W poniedziałek 5 lipca w stolicy Gruzji doszło do homofobicznego ataku na organizatorów Tbilisi Pride – marszu równości. Homofobiczne bojówki zaatakowały także dziennikarzy. Doszło do brutalnych pobić. Nożem został dźgnięty polski turysta, ponieważ w nosie nosi kolczyk.
W reakcji na te wydarzenia warszawskie środowiska klubowe, w tym Brutaż i PROGREFONIK, zorganizowały solidarnościowy protest przez gruzińską ambasadą w stolicy Polski.
„Solidarność to coś, czego nam nikt nie odbierze” – mówiła jedna z uczestniczek protestu w Warszawie.
Zdjęcia: Agata Kubis/OKO.press