0:00
0:00

0:00

21 lipca 2021 Sejm odrzucił wniosek opozycji o wotum nieufności wobec ministra edukacji Przemysława Czarnka. Przeciwko głosowało 236 posłów (PiS, Solidarna Polska, Porozumienie, Kukiz'15), za - 205 (KO, Lewica, PSL, Polska 2050), a 7 posłów wstrzymało się od głosu (Konfederacja).

Działacze Lewicy i Akcji Demokracja zebrali - na ulicach i w intenecie - ponad 100 tys. podpisów pod obywatelskim wnioskiem o odwołanie Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka

Do tej zbiórki odwoływała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk uzasadniając poparcie klubu Lewicy dla wniosku KO o wotum nieufności dla Czarnka.

"Jestem tu w imieniu dziewczyn, które Przemysław Czarnek obraża i wpycha w kompleksy i które chciałby już nawet nie wychować, a wytresować na karne żony, które bez szemrania znoszą wszystko, nawet domową przemoc. Nie, panie ministrze, cnoty niewieście to nie posłuszeństwo i skromność, to odwaga i siła. To umiejętność decydowania o sobie, swojej przyszłości, swoim ciele, macierzyństwie, pracy, po prostu o swoim życiu. To umiejętność stawiania granic i wyrażania własnego zdania bez względu na to, czy nie podoba się ono mężowi, biskupowi czy ministrowi" - mówiła Dziemianowicz-Bąk.

Poniżej treść jej wystąpienia.

Czarnek chce młodym zniszczyć dzieciństwo i ukraść przyszłość

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Staję tutaj dziś w imieniu klubu Lewicy, który oczywiście i bez chwili zawahania zagłosuje za odwołaniem Przemysława Czarnka z funkcji ministra edukacji i nauki. Ale jestem, jesteśmy tutaj dzisiaj także w imieniu ponad 100 tys. Polek i Polaków, którzy podpisali się pod obywatelskim wnioskiem o wotum nieufności wobec Przemysława Czarnka.

Posłanki i posłowie Lewicy wspólnie z Akcją Demokracja zbierali podpisy na ulicach miast i miasteczek w całej Polsce oraz w Internecie.

Zbierając te podpisy, spotkałam we Wrocławiu 16-letnią Magdę. 16-letnia Magda powiedziała mi, że boi się wracać do szkoły po pandemii. Ale jeszcze bardziej boi się wracać do szkoły Czarnka. Jest dobrą uczennicą. Boi się szykan za udział w pokojowej demonstracji, boi się, że do jej szkoły we wrześniu wejdą fundamentalistyczni fanatycy z Ordo Iuris. Stoję tu w imieniu takich dziewczyn jak Magda, w obronie młodych, którym Przemysław Czarnek chce zniszczyć dzieciństwo i ukraść przyszłość. Którym chce zohydzić szkołę, miejsce, w której spędzają 1/3 swojego życia.

Jestem tu w imieniu młodych, którzy chcą uczyć się, ale chcą uczyć się o tym, co naprawdę ważne dla ich przyszłości. Jak walczyć z katastrofą klimatyczną, jak poradzić sobie w pierwszej pracy, jak dbać o zdrowie i budować zdrowe relacje z innymi. Zamiast tego Przemysław Czarnek chce zafundować im jeszcze więcej historii i jeszcze więcej żołnierzy wyklętych, a na dokładkę przymusową religię.

Mówię w obronie rodziców, którzy kiedyś ufali publicznej szkole, a dziś, gdyby tylko mogli, gdyby tylko było ich na to stać, zabraliby z niej swoje dzieci. Rodziców, którzy nie chcą być pozbawieni głosu w sprawie wychowywania swoich dzieci.

Jestem tu w imieniu nauczycieli, których Przemysław Czarnek chce zamienić w usłużnych, partyjnych funkcjonariuszy i w imieniu dyrektorów szkół, którym minister wysyła bardzo jasny sygnał: albo będziecie posłuszni, albo pójdziecie siedzieć na 3 lata.

Jestem tu w imieniu dziewczyn, które Przemysław Czarnek obraża i wpycha w kompleksy i które chciałby już nawet nie wychować, a wytresować na karne żony, które bez szemrania znoszą wszystko, nawet domową przemoc.

Nie, panie ministrze, cnoty niewieście to nie posłuszeństwo i skromność, to odwaga i siła. To umiejętność decydowania o sobie, swojej przyszłości, swoim ciele, macierzyństwie, pracy, po prostu o swoim życiu. To umiejętność stawiania granic i wyrażania własnego zdania bez względu na to, czy nie podoba się ono mężowi, biskupowi czy ministrowi.

Jestem tu dla młodych, borykających się z samotnością, lękiem czy depresją. Młodych, którym szkoła Czarnka wciąż nie udziela niezbędnej pomocy psychologicznej. Pan minister lubi chwalić się 15 mln zł na wsparcie psychologiczno-pedagogiczne dla szkół po pandemii, ale te 15 mln zł to zaledwie 3 zł na ucznia. 3 zł nie wyciągną młodej osoby z depresji, 3 zł nie uratują dziecięcego życia.

Chcę upomnieć się o prawie 1 mln dzieci, które dziś, w Polsce Prawa i Sprawiedliwości, żyją w ubóstwie, niemal połowa z nich – w ubóstwie skrajnym. Bo to nieprawda, że 500 plus rozwiązało problem biedy w Polsce. W ciągu ostatniego roku takich dzieci przybyło ponad 100 tys. Czy pan o tym w ogóle wie, panie ministrze? Czy pan widział ostatni raport GUS? Czy pana to w ogóle obchodzi?

W Polsce 2021 roku, w samym sercu Europy, żyją setki tysięcy biednych i głodnych dzieci, a pan zamiast każdemu uczniowi zapewnić ciepły posiłek w szkole, zajmuje się dokarmianiem tłustych kotów z katolickich uczelni.

W końcu jestem tutaj w imieniu uczniów wymęczonych długimi miesiącami edukacji zdalnej, którzy wciąż nie wiedzą, co czeka ich we wrześniu. Takich jak Magda z Wrocławia. Ci młodzi ludzie chcieliby po wakacjach wrócić do szkoły, ale do lepszej szkoły, do szkoły, w której będą czuć się jak u siebie, bezpieczni, otoczeni szacunkiem, wiedzą, opieką i wsparciem, którego po tym trudnym czasie tak bardzo potrzebują. Na drodze do takiej szkoły stoi dziś Przemysław Czarnek. To dla nich dzisiaj jako Lewica zagłosujemy za jego odwołaniem. To dla nich, jeśli będzie trzeba, będziemy dalej wychodzić na ulice, spędzimy kolejne dni na zbiórkach podpisów, będziemy z nimi protestować.

A kiedy minister w końcu odejdzie, bo minister w końcu odejdzie, to dla nich, dla was, zbudujemy lepszą szkołę. Dziękuję.

Przeczytaj także:

;
Na zdjęciu Redakcja OKO.press
Redakcja OKO.press

Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press

Komentarze