„Europejskość rozumiemy jako podnoszenie stopy życia do poziomu Europy Zachodniej” – deklaruje premier Mateusz Morawiecki. Ale dla Polaków nie to jest najważniejsze. Bardziej ufamy Unii Europejskiej niż rządowi, a 80 proc. z nas czuje się obywatelami UE
Podczas konwencji PiS przed wyborami samorządowymi premier Mateusz Morawiecki deklarował w niedzielę: „Jesteśmy partią europejską, ale rozumiemy to inaczej, niż nasi konkurenci polityczni. Nie jako poklepywanie po plecach czy ślepe posłuszeństwo.
Europejskość rozumiemy jako podnoszenie stopy życia do poziomu Europy Zachodniego”.
Został za to nagrodzony brawami.
Jednak dla większości Polaków Unia znaczy zupełnie coś innego. Aż 80 proc. Polek i Polaków deklaruje się jako obywatele UE, wynika z badania Eurobarometr z 2017 roku przeprowadzonego na zlecenie Komisji Europejskiej. To o 12 punktów procentowych więcej niż unijna średnia.
Nowy Eurobarometr: 80 proc. ankietowanych Polaków czuje się obywatelami Unii Europejskiej ??→ https://t.co/E2ARljLhHi pic.twitter.com/IoHcO0KxnE
— Parlament Europejski (@Europarl_PL) August 2, 2017
Europejski poziom życia (rozumiany jako opieka zdrowotna, edukacja, emerytury) uważa za jeden z najważniejszych efektów Unii tylko 16 proc. Polaków (średnia UE: 18 proc.).
20 proc. widzi je we wspólnej polityce rolnej, a 25 proc. w gospodarczej sile UE – co też można podciągnąć pod poziom życia (w całej Europie: odpowiednio 9 i 20 proc).
Co jest dla nas najważniejszym osiągnięciem Europy? To wolny przepływ ludzi, towarów i usług wewnątrz UE (64 proc., przy 57 proc. średniej europejskiej), a także pokój pomiędzy państwami członkowskimi (58 proc. zarówno w Polsce, jak i całej Europie).
To dużo więcej niż kwestie "podnoszenia stopy życiowej". Polacy widzą w Unii Europejskiej wspólnotę ludzi wolnych, żyjących w pokoju i współpracujących ze sobą.
Z Eurobarometru wynika też, że Polacy bardziej ufają instytucjom Unii Europejskiej (44 proc. ufa, drugie 44 proc. nie ufa) niż polskiemu rządowi (33 proc. do 61 proc.) i parlamentowi (25 proc. do 67 proc.).
Wnioski europejskiego badania potwierdza sondaż OKO.press z sierpnia 2018 r. Aż 76 proc. Polaków uważa, że obecność w Unii jest wzmocnieniem niepodległości naszego kraju (przeciwnie uważa 16 proc.).
Co więcej, na pytanie „Czy Pana/Pani zdaniem Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma prawo zatrzymać reformę sądownictwa Prawa i Sprawiedliwości jeśli uzna, że narusza ona zasady Unii Europejskiej?” twierdząco odpowiedziało 54 proc. ankietowanych.
Przykro nam, Panie Premierze. Być może dla Pana partii członkostwo w Unii to tylko branie pieniędzy. Jednak dla nas, polskich obywateli, to zdecydowanie więcej.
Chcemy czuć się nie tylko Polakami, ale też Europejczykami, poruszać się po Europie, pracować w niej i robić interesy. Chcemy się czuć bezpiecznie, mając w pamięci koszmary I połowy XX wieku i patrząc na ogarniętą konfliktami resztę świata.
A jeśli nasze krajowe instytucje nas zawiodą, będziemy gotowi szukać pomocy w Unii.
Maciek Piasecki (1988) – studiował historię sztuki i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, praktykował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej w Londynie. W OKO.press relacjonuje na żywo protesty i sprawy sądowe aktywistów. W 2020 r. relacjonował demokratyczny zryw w Białorusi. Stypendysta programu bezpieczeństwa cyfrowego Internews.
Maciek Piasecki (1988) – studiował historię sztuki i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, praktykował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej w Londynie. W OKO.press relacjonuje na żywo protesty i sprawy sądowe aktywistów. W 2020 r. relacjonował demokratyczny zryw w Białorusi. Stypendysta programu bezpieczeństwa cyfrowego Internews.
Komentarze