0:000:00

0:00

Przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku, politycy PiS deklarowali, że - jeśli wygrają wybory - skończą z kolesiostwem i partyjnymi nominacjami w państwowych spółkach. Jarosław Kaczyński zapowiadał także, że jego partia obetnie wynagrodzenia zarządów i rad nadzorczych takich firm. „Tego rodzaju sprawiedliwość jest potrzebna” – przekonywał.

OKO.press sprawdziło, jak wyglądała realizacja tych obietnic w 2016 roku.

W marcu 2017 roku największe spółki z udziałem państwa - te notowane na giełdzie - ogłosiły swoje sprawozdania finansowe za ubiegły rok. A w nich podały zarobki swoich zarządów i rad nadzorczych.

Przeanalizowaliśmy, kogo zatrudniały na najważniejszych stanowiskach i jakie wynagrodzenia wypłaciły członkom swoich władz firmy:

  • Polski Koncern Naftowy Orlen (PKN Orlen),
  • Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG),
  • Powszechny Zakład Ubezpieczeń (PZU),
  • KGHM Polska Miedź,
  • Tauron Polska Energia,
  • Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski (PKO BP),
  • Grupa Lotos SA,
  • Polska Grupa Energetyczna (PGE),
  • Polski Holding Nieruchomości (PHN),
  • i PKP Cargo.

Wśród osób, które nimi rządziły w 2016 roku znaleźliśmy 38 osób powiązanych z PiS i liderem Solidarnej Poski Zbigniewem Ziobro. Jak obliczyliśmy, w 2016 roku spółki giełdowe wypłaciły im łącznie 28 mln 539 tys. złotych wynagrodzenia.

Dziś rano opublikowaliśmy pierwszą część listy płac. Oto druga część zestawienia.

Przeczytaj także:

PKO BP

Maks Kraczkowski - wiceprezes PKO BP. Wynagrodzenie: 698 tys. złotych.

Związany z PiS od początku jego istnienia. W latach 2003 - 05 szef młodzieżówki tej partii, a w latach 2006- 10 sekretarz rady politycznej PiS. W 2002 r. został z listy tego ugrupowania radnym Warszawy. Od 2005 roku był posłem PiS we wszystkich kolejnych kadencjach Sejmu. W czerwcu 2016 roku zrezygnował z mandatu poselskiego i objął funkcję wiceprezesa PKO BP.

Przez sześć miesięcy 2016 roku zarobił w PKO BP 698 tys. złotych.

Mirosław Barszcz - członek rady nadzorczej PKO BP. Wynagrodzenie: 104 tys. złotych.

Prawnik. Za poprzednich rządów PiS najpierw wiceminister finansów (w latach 2005 - 06), a później minister budownictwa (2007). W 2011 roku został doradcą Jarosława Gowina, ministra sprawiedliwości w rządzie PO, a dziś wicepremiera w rządzie PiS. Po wygranej PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych, został prezesem BGK Nieruchomości i członkiem rady nadzorczej PKO BP.

Od 25 lutego 2016 roku w radzie PKO BP zarobił 104 tys. złotych.

Wojciech Jasiński - członek rady nadzorczej PKO BP, prezes PKN Orlen. Wynagrodzenie: 3 mln 378 tys. złotych.

Wierny druh i wieloletni towarzysz partyjny Jarosława Kaczyńskiego; były współpracownik Lecha Kaczyńskiego. Na początku lat 90. pomagał braciom Kaczyńskim zakładać Porozumienie Centrum. Później był podwładnym Lecha Kaczyńskiego w Najwyższej Izbie Kontroli. Od 1997 do 2000 roku, zarządzał Srebrną - najważniejszą spółką w „mini- holdingu” kontrolowanym przez Jarosława Kaczyńskiego. W 2000 roku, gdy Lech Kaczyński został ministrem sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka, Jasiński był jego zastępcą. W 2001 roku współtworzył z Kaczyńskimi PiS i wszedł z listy tej partii do Sejmu. Był posłem wszystkich kolejnych kadencji. Za poprzednich rządów PiS, gdy premierem został Jarosław Kaczyński, Jasiński dostał tekę ministra skarbu.

Do rady nadzorczej PKO BP wszedł 25 lutego 2016 roku. Przez kolejnych 10 miesięcy zarobił w niej 103 tys. złotych.

W grudniu 2015 roku został prezesem PKN Orlen. W 2016 roku koncern wypłacił mu 1 mln 715 tys. złotych wynagrodzenia. Naliczono mu również 1 mln 560 tys. złotych premii za 2016 rok, do wypłaty w 2017 roku.

Wliczając premię, która zostanie mu wypłacona w 2017 r., Jasiński zarobił więc łącznie w spółkach z udziałem Skarbu Państwa 3 mln 378 tys. złotych.

Grupa Lotos SA

Marcin Jastrzębski - prezes Lotosu i Lotos Petrobaltic. Wynagrodzenie: 456 tys. złotych.

W latach 1998- 2002 radny AWS w warszawskiej gminie Centrum. Tropił wówczas zapamiętale "komunistów" wśród działaczy opozycyjnego SLD. W 2006 roku został wybrany z listy PiS na radnego Warszawy. Zasłynął ciągłymi nieobecnościami na posiedzeniach. Za poprzednich rządów PiS zasiadał w zarządzie PERN Przyjaźń.

W kwietniu 2016 roku został członkiem rady nadzorczej Lotosu, a miesiąc później - wiceprezesem spółki. Obecnie jest prezesem.

W 2016 roku zarobił łącznie z grupie Lotos 456 tys. złotych (z tego 172 tys. złotych w zarządzie Lotosu, 4 tys. złotych w radzie i 280 tys. złotych w spółkach zależnych).

Mateusz Bonca - wiceprezes Lotosu, były członek rady nadzorczej Lotos Paliwa. Wynagrodzenie: 456 tys. złotych.

Ekonomista i menedżer. Członek powołanej w 2014 roku Rady programowej PiS. W maju 2016 został wiceprezesem Lotosu. Był też przez parę miesięcy członkiem rady nadzorczej spółki Lotos Paliwa.

W 2016 roku zarobił w holdingu Lotos 456 tys. złotych (z tego 159 tys. złotych w Lotosie i 297 tys. złotych w spółkach powiązanych)

Przemysław Marchlewicz - były wiceprezes Lotosu i były członek rady nadzorczej Lotos Biopaliwa. Wynagrodzenie: 447 tys. złotych.

Prawnik i menedżer. Były szef PiS w Sopocie i członek władz wojewódzkich partii. W latach 2002- 04 wicemarszałek województwa pomorskiego. W 2004 roku został wiceprezesem należącej do pomorskiego samorządu Agencji Rozwoju Pomorza. W 2005 roku startował z listy PiS do Sejmu - bez powodzenia. Ale po wygranej PiS w tamtych wyborach objął funkcję w zarządzie państwowej spółki Zarząd Portu Morskiego Gdynia. Także w 2006 roku został radnym tej partii w Sopocie, a 2010 roku- radnym pomorskiego sejmiku wojewódzkiego.

Do zarządu Lotosu wszedł w maju 2016 roku. Odwołano go w grudniu.

W 2016 roku zarobił w holdingu Lotos 447 tys. złotych (w tym 171 tys. złotych w samym Lotosie i 276 tys. złotych w spółkach zależnych).

Dariusz Figura - członek rady nadzorczej Lotosu Wynagrodzenie: 44 tys. złotych.

Informatyk. W latach 80. współpracownik "Głosu" Antoniego Macierewicza. Na początku lat 90. gdy szefem MSWiA był Antoni Macierewicz, pracował jako specjalista w tym resorcie. Później prowadził własny biznes. W 1998 r. został radnym AWS w warszawskiej gminie Centrum. Od 2006 roku jest radnym PiS w Warszawie.

Do rady nadzorczej Lotosu wszedł w ostatnich dniach stycznia 2016 roku. Do końca roku zarobił w niej 44 tys. złotych.

Robert Pietryszyn - były członek rady nadzorczej, a potem prezes Lotosu. Były wiceprezes PZU. Wynagrodzenie i świadczenia niepieniężne: 930 tys. złotych.

Kiedyś szef młodzieżówki PiS w Opolu. Znajomy byłego ministra skarbu z PiS Dawida Jackiewicza; przyjaciel byłego rzecznika PiS Adama Hofmana (był świadkiem na jego ślubie, udzielał mu też wysokich pożyczek).

Do zarządu PZU wszedł w styczniu 2016 roku; w maju złożył rezygnację. W grudniu 2015 roku został członkiem rady nadzorczej, a w maju 2016 - prezesem Lotosu. Odwołano go w listopadzie 2016 roku, w ramach rozprawy ze "złotymi chłopcami", mianowanymi do władz spółek przez Jackiewicza.

W 2016 roku grupa PZU wypłaciła mu 408 tys. złotych wynagrodzenia (w tym 273 tys. złotych samo PZU i 135 tys. złotych spółki powiązane). Otrzymał też świadczenia niepieniężne o wartości 51 tys. złotych.

W holdingu Lotos zarobił łącznie 471 tys. złotych (z tego 21 tys. złotych w radzie nadzorczej, 152 tys. złotych w zarządzie Lotosu i 298 tys. złotych w spółkach powiązanych).

Polska Grupa Energetyczna SA

Ryszard Wasiłek - wiceprezes PGE. Wynagrodzenie: 626 tys. złotych.

W 2006 roku kandydował z listy PiS do sejmiku zachodniopomorskiego (bez powodzenia). W 2010 roku był członkiem społecznego komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach na prezydenta. W latach 2003- 16 był pełnił funkcję prezesa Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Stargardzie.

Od marca 2016 roku jest wiceprezesem PGE. W 2016 roku zarobił w tej spółce 626 tys. złotych.

Paweł Śliwa - wiceprezes PGE, wcześniej członek rady nadzorczej tej spółki. Wynagrodzenie: 574 tys. złotych.

Adwokat. Od 2010 roku radny w małopolskim sejmiku wojewódzkim (najpierw reprezentujący PiS, później Solidarną POlskę). W 2011 roku, dzięki rekomendacji posłów SP został członkiem Trybunału Stanu (w 2015 roku wybrano go na kolejną kadencję). Przewodniczący Krajowego Sądu Koleżeńskiego Solidarnej Polski.

W marcu 2016 roku został na krótko członkiem rady nadzorczej PGE, a 31 marca - wiceprezesem tej spółki. W 2016 roku zarobił w niej 574 tys. złotych (3 tys. złotych w radzie i 571 tys. złotych w zarządzie).

Janina Goss - członkini rady nadzorczej PGE. Wynagrodzenie: 44 tys. zł.

Wieloletnia przyjaciółka domu Kaczyńskich, w 2011 roku pożyczyła Jarosławowi Kaczyńskiemu 200 tys. zł na leczenie matki. Należy do grona jego zaufanych osób także w sprawach partyjnych i biznesowych. Działała w pierwszej partii Kaczyńskich - Porozumieniu Centrum, a dziś jest szarą eminencją w łódzkim PiS. Od kilku lat jest członkiem władz spółki Srebrna - najważniejszej w stworzonym i kontrolowanym przez Kaczyńskiego "mini- holdingu". Za poprzednich rządów PiS została członkiem rady nadzotczej TVP SA. Po ostatniej wygranej PiS, została członkiem rad nadzorczych Banku Ochrony Środowiska i spółki PGE.

Od 1 marca 2016 roku zarobiła w radzie nadzorczej PGE 44 tys. złotych.

Jarosław Głowacki - członek rady nadzorczej PGE. Wynagrodzenie: 44 tys. złotych.

Od 1990 roku, przez kilkanaście lat urzędnik siedleckiego magistratu. Radny Siedlec w latach 1994-98 i 2006- 14 (w 2006 i 2010 roku został wybrany z listy PiS). Znajomy Krzysztofa Tchórzewskiego, ministra energii w rządzie PiS.

W marcu 2016 roku został członkiem rady nadzorczej PGE. Do końca roku zarobił 44 tys. złotych.

Mieczysław Sawaryn członek rady nadzorczej PGE Wynagrodzenie: 44 tys. zł

Historyk i prawnik. Działacz PiS. W latach 1998 - 2014 radny Grufina, a od 2014 - burmistrz tego miasta. W 2005 roku, bez powodzenia, kandydował z listy PiS do Sejmu.

Od 1 marca 2016 roku jest członkiem rady nadzorczej PGE. W 2016 roku zarobił w niej 44 tys. złotych.

Grzegorz Kuczyński – członek rady nadzorczej PGE, Wynagrodzenie: 44 tys. zł

Adwokat. Partner w kancelarii prawnej reprezentujęcej PiS i Jarosłąwa Kaczyńskiego w procesach przeciwko dziennikarzom i mediom.

Do rady nadzorczej PGE wszedł w marcu 2016 roku. Do końca roku zarobił w niej 44 tys złotych.

Polski Holding Nieruchomości SA

Maciej Jankiewicz - prezes Polskiego Holdingu Nieruchomości. Wynagrodzenie: 424 tys. zł

Radny PiS w warszawskiej dzielnicy Targówek. W czasie gdy prezydentem Warszawy był Lech Kaczyński, został dyrektorem jednego z biur w miejskim magistracie. Za poprzednich rządów PiS był prezesem spółki TON Agro, zarządzającej państwowymi nieruchomościami (później wchłoniętej przez Polski Holding Nieruchomości). A następnie - zarządcą POC Dipservice (również włączoną do PHN).

W marcu 2016 roku objął funkcję prezesa PHN. Do końca roku zarobił w Holdingu łącznie 424 tys. złotych (w tym 274 tys. złotych w samym PHN i 150 tys. złotych w spółkach zależnych).

Jerzy Wal - członek rady nadzorczej Polskiego Holdingu Nieruchomości. Wynagrodzenie: 46 tys. złotych.

Były radny PiS w powiecie pułtuskim. W latach 90. prowadził własną działalność gospodarczą. Potem przez wiele lat związany z był z miejską spółką - Pułtuskim Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych; w latach 2007 - 15 był jej prezesem.

Do rady nadzorczej PHN wszedł w lutym 2016 roku. Przez 10 i pół miesiąca zarobił w niej 46 tys. złotych.

Jacek Chwalenia - były członek rady nadzorczej Polskiego Holdingu Nieruchomości. Wynagrodzenie: 43 tys. złotych

Fizjoterapeuta-rehabilitant. Radny PiS w powiecie nyskim.

W radzie nadzorczej PHN zasiadał od połowy lutego do początku grudnia 2016 roku. Zarobił w niej w tym czasie 43 tys. złotych.

PKP Cargo SA

Maciej Libiszewski - prezes PKP Cargo i członek rady nadzorczej PKP Cargo Connect Wynagrodzenie: 1 mln 214 tys. zł

Prawnik. W czasie gdy Lech Kaczyński był ministrem sprawiedliwości, Libiszewski był jego asystentem. W 2004 roku kandydował z listy PiS do europarlamemtu, a w 2005 roku do Sejmu. Po wyborach w 2005 roku objął po raz pierwszy funkcję w zarządzie PKP Cargo. Później - w 2011 roku został członkiem zarządu spółki Srebrna, kontrolowanej przez najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego.

W styczniu 2016 roku powołano go na prezesa PKP Cargo. W 2016 zarobił w grupie PKP Cargo 1 mln 214 tys. złotych (z tego 576 tys. złotych w PKP Cargo, 632 tys. złotych w spółkach zależnych; 5,6 tys. złotych to "inne przychody").

Nasza lista nie uwzględnia osób, które nie pełnią funkcji we władzach spółek - matek (np. PZU czy PKN Orlen), a zasiadają tylko we władzach spółek - córek (np. PZU Na Życie, Orlen Serwis). Te ostatnie swoje sprawozdania finansowe ogłoszą dopiero za kilka tygodni. Jak wynika z licznych publikacji w mediach, to właśnie w spółkach- córkach, zatrudniono najwięcej działaczy PiS i osób powiązanych z tą partią.

W najbliższym czasie, wyniki opublikować mają natomiast kolejne spółki giełdowe z udziałem skarbu państwa, w których władzach zasiadają osoby powiązane z PiS: Grupa Azoty, Zakłady Chemiczne Police i Energa.

;

Udostępnij:

Bianka Mikołajewska

Od wiosny 2016 do wiosny 2022 roku wicenaczelna i szefowa zespołu śledczego OKO.press. Wcześniej dziennikarka „Polityki” (2000-13) i krótko „GW”. W konkursie Grand Press 2016 wybrana Dziennikarzem Roku. W 2019 otrzymała Nagrodę Specjalną Radia Zet - Dziennikarz Dekady. Laureatka kilkunastu innych nagród dziennikarskich. Z łódzkich Bałut.

Komentarze