Hiszpanie odkurzają stare radia tranzystorowe albo próbują kupić nowe, żeby mieć dostęp do informacji. Reporterzy dyktują artykuły przez telefon. W OKO.press relacja hiszpańskiego dziennikarza z blackoutu w Madrycie
W poniedziałek 28 kwietnia na Półwysepie Iberyjskim zgasło światło. Dwa zdarzenia polegające na utracie generacji energii elektrycznej wywołały o godzinie 12:33 awarię łańcuchową i nastąpiło kompletne odcięcie od prądu [eng. blackout, hiszp. apagón – przyp. red.].
Hiszpania pogrążyła się w ciemności. Sieć elektryczna Hiszpanii kontynentalnej — czyli tej części kraju, która jest geograficznie połączona z resztą kontynentu — uległa całkowitemu załamaniu. Hiszpania pociągnęła za sobą Portugalię i cały Półwysep Iberyjski stał się sceną tego „zera elektrycznego”.
Sytuacja nie dotknęła jedynie Balearów ani Wysp Kanaryjskich, czyli hiszpańskich archipelagów — te są odizolowane i mają własne sieci energetyczne. Reszta Europy również uniknęła tej bezprecedensowej sytuacji, ponieważ sieć francuska została automatycznie odłączona od hiszpańskiej po wykryciu anomalii.
Pracuję jako dziennikarz w Madrycie. W poniedziałek o 12:33 byłem w swojej redakcji, na wideokonferencji. W tym samym momencie zgasły światła w biurze i straciliśmy połączenie z internetem. Usłyszeliśmy też charakterystyczny dźwięk, jaki wydają bezpieczniki, gdy „wyskoczą” — choć tak naprawdę to się nie wydarzyło.
Szybko napisałem wiadomość przez Signal do dziennikarza, z którym byłem na łączach — również mieszkającego w Hiszpanii: „Wybacz, padło nam światło w redakcji”. Jeszcze tego nie wiedzieliśmy, co naprawdę się stało.
Dziennikarz śledczy specjalizujący się w dostępie do informacji i analizie danych. Obecnie pracuje w InfoLibre, wcześniej był redaktorem naczelnym zespołu ds. danych i śledztw w niezależnym serwisie informacyjnym Maldita.es oraz członek zespołu Publicó, gdzie był inicjatorem i liderem projektu „Exporting Abortion”, w którym uczestniczyło także OKO.press
Dziennikarz śledczy specjalizujący się w dostępie do informacji i analizie danych. Obecnie pracuje w InfoLibre, wcześniej był redaktorem naczelnym zespołu ds. danych i śledztw w niezależnym serwisie informacyjnym Maldita.es oraz członek zespołu Publicó, gdzie był inicjatorem i liderem projektu „Exporting Abortion”, w którym uczestniczyło także OKO.press
Komentarze