Inflacja politycznym problemem? Ale to nie nasza wina! Michał Wójcik, minister w Kancelarii Premiera już wie, dlaczego ceny rosną. W Radiu Zet 18 listopada powiedział:
„Wiem, dlaczego takie ceny są w Polsce i Europie.
Drożyzna jest wynikiem między innymi działań pana Timmermansa, który swój zielony ład próbuje wprowadzić takim rozwiązaniem jak ETS [Europejski System Handlu Emisjami].
zbity zegar. ETS istnieje od 2005 roku, a handel emisjami nie jest przyczyną inflacji. Badania pokazują, że w wielu miejscach nawet obniża ceny.
I dodał: A ETS jest na wolnym rynku, więc dzisiaj CO2 kosztuje 60 euro za tonę, a jeszcze rok temu kosztowało 20 euro”.
ETS działa od 2005 roku
To wielopiętrowa bzdura. Wójcik realizuje antyeuropejską agendę swojej partii – Solidarnej Polski, która w koalicjiz PiS współrządzi Polską. Wprost sugeruje, że ETS (Emissions Trading System) – Europejski System Handlu Emisjami – został wprowadzony ostatnio przez Fransa Timmermansa. To nieprawda.
W Unii Europejskiej obowiązuje od 2005 roku. Pierwotnie miał przybliżyć Wspólnotę do wypełnienia zobowiązań protokołu klimatycznego z Kioto. Jego sygnatariusze zobowiązali się do ograniczenia emisji o 5 proc. w 2012 roku w stosunku do stanu z 1990 roku. By to osiągnąć, kraje UE zgodziły się, by Unia wydawała uprawnienia do wypuszczania dwutlenku węgla do atmosfery. Na rynku uprawnień handlują nimi państwa i przedsiębiorstwa.
Nie ma to więc nic wspólnego z najnowszymi pomysłami Komisji Europejskiej, system działa od dawna. Frans Timmermans jest dla rządu jednym z ulubionych symboli złej Unii. W poprzedniej Komisji (2014-2019) zajmował się praworządnością, dlatego rząd PiS miał z nim na pieńku. Dziś Timmermans w Komisji odpowiada za politykę klimatyczną, dlatego łatwo wbić go znowu w rolę złego.
Według najnowszych planów Timmermansa częścią unijnego pakietu ograniczania emisji „Fit for 55” jest rozszerzenie systemu EU ETS o transport morski. System ma objąć też transport lądowy i budownictwo w ramach tzw. „mini-ETS”, czyli bliźniaczego programu, wprowadzanego stopniowo. To jednak wciąż plany, sam ETS działa przecież ponad 15 lat.
Handel emisjami obniża ceny
„ETS nie wpływa na inflację” – tłumaczy dla OKO.press dr Wojciech Paczos z Cardiff University – „ETSy mają zmieniać cenę relatywną aktywności gospodarczych związanych z produkcją CO2, tak aby rynek od CO2 odchodził. Tymczasem inflacja to wzrost poziomu wszystkich cen. To częsty błąd, pomylenie inflacji ze zmianą cen relatywnych.
To mówi teoria, w empirii natomiast okazuje się, że jest jeszcze ciekawiej. ETS nie tylko nie wpływają systematycznie na inflację, ale nawet powodują lekką deflację. Są badania na ten temat: dzieje się tak przez efekty równowagi ogólnej — wzrost cen dóbr wysokoemisyjnych przekłada się na przesunięcia popytu i spadki cen innych dóbr. To jest badanie na długim okresie, dla wielu krajów. To oczywiście nie wyklucza, że dzisiaj, chwilowo, wzrost cen uprawnień wzmacnia odczyty inflacyjne w Polsce. Tylko że to efekt tymczasowy.”
Oznacza to w skrócie, że handel emisjami może wpływać nawet na spadek cen.
W jednym tylko Wójcik jest blisko prawdy. Rok temu prawa do emisji tony CO2 nie kosztowały 20 euro, a około 27 euro, a dziś 67 euro. Ostatni raz poniżej 20 euro cena spadła w maju 2020 roku. Ale ten nagły wzrost w 2021 roku nie przekłada się jeszcze na wyższe ceny prądu w gospodarstwach domowych. W systemie, gdzie ceny kontroluje Urząd Regulacji Energetyki, ceny zmieniają raz w roku.
Przyczyny inflacji
Co w takim razie najmocniej wpływa na obecną inflację?
Dr Paczos: „Dzisiaj główne przyczyny inflacji widzę tak:
- Globalne problemy podażowe – jest to czynnik tymczasowy i w ciągu 2022 jego wpływ na inflację powinien wygasnąć.
- Odłożony popyt konsumpcyjny po pandemii – inflacja jest w pewnym sensie kosztem działań ratunkowych.
- Wzrost oczekiwań inflacyjnych – najtrudniej go zmierzyć i jest najbardziej niebezpieczny. Zapalnikiem są poprzednie dwa czynniki, a katalizatorem spadające zaufanie do NBP wynikające z jego dramatycznie nieprofesjonalnej komunikacji i istotnych błędów o których mówiłem wcześniej dla OKO.press. Nie mamy pewności jak silnie obecnie działa ten kanał, ale ryzyko jego utrwalenia oceniam wysoko”.
Według dr. Macieja Bukowskiego, ekonomisty z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, prezesa think tanku WiseEuropa, najważniejszym czynnikiem zwiększającym inflację są programy pomocowe dla gospodarki w kryzysie 2020 roku i zbyt dużo bezzwrotnej pomocy dla firm.
Przychylny PiS prof. Witold Modzelewski o przyczynach inflacji mówił dla Polskiego Radia: „W pewnym etapie sprawcą był koronawirus i ratowanie firm za pomocą tarcz. To, że te pieniądze wyemitowano w gigantycznej skali, spowodowało, że stworzył się z tego dodatkowy czynnik popytowy. To zjawisko jednak już się wyczerpało. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że obecnie okazało się, że mamy eksplozję cen surowców. Te czynniki są teraz najważniejsze”.
O Unii i systemie handlu emisjami CO2 eksperci nie wspominają ani słowem.
Nie bronię ministra, ale jeśli powiedział, że "między innymi" to ma dużo racji. Handel uprawnieniami to błąd UE. To jest przenoszenie i rozkładanie kosztów szkodnictwa klimatycznego. Może się mylę, ale nie mam logicznego uzasadnienia dla tego handlu, powodującego wzrost opłat. Czy pan red jest w stanie przedstawić przyczyny ich jednostkowego wzrostu?
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Solidarna Polska, mała partia, ale tęgie łby.
Chciałeś napisać "zakute łby". Pan Wójcik jest w czołówce chociaż swojego pryncypała – psychopaty Zero nie pobije.
Co tu komentować. Wymysły chorych ludzi. Jak Polacy dają sobie wmówić takie głupoty?
Trochę podobny do Freda Flinstone ale już na pewno identycznie przygłupi.
To na jakiej zasadzie ta władza, bo nie rząd, na rynku ETS planuje zarobić (za 2020 r.) 12 mld zł? Sprzedaje emisję, a obciąża tą sprzedażą obywateli i firmy?
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
[URL]http://e-randkomat.pl[/URL]
Podobno drożyzna gazu jest z powodu jeszcze nieczynnego Nord Stream2. Zapewne Putin zmusil Amerykanow na podwojenie ceny gazu sprzedawanego Polsce w Swioujsciu, wiec należy przyznać Putinowi nagrodę Nobla z ekonomii.
To tragiczne, do jakiego stopnia rusofobia zlasowala umysly Polaków.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
kto ma w to uwierzyć, to uwierzy
Doradzałbym zmianę diety na beztłuszczową.
Typ człowieka, który za kasę powie i powtórzy niezliczona ilość razy każdą głupotę.
Drodzy – niezapominajcie że to s ą ADEPCI Prawa – doktorzy Prawa i wszyscy ktorzy dyplom i profesure za to co mówią kupili??? To jest najstraszniejsze – że profesor uczony Prawa Rzymskiego Ma czelność tak sie wypowiadać ? A wiecie dla czego bo " ciemny lud o niesprawiedliwości dowie się w sądzie " a w państwie pis za chwilę jak na to pozowlimy nigdzie.Jak przeżyłam Komunę ale nawet ona tyle praw obywatelkich kobietom ,ludzion , imigrantom nie odebrała!!!!!!!!!!!!
Wina Timmermansa? A nie Tuska?
Cholera, prawnik z doktoratem a mentalnie idiota.
… a tacy mnożą się jak króliki 🙁
Widok tego tłustego, zadowolonego z siebie, pyska pieprzącego jakieś totalne głupoty doprowadza mnie … do mdłości… bezsilnej wściekłości… a czasami grozi zawałem. Skąd wyleźli tacy popaprańcy???
Doktorzy Prawa?