"Unia powstała na pokojowych fundamentach, nie została stworzona na czas wojny" - mówi w podcaście "Powiększenie" Maria Pankowska, dziennikarka OKO.press. Co to oznacza dla europejskich ambicji Ukrainy, Gruzji lub Mołdawii? Posłuchaj!
W czwartek 24 lutego Rosja napada Ukrainę. A Ukraina z całych sił się broni. Siłą swoich władz, siłą armii, siłą cywili i – co okazuje się równie ważne – siłą symboli.
4 dni później, 28 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski podpisuje wniosek o członkostwo Ukrainy w UE. Dzień później Parlament Europejski zbiera się na nadzwyczajnej sesji i głosuje za poparciem wniosku Ukrainy. Wynik? 637 głosów "za", 13 przeciw, 26 wstrzymujących się.
Mija pełen tydzień od ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, a swoje wnioski o akcesję do Wspólnoty składają Gruzja i Mołdawia.
Co się dzieje? Czy to wszystko tylko symboliczny gest figi z makiem pokazywany Putinowi ? A może Bruksela potraktuje te trzy wnioski z pełną powagą? I będzie - jak żąda wielu - procedować w trybie przyspieszonym? Czy taka "szybka ścieżka" w ogóle istnieje? I czy błyskawiczna rezolucja PE w sprawie kandydatury Ukrainy na pewno jest tylko "niewiążącą opinią"?
O tym wszystkim w najnowszym odcinku Agata Kowalska rozmawia z Marią Pankowską, dziennikarką OKO.press. Posłuchaj! Wszystkie odcinki podcastu "Powiększenie" znajdziesz w OKO.press, a także w aplikacji Spotify i w Apple Podcasts.
Świat
Wołodymyr Zełenski
Parlament Europejski VIII kadencji
Unia Europejska
Gruzja
majdan
Maria Pankowska
Mołdawia
Powiększenie
Ukraina
Autorka podcastów „Powiększenie”. W OKO.press od 2021 roku. Wcześniej przez 14 lat dziennikarka Radia TOK FM. Wielbicielka mikrofonu, czyli spotkań z ludźmi, sporów i dyskusji. W 2016 roku za swoją pracę uhonorowana nagrodą Amnesty International „Pióro Nadziei”.
Autorka podcastów „Powiększenie”. W OKO.press od 2021 roku. Wcześniej przez 14 lat dziennikarka Radia TOK FM. Wielbicielka mikrofonu, czyli spotkań z ludźmi, sporów i dyskusji. W 2016 roku za swoją pracę uhonorowana nagrodą Amnesty International „Pióro Nadziei”.
Komentarze