Parlament Europejski większością dwóch głosów odrzucił rezolucję, która zobowiązywała kraje UE do sprawniejszego poszukiwania i ratowania uchodźców i imigrantów na Morzu Śródziemnym. Przeciwko był nie tylko PiS, ale i PO, m.in. Arłukowicz, Kopacz i Buzek. "Za" zagłosowała jedynie Róża Thun oraz europosłowie Wiosny i SLD
Od 2014 roku na Morzu Śródziemnym zginęło ponad 18 tys. osób. Od 2016 roku ta liczba spada, ale nadal jest bardzo wysoka. Tylko w 2019 roku (do 23 października) utonęło lub zaginęło ponad tysiąc osób. To uchodźcy lub migranci, który próbują przedostać się do Europy, uciekając przed wojną lub głodem.
Rezolucja, którą Europarlament odrzucił 24 października 2019 m.in:
Autorzy rezolucji wzięli pod uwagę m.in., że:
To, że wszyscy europosłowie PiS zagłosowali przeciw rezolucji nikogo specjalnie nie dziwi. Imienne wyniki głosowania można sprawdzić tutaj (str. 194). Byli to m.in.: Joachim Brudziński, Elżbieta Rafalska, Beata Mazurek, Anna Zalewska, Ryszard Czarnecki.
Podczas debaty nad rezolucją dwoje parlamentarzystów PiS uzasadniało swoje stanowisko:
Jadwiga Wiśniewska: "Nie neguję konieczności ratowania ludzkiego życia, ale niestety akcje ratunkowe na Morzu Śródziemnym prowadzone przez NGO-sy bardzo często wykorzystywane są przez przemytników ludzi. To okrutny i cyniczny biznes, który na ludzkim cierpieniu i naiwności zarabia rocznie ponad 10 miliardów dolarów".
Joachim Brudziński: "Może na początek cytat znany chyba wszystkim „Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”. Chciałbym tutaj odwołać się do swoich doświadczeń jako były marynarz, człowiek morza. Nie wyobrażam sobie sytuacji, niezależnie od tego czy byłbym na statku handlowym czy na żaglowcu, aby widzieć człowieka potrzebującego pomocy na morzu i mu nie pomóc. Z drugiej strony jako polityk, jako osoba odpowiedzialna mam świadomość, że tej naszej dzisiejszej debacie przysłuchują się grupy przestępcze i przysłuchują się miliony obywateli państw grupy Sahel, od Senegalu po Erytreę, również tych, którzy mieszkają w Afryce Równikowej. Odpowiedzialność, Szanowni Państwo".
Przeciwko rezolucji zagłosowali jednak także europosłowie Platformy Obywatelskiej i PSL: Bartosz Arłukowicz, Jerzy Buzek, Jarosław Duda, Tomasz Frankowski, Ewa Kopacz, Andrzej Halicki, Jan Olbrycht, Krzysztof Hetman, Jarosław Kalinowski. Od głosu wstrzymali się Danuta Hübner i Adam Jarubas.
Mimo krytyki ze strony organizacji prouchodźczych parlamentarzyści PO nie zabrali głosu i nie wyjaśnili, dlaczego tak zagłosowali.
Przeciw rezolucji zagłosowali zresztą niemal wszyscy członkowie Europejskiej Partii Ludowej. Brytyjski dziennik "The Independent" zwraca uwagę, że rezolucja przepadła właśnie dlatego, że w tej sprawie chadecy znaleźli się w jednym obozie ze skrajną prawicą.
Ale i wśród chadeków były wyjątki. Za rezolucją - jako jedyna z PO - KO - zagłosowała Róża Thun.
Rezolucję wspierała Janina Ochojska (startująca z KO), która ze względu na stan zdrowia nie uczestniczyła w głosowaniu. Na fb napisała: "Jestem bardzo zawiedziona wynikiem głosowania. To wstyd, że polscy europarlamentarzyści głosowali przeciw. Wiedzą tak mało o sytuacji uchodźców i imigrantów".
"Za" zagłosowali także posłowie z Wiosny: Sylwia Spurek, Robert Biedroń, Łukasz Kohut oraz SLD - Włodzimierz Cimoszewicz, Marek Balt, Marek Belka.W głosowaniu nie uczestniczyli Leszek Miller i Bogusław Liberadzki. Zarówno SLD, jak i Wiosna należą w PE do grupy Postępowy sojusz Socjalistów i Demokratów.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze