Po śmierci Agnieszki z Częstochowy w rozmowie z OKO.press dr Maciej Socha wyjaśniał, że jeżeli jeden z płodów bliźniaczych obumrze — szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży dwujajowej — to lekarze nigdy go nie usuwają. „Takie są światowe standardy i najbardziej bezpieczny model postępowania zarówno dla pacjentki, jak i dla żyjącego płodu” – mówił Socha.
Do samoistnej, naturalnej embrio- czy fetoredukcji może dochodzić nawet w 50 proc. przypadków ciąż bliźniaczych przed 10. tygodniem ciąży. Po obumarciu płód najczęściej ulega resorpcji. Czyli pod wpływem zmian komórkowych niejako znika, ulega wchłonięciu.
Zdarzają się też przypadki, kiedy selektywna terminacja ciąży może uratować życie jednego z bliźniaczych płodów.
Selektywna terminacja
Selektywna terminacja to zakończenie rozwoju chorego i pozbawionego szansy na przeżycie płodu, aby ratować drugiego, zdrowego bliźniaka. „Ciąża bliźniacza i ciąża pojedyncza to dwa różne stany położnicze. W przypadku ciąż mnogich zawsze musimy liczyć się z większą liczbą powikłań matczyno-płodowych” – mówi w rozmowie z OKO.press doktor Maciej Socha.
W ciąży bliźniaczej – podobnie jak w ciąży pojedynczej – istnieje ryzyko, że u jednego z płodów pojawi się wada – letalna czy ciężka i nieodwracalna. A płód z wadą będzie zagrażał życiu drugiego zdrowego płodu.
„Jeżeli dochodzi do obumarcia jednego z płodów bliźniaczych na przykład w pierwszym trymestrze ciąży, szczególnie dwujajowej, to nigdy jej nie usuwamy. Takie są światowe standardy i najbardziej bezpieczny model postępowania zarówno dla pacjentki, jak i dla żyjącego płodu”.
Ale kiedy jeden z płodów jest obarczony wadą letalną czy ciężką wadą wrodzoną, to kobieta mogła zdecydować się na selektywną terminację ciąży, aby lekarze uratowali zdrowy płód.
Mogła — bo sytuacja zmieniła się po koszmarnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z 22 października 2020. Zakazał on aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby.
Płód bezsercowy
Lekarze dawali szansę na przeżycie jednemu płodowi na przykład w przypadku zespołu TRAP. To zespół odwróconej perfuzji tętniczej, powikłanie ciąży jednokomórkowej, dwuowodniowej — wyjaśnia w rozmowie z OKO.press dr Anna Parzyńska, ginekolożka, specjalistka ginekologii i położnictwa w warszawskim Szpitalu Bielańskim.
Jeden z płodów to tak zwany płód bezsercowy (ang. arcadiac twin), a drugi — to tak zwany „dawca”. „Zdrowy płód zmuszony jest pompować nadmierną ilość krwi, co powoduje niewydolność krążenia. Nieleczony zespół TRAP nawet w 50 proc. prowadzi do śmieci zdrowego płodu” — mówi Parzyńska.
„Zespół TRAP to najbardziej jaskrawy przykład kliniczny. W takiej sytuacji selektywna terminacja może uratować płód mający szansę na przeżycie” – mówi dr Socha.
Wyjaśnia, że kolejnym takim przykładem może być płód obarczony trisomią 18 pary chromosomu. To zespół wad wrodzonych, który wykrywa się już w okresie prenatalnym. Najczęściej prowadzi do samoistnego poronienia lub śmierci dziecka po porodzie. „Jeśli w ciąży bliźniaczej jeden z płodów jest obarczony taką wadą, a dowiadujemy się o tym np. w 15. tygodniu ciąży, to selektywna terminacja zwiększa szansę na rozwój drugiego płodu. Zresztą często to nawet nie kwestia lepszego lub gorszego wyniku, ale po prostu szansy, by w ogóle mieć dziecko”.
Ministerstwo Zdrowia: rzeczywiście jest problem
Na ponure konsekwencje wyroku TK Przyłębskiej w przypadkach ciąż bliźniaczych zwrócił uwagę senator KO Krzysztof Brejza. Zapytał o to Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Sprawiedliwości:
„Do tej pory płód z wadą śmiertelną, zagrażający życiu zdrowego płodu, terminowano. Dzięki temu drugie z bliźniąt mogło przeżyć. W obecnej sytuacji w związku z zakazem terminowania płodów śmiertelnie chorych, życie drugiego bliźniąt skazane jest na śmierć. (…) Czy w sytuacji, gdy jeden płód jest zdrowy, a drugi ma wadę letalną, śmiertelną, zagrażającą życiu pierwszego, rzeczywiście aborcja płodu śmiertelnie chorego skutkować będzie ewentualnym poniesieniem konsekwencji karnych?”.
Zdaje się, że są urzędnicze procedury na podejmowanie za granicą na koszt NFZ leczenia niedostępnego w Polsce. Absurd nad absurdy, ale może taka ścieżka jest dostępna?
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Czy wiesz że 14 lutego to nie tylko Walentynki czyli święto zakochanych, ale także Światowy Dzień Wiedzy o Wrodzonych Wadach Serca?
Zapraszamy do przeczytania artykułu na ten temat: https://bliskilekarz.pl/artykuly/43-14-lutego-swiatowy-dzien-wiedzy-o-wrodzonych-wadach-serca