0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Photo by FAROOQ NAEEM / AFPPhoto by FAROOQ NAEE...

Obecna eskalacja napięć pomiędzy Indiami i Pakistanem ma źródło w ataku terrorystycznym z 22 kwietnia 2025 roku. Wówczas terroryści zaatakowali turystów zwiedzających popularną dolinę w okolicy miasta Pahalgam na terytorium związkowym Dżammu i Kaszmiru w Indiach. Liczba ofiar to 27 osób. Napastnicy identyfikowali ofiary według religii i mordowali wyznawców hinduizmu. Zginęli obywatele Indii i jeden obywatel Nepalu.

Indie oskarżyły Pakistan o pomoc w ataku. Pakistan się od tych oskarżeń odciął. Nie wiemy dziś, jaki był rzeczywisty udział Pakistanu w tym konkretnym ataku i czy w ogóle miał on miejsce. Ale Pakistan w przeszłości wspierał niektóre grupy islamistyczne w regionie.

Eskalacja

Od tego momentu niemal codziennie na granicy indyjsko-pakistańskiej dochodziło do niewielkich wymian ognia. Ale działy się też rzeczy dużo bardziej donośne. Indie wystąpiły z Traktatu o Wodach Indusu, który od 1960 roku regulował użycie wód tej rzeki i jej dopływów przez oba kraje i był jednym z niewielu obszarów, gdzie Indie i Pakistan zgodnie współpracowały. Kraje wycofały nawzajem swoich dyplomatów. Ale także zwykłych obywateli – co w wielu przypadkach oznaczało przymusowe rozdzielanie rodzin.

Od tego momentu niemal codziennie na granicy indyjsko-pakistańskiej dochodziło do niewielkich wymian ognia. Ale działy się też rzeczy dużo bardziej donośne. Indie wystąpiły z Traktatu o Wodach Indusu, który od 1960 roku regulował użycie wód tej rzeki i jej dopływów przez oba kraje i był jednym z niewielu obszarów, gdzie Indie i Pakistan zgodnie współpracowały. Kraje wycofały nawzajem swoich dyplomatów. Ale także zwykłych obywateli – co w wielu przypadkach oznaczało przymusowe rozdzielanie rodzin.

Indie od kilku dni groziły odwetem za atak terrorystyczny. 29 kwietnia minister obrony Pakistanu Khawaja Muhammad Asif ostrzegał, że atak ze strony Indii może nastąpić w każdej chwili:

„Wzmacniamy nasze siły, ponieważ jest to teraz nieuniknione. W tej sytuacji trzeba podjąć pewne strategiczne decyzje, więc te decyzje zostały podjęte” – mówił Reutersowi.

Atak nastąpił tydzień później, w nocy z 6 na 7 maja.

;
Na zdjęciu Jakub Szymczak
Jakub Szymczak

Dziennikarz OKO.press od 2018 roku. Publikował też m.in. w Res Publice Nowej, Miesięczniku ZNAK i magazynie „Kontakt”. Absolwent Polskiej Szkoły Reportażu, arabistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i historii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Autor reportażu historycznego "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022) o powojennych rozliczeniach wewnątrz polskiej społeczności żydowskiej. W OKO.press pisze głównie o gospodarce i polityce międzynarodowej oraz Bliskim Wschodzie.

Komentarze