W 2018 roku ministerstwo rolnictwa i podległe mu instytucje wydały ponad 1,2 mln zł na promocję w mediach katolickich; 422 tys. zł z tej sumy trafiły do mediów o. Rydzyka - wynika z odpowiedzi na interpelację posłów PO. Resort był także szczególnie hojny dla lokalnych mediów z okręgów wyborczych, w których startowali ministrowie Jurgiel i Ardanowski
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz podległe mu instytucje w 2018 roku wydały “na marketing, reklamę, promocję i działania informacyjne” ponad 8 mln 850 tys. zł - wynika z odpowiedzi resortu na interpelację posłów Doroty Niedzieli i Kazimierza Plockego z PO.
Siedmiostronicowe szczegółowe zestawienie kwot przekazanych poszczególnym wydawcom obejmuje wydatki samego ministerstwa, a także Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Opublikowano je na stronie Sejmu w październiku 2019 roku, ale jak dotąd przeszło niezauważone.
Z analizy tych wydatków wynika, że resort i jego instytucje dysponowały funduszami na promocję w sposób podejrzanie stronniczy.
Obaj później, w 2019 roku, otrzymali wysokie wyniki i dostali się odpowiednio do Parlamentu Europejskiego i do Sejmu.
Jurgiel kierował ministerstwem do 19 czerwca 2018 roku.
Jest zaliczany do stronników o. Tadeusza Rydzyka. Gdy w 2006 roku do sekretariatu Jurgiela (wówczas także ministra rolnictwa), zadzwonił dziennikarz “Faktu”, podający się za asystenta redemptorysty, minister na jego prośbę natychmiast wysłał rządową limuzynę we wskazane miejsce. Do tej pory jest widywany na urodzinach “Radia Maryja”. W 2019 roku startował w wyborach do europarlamentu z okręgu 3., obejmującego województwa warmińsko-mazurskie i podlaskie. Dostał 104 592 głosy.
Po odejściu Jurgiela z resortu rolnictwa, w czerwcu 2018, jego miejsce zajął Jan Krzysztof Ardanowski, rolnik z kujawsko-pomorskiego. On także bawił się na ostatnich urodzinach rozgłośni o. Rydzyka. Wcześniej, jako przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa, bronił państwowych dotacji dla jego uczelni. Zasłynął też poprawką do ustawy o obrocie ziemią, która pozwoliła kościołom i związkom wyznaniowym na kupowanie gruntów rolnych, mimo że nie mogą tego robić np. rolnicy bez wykształcenia rolniczego. W 2019 roku startował w wyborach do Sejmu ze swojego rodzinnego okręgu 5., obejmującego m.in. Toruń i Włocławek. Dostał 76 267 głosów.
Jak obliczyliśmy na podstawie odpowiedzi ministerstwa rolnictwa na interpelację posłów PO, resort i podległe mu instytucje na reklamę i działania informacyjne w samych mediach katolickich wydały w 2018 roku 1.225.715 zł.
Znaczna część tej kwoty - łącznie 422.576 zł - popłynęła do mediów związanych z o. Rydzykiem, z tego:
O dwóch pierwszych wydatkach pisaliśmy już w zestawieniu dotacji na “dzieła o. Rydzyka” w lipcu 2019 roku.
70.196 złotych ministerstwo rolnictwa przeznaczyło na kampanię informacyjną na antenie TV Trwam, zleconą we wrześniu 2018 roku przez Departament Promocji i Jakości Żywności MRiRW, w ramach „Działań informacyjnych i promocyjnych dotyczących rolnictwa i gospodarki żywnościowej".
340.464 zł ARiMR zapłaciła za wspominanie o jej działaniach w programie “Wieś to też Polska” TV Trwam i za kilkuminutowe rozmowy z jej urzędnikami w 16 odcinkach tej audycji w 2018 r.
Odpowiedź na interpelację posłów PO ujawniła też nieopisywaną dotąd w mediach dotację dla “Naszego Dziennika” na 11.916 zł. Ministerstwo rolnictwa nie zdradziło, na jaki cel została przeznaczona. Zapytaliśmy o to ARiMR, czekamy na odpowiedź.
Ministerstwo rolnictwa, a także KRUS, ARiMR i KOWR promowały się głównie w mediach publicznych, lokalnych, branżowych i katolickich. Pomijały za to stacje telewizyjne i prasę niebranżową o ogólnopolskich zasięgach. W przypadku ARiMR wyjątkiem były dwa wydatki na promocję w prorządowych mediach:
W ogólnopolskiej prasie materiały sponsorowane zamieszczał też KOWR, ale dobierał media w bardziej zrównoważony sposób niż w ARiMR. KOWR publikował m.in. we “Wprost” (za 13.000 zł), “Rzeczpospolitej” (7.635 zł), a nawet w wydaniu “Gazety Wyborczej” w Zielonej Górze (70.969 zł) i w Rzeszowie (11.292 zł).
W zestawieniu przygotowanym przez resort rolnictwa znaleźliśmy jedynie stacje radiowe Polskiego Radia oraz diecezjalne rozgłośnie katolickie. Co ciekawe, choć jest ich co najmniej 21, resortowe biura promocji kierowały największe zlecenia do zaledwie kilku.
Dwie rozgłośnie, do których trafiły najwyższe dotacje - Radio Nadzieja i Radio Podlasie - obejmują swoim zasięgiem okręg 3. w wyborach do europarlamentu, z którego startował minister Krzysztof Jurgiel.
Radio Podlasie diecezji siedleckiej (nadające na obszarze pomiędzy Białymstokiem, Warszawą i Lublinem) otrzymało łącznie 190.035 zł:
Centrum Edukacji Medialnej SpesMedia Group, wydawca Radia Nadzieja diecezji łomżyńskiej, otrzymało łącznie 185.433 zł:
Wsparcie od ministerstwa rolnictwa otrzymała także Katolicka Rozgłośnia Radiowa Fiat archidiecezji częstochowskiej. Łącznie 141.388 zł, z tego:
Z okręgu częstochowskiego w wyborach parlamentarnych w 2019 roku z sukcesem startował Szymon Giżyński, wiceminister rolnictwa od lipca 2018 roku. Dostał 42 325 głosów.
Resort rolnictwa był szczodry także dla Radia Warszawa diecezji warszawsko-praskiej (103.971 zł). Inne rozgłośnie katolickie, jeśli podpisywały umowy z ministerstwem lub podległymi mu instytucjami, dostawały znacznie niższe kwoty. Na przykład Katolickie Radio Zamość otrzymało 7.650 zł, a opolskie Doxa - łącznie 5.500 zł.
Stronniczość można dostrzec także w wyborze mediów publicznych, którym w 2018 roku zlecano resortowe reklamy i materiały informacyjne. Według obliczeń OKO.press, ministerstwo rolnictwa i podległe mu instytucje, na kampanie w TVP i jego ośrodkach regionalnych oraz rozgłośniach Polskiego Radia, wydały łącznie 4.908.925 zł, z czego 4.157.476 zł na TVP i jej ośrodki regionalne oraz 751.449 zł na rozgłośnie Polskiego Radia.
Resort rolnictwa przekazał pieniądze tylko dwóm ośrodkom regionalnymi TVP. Mają jedną wspólną cechę: obejmują swoim zasięgiem okręgi wyborcze jednego z ministrów rolnictwa.
215.000 zł na “spot” w TVP Bydgoszcz, obejmującej swoim zasięgiem okręg 5., z którego Jan Krzysztof Ardanowski startował w wyborach do Sejmu.
88.000 zł na audycję "ASF - wydanie specjalne" z 7 maja w TVP Białymstoku, czyli w okręgu wyborczym Krzysztofa Jurgiela, ówczesnego ministra rolnictwa. W tamtym czasie przypadki zachorowań na ASF występowały także m.in. w województwach mazowieckim i lubelskim, ale tamtejsze ośrodki TVP nie emitowały podobnych audycji na koszt ministerstwa.
Ministerstwo rolnictwa przeznaczyło także 194.832 zł na audycję “Forum Rolnika” w publicznym Radiu Olsztyn, też w okręgu Jurgiela. Był to jedyny wydatek resortu na promocję w regionalnej rozgłośni Polskiego Radia.
Podobnie wybiórczy był Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Jego wydatki na ośrodki regionalne Telewizji Polskiej znów powędrowały jedynie do TVP Białystok w okręgu Jurgiela i TVP Bydgoszcz w okręgu Ardanowskiego. Pierwszy z nich dostał 15.000 zł na "relację z Targów AgroEkoTurystycznych" (na relację tego samego wydarzenia 3.997 zł dostało też publiczne Radio Białystok).
Z kolei ośrodek TVP w Bydgoszczy otrzymał łącznie 46.800 zł:
Kościół
Władza
Jan Krzysztof Ardanowski
Krzysztof Jurgiel
Tadeusz Rydzyk
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Fundacja Lux Veritatis
Gazeta Polska
Nasz Dziennik
Niezależne Wydawnictwo Polskie
spółka Spes
Telewizja Trwam
TV Republika
wydatki publiczne
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Komentarze