Przeciętne wynagrodzenie w 2017 roku wyniosło 4272 zł brutto, czyli nieco ponad 3 tys. na rękę. Płace wzrosły realnie o 3,4 proc. w porównaniu z 2016 rokiem. Teraz GUS podał informację o przeciętnych zarobkach w różnych sekcjach gospodarki. Fatalnie jest w gastronomii i zakwaterowaniu - zarabia się tam przeciętnie 2 tys. netto. A jak jest w innych branżach?
Opublikowane przez GUS dane o przeciętnych wynagrodzeniach z reguły budzą sporo kontrowersji. Bo gdy słyszymy, że przeciętna płaca w Polsce wynosi np. 4 tys. 974 zł brutto jak w grudniu 2017, to jest to sprzeczne z codziennym doświadczeniem.
GUS podaje co miesiąc przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw i uwzględnia przy tym wyłącznie firmy zatrudniające więcej niż 9 pracowników. Te dane są publikowane co miesiąc, kwartalnie i raz w roku, czyli dostajemy informację o średnim wynagrodzeniu miesięcznym, kwartalnym i rocznym. Wyniki te mają dużą wartość dla ekonomistów, ale obraz wynagrodzeń, jaki kreują nie odpowiada codziennemu doświadczeniu większości społeczeństwa. Nie dość, że duże firmy generalnie płacą lepiej, to jeszcze bywają miesiące, w których do pensji dochodzą nagrody - wówczas słyszymy w mediach, że przeciętne wynagrodzenia w Polsce to prawie 5 tys. brutto. To oczywiście nieprawda.
“Oficjalne dane regularnie nas wszystkich zwodzą” - pisał niedawno Grzegorz Sroczyński na łamach Gazeta.pl. “Czy wiecie państwo, jak Główny Urząd Statystyczny liczy średnią pensję w Polsce? Na podstawie zarobków… jednej trzeciej najlepiej zarabiających pracowników. Naprawdę!”.
Jednak wbrew temu, co pisze Sroczyński, GUS liczy też wynagrodzenia w szerszej grupie przedsiębiorstw. Przeciętne wynagrodzenia w gospodarce narodowej są podawane nieco rzadziej, ale tworzą znacznie lepszy obraz tego, ile faktycznie się zarabia w Polsce.
15 czerwca 2018 GUS podał wstępne, ale dokładniejsze dane o przeciętnych wynagrodzeniach w gospodarce narodowej 2017 roku (w lutym podał tylko wartość przeciętnego wynagrodzenia), mamy więc okazję przekonać się, ile rzeczywiście zarabia się w różnych branżach poza szarą strefą.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie (nominalne) przypadające na jednego zatrudnionego w firmach różnej wielkości GUS oblicza uwzględniając:
Dane o wynagrodzeniach podawane są brutto, czyli łącznie z zaliczkami na poczet podatku dochodowego od osób fizycznych oraz ze składkami na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe i chorobowe) płaconymi przez ubezpieczonego pracownika.
Liczba osób pracujących w gospodarce narodowej kształtowała się na poziomie 15,7 mln. Wzrosła o 2,8 proc. w stosunku do 2016 roku.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniosło 4271,51 zł, co oznacza wzrost w stosunku do 2016 roku o 5,4 proc. Jeśli uwzględnimy inflację, to realny wzrost wynagrodzeń pomiędzy 2016 a 2017 rokiem wyniósł 3,4 proc.
Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło zatem 3044 zł netto. Warto pamiętać, że przeciętne wynagrodzenie uwzględnia też zarabiających najlepiej, których płace mocno odstają od przeciętnej. W związku z tym pracownicy otrzymujący miesięczne wynagrodzenie ogółem brutto mniejsze lub równe przeciętnemu wynagrodzeniu miesięcznemu w gospodarce narodowej stanowią około dwie trzecie ogółu pracowników (66,2 proc. ogółu pracowników w ostatnim badaniu struktury wynagrodzeń).
A jak wyglądały płace w różnych sekcjach gospodarki? (podajemy kwoty brutto)
W różnych branżach w sferze budżetowej przeciętne zarobi wyniosły 4 tys. 501,27 zł
Jak wspomnieliśmy, GUS badając płace w gospodarce narodowej bierze pod uwagę podmioty różnej wielkości: duże, w których płace są lepsze, i małe, w których płace z reguły są kiepskie. Ile dokładnie zarabia się w tych ostatnich?
Tutaj GUS nie podał jeszcze najnowszych danych, ale wiemy jak to wyglądało dwa lata temu. W 2016 roku było w Polsce niemal dokładnie dwa miliony mikroprzedsiębiorstw (czyli przedsiębiorstw o liczbie pracujących do dziewięciu osób wg definicji GUS). Pracowało w nich 39 proc. wszystkich zatrudnionych w przedsiębiorstwach.
A jak z płacami? Rosną – to najlepsze, co można o nich powiedzieć. W 2016 roku przeciętne wynagrodzenie w mikroprzedsiębiorstwach wzrosło o 7,5 proc. w stosunku do poprzedniego roku.
W 2016 roku przeciętne wynagrodzenie w mikroprzedsiębiorstwach wyniosło 2577 zł brutto. Najwyższe wynagrodzenia odnotowano w firmach prowadzących działalność z zakresu informacji i komunikacji (3899,5 zł) oraz obsługi rynku nieruchomości (3318,1 zł). Najniższe – w jednostkach zajmujących się leśnictwem i rybactwem (2100,4 zł) oraz w zakwaterowaniu i gastronomii (2130,6 zł).
W podmiotach należących do osób fizycznych – to ponad 90 proc. mikroprzedsiębiorstw w Polsce – w 2016 roku przeciętne wynagrodzenie wyniosło 2172 zł brutto.
Gdy pracownik takiej firmy, zarabiający nieco powyżej płacy minimalnej słyszy, że przeciętne wynagrodzenie wynosi 5 tys brutto, faktycznie może stracić wiarę w państwowe statystyki. To jednak wina mediów i polityków, a nie GUSu.
Redaktor OKO.press. Współkieruje działem społeczno-ekonomicznym. Czasem pisze: o pracy, podatkach i polityce społecznej.
Redaktor OKO.press. Współkieruje działem społeczno-ekonomicznym. Czasem pisze: o pracy, podatkach i polityce społecznej.
Komentarze