Oliwia Gęsiarz
Oliwia Gęsiarz
OKO.press odkryło kilkaset krążących w mediach społecznościowych opinii na temat porodów w Medicover napisanych z fikcyjnych kont. Ujawniamy, jak prywatny szpital od lat buduje swoją renomę na recenzjach od nieistniejących osób
Co mają ze sobą wspólnego pracownica kawiarni z Krakowa, konsultantka sieci telefonicznej z Warszawy i przedsiębiorczyni ze Śląska? Każda z nich rodziła w szpitalu Medicover i od lat wychwala jego usługi na Facebooku. Wszystkie te i kilkanaście innych kobiet łączy jednak coś jeszcze. Żadna z nich nie istnieje.
Szpital Medicover to prywatna placówka lecznicza działająca od ponad 15 lat w warszawskim Wilanowie. Wśród wielu oddziałów funkcjonuje tu między innymi klinika położnictwa wraz z traktem porodowym. Kobiety chcące urodzić w niej dziecko muszą liczyć się z niemałym wydatkiem. Za poród drogami natury trzeba zapłacić 11900 złotych, cesarskie cięcie kosztuje 16900 złotych, a pakiet prestige – kierowany, wedle opisu ze strony internetowej szpitala, do „wyjątkowo wymagających przyszłych mam” – to obecnie koszt rzędu 26900 złotych.
Z usług tamtejszej porodówki korzystają aktorki, sportowczynie czy influencerki. Szpital regularnie plasuje się na jednej z najwyższych pozycji w rankingu Fundacji Rodzić po Ludzku. Przeszukując fora dla przyszłych matek, trudno zliczyć pozytywne opinie na jego temat – kobiety zachwalają go niemalże w każdym aspekcie. Problem w tym, że ogromna część tych opinii pochodzi od osób, które nie istnieją.
Z usług tamtejszej porodówki korzystają aktorki, sportowczynie czy influencerki. Szpital regularnie plasuje się na jednej z najwyższych pozycji w rankingu Fundacji Rodzić po Ludzku. Przeszukując fora dla przyszłych matek, trudno zliczyć pozytywne opinie na jego temat – kobiety zachwalają go niemalże w każdym aspekcie. Problem w tym, że ogromna część tych opinii pochodzi od osób, które nie istnieją.
Na Facebooku działa grupa Hallo gdzie rodzić – Warszawa?, w której mieszkanki Warszawy i okolic dzielą się opiniami o miejscowych porodówkach. Każdego tygodnia pojawiają się tu posty z pytaniami o najlepsze miejsce do porodu. Pod tymi dotyczącymi szpitala Medicover od lat przewijają się w komentarzach te same nazwiska.
Od 2020 roku kilkanaście fikcyjnych profili zdołało umieścić blisko pół tysiąca pozytywnych opinii na temat usług prywatnej placówki.
Absolwentka położnictwa, logopedka, pedagożka. Na co dzień marketing managerka OKO.press. Poza pracą propaguje położnictwo, w którym każda osoba ma prawo zakończyć swoją ciążę wtedy, kiedy chce i tak, jak chce.
Absolwentka położnictwa, logopedka, pedagożka. Na co dzień marketing managerka OKO.press. Poza pracą propaguje położnictwo, w którym każda osoba ma prawo zakończyć swoją ciążę wtedy, kiedy chce i tak, jak chce.
Komentarze