Szczególnie pan nie powinien się wypowiadać na temat "złego dotyku" - powiedziała Beata Mazurek (PiS) do Pawła Rabieja (.N) w "Kawie na Ławę". Nie wyjaśniła dlaczego. Pewnie zabrakło jej odwagi, żeby publicznie powtórzyć homofobiczne kłamstwo, że geje to pedofile
Rozmowa w audycji śniadaniowej TVN24 dotyczyła reformy edukacji. Paweł Rabiej nazwał forsowaną przez PiS reformę "złym dotykiem". Odpowiedź Beaty Mazurek i Małgorzaty Sadurskiej były natychmiastowe, ale tylko posłance Mazurek sprawa złego dotyku skojarzyła się z orientacją seksualną rzecznika Nowoczesnej. Paweł Rabiej 18 września w telewizji Polsat powiedział, że jest gejem.
Niech pan nie mówi o złym dotyku, to jest nieprzyzwoite, szczególnie pan nie powinien o tym mówić.
OKO.press poprosiło Pawła Rabieja o komentarz. Odpowiedział:
"Pani Mazurek najwyraźniej uznała, że nie powinienem wypowiadać się na ten temat, bo jestem gejem, a to pani rzecznik automatycznie połączyło się z pedofilią. To oburzające.
Zapytaliśmy też, czy wypowiedź posłanki Mazurek spotka się z reakcją. "Nie wiem jeszcze. Otrzymałem wiele sygnałów, ze trzeba na to stanowczo zareagować. Skonsultuję to z prawnikami" - odpowiedział Rabiej.
Jak wynika z badań postaw, Polska jest obecnie - obok Węgier - najbardziej homofobicznym krajem w Unii Europejskiej. Większość państw UE - również Węgry - zalegalizowało już związki lub małżeństwa homoseksualne. Organizacje międzynarodowe w wielu dokumentach zalecają wprowadzenie prawodawstwa chroniącego osoby homoseksualne przed dyskryminacją.
W studiu TVN24 nikt nie stanął w obronie Rabieja. Również prowadzący program Bogdan Rymanowski nie zareagował - zamiast zapytać Beatę Mazurek, co miała znaczyć jej wypowiedź, zaczął pytać polityka Nowoczesnej o porównanie reformy edukacji do "złego dotyku".
4 listopada 2016 r. komitet praw człowieka ONZ wydał opinię na temat Polski i wdrażania przez nią zaleceń dotyczących praw człowieka. Uznano w niej, że w ostatnich latach niepokojąco wzrasta ilość przestępstw z nienawiści i zalecono, by wprowadzić związane z tym zmiany w prawodawstwie. W czerwcu 2016 r. Rada Unii Europejskiej sformułowała Konkluzje dotyczące równości osób LGBTI, w których członkowie Rady zgadzają się, że:
4 listopada 2016 r. Sejm RP odrzucił w pierwszym czytaniu projekt ustawy zmian w Kodeksie Karnym autorstwa Nowoczesnej. Projekt zakładał wprowadzenie m.in. do art. 257 KK ("Kto publicznie znieważa...") kwestii płci, wieku, niepełnosprawności, orientacji seksualnej i tożsamości płciowej.
Posłance Mazurek przyznajemy zbity zegar - za okrutne w wymowie insynuacje i matołka za powielanie kompromitujących ją stereotypów.
"Zły dotyk" to określenie jednoznaczne, którego używa się go w kontekście wykorzystywania i molestowania seksualnego dzieci. To inaczej pedofilia, czyli przestępstwo ścigane z urzędu, za które grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Paweł Rabiej tłumaczy, że "w Nowoczesnej od dawna używa się terminu 'zły dotyk' w kontekście reformy edukacji. Oznacza to, że reforma jest eksperymentem na dzieciach, złym eksperymentem".
To tłumaczenie nie przekonuje, OKO.press uważa metaforę za niefortunną. Określenie stało się popularne dzięki zakrojonej na olbrzymią skalę kampanii społecznej "Zły dotyk", prowadzonej w Polsce w 2010 roku przez Fundację Dzieci Niczyje (która obecnie pracuje pod nazwą "Dajemy Dzieciom Siłę"), a w 2011 roku również w Bułgarii, Mołdowie, na Litwie, Łotwie oraz Ukrainie.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze