Posiedzenie połączonych komisji edukacji i obrony narodowej zaczęło się o 4 stycznia o godz. 15:00, ale głosowanie nad odrzuceniem projektu ustawy o zmianie ustawy – prawo oświatowe odbyło się dopiero o 19:00.
By uzbierać większość głosów PiS zastosował tzw. tryb hybrydowy, czyli część posłów była na posiedzeniu w sali sejmowej, część – uczestniczyła zdalnie. Jak się okazało, PiS poza sobą nie mógł liczyć na nikogo innego.
Po stronie opozycji była niemal pełna mobilizacja, nieobecny był tylko jeden poseł PSL Radosław Lubczyk. KO, Lewica, Koalicja Polska i Polska 2050, ale też Polskie Sprawy i Konfederacja głosowały za odrzuceniem Lex Czarnek.
Ta sytuacja pokazuje, że PiS nie może być pewny głosowania podczas II czytania na sali plenarnej 12 stycznia.
„Opozycja złożyła wspólny wniosek o odrzucenie Lex Czarnek, ponowimy go w drugim czytaniu. PiS głosuje bez zastanowienia przeciwko wszystkim wnioskom i poprawkom opozycji przepychając Lex Czarnek walcem. To tragiczna zmiana dla polskiej szkoły: niszczy autonomie nauczycieli, zabiera prawa uczniom i rodzicom. PiS szybko przekona się, że Lex Czarnek obróci się przeciwko nim. Kuratorzy będą zarzuceni wnioskami ze szkół, a rodzice będą mieli pretensję o wszystkie zajęcia, które mogłyby, a nie odbędą się z winy władz” – komentuje dla OKO.press Katarzyna Lubnauer.
Wyniki głosowania w komisji nad odrzuceniem ustawy Lex Czarnek wyglądały tak:
- PiS – 39 posłów i posłanek – bierze udział w głosowaniu 38 osób, wszyscy przeciw;
- KO – 22 posłów i posłanek – głosuje 22 osób wszyscy za;
- Lewica – 6 posłów i posłanek – głosuje 6 osób – wszyscy za;
- Koalicja Polska – 3 posłów, głosują 2 osoby – obie za, nieobecny Radosław Lubczyk (PSL);
- Polski 2050 – 2 posłów, obaj głosowali za,
- Konfederacja – 2 posłów, głosował Artur Dziambor – za odrzuceniem,
- Polskie Sprawy – 2 posłów, głosował Zbigniew Girzyński – za,
- Porozumienie – 1 poseł, Michał Wypij, głosował za,
- PPS – 1 poseł, Andrzej Rozenek, głosował za.

Było to drugie podejście do czytania Lex Czarnek. 14 grudnia 2021 głosami opozycji na wniosek formalny odwołano posiedzenie komisji. Wtedy na posiedzeniu zabrakło aż 10 posłów PiS.
Opozycja zgłaszała wnioski o wysłuchanie publiczne projektu i utworzenie podkomisji. Oba również zostały odrzucone przez PiS. Następnie zarządzono 10-minutową przerwę. Do projektu ministra Czarnka zgłoszono aż 60 poprawek.
Pierwszą część relacji z długiego posiedzenia komisji opublikowaliśmy kilka godzin wcześniej. Jak informowaliśmy, oficjalnie z powodów technicznych posiedzenie zostało przeciągnięte o ponad godzinę. Z naszych informacji wynika jednak, że opóźnienie było spowodowane nerwowymi próbami ściągnięcia wszystkich posłów i posłanek PiS, potrzebnych do przegłosowania wniosku o odrzucenie projektu.
Opozycja zarzucała PiS manipulacje przebiegiem posiedzenia. Klub KO złożył nawet wniosek o powtórzenie obrad.
Skandaliczny bałagan na posiedzeniu sejmowych komisji rozpatrujących #LexCzarnek. Niektórym posłom PiS nie chciało się przyjechać do pracy, więc umożliwiono im głosowanie zdalne. Przy ułomnym systemie informatycznym posiedzenie zamieniło się w cyrk. Powinno zostać przerwane. pic.twitter.com/4Xw9CmLKUt
— Borys Budka (@bbudka) January 4, 2022
Relacja z protestu pod Sejmem
Gdy o godz. 15:00 PiS szukał jeszcze poparcia dla Lex Czarnek, pod Sejmem, mimo rzęsistego deszczu, zebrali się przedstawiciele inicjatywy Wolna Szkoła — ponad 100 organizacji społecznych, nauczycielskich i samorządowych, którzy sprzeciwiają się szkodliwym zmianom w oświacie.
„Chcemy obronić jeden z fundamentów demokracji. Chcemy obronić nasze dzieci, które posyłamy do szkół. Chcemy, żeby były samodzielnie myślącymi, szanującymi innych i szanowanymi obywatelami. Chcemy w końcu chronić siebie i swoją przyszłość” — to głos Anny Schmidt-Fic, aktywistki edukacyjnej, byłej nauczycielki z Poznania.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz mówił, że miejscem Lex Czarnek jest kosz na śmieci. „Jesteśmy przeciwni instrumentalnemu traktowaniu oświaty. Te zmiany zniweczą dorobek tysięcy nauczycieli, którzy po ’89 roku podjęli się przebudowy polskiej szkoły” — tłumaczył Broniarz. I przestrzegał, że celem ministra jest zysk polityczny: „Nie da się dotrzeć do uczniów bez zapanowania nad kadrą. (…) Czarnek chce przejąć umysły młodych ludzi, pokazując im tylko to, co chce pokazać. Jeśli zmiany wejdą w życie, czeka nas czarny okres w polskiej edukacji. Dowiemy się tylko o żołnierzach wyklętych, ale nie o tych, którzy mają swoje pomniki, a powinni zostać napiętnowani”.
Głos zabrał też Jarosław Pytlak, dyrektor zespołu szkół STO w Warszawie. „Jesteśmy tylko pionkiem w tej grze. Na co dzień decydujemy o tym, na ile system oświatowy działa. Jesteśmy uwikłani czasem w sprzeczne oczekiwania: rodziców, uczniów, nauczycieli, państwa, samorządu. Tak było odkąd pamiętam, ale nowością jest pandemia, z którą od dwóch lat radzimy sobie nieprzerwanym zarządzaniem kryzysowym — ze znikomą lub żadną pomocą od państwa. To doświadczenie pokoleniowe, niszczące także dla nas. Nagrodą za tą pracę jest wykonywanie czegoś twórczego, potrzebnego społecznie. Dziś dostajemy wotum nieufności od państwa. Państwo chce uczynić z nas funkcjonariuszy w służbie swojego aparatu.
Państwo chce, żeby motywował nas strach, a nie wiara w to, że to, co robimy jest dobre” — mówił.
Dorota Łoboda, przewodnicząca stołecznej rady edukacji i aktywistka edukacyjna swoje wystąpienie poświęciła ministrowi edukacji.
„Przemysław Czarnek nienawidzi wielu rzeczy. Nienawidzi demokracji, nienawidzi samorządów, bo pozwalają szkołom na to, na co on nie chce pozwalać — autonomię, naukę krytycznego myślenia, współpracę z organizacjami społecznymi, słuchanie rodziców, a także uczniów i uczennic.
Czarnek nienawidzi kobiet. Chciałby, żeby tylko rodziły dzieci i pewnie uważa, że szkoła powinna do tego przygotować. Czarnek nienawidzi różnorodności, a osoby LGBT uważa za ideologię” — mówiła.
Łoboda wytykała też ministrowi brak znajomości prawa oświatowego. „Już dziś nie pozwala ono, by wbrew woli rodziców dzieci chodziły na jakiekolwiek zajęcia dodatkowe. [Czarnek] bałamutnie mówi, że przywraca prawa rodzicom, że to oni mają decydować, na jakie zajęcia będą chodziły ich dzieci. Nowe prawo sprawia, że to kurator będzie miał decydujący głos. Pamiętajmy, że mamy podstawy programowe tworzone przez MEiN. I tego uczą się wszyscy. Jest mały margines, który pozwala nam prowadzić edukację, nie tylko seksualną, ale obywatelską, klimatyczną, historyczną regionalną” — mówiła radna.
W 100 osobowym tłumie skandowano: „Zostawcie nas w spokoju” i „Wolna szkoła”.





W trakcie przemówień policja użyła siły wobec Babci Kasi (Katrzyny Augustynek), która trzymała słynny transparent z hasłem „Czarnek – faszystowska świnia”. W literę „r” z nazwiska ministra wpisana była swastyka spływająca krwią. Powodem interwencji funkcjonariuszy miały być przepisy kodeksu karnego, które zabraniają propagowania treści faszystowskich. Jak relacjonował nasz reporter Maciek Piasecki, policja podduszała Babcię Kasię, która trzymała transparent. Następnie funkcjonariusze podarli go.
Gdy ten sam napis pojawił się kilka miesięcy wcześniej pod gmachem MEiN, oburzony minister komentował wydarzenie tak: „Młodzi ludzie, stojąc 2 m od bramy, przez którą przejeżdżały tysiące polskich męczenników na Szucha, w najgorszym miejscu w okupowanej Warszawie, trzymają swastykę i nie wiedzą, co to w ogóle jest, i nie wiedzą, jaką szkodę robią sobie, swoim rówieśnikom i historii Polski”.
W obronie polskiej szkoły głos pod Sejmem zabrał też Dominik Kuc, twórca rankingu szkół przyjaznych osobom LGBT+. „Wolna szkoła to bezpieczna szkoła. Wolna szkoła to szkoła wolna od dyskryminacji, przemocy i prześladowań” — mówił.
Za to Robert Wojda z Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych przypomniał historię z Dobczyc, gdzie ścigano dyrektorkę szkoły i nauczycieli, którzy zabrali uczniów na Tour de Konstytucja. Pisaliśmy o tym tutaj:
Zadziwia, że ktokolwiek zagłosował za tym projektem. Z wielu względów, ale może należy się cieszyć. Im bardziej cisną w kierunku bogoojczyźnianego nadęcia, tym odwrotniejszy skutek uzyskują. Te 20% wierzących wśród młodych ludzi nie bierze się z niczego. Kościół uczy nienawiści, pogardy i Boga w Ich naukach nie widać. Nie dziwi, że młodzież się odsuwa. To takie trochę pimkowskie metody nauczania, które chyba przynoszą zupełnie odwrotny efekt:
– Słowacki wielkim poetą był i zachwyca,
– Panie profesorze jak zachwyca, jak nie zachwyca.
– Słowacki zachwyca!!!
(Piszę z pamięci).
Teraz będzie:
– Kaczyński wiekim wodzem jest! Jezus to Twój autorytet i w Jego imieniu mówią księża!!! To co mówią księża zachwyca i jest dla Ciebie święte!!!
– Panie Profesorze jak Kaczyński wiekim wodzem? Dla mnie to stetryczały pokurcz, jak to co mówią księża to święte, skoro nieświęte?
– Kaczyński wielkim wodzem jest, a to co mówi ksiądz jest święte…
Myślę, że katolickie elity patrzą z przerażeniem na to co widzą, tylko czy mają pomysł jak to zmienić? To co na siłę wymuszają, powoduje tym większy opór. Byłaby droga, moim zdaniem jedna, Kościół musiałby zmienić swoje nauki, z powrotem wrócić do głoszenia tego co dobre. Dziś uczy nienawiści, homofobii. Widzimy, że istnieją rodziny tęczowe (w Polsce 52 000 dzieci jest wychowywanych przez osoby homoseksualne, biseksualne, pary jednopłciowe), na świecie od 20 lat istnieją małżeństwa jednopłciowe i młodzież widzi, że nic złego nie stało się w Holandii, Danii, Francji, Australii, a w Polsce Kościół mówi, że to zło, Jędraszewski głosi, że to zaraza. Złem jest to co mówi Kościół. Takie LexCzarnek, moim zdaniem, będzie gwoździem do trumny … i wcale nie wiem, czy to takie do końca dobre… i piszę to ja, ateista, absolwent KUL-u (ateista nie bez przyczyny, nie bez przyczyny absolwent KUL-u, jeszcze wtedy wierzyłem w Boga i wierzyłem we wspólnotę wiary, wtedy jeszcze szukałem Boga w świecie, nie znalazłem, znalazłem za to dowody na zbiorowy obłęd)…
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Jak ty śmiesz zabierać głos. Nie nauczyłeś się nawet polskiego i polskiej ortografii. „Spowrotem”? Nie wstydzisz się?
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Tak to już od wielu, wielu lat wygląda. I nie widać żadnej poprawy. Jest nawet coraz gorzej, bo za tej znienawidzonej komuny to jeszcze programy nauczania były jako takie, chociaż efekty zależały od zdolności belfrów. Teraz praktycznie nie można nie zdać matury. No i co mogą w tym zmienić te wyjątkowo głupie zmiany wprowadzane przez tego KUL-sona Czarnka? Protesty coś dadzą? Nic. A po zmianie PiSu na inną opcję polityczną będzie poprawa? Wątpię.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Czy oni w tej opozycji są nienormalni? Ręce opadają już. Ciężko być obecnym na głosowaniach cholera jasna psia krew?
To akurat i tak nic by nie zmieniło…. jeden nieobecny, przegrana 2ma glosami
To wszystko już nie robi na mnie większego wrażenia. Po prostu pójdę na wybory, nawet na czworaka, czołgać się mogę ale zagłosuję. Ciekawi mnie tylko kto z tej policji ze stopnia służbowego, stanowiska oraz imienia i nazwiska wpadł na ten genialny pomysł, że transparent z napisem "Czarnek – faszystowska świnia" jest propagowaniem faszyzmu. Mam wrażenie, że idąc tym tokiem rozumowania, polska policja transparent z napisem "Włodzimierz Ilicz – komunistyczna świnia", przyozdobiony czerwoną gwiazdą, gotowa jest interpretować jako propagowanie komunizmu, a takowy z napisem "Adolf H. – faszystowska świnia" ozdobiony swastyką – jako propagowanie faszyzmu. Jakoś do takiej dedukcji nie dorastam, podziwiam polskich policjantów i z pokorą przyznaję, że się do tej formacji nie nadaję, intelektualnie nie dorastam…
O tym samym myslalam czytając te tłumaczenia
W 2018 r. stołeczny ratusz rozwiązał Marsz Niepodległości za… przekreślony symbol sierpa i młota na jednym z transparentów. Zinterpretowali to jako propagowanie komunizmu. Taka dedukcja ma więc już swoją dłuższą historię.
Mam pytanie do Autorów. Serio uważacie, że Rozenek z PPS nie liczy się do "opozycji prodemokratycznej" czy tak Wam się napisało?
Lex Czarnek to kolejny przyczynek do bolszewizacji Polski. Wtedy też jedyna partia decydowała, czego i jak nauczać.
Żadnej ideologii w szkole: ani lewackiej (osławione 'Latarniki' Trzaskowskiego), ani religijnej.
Też tak myślę
To co głosi lewica jest zgodne z nauką, to co głosi minister Czarnek to ideologia katolicka. Oczywiście polskie społeczeństwo nie jest wykształcone i nie rozumie pojęcia ideologia. Widać to np. po tym, że potrafią uwierzyć, że istnieje coś takiego jak ideologia LGBT, podczas gdy nie istnieje. Ideologia bowiem to zespół poglądów łączących różne dziedziny nauk i traktujące ogólnie o życiu społeczeństwa. Omawia m.in. jak ma wyglądać armia, podatki, własność, gospodarka itd., tym samym nie ma czegoś takiego jak ideologia LGBT, bo osoby posługujące się tym hasłem walczą jedynie o jedną dziedzinę z nauk społecznych, o prawa człowieka konkretnej grupy ludzi. To za mało, żeby nazwać to ideologią, to może być co najwyżej idea (czyli myśl), która może składać się na ideologię. I tu np. widać wyraźnie, że katolicyzm jest ideologią, istnieje bowiem Katolicka Nauka Społeczna, która mówi dokładnie jak ma wyglądać państwo i jak ma żyć społeczeństwo. Lewica oczywiście też jest ideologią, tak jak i prawica. To tak gwoli ścisłości. Ja postuluję przede wszystkim wolność w szkole. Ale przegrywacie Panowie. Pamiętam jak kilka lat temu robiono badania i jakieś 70% młodzieży mówiło, że jest wierząca i praktykująca. Pisano wtedy o laicyzacji, PiS zaczął dokręcać śrubę, efektem tego jest to, że za wierzących uważa się jedynie 20% młodych. Przegrywacie, ale co najzabawniejsze, sami siebie zwalczacie. Tak bardzo boicie się wolności młodych ludzi i idei współczesnego świata, że młodzi ludzie widzą wasz strach. Gdybyście mieli argumenty, to byście się nie bali, ale argumentów nie macie i w tym tkwi sedno Waszego problemu… Nie wygrywacie na świecie i przegrywacie w Polsce… a im bardziej się ciskacie, tym szybciej tracicie, więc myślcie tak dalej, szybciej znikniecie…
"(…) walczą jedynie o jedną dziedzinę z nauk społecznych, o prawa człowieka konkretnej grupy ludzi (…)"
O prawa niech sobie walczą, ale problem w tym, że niektórzy walczą o przywileje dla tej grupy.
Jakie przywileje? Konkrety proszę (pomijam oczywiście, że to zmiana tematu w zakresie rozróżnienia idei od ideologii).
Dlatego przegrywacie. Piszecie głupoty, których nie potraficie obronić. Młodzież to widzi…
Nie wiem, do kogo skierowane te słowa.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Do usunięcia…