Dziennikarka OKO.press Katarzyna Kojzar laureatką Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej im. Tadeusza Mazowieckiego. Uznanie jury zdobył reportaż „Rzeka płynie i umiera. Czy walka o Odrę jest z góry przegrana?”
Do nagrody przyznawanej w pięciu kategoriach mogą zgłaszać się autorzy z obu stron granicy. W tegorocznej, 26 już edycji rywalizowało 29 materiałów wyłonionych spośród 150 zgłoszeń. Nasza dziennikarka zwyciężyła w znakomicie obsadzonej kategorii artykułu prasowego.
Nominację uzyskali: Mateusz Ratajczak z Wiadomości WP, Katarzyna Kaczorowska z Polityki, Dagny Lüdemann i Lena Giovanazzi z Zeit Online, Sophie Rebmann z Die Zeit oraz Claus Christian Mahlzahn z Welt am Sontag. Tutaj mogą państwo zapoznać się z listą wszystkich nominowanych i nagrodzonych. Jury doceniło pracę OKO.press kolejny raz. W 2022 roku nominowany w kategorii prasa był nasz autor Łukasz Dąbrowiecki za tekst o polityce mieszkaniowej stolicy Niemiec.
Nagrodzony reportaż jest wycinkiem pracy, którą nasza autorka wykonała, by pokazać dramat dotkniętej katastrofą rzeki. Jako pierwsza w ogólnopolskich mediach opisała przypadki masowej śmierci ryb. Skrupulatnie odnotowywała kolejne zeszłoroczne wydarzenia: od pierwszych hipotez dotyczących przyczyn odrzańskiego kryzysu, po próby wskazania winnych zatrucia rzeki.
Codziennie walczyła o dostęp do informacji, niechętnie udzielanych przez polskie instytucje. Była w stałym kontakcie z najlepszymi specjalistami, którzy tak jak ona próbowali dotrzeć do prawdy o Odrze. Dzięki jej ciężkiej pracy mogliśmy spełnić naszą rolę: dostarczyć czytelnikom istotne informacje w rzetelny sposób.
Ale umierająca rzeka nie jest jedynie tematem klikalnego newsa i pretekstem do skrytykowania polityków rządzącej partii. W tekstach Kojzar widać mieszkańców nadodrza: osoby prowadzące własne biznesy, próbujące zbliżyć innych ludzi do rzeki poprzez inicjatywy samorządowe, aktywistów z wyboru i konieczności – wszystkich, którzy bez Odry i jej dopływów nie wyobrażają sobie życia.
Poniżej wideo z przemową nagrodzonej dziennikarki:
Nasza dziennikarka dostrzega też życie w samej Odrze i nadaje mu podmiotowość. Dla niej ryby to żywe istoty, które czują i mogą cierpieć, nie pożywienie liczone w setkach i tysiącach kilogramów.
A ludzie – jak wskazuje w swoich materiałach – nie zawsze potrafią zatroszczyć się o faunę i florę, chcąc podporządkować sobie rzekę. Jej wybetonowane brzegi gorzej radzą sobie z filtrowaniem zanieczyszczeń, a dalsza regulacja najpewniej sprowadzi na nas kolejne katastrofy – celnie zwraca uwagę w swoich materiałach. W pracy nad odrzańskimi tematami pomaga jej osobista perspektywa: wychowała się zaledwie kilka minut spaceru od brzegu Odry w Kędzierzynie-Koźlu.
”Usłyszałam, że te następne katastrofy nie będą tak głośne, bo w Odrze już nie ma co umierać. Nowe ryby nie zdążą napłynąć.
Usłyszałam, że jest potworne zasolenie i są złote glony. Obudzą się znowu latem.
Usłyszałam też, że ścieki są legalne, bo zgodne z normami. Tyle że normy ustanawia człowiek, dla Odry wyraźnie zabójcze.
Od przyjaciół rzeki usłyszałam jeszcze, że mają kłopot z żałobą. Bo kiedy ktoś umiera, to znika. A Odra nie zniknęła, umiera płynąc dalej.
Popłyńcie ze mną. Zobaczcie cierpiącą rzekę i ludzi, którzy chcą o nią walczyć” – zachęca Katarzyna Kojzar w pierwszych zdaniach nagrodzonego podczas gali w Zielonej Górze tekstu.
„Za wybitne można uznać prace dziennikarskie podejmujące zaskakujące tematy, których znaczenie czytelniczka i czytelnik uświadamiają sobie dopiero po ich lekturze. Jeżeli natomiast temat jest na ustach wszystkich, praca może zostać uznana za wybitną ze względu na podejście dziennikarskie, pomysłową narrację.
Śmierć ryb w Odrze jest tematem, który był i jest szeroko dyskutowany w Polsce i w Niemczech. (…) Katarzynie Kojzar udało się połączyć wyjątkowe podejście ze szczególnym pomysłem narracyjnym. Autorka ma pytania. Jest obecna w tekście, jednak nie stawia się w centrum. Odpowiedzi szuka u osób, które mają coś do powiedzenia: prezeski stowarzyszenia przyrodniczo-kulturalnego. Hydrobiologa i ekologa wód. Lokalne aktywistki i networkerki. Muzyka, dla którego Odra jest źródłem muzyki. Bohaterowie ci wypowiadają się nie tylko jako eksperci i aktywiści. Katarzyna Kojzar potrafi wydobyć ich szczególne osobiste powiązanie z rzeką, tworząc niezwykle wnikliwe portrety ludzi związanych z Odrą” – mówił Uwe Rada z niemieckiego TAZ w laudacji dla nagrodzonej.
„Dziękuję za docenienie tekstu o Odrze, która jest moją ukochaną rzeką, moją rzeką dzieciństwa i której cierpienie sama bardzo przeżywam” – przyznawała Katarzyna Kojzar odbierając nagrodę, by podsumować swoją mowę krótkim: „Niech żyje Odra!”
Reporter, autor tekstów dotyczących klimatu i gospodarki. Absolwent UMCS w Lublinie, wcześniej pracował między innymi w Radiu Eska, Radiu Kraków i Off Radiu Kraków, publikował też w Magazynie WP.pl i na Wyborcza.pl.
Reporter, autor tekstów dotyczących klimatu i gospodarki. Absolwent UMCS w Lublinie, wcześniej pracował między innymi w Radiu Eska, Radiu Kraków i Off Radiu Kraków, publikował też w Magazynie WP.pl i na Wyborcza.pl.
Komentarze