0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. ATTA KENARE / AFPFot. ATTA KENARE / A...

W 2018 roku Donald Trump wystąpił z porozumienia nuklearnego z Iranem, znanym jako JCPOA (Joint Comprehensive Plan of Action). Jego stroną były poza USA i Iranem także Chiny, Rosja, Francja, Niemcy, Wielka Brytania i Unia Europejska. Porozumienie obowiązywało nieco ponad dwa lata. W jego ramach społeczność międzynarodowa mogła kontrolować irański system wzbogacania uranu tak, by nie można było doprowadzić do produkcji broni atomowej.

Donald Trump uznał jednak, że była to zła umowa i uznał, że on doprowadzi do lepszego porozumienia. W swojej drugiej kadencji ma szansę wrócić do rozmów. Po latach dyplomatycznej ciszy Iran i USA wróciły do stołu negocjacyjnego. Żyjemy dziś jednak w zupełnie innej rzeczywistości politycznej niż w 2015 roku, gdy doszło do poprzedniego porozumienia – zarówno na świecie jak i w samym Iranie.

O rozmowach nuklearnych oraz dzisiejszym irańskim społeczeństwie rozmawiamy z Araszem Azizim, doktorem historii i studiów bliskowschodnich z New York University, autorem książki „What Iranians Want. Women, Life, Freedom” ("Czego chcą Irańczycy. Kobieta, Życie, Wolność) z 2024 roku.

Jakub Szymczak, OKO.press: W piątek 23 maja w Rzymie odbyła się kolejna runda rozmów na temat irańskiego programu atomowego między Iranem i USA. Czy istnieje realna szansa na osiągnięcie porozumienia?

Arasz Azizi: Gdyby takiej szansy nie było, ci ludzie by się nie spotkali. Fakt, że do rozmów w ogóle doszło po okresie konfrontacji między USA a Iranem, jest znaczący. Obie strony trzymają się swoich nieprzekraczalnych granic w kwestii wzbogacania uranu, przez co wydawało się, że rozmowy mogą się załamać. Iran początkowo publicznie dał do zrozumienia, że nie przyjął zaproszenia do Rzymu, ale w dość dramatyczny sposób dowiedzieliśmy się w ostatniej chwili, o 6 rano w piątek, że delegacja wylatuje z Teheranu. Myślę, że rozmowy będą kontynuowane i że uda się osiągnąć jakiś rodzaj tymczasowego porozumienia.

Skąd bierze się dziś ta szansa, po latach dyplomatycznego milczenia?

;
Na zdjęciu Jakub Szymczak
Jakub Szymczak

Dziennikarz OKO.press od 2018 roku. Publikował też m.in. w Res Publice Nowej, Miesięczniku ZNAK i magazynie „Kontakt”. Absolwent Polskiej Szkoły Reportażu, arabistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i historii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Autor reportażu historycznego "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022) o powojennych rozliczeniach wewnątrz polskiej społeczności żydowskiej. W OKO.press pisze głównie o gospodarce i polityce międzynarodowej oraz Bliskim Wschodzie.

Komentarze