0:000:00

0:00

Wielkimi krokami zbliża się Marsz Niepodległości 2019. Relację z zeszłorocznej edycji przeczytać mogą Państwo w tekście: Kogo jeb*ć? Kogo wieszać? Pięć godzin z Marszem Niepodległości.

Dziś chcielibyśmy dla odmiany podzielić się z Czytelnikami inną refleksją. A mianowicie: w co się ubrać?

"Witaj w oto tym dobrze zaprojektowanym patriotycznym sklepie. Jeśli jesteś zainteresowany odzieżą i akcesoriami patriotycznymi to dobrze trafiłeś! U nas znajdziesz wszystko co sobie zażyczysz od kubków, etui do telefonów czy worków sportowych do koszulek, bluz itp.

I PAMIĘTAJ!!! o jednym, że odzież z orzełkiem czy Polską Walczącą to nie kawałek »szmaty«, którą możesz smary w warsztacie wycierać, lecz rzecz, którą powinieneś/powinnaś nosić dumnie. Nie wstydź się tego, że jesteś POLAKIEM"

- wita nas i jednoczenie upomina jeden ze sklepów, którego ofertę oglądaliśmy, by skompilować poniższy poradnik.

Gotowi?

Print-blocking, czyli jak łączyć ze sobą wzory?

Print-blocking to technika stylizacji, w której łączymy ze sobą ubrania o różnych deseniach. Na przykład bluzka w panterkę do spódnicy w kwiaty, spodnie w prążki i koszula w grochy. Print-blocking pokazuje, że lubicie bawić się modą i traktujecie ją z nonszalancją kogoś, kto jest pewien swego smaku.

W przypadku odzieży patriotycznej również możemy stosować tę metodę i w swojej stylizacji łączyć ubrania na zasadzie kontrastu. Na przykład bluza Wiedeń 1683 (militarne zwycięstwo) i czapka z powstańczą kotwicą (militarna klęska).

Innym doskonałym pomysłem jest założenie koszulki ŻEGOTA z kolekcji "Poles Saving Jews" firmy Red is Bad i dobranie do niej czapeczki z Romanem Dmowskim.

Pamiętajmy jednak, że zabawa modą ma pewne granice i trzeba wiedzieć, jak dostosować swoją stylizację do okazji. Jak instruuje nas jeden z producentów na swojej stronie: "Jeśli wypadnie Święto Narodowe np 11 listopada idealnie pasuje konkretna odzież patriotyczna z dużymi nadrukami np bluza z orłem ale jeśli potrzebujesz coś delikatnego dyskretnego np do pracy także znajdziesz coś z małym logo Polski Walczącej" (pisownia oryginalna).

Patriotyczne bobasy

Dziecko prawdziwych patriotów poznasz po tym, że gardzi papką zachodniej popkultury i zamiast T-shirtów z kucykami Pony poprosiło rodziców na Gwiazdkę o koszulkę z Janem Mosdorfem, działaczem przedwojennej Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Wielkiej Polski i Obozu Narodowo-Radykalnego.

Ponieważ żłobki, jak wiemy od polityków PiS, to komunistyczny wymysł, niewykluczone, że inne dzieci zaczną pytać waszą pociechę, o co w ogóle chodzi i czy ten pan ze zdjęcia nie był przypadkiem faszystą. Na koszulce znajduje się zatem od razu zastrzeżenie:

"Nie jesteśmy faszystami, ani hitlerowcami przede wszystkim dlatego, że jesteśmy ruchem czysto polskim, nie potrzebujemy obcych wzorców".

Kiedy hitlerowcy rzeczywiście wkroczyli do Polski, Mosdorfa aresztowali, a w 1943 roku zamordowali w Auschwitz.

źr. sklep grafikapatriotyczna.pl

Możliwe jednak, że żłobek i przedszkole to nieco za późno, by w dzieciach kształtować zdrowe, narodowe i absolutnie niefaszystowskie postawy.

Doskonałym gadżetem dla malutkiego patrioty lub patriotki może być śliniaczek. Plusy: produkt wspaniale wyeksponowany, bo zawiązany zaraz pod brodą. Minusy: małym dzieciom ulewa się z buzi, może zatem dochodzić do częstych i niekontrolowanych znieważeń godła.

Zatem bezpieczniejszym wyborem może się okazać body z klasycznym "precz z komuną". Trudno jednak nie zauważyć hipokryzji w takim obrazku. Czy widział ktoś większego komucha niż niemowlę, które nie pracuje, a tylko żyje na czyjś koszt?

Gratka dla zamożnych patriotów

Kilka lat temu najdroższym patriotycznym gadżetem była koszulka z orłem projektu Roberta Kupisza. Pokazywała się w niej między innymi Natalia Siwiec, która jak wiemy jest wielką patriotką, bo znana jest z dzielnego kibicowania naszej dumie i chlubie, polskiej, narodowej reprezentacji futbolowej. Był rok 2012, a T-shirt kosztował ok. 350 zł.

źr. screen strony robertkupisz.com

W 2016 warszawski luksusowy dom handlowy "Vitkac" postanowił podbić stawkę i rozpoczął współpracę z marką Vetements. Dzieckiem tej kolaboracji (przyznamy, w tym kontekście to ryzykowne sformułowanie) była oversize-owa bluza z nadrukowanym tekstem hymnu Polski. Kosztowała 2639 zł (słownie: dwa tysiące sześćset trzydzieści dziewięć złotych) i sprzedała się na pniu. No, ale rządziła wtedy już ekipa Dobrej Zmiany, więc wszystkim żyło się dostatniej.

Powstańcza spódnica

Oferta patriotyczna dla kobiet to najczęściej delikatnie taliowane wersje projektów dostępnych również dla mężczyzn. Gdy prawdziwa patriotka chce się wyróżnić, zakłada produkt dla prawdziwych mężczyzn absolutnie zakazany. Naszą propozycją jest patriotyczna spódnica. Nie byle jaka, bo powstańcza.

Plusy: złudzenie optyczne, które sprawia, że gdy Ty idziesz, razem z Tobą kroczą raźnie powstańcy! Minusy - nigdy nie wiesz, czy ktoś natrętnie ogląda Twoją pupę, czy po prostu składa hołd powstańcom.

"Jesteś Patriotką chcesz się wyróżnić w Polsce czy za granicą. Szukasz doskonałej propozycji na lato, żeby odsłonić swoje wysportowane nogi? Nasz sklep online Rzeszów ma do zaoferowania naprawdę szeroki wybór, jeżeli chodzi o spódniczki, mini oraz patriotyczne szorty"

- reklamuje się inna strona. "Sportowe spodenki polecane są w szczególności kobietom, które interesują się historią Polski, jednocześnie uprawiając aktywny tryb życia".

Bezrękawnik wyraża więcej niż tysiąc słów

Czy bezrękawnikiem można wielbić ojczyznę? Można, jeszcze jak! Oddajmy głos producentowi:

"TANK / BEZRĘKAWNIK patriotyczny - W dzisiejszych czasach, niemal nieodłącznym elementem każdego patrioty jest odzież patriotyczna. Dzięki niej, możesz pokazać innym, jak ważne są dla Ciebie wyznawane poglądy. Wystarczy, że docenisz potencjał, jaki posiadają dziś chociażby bezrękawniki patriotyczne

(...)

Tanki patriotyczne przeznaczone są dla osób aktywnych, wpierających kraj swoją wiarą. To odzież dla ulicznych wojowników, prawdziwych kibiców i osób wiernych polskim ideologiom. Pamiętaj, że Ty też jesteś wojownikiem i, jeżeli kochasz Polskę, możesz to udowodnić – załóż oryginalny bezrękawnik na patriotyczną bluzę! (...)

Ubierając Was, kierujemy się szacunkiem i miłością do narodu. Wyznajemy zasady i wartości patriotyczne, o których na pewno doskonale wiesz, skoro tu trafiłeś. Pamiętajmy wspólnie o narodowych bohaterach i świętach! Walczymy o lepsze jutro i pokazujmy tę chęć walki, poprzez zakładanie oryginalnych ciuchów, jak patriotyczne bezrękawniki".

Śmierć wrogom ojczyzny

Zapomnijcie o "Chwała Wielkiej Polsce", "pamiętamy" i "cześć i chwała bohaterom". Nie ma chyba bardziej patriotycznego zawołania niż "Śmierć Wrogom Ojczyzny".

"Naszywki z tym hasłem na swoich mundurach nosili Żołnierze Roja - Mieczysława Dziemieszkiewicza oraz 3. Wileńskiej Brygady NZW dowodzonej przez »Burego« (wcześniejsza nazwa 3 Wileńska Brygada AK) wraz z symbolem czaszki i skrótem ŚWO" - wyjaśnia jeden z producentów odzieży, który w sprzedaży ma między innymi smycze z tym hasłem.

Gdy więc rano przychodzisz do pracy i odbijasz legitymację wiszącą na smyczy, możesz powspominać, jak to oddział Burego mordował ludność cywilną w Puchałach Starych albo Zaleszenach. Stawia na nogi lepiej niż mocna kawa!

Sprawiając sobie portfel z hasłem "Śmierć...", możecie być z kolei pewni, że żaden kasjer nie spyta was, czy może być winny grosika.

źr. sklep patrioty.pl

Dla tych, którzy życzą śmierci rozmaitym wrogom ojczyzny, ale są skromni i nie lubią krzyczeć o tym na prawo i lewo, propozycję ma marka Red is Bad:

"Haftowana moralka mocowana na rzep. Świetne dopełnienie wszelkiego rodzaju odzieży i akcesoriów militarnych np. nerek, kurtek, plecaków etc. Dyskretny motyw Ś W O, oznaczający Śmierć Wrogom Ojczyzny oraz mała twarz wilka na środku".

fot. materiały promocyjne Red is Bad

Każdy, kto tylko spojrzy na waszą naszywkę, zrozumie, że "twarz wilka w logo marki jest symbolem odwagi, waleczności i nieustępliwości - cech, które charakteryzowały również Żołnierzy Wyklętych. Ten budzący podziw drapieżca to król lasu, kojarzony z siłą, niezależnością i pełną wolnością dzikiego zwierzęcia".

A skoro o wilku mowa...

Pić jak prawdziwy Polak

"Alkohol zagładą Polaków" - głosi słynne porzekadło. Ale czy aby na pewno? Większe spożycie alkoholu, to większe wpływy budżetowe z akcyzy. A kiedy pijemy produkty polskich firm, kreujemy nowe miejsca pracy.

Patriotycznych trunków jest wiele. Niektóre nazywają się jak narodowy epos, inne sławią króla, który pobił wojska tureckie. Są też patriotyczne piwa i napoje energetyczne. Pozostaje jednak pytanie: z czego pić?

W sytuacji domowej proponujemy stylową, grawerowaną patriotycznie karafkę w zestawie ze szklankami. Do wyboru są także wzory z Żołnierzami Wyklętymi oraz Narodowymi Siłami Zbrojnymi i hasłem "Twardzi jak stal" (odradzamy sprawdzanie rzeczywistej wytrzymałości szklanego zestawu).

Wychodząc w plener lepiej zaopatrzyć się w poręczną piersiówkę.

Gdy po wypiciu setki najdzie nas ochota na zapalenie papierosa (byle nie czerwonego!), możemy go podpalić jedną z zapalniczek z motywem Żołnierzy Wyklętych...

...albo z cytatem Romana Dmowskiego, który zwykł mawiać: "Jestem Polakiem, więc mam obowiązki Polskie - obfity posiłek zwieńczyć papieroskiem".

Polacy nie gęsi

"W Polsce od chwili całkowitego odzyskania niepodległości po 1989 roku dominuje zafascynowanie zachodem. Przez ostatnie 25 lat importuje się do Polski zachodnią kulturę, technikę i zwyczaje. Jednak czy polska tradycja, technika i zwyczaje nie są lepsze? Prawdziwi patrioci potrafią docenić rodzime dobra i odnieść się często negatywnie do mody importowanej z zachodu, która wcale nie jest najlepsza..."

Dzięki tej patriotycznej koszulce będziecie mogli pokazać, że obce wam są instynkty stadne i niełatwo ulegacie modom.

Patriotyzm incognito

Czapki to często nieodzowny element stylizacji. Jak poucza jeden z producentów: "są one nie tylko doskonałym uzupełnieniem szafy każdego szanującego się patrioty, ale również ochroną głowy przed szkodliwymi promieniami UV czy chłodnym wiatrem lub śniegiem!".

Ale nie samymi czapkami żyje patriota.

Bywa tak, że niektórzy patrioci z jakichś powodów nie chcą być rozpoznani w tłumie (na przykład są sławni i mają dosyć rozdawania autografów). W takim wypadku doskonałym wyjściem jest patriotyczna kominiarka!

German Death Camps (not polish!)

Ładny design, a przy okazji uświadamiamy przechodniów, że nazizm powstał w Niemczech, bowiem jest to obecnie na świecie wiedza zakazana przez lewactwo. A poza tym - kto by nie chciał mieć koszulki z obozem koncentracyjnym? Chyba tylko jakiś folksdojcz.

Bielizna wyklęta

Skarpetki - pamiętamy, by zwijać w kłębek po każdym praniu, żeby się nie rozparowały.

Jednak najbardziej wyklętą bielizną w historii polskiej mody patriotycznej była kolekcja powstańczej bielizny marki Urban Patrol. Ze względu na falę negatywnych komentarzy produkty zniknęły w sieci zaraz po tym, jak się tam pojawiły. Innymi słowy - długo w ofercie sklepu nie zakotwiczyły, a biały orzeł zamienił się w białego kruka polskiego streetwearu.

Razem z bielizną zniknęły także powstańcze kubraczki dla piesków.

"Gdy na Twą głowę spadnie sprawiedliwy sen"

Prawdziwy patriota musi się porządnie wyspać, by w pełni sił i z determinacją codziennie walczyć o niepodległość. Poduszka ozdobna sprawdzi się przy popołudniowych drzemkach...

źr. fightershop.pl

... jednak gdy potrzebujemy prawdziwie patriotycznej regeneracji potrzeba nam całego kompletu patriotycznej pościeli.

Co to jest patriotyzm?

Słownik języka polskiego definiuje słowo "patriotyczny" jako "właściwy patriocie, mający na względzie dobro ojczyzny, wynikający z miłości do niej; obywatelski". Mamy zatem skarpetki miłujące ojczyznę, bokserki gotowe do najwyższych poświęceń dla Najjaśniejszej, poduszki kierujące się interesem państwowym.

Czym jest w takim razie sam patriotyzm? Odpowiedzi na to pytanie może udzielić nam menu jednej ze stron, którą odwiedziliśmy. Patriotyzm to: koszulki, bluzy, kurtki, spodnie/spodenki, nakrycia głowy, akcesoria, race/pirotechnika.

źr. huszarzlbl.pl

Udostępnij:

Dominika Sitnicka

Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.

Komentarze