0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Dawid Zuchowicz / Agencja GazetaDawid Zuchowicz / Ag...

"Szanowny Księże Prymasie! W imieniu grupy 21 osób z wykształceniem medycznym apeluję do Księdza Prymasa o zajęcie stanowiska popierającego nasz wniosek o umożliwienie wjazdu do strefy stanu wyjątkowego" - napisał w liście do abp. Wojciecha Polaka lekarz Jakub Sieczko.

W piątek 24 września wspólnie z 20 innymi medykami za pośrednictwem ePUAP złożył wniosek do Mariusza Kamińskiego, Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, o umożliwienie im wjazdu do strefy stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią. Są wśród nich anestezjologowie, specjaliści medycyny ratunkowej, lekarze innych specjalności, doświadczeni ratownicy medyczni i pielęgniarki.

Do dzisiaj nie dostali odpowiedzi.

Przeczytaj także:

Jakub Sieczko pisał dziś na Facebooku, że w odpowiedzi na jego apel grupa medyków dostała olbrzymie wsparcie. Mają do dyspozycji ambulanse, leki i pieniądze, które pozwoliłyby im na działalność do końca roku, choć planowali wyjechać na trzy tygodnie. Jedyne czego im brakuje, to zgody MSWiA. Postanowili więc poszukać wsparcia w hierarchii kościelnej.

Czekamy na głos dosadny

W liście do prymasa Sieczko tłumaczy ich motywy:

"Na granicy polsko-białoruskiej rozgrywa się dramat humanitarny.

Według organizacji pomocowych setki imigrantów i uchodźców znajdują się w lasach, w bardzo złym stanie zdrowia. Są wychłodzeni, głodni, odwodnieni. Są wśród nich ciężarne kobiety i dzieci".

Medycy przekonują prymasa, że ich pomoc jest potrzebna, ponieważ wbrew deklaracjom władz, Państwowe Pogotowie Ratownicze nie zapewnia imigrantom i uchodźcom właściwej opieki medycznej. Powołują się na opublikowane przez "Wyborczą" nagranie rozmowy aktywistki z operatorem numeru 112, który odmówił wysłania zespołu ratowniczego do grupy nastolatków na granicy słowami: „Nie ma znaczenia, czy umiera, czy nie umiera. Jest to osoba nielegalnie przebywająca w Polsce, tak”.

Wskazują też na to, że Straż Graniczna stosuje nielegalny proceder wypychania imigrantów i uchodźców z powrotem za białoruską granicę. Według informacji Ocalenia jego ofiarą był 16-latek z Iraku, który zmarł wczoraj po stronie białoruskiej.

"Afgańskie kobiety i kongijscy nastolatkowie nie zasługują na to, żeby błąkać się i umierać w lasach. Nikt na to nie zasługuje" - piszą medycy do prymasa.

Medycy podkreślają, że ich wniosek do MSWiA nie ma żadnego drugiego dna ani politycznych motywacji. Zależy im tylko na ratowaniu ludzkiego życia. Dlatego proszą prymasa o "szybkie i jednoznaczne" poparcie ich inicjatywy. Kończą list słowami: "Czekamy na głos dosadny, wykraczający poza słuszne stwierdzenie o godności każdego życia ludzkiego. Proszę nas poprzeć".

Poniżej zamieszczamy całość listu.

List medyków do prymasa Wojciecha Polaka z prośbą o poparcie ich wniosku do MSWiA ws. wstępu do strefy stanu wyjątkowego.
;
Na zdjęciu Redakcja OKO.press
Redakcja OKO.press

Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press

Komentarze