Sędzią sprawozdawcą w sprawie jest – chyba na złość Adamowi Bodnarowi – Stanisław Piotrowicz. Sprawie przewodniczy Julia Przyłębska, a w składzie są jeszcze: dubler Justyn Piskorski, Rafał Wojciechowski i Wojciech Sych.
Anihilacja urzędu RPO
Celem PiS-u, który zainicjował skargę, jest opróżnienie urzędu RPO. Ale niekoniecznie przejęcie tego urzędu, np. za pomocą wprowadzenia instytucji „pełniącego obowiązki”, na którego nie musiałby mieć zgody Senatu.
Równie prawdopodobne jest, że PiS-owi chodzi o to, by urząd w ogóle nie działał.
Bo jeśli zabraknie RPO, urzędnicy Biura RPO nie będą mogli załatwiać żadnych spraw. I w ten sposób konstytucyjny organ zostałby zneutralizowany.
Czarnek i Ast piszą do Trybunału
Posłowie PiS Przemysław Czarnek i Marek Ast 17 września zaskarżyli do Trybunału przepis ustawy o RPO, który mówi, że do czasu wyboru nowego dotychczasowy RPO pełni swoją funkcję. Ich zdaniem przepis ten narusza on artykuł konstytucji stanowiący, że kadencja RPO trwa 5 lat, a przez to zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Posłowie PiS wywodzą we wniosku, że RPO, wykonując swoje obowiązki po tym, jak minęła jego kadencja, naraża interesy osób, w których sprawach występuje „na niemożliwe do przewidzenia negatywne skutki”. A do tego „wykonywanie przez dotychczasowego RPO swoich obowiązków do czasu powołania nowego Rzecznika, jako umocowanie pozostające w oczywistej sprzeczności z Konstytucją RP, urąga godności i godzi w doniosłość urzędu RPO”.
Warto zauważyć, że to parlamentarzyści PiS-u i marszałek Sejmu z PiS-u zablokowali możliwość wybrania nowego RPO przed końcem kadencji Adama Bodnara: nie zgłosili własnego kandydata i nie przeprowadzili głosowania w Sejmie nad jedyną zgłoszoną kandydaturą: Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz – popartą przez 1050 organizacji społecznych, a także koła parlamentarne KO, Lewicę i PSL.
Bodnar odpowiada
Adam Bodnar na wniosek PiS do Trybunału odpowiada, że konstytucja wymaga, by konstytucyjny organ, a takim jest RPO, działał nieprzerwanie.
„Wniosek grupy posłów został w istocie wymierzony nie tylko w art. 3 ust. 6 ustawy o RPO, lecz także w cały system prawa polskiego w zakresie, w jakim gwarantuje on ciągłość sprawowania władzy przez organy państwowe, a – w konsekwencji – w konstytucyjnie wyrażoną zasadę zapewnienia rzetelności działania instytucji publicznych, wysłowioną wprost w preambule Konstytucji” – pisze w odpowiedzi na wniosek PiS-u.
Nieprzerwane działania konstytucyjnych organów, nawet po skończeniu kadencji ich piastunów, było do tej pory normą. Tak było w przypadku RPO, Rzecznika Praw Dziecka czy szefa NIK. Gdy za poprzednich rządów PiS Krajowa Rada RiTV bodaj przez jeden dzień formalnie nie działała, bo zmieniono przepisy i nie wybrano nowych władz, ówczesny (2005 rok) Trybunał Konstytucyjny uznał tę sytuację za sprzeczną z konstytucją.
Sprzeciw Komisji Weneckiej
Wniosek PiS, zmierzający do natychmiastowego opróżnienia urzędu RPO, za sprzeczny z europejskimi standardami uznały w stanowiskach z ostatnich dni Komisja Wenecka, OBWE i EQUINET (Europejska Sieć Organów ds. Równości, organizacja skupiająca 49 organów ds. równości w całej Europie), która zwróciła się w tej sprawie listem do ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego.
Trzy wnioski Bodnara
Z kolei RPO Adam Bodnar złożył trzy wnioski. Pierwszy: o przełożenie terminu rozprawy, ponieważ nie dostał wymaganych 30 dni na przygotowanie się do niej.
Drugi: o wyłączenie ze sprawy Stanisława Piotrowicza, teraz sędziego Trybunału Julii Przyłębskiej, a do niedawna posła PiS-u. Jako przewodniczący Sejmowej Komisji Sprawiedliwości wielokrotnie publicznie prezentował niechęć do Adama Bodnara osobiście i do urzędu RPO: przerywał wypowiedzi, nie dawał odpowiadać na pytania, nie przerywał posłance – obecnie też sędzi Trybunału – Krystynie Pawłowicz, która wręcz lżyła Adama Bodnara, m.in. wyzywając od „lewaków”. Adam Bodnar argumentuje, że są podstawy, aby nie ufać w bezstronność sędziego Piotrowicza w tej sprawie. Szczególnie, że był przez 14 lat politykiem PiS, a ma rozpatrywać wniosek swoich partyjnych kolegów.
RPO chce też wyłączenia ze sprawy sędziego-dublera Justyna Piskorskiego jako osoby nieuprawnionej do orzekania. Jego wnioski zostały odrzucone.
Przyłębska coraz gorzej panuje nad TK
Rozprawa została jednak na godzinę przed terminem odwołana. Dlaczego?
Raczej trudno przypuszczać, że Julię Przyłębską przekonały argumenty RPO. Natomiast można podejrzewać, że ma bunt na pokładzie i wyrok nie zapadłby jednomyślnie.
A Trybunał Przyłębskiej, oprócz funkcji służebnej, pełni też funkcję propagandową: powinien pokazywać, że jest zgraną biało-czerwoną drużyną.
Tego samego dnia i – najprawdopodobniej – z tego samego powodu nie odbyło się ogłoszenie wyroku w sprawie dezubekizacyjnej – po raz kolejny je odroczono. Sprawa jest rozpatrywana w pełnym składzie i wiadomo, że dwóch sędziów żądało wyłączenia ich z orzekania, ale spotkali się z odmową (Trybunał nie odpowiada na pytanie, którzy to sędziowie).
Jest prawdopodobne, że sędziowie Trybunału mają powoli dość usługowej roli TK wobec władzy i nie chcą, by ich nazwiska łączyły się z takim procederem.
Ewa Siedlecka jest publicystką „Polityki”. Tekst ukazał się na jej Blogu Konserwatywnym.
Ale aborcji przecież zakażą, co nie? Tak przynajmniej wynika z waszego alarmowania.
Bardzo proszę o powstrzymanie się od takich aluzji.
Co się odwlecze to nie uciecze. Rzecznik PO (on siebie dla niepoznaki nazywa rzecznikiem praw obywatelskich) już dawno powinien sam podać się do dymisji po tym jak wielokrotnie pokazał swoja "niezależność".
Przykłady wypadałoby podać z uzasadnieniem takiego oskarżenia..
Miejsca na komentarze by nie starczyło.
Odpowiedź znaczy, że takowych Szanowny Pan nie zna… przykre
Panie Grzegorzu, bardzo lubię Pańskie komentarze. Wprowadzają mnie w doskonały nastrój. Którego i Panu życzę bardzo serdecznie.
Sorry, w czym się ta "niezależność" przejawiała? Proszę nas uwiadomić!
Więcej bym takich znalazł po prawej stronie, co to powinni podać się do dymisji przez swoją "niezależność", na przykład rzeczona JP, nie mówić już o SP.
@ Grzegorz Ropczynski
Panie Grzegorzu, wie pan, że tu nie o niezależność chodzi ale o niechęć do poszukiwania porozumienia z innymi. Jak inaczej wyjaśnić niechęć do wystawienia własnego – niezależnego – kandydata? Skończyli się tacy? PiS się tak poważnie boi przegrania głosowania wobec swojego kandydata? Czy może, że takie niezależny kandydat dojdzie do wniosku jak Bodnar albo jaki sędzia – jak ostatnio nominaci partyjni w TK, że procedury nie są przestrzegane? Nie daje to panu do myślenia. Woli pan wypierać te problemy? Że to się jakoś ułoży? Trudno w to uwierzyć. Proponowałbym się jednak nie łudzić, że brak krytyki ze strony organu konstytucyjnego, rozwiąże problemy polski. Bez rzecznika cofniemy się do PRL. Nic nie uzasadnia takiej regresji.
Czas na opamiętanie.
Szkoda czasu na polemikę z Grzegorzem R. To pisowski aktywista oddelegowany na pole walki z OKO.Press. Jest, co bardzo prawdopodobne, jednym z tych cynicznych, pazernych osobników, których pełno w Ministerstwie Sprawiedliwości. Albo, nie wiem co gorsze, osobnikiem z mózgiem wypranym przez rządową propagandę, bez własnego zdania, bez kojarzenia faktów, bez zrozumienia zasad demokratycznego państwa prawa.
Tak być może jest. Ale ćwiczę się w byciu uprzejmym, żeby nie ulegać brutalizacji języka, cynicznych argumentów, kłamstwie władzy. Warto moim zdaniem jednak chronić się przed agresją bo jest dowodem bezsilności. A ja nie sądzę, że jesteśmy bezsilni. Może leniwi. Może zbyt łatwo dajemy się prowokować i popadamy w śmieszność, a co gorzej tracimy szacunek dla siebie? Emocje są ważne ale nie wszędzie warto dawać im upust.
Otóż to.
Pan jest po prostu niewydolny umysłowo. Jeśli rzecznik – to tylko po linii PiS. Inny nie ma prawa bytu. Gdzie Pan nabierał tych światłych przekonań? To po cholerę jakikolwiek rzecznik, po co opozycja, ? Ale by się pięknie rządziło gdyby nie te \"bezpieczniki\". Czy w swojej tępocie nie widzi Pan sensu istnienia takich właśnie bezpieczników? Rozmontowaliście już prawie wszystkie. Czy nie widzi Pan zagrożenia w tym, że władza niekontrolowana szybko się degeneruje? A kto powiedział, że wasza zasrana dobra zmiana to monopol na Polskę. Nie popieram was, nie czuję się zdrajcą i sprzedawczykiem. Boleję nad waszymi obsesjami, bo każdy z was ma jakąś obsesję, którą z uporem maniaka realizuje. Po ostatniej \"rekonstrukcji\" rządu widać wyraźnie radykalizację postaw. Wasze mózgi zamykają się co raz bardziej. Trzeba was przeczekać. Jeszcze tylko trzy lata. Walka z idiotami jest bardzo
trudna, szczególnie dla nie-idiotów. Po następnych wyborach do władzy dojdą ugrupowania, które odstawią was na właściwe miejsce. Ta zmiana będzie wyjątkowo brutalna bo na sądy ani żadne inne instytucje państwa nie można będzie liczyć. Lewacy wezmą na was odwet. Obudzimy się w państwie, które nie będzie się podobać ani wam, ani mnie. I to będzie wasza wina. Wasz teraźniejszy brak refleksji i umiaru zaowocuje zwrotem, który nas zaboli.
Ja bym bardzo prosiła o nieużywanie w jednym zdaniu słów "mózg" i "PiS". Nasze słoneczko dawno już mówiło, że nie mają kim robić. Gdybym dzisiaj miała sklepać rząd na pisowską modłę, to wśród znajomych nie mam absolutnie nikogo o takich parametrach intelektualnych jak obecnie nam panujący. Nawet moje nieletnie wnuczęta mają więcej szarych komórek od niejednego pisowca. W sytuacji, w jakiej się znaleźniśmy nie dziwota, że oddają nas w opiekę jakichś bliżej niesprawdzonych bóstw.
Jako że neofaszystowskim ideologom obecnej władzy nie po drodze jest w ogóle z konceptem praw obywatelskich, to i Rzecznik co do zasady jest dla nich "nieobiektywny". Ponieważ zadaniem rzecznika jest obrona praw, które są im obce, nie może znajdować prawdy "pośrodku" ponieważ poglądy neofaszystów nie należą w ogóle do kontinuum, w którym środek można znajdywać (jeżeli w ogóle to jest sensowna metoda znajdowania prawdy).
Moim zdaniem pięcioosobowy skład orzekający, nie mówiąc już o pełnym składzie TK to niepotrzebne komplikowanie procedury.
Kiedyś dobrze sprawdzały się trójki NKWD – sądziły sprawnie nikt nie miał zastrzeżeń do ich wyroków (nie czytałem, żeby ktoś się odwoływał).
Przyłebska, Piotrowicz i Pawłowicz poradziliby sobie z każdą sprawą w try miga.
Można by też zastosować zwyczaje z Izby Dyscyplinarnej, gdzie ostatnio Izba Dyscyplinarna w jednoosobowym składzie pozbawiła sędzię immunitetu. Ładnie by to brzmiało: Trybunał Konstytucyjny w jednoosobowym składzie sędzi Przyłębskiej zadecydował…
A tak na poważnie, w trakcie tzw. reformowania TK PiS domagał się, by praktycznie wszystkie sprawy były rozpatrywane przez pełny skład TK. A ja co chwilę słyszę, że Przyłębska dobiera sobie czterech hunwejbinów i pod swoim światłym przywództwem przepycha (lub próbuje przepchać) kolejny pisowski pomysł.
Ile rozstrzygnięć pod przewodnictwem Przyłębskiej dokonał TK w pełnym składzie?
Z całym szacunkiem, ale nazywanie tej instytucji Trybunałem Konstytucyjnym jest na wyrost. Przypominam, że sędzia dubler nie ma prawa orzekać, a obecna prezes została powołana z naruszeniem prawa.
Z całego składu tej grupy sędziów, jedynie sędzia Wojciechowski nie przedstawia jawnego umiłowania dla poczynań PiSu w dziedzinie niszczenia instytucji państwa prawa, ale czy wytrawna kucharka dobiera przyprawy, które mogą zepsuć smak dania?
Zgadzam się z Pana oceną rzeczywistości. Od grudnia 2015 powtarzam, przy każdej okazji, że w budynku przy ul. Szucha nie ma TK, tam jest urząd kierowany przez kucharkę.
Należy torpedować wszelkie poczynania PiSu. A zwłaszcza jeśł sprawozdawcą jest prokurator stanu wojennego, wiiny skazania wielu patriotów, obrońca księdza pedofila i współtwórca faszystowskiej dyktatury Kaczyńskiego.
Jeśli się nie mylę to był prokuratorem w jednej sprawie a dokładnie p. Pakuli. I ta sprawę umorzono. Radze tez używać terminów których zna się znaczenie aby się nie ośmieszać- porównanie obecnej sytuacji w Polsce z sytuacja w faszystowskich Włoszech w latach 30 i 40 ubiegłego wieku świadczy tylko i wyłącznie o totalnej niewiedzy i głupocie osoby używającej takich porównań.
A porownanie z PRL jest właściwe? Może jakaś analiza i wnioski? A order to prokurator Piotrowicz dostał za jajka?
Za zasługi dla umacniania władzy socjalistycznej: "Jest pracownikiem pilnym i zdyscyplinowanym, ambitnym i wydajnym (.). Powierzone mu obowiązki*) wykonuje prawidłowo". *)Te z czasów stanu wojennego.
Radze tez używać terminów których zna się znaczenie aby się nie ośmieszać- NIEporównanie obecnej sytuacji w Polsce z sytuacja w faszystowskich Włoszech w latach 30 i 40 ubiegłego wieku świadczy tylko i wyłącznie o totalnej niewiedzy i głupocie osoby używającej takich porównań.
To może jakieś konkrety pokazujące ze sytuacja w Polsce jest identyczna z sytuacja we Włoszech w latach 30- opozycja siedzi pozamykana w wiezieniach lub obozach, są tylko jedyne słuszne media, tajna policja morduje kogo chce itd. Mam dalej wymieniać? Uzywanie porównania obecnej sytuacji w Polsce do faszyzmu lub nazizmu jest prostym zabiegiem logicznym używanym często przez uczestników tego forum – argumentum ad absurdum (choć pewnie 99% używających nie wie co to znaczy). Duza cześć używa- argumentum ad personam, a już najmniejsza – argumentum ad rem.
Tylko ty powołujesz się na faszyzm włoski, a tu mowa o faszyzmie a la PiS. Póki co na miękko .
Robi Pan wrażenie wykształconego człowieka. Szkoda że za tym wykształceniem nie poszła tzw. mądrość
Mądrością się nie najesz, dzieci nie wykształcisz, domów im nie kupisz, na wymarzone wakacje nie pojedziesz.
PiS prze do dyktatury i ma sukcesy w swej wrednej i antypolskiej robocie.
Tymczasem… Żaden z 30 purpuratów ukrywających pedofilów nie stanął przed sądem świeckim…
Ale kilkunastu sądzi właśnie covid…
Nie stanął i nie stanie. Ratować trzeba Matkę Kościół przed bezbożnictwem a tym samym Polskę przed upadkiem. Dzisiaj i władzy świeckiej i duchownej wolno jest łamać prawo w imię wyższego dobra. Jeszcze paru wychowanków lubelskiego matecznika inkwizycji czeka na swoje 5 minut.
PiSiego obowiązku i jej właściwego miejsca w katolibańskim burdelu, nie zrozumiała swołocz. Do kuchni! Reszta Tradycyjnej Komuny, marsz na plenum do prezesowicepremiera, a potem zaraz do kościoła, spowiadać się z bolszewizmu!
Szukam miłego i kulturalnego faceta na spotkania
Mam na imię Monia 24 wiosny….
wiecej moich fotek i kontakt do mnie tu- http://www.frircikvip.com.pl
Znajdź mnie- Monikj- napisz do mnie i spotkajmy sie!
ASt i argumentacja… nad tym powinna się pochylić izba przyjęć psychiatryka.
Chociaż może i nie najgorzej adresuje