Rosjanie utknęli pod Pokrowskiem, ale odnoszą sukcesy w rejonie Kostiantyniwki. USA zawiera kontrakty z Ukrainą na pomoc wojskową. Podsumowanie rosyjskiej kampanii wiosenno-letniej. Sytuację na froncie analizuje płk Piotr Lewandowski
Rosyjskie działania zaczepne na kierunku Pokrowska i Myrnogradu nie doprowadziły do zmian z przebiegu linii frontu, natomiast pogorszyło się położenie wojsk ukraińskich w rejonie Kostiantyniwki. Rosjanie zbliżają się do miasta od południowego zachodu i od południa. Zacięte walki toczą się o miasto Kupiańsk w obwodzie charkowskim. W ten rejon zarówno Ukraińcy jak i Rosjanie skierowali dodatkowe siły.
W nocy z 27 na 28 sierpnia Rosjanie przeprowadzili drugi pod względem skali w całej historii tej wojny atak powietrzny. Według danych ukraińskich agresor użył 598 dronów typu Gerań/Shahed, 2 rakiety Ch-47 Kindżał, 9 pocisków balistycznych Iskander-M/KN-23 oraz 20 pocisków manewrujących Ch-101. Drony i pociski trafiły 13 celów, natomiast szczątki kolejnych 26 spadły w przypadkowych lokalizacjach powodując pożary i zniszczenia. Zginęło co najmniej 21 cywilów.
Ukraińskie siły zbrojne zaatakowały dronami dalekiego zasięgu rafinerie w Kujbyszewie oraz w Afipskim na południe od Krasnodaru.
28 sierpnia doszło do eksplozji na stacji kolejowej w Twerze na trasie między Moskwą, a Petersburgiem. Wybuch miał spowodować pożar zbiorników z paliwem.
28 sierpnia doszło do eksplozji na stacji kolejowej w Twerze na trasie między Moskwą, a Petersburgiem. Wybuch miał spowodować pożar zbiorników z paliwem.
Departament Stanu USA zatwierdził trzy transakcje sprzedaży dla Sił Zbrojnych Ukrainy dotyczące amunicji, wsparcia systemów obrony przeciwlotniczej Patriot oraz usług Starlink.
Świat
Władimir Putin
Wołodymyr Zełenski
NATO
agresja Rosji na Ukrainę
płk Piotr Lewandowski
Rosja
Sytuacja na froncie
Ukraina
wojna w Ukrainie
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Komentarze