zapraszam na nowy portal społecznościowy dla dorosłych!
Znajdziesz tam osoby na szybkie sex spotkania lub na wyskok na imprezke!
Wystarczy wejść aktywować konto i juz randkować! http://www.lexlale.com.pl
Hero ofJustice:
Policja dostaje określone zadania do wykonania i ma je zrobić.
Zadania policji to:
– Chaos dyscyplinarny funkcjonariuszy bez przełożonych i dowódców
– Brak grupy mediacyjnej
– Brak strategii prewencjnej – deeskalacyjnej i logistycznej
– Brak podania powodów zatrzymania
– Brak udzielania informacji przedstawicielom Sejmu – posłom
– Potwierdzające polityczną i partyjną stronniczość, uwagi zwkłych funkcjonariuszy policji w stronę posłów, brak szacunku dla parlamentariuszy
– Umyślne blokowanie pomocy prawnej dla zatrzymanych
Polska Rzeczpospolita Ludowo-Pisowsko-Katolicko-Milicyjna
Ja p…olę jak z nimi wygrać?
Nie sądziłem żeby krytykować władzę trzeba będzie się znowu spotykać na brydżu. Ale kto teraz gra w brydża?