Sąd apelacyjny w Poznaniu podtrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, który uznał za winnego instruktora krav magi. W 2017 roku odmówił on poznańskiemu stowarzyszeniu "Grupa Stonewall" przeprowadzenia kursu samoobrony dla osób LGBTQ. Sąd orzekł, że nie miał on prawa selekcjonować klientów z uwagi na fakt, że nie podziela ich poglądów
Instruktor krav magi początkowo przyjął zlecenie. Po tym jak informację o kursie samoobrony na swoim fanpage'u zamieściła Grupa Stonewall, instruktor odmówił prowadzenia zajęć. Pytany o powód napisał: „Nie popieram związków męsko–męskich, tym bardziej wychowujących dziecko”. Grupa zdecydowała się na zajęcia z samoobrony po tym, jak kilku jej członków zostało pobitych - właśnie z powodu swojej orientacji.
20 marca 2018 roku sąd uznał, że instruktor złamał art. 138 Kodeksu Wykroczeń, który mówi o odpowiedzialności prawnej usługodawców, którzy bezzasadnie odmawiają wykonania usługi: "Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny".
To już drugi wyrok, który jasno stwierdza, że klauzula sumienia w usługach jest niezgodna z polskim prawem.
Na podstawie tego samego przepisu łódzki sąd I i II instancji skazał łódzkiego drukarza, który w 2016 roku odmówił Fundacji LGBT Business Forum wydrukowania plakatów. W odpowiedzi na zamówienie stwierdził, że „nie przyczynia się do promocji ruchów LGBT”.
Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa uznał zachowanie pracownika drukarni za wykroczenie z art. 138 Kodeksu wykroczeń. W uzasadnieniu sędzia Marek Pietruszka stwierdził, że:
"W prawach stanowionych przez świecką władzę ustawodawczą nie jest dopuszczane wartościowanie wyznań i światopoglądów, i przyznawanie prymatu jednych, kosztem drugich".
Art. 138 Kodeksu Wykroczeń jest de facto jedyną ochroną przed dyskryminacją osób nieobjętych tzw. unijną ustawą wdrożeniową z 2010 roku (ustawa o wdrożeniu niektórych przepisów UE w zakresie równego traktowania). Art. 6 ustawy o równym traktowaniu mówi bowiem o zakazie dyskryminacji w dostępie do usług ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne i narodowość. Poza ochroną pozostają m.in.: orientacja seksualna, tożsamość płciowa, niepełnosprawność, wiek czy rodzicielstwo.
W sprawę łódzkiego drukarza od początku włączył się minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Twierdził, że skazujący wyrok naruszył wolność sumienia usługodawcy, a także złamał konstytucyjną gwarancję wolności gospodarczej. W związku z tym
Ale to nie wszystko. W styczniu 2018 roku minister Ziobro poinformował, że wniósł pismo do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą art. 138 Kodeksu.
Tym samym, zrobił duży krok w stronę klauzuli sumienia w usługach.
Więcej pisaliśmy o tym tutaj:
Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.
Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.
Komentarze