0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

07:04 13-02-2024

Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

Dziś Rada Gabinetowa. Andrzej Duda będzie przepytywał rząd

„Prezydent otrzyma informacje, z których sobie nie zdawał sprawy, jeśli chodzi o CPK” – zapowiadają politycy Koalicji Obywatelskiej

We wtorek o godzinie 13. w Pałacu Prezydenckim odbędzie się spotkanie Rady Gabinetowej. Odbędzie się dokładnie dwa miesiące po zaprzysiężeniu rządu.

„Radę Gabinetową tworzy Rada Ministrów obradująca pod przewodnictwem Prezydenta Rzeczypospolitej” – stanowi art. 141 Konstytucji. Rada nie ma jednak uprawnień rządu.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że będzie pytał rząd głównie o wielkie inwestycje: Centralny Port Komunikacyjny, elektrownie atomowe, porty oraz infrastrukturę drogową i kolejową.

Donald Tusk chciał, żeby Rada Gabinetowa była transmitowana przez media. Prezydent się nie zgodził

„Prezydent jest niedoinformowany w kwestii CPK”

„Będą to informacje szokujące” – powiedział dziennikarzom Dariusz Wieczorek, minister nauki (Lewica).

„Andrzej Duda otrzyma informacje, z których sobie nie zdawał sprawy, jeśli chodzi o CPK” – zapowiadają politycy Koalicji Obywatelskiej, z którymi rozmawiał PAP.

„Prezydent jest niedoinformowany w kwestii CPK. Emocjonalnie i politycznie zaangażował się w ten projekt, jednocześnie będąc zauroczonym wizualizacjami bez jakiejkolwiek wiedzy merytorycznej” – powiedział PAP poseł Michał Szczerba (KO).

„Szkoda, że [prezydent] nie poczekał na audyty, które pokażą, w jaki sposób wydatkowano te pierwsze 2 mld zł na projekt CPK, co do których są już w tej chwili poważne wątpliwości” – dodał Szczerba.

Tusk: Może porozmawiajmy o Trumpie

W niedzielę Donald Tusk zaproponował ironicznie inny temat Rady Gabinetowej. Na portalu X (dawniej Twitter) premier napisał: „Prezydent Duda: «Prezydent Trump dotrzymuje danego słowa». Prezydent Trump: «Będę zachęcał Rosję do atakowania państw NATO». Może to jest właściwy temat na Radę Gabinetową, Panie Prezydencie?”

Chodzi o słowa Donalda Trumpa, byłego prezydenta i ponownie kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych. W sobotę podczas wiecu w Karolinie Południowej Trump powiedział:

„«Jeden z prezydentów dużego kraju zapytał mnie: no cóż, proszę pana, jeśli nie zapłacimy i zostaniemy zaatakowani przez Rosję, czy będzie pan nas chronił?» Odpowiedziałem: «Nie, nie będę was chronił. Właściwie zachęcałbym ich (Rosję), żeby zrobili z wami, co chcą. Musisz zapłacić»”.

22:34 12-02-2024

Prawa autorskie: French President Emmanuel Macron welcomes Poland's Prime Minister Donald Tusk before a meeting at the Elysee Palace in Paris, on February 12, 2024. (Photo by Ludovic MARIN / AFP)French President Emm...

12.02 – podsumowanie dnia. Spotkania Trójkąta Weimarskiego. Morawiecki podsłuchiwany Pegasusem?

Donald Tusk w Berlinie i Paryżu, Jarosław Kaczyński w Gdańsku, Łukasz Schreiber w Bydgoszczy.

W poniedziałek w ramach Trójkąta Weimarskiego odbyły się spotkania Donald Tuska z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Paryżu oraz z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Berlinie. Na szczeblu ministerialnym w Paryżu doszło do spotkania szefów MSZ Polski, Niemiec i Francji, czyli Radosława Sikorskiego, Annaleny Baerbock i Stéphane Séjourné.

Rozmowy polityków dotyczyły przede wszystkim kwestii bezpieczeństwa oraz wzmacniania potencjału militarnego Europy w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

Podczas niedzielnego głosowania Senat USA zbliżył się do uchwalenia pakietu pomocowego w wysokości 95,34 mld USD dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu – podaje Agencja Reutersa.

Ustawę poparło 18 republikanów, mimo że w ubiegłym tygodniu Trump wypowiedział się przeciwko niej i pierwotnie projekt upadł. O pomoc dla Ukrainy apelował m.in. prezydent USA Joe Biden i kanclerz Niemiec, Olaf Scholz.

Przeczytaj także:

Mateusz Morawiecki miał być, poza innymi politykami PiS, podsłuchiwany Pegasusem w czasie, gdy służbami kierowali Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński – podało radio RMF FM

Przeczytaj także:

W poniedziałek o godz. 14.00 odbyło się uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Obiekt zawisł w Gdańsku na ścianie siedziby Instytutu Pamięci Narodowej. Podczas uroczystości przemawiał Jarosław Kaczyński, który stwierdził, że „10 kwietnia 2010 roku mieliśmy do czynienia nie z wypadkiem lotniczym, ale z zamachem. Celowo przeprowadzonym zamachem”.

Przeczytaj także:

W poniedziałek Łukasz Schreiber, że w wyborach na prezydenta Bydgoszczy nie wystartuje pod szyldem PiS. Zarejestrował Komitet Wyborczy Wyborców Łukasza Schreibera – Bydgoska Prawica. Jak wyjaśniał, to lokalne porozumienie Prawa i Sprawiedliwości, „działaczy Solidarności, konserwatywnych stowarzyszeń, wielu osób bezpartyjnych” oraz Konfederacji.

Obie partie zamierzają wystawić wspólne listy do Rady Miasta Bydgoszczy.

Przeczytaj także:

Aż 129 sędziów chce szybkiego odwołania prezeski Sądu Okręgowego w Warszawie Joanny Przanowskiej-Tomaszek. To nominatka resortu Ziobry, która awansowała za władzy PiS. Nie dopuszczała też do pracy bezprawnie zawieszonych sędziów.

Przeczytaj także:

Nowa prezes Sądu Okręgowego w Słupsku specjalizuje się w prawie europejskim i starała się stosować wyroki ETPCz i TSUE w swojej pracy, za co spotkały ją szykany. Została powołana przy udziale Zgromadzenia Sędziów swojego sądu. W taki sposób Adam Bodnar powołał już 10 prezesów.

Przeczytaj także:

21:40 12-02-2024

PiS i Konfederacja wystartują na jednej liście w Bydgoszczy

„Jestem naprawdę zbudowany tym, że udało nam się znaleźć wspólny język i skupiliśmy się na tym, co nas łączy” – mówił Łukasz Schreiber na temat bydgoskiej koalicji PiS-u z Konfederacją

Łukasz Schreiber, poseł PiS oraz były minister w rządzie Mateusza Morawieckiego jest kandydatem na prezydenta Bydgoszczy. Odkąd Zjednoczona Prawica ogłosiła nazwiska kilku polityków, którzy powalczą o fotele w dużych miastach, w mediach spekulowano, że kampanie nie będą prowadzone pod partyjnym szyldem. W poprzednich wyborach samorządowych w 2018 roku kandydaci PiS wygrali tylko w 10 mniejszych miastach z listy 107. Po osłabieniu notowań w ostatnich miesiącach i przegranych wyborach parlamentarnych nic nie wskazuje na to, by wynik ten miał się poprawić.

W poniedziałek Łukasz Schreiber ogłosił oficjalnie podczas konferencji prasowej w Bydgoszczy, że nie będzie kandydował pod szyldem PiS. Zarejestrował za to Komitet Wyborczy Wyborców Łukasza Schreibera – Bydgoska Prawica. Jak wyjaśniał, to lokalne porozumienie Prawa i Sprawiedliwości, „działaczy Solidarności, konserwatywnych stowarzyszeń oraz wielu osób bezpartyjnych”. Dołączyła jednak do niego także Konfederacja.

Oznacza to nie tylko, że Schreiber startuje z poparciem Konfederacji. Obie partie zamierzają wystawić wspólne listy do Rady Miasta Bydgoszczy.

"Jestem naprawdę zbudowany tym, że udało nam się znaleźć wspólny język i skupiliśmy się na tym, co nas łączy. A łączy nas Bydgoszcz. Na nasz lokalny grunt nie chcemy przenosić ogólnopolskich sporów. Chcemy wyrwać nasze kochane miasto z letargu (...)

Dziękuję wszystkim architektom tego porozumienia. W szczególności – wiceprezesowi partii Nowa Nadzieja i liderowi bydgoskiej Konfederacji Marcinowi Sypniewskiemu. Myślę, że zrobiliśmy coś ważnego. I coś, czego oczekiwali wszyscy Bydgoszczanie z sercem po prawej stronie!" – napisał Schreiber na Twitterze.

„Porozumienie ma charakter programowy, jak i taktyczny – żaden wyborca mający serce po prawej stronie nie straci swojego głosu” – wyjaśniał z kolei posunięcie Marcin Sypniewski.

W wyborach parlamentarnych w 2023 roku Konfederacji nie udało się uzyskać ani jednego mandatu w okręgu nr 4, obejmującym m.in. Bydgoszcz oraz powiat bydgoski.

20:02 12-02-2024

W poniedziałek po południu Donald Tusk spotkał się z Olafem Scholzem w Berlinie. Około godziny 19.00 premier Polski oraz kanclerz Niemiec zorganizowali wspólną konferencję prasową. Poruszali przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa.

„Rosyjski imperializm zagraża naszemu bezpieczeństwu. Dlatego występujemy we wzajemnej obronie w ramach Unii Europejskiej i w ramach NATO. Jest to dla nas bardzo ważne. Bezpieczeństwo Polski jest też naszym bezpieczeństwem, za to czujemy się współodpowiedzialni. Gwarancja w ramach NATO występuje w sposób nieograniczony. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Dlatego chciałbym powiedzieć, że jakakolwiek relatywizacja tej gwarancji jest nieodpowiedzialna i niebezpieczna i służy tylko Rosji” – mówił Scholz.

„Będziemy respektowani we wszystkich stolicach świata, jeśli uwierzymy w to, że Unia Europejska może być potęgą nie tylko cywilizacyjną, gospodarczą, naukową, ale odpowiednio także potęgą militarną.

To nie jest nasz wybór, my nie chcieliśmy żadnej konfrontacji. To jest konieczność. Unia Europejska jest osiem razy większą gospodarką, niż gospodarka rosyjska, mamy sześć razy większą populację niż Rosja, nie ma żadnego powodu, żebyśmy byli tak wyraźnie słabsi militarnie niż Rosja i dlatego zwiększenie produkcji, intensyfikacja naszej współpracy to są absolutnie bezdyskusyjne priorytety” – mówił Donald Tusk.

„Warszawa, Berlin, Paryż – te trzy stolice dadzą wyraźny znak, że Europa nie ustąpi w sprawie Ukrainy. Że nie będzie czegoś takiego jak „zmęczenie Ukrainą””

- dodawał.

Politycy pytani byli także o słowa Donalda Trumpa dotyczące NATO, o energię atomową, reparacje wojenne. Przeczytaj zapis całej konferencji:

Przeczytaj także:

18:00 12-02-2024

Sikorski: Musimy wypełnić nasze zobowiązania wobec Ukrainy

„Nie wolno pozwolić, aby Putin tę wojnę wygrał. Musimy wypełnić nasze zobowiązania wobec Ukrainy” – mówił dziś Radosław Sikorski podczas spotkania szefów MSZ Polski, Niemiec i Francji w Paryżu

W poniedziałek w ramach Trójkąta Weimarskiego odbyły się spotkania Donald Tuska z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Paryżu oraz z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Berlinie. Na szczeblu ministerialnym w Paryżu doszło do spotkania szefów MSZ Polski, Niemiec i Francji, czyli Radosława Sikorskiego, Annaleny Baerbock i Stéphane Séjourné.

„Niemcy są największą gospodarką UE, Francja jest jedynym mocarstwem nuklearnym i członkiem stałym Rady Bezpieczeństwa. Ma też tę wrażliwość południa Europy, a Polska największym krajem z tych 10, które przystąpiły do UE 20 lat temu, a dzisiaj jedynym krajem UE, który jest sąsiadem tak Rosji, jak i Ukrainy i w związku z tym potrzebujemy siebie nawzajem. UE jest w pełni sobą, kiedy oddycha dwoma płucami – wschodnim i zachodnim. Dlatego uważam że Trójkąt Weimarski, który dzisiaj reaktywujemy, może dużo zdziałać” – mówił Radosław Sikorski podczas spotkania z dziennikarzami.

Stéphane Séjourné poruszył temat, który już wcześniej zapowiadał we francuskiej prasie – międzynarodową współpracę przeciwko rosyjskiej dezinformacji.

„Musimy promować jedność europejską. Musimy wspólnie tworzyć taką Europę, w której dla milionów naszych obywateli będzie panował pokój. Rosja chce zwalczać demokrację. Musimy zabezpieczać się przed manipulacjami ze strony Rosji" – mówił francuski minister.

Séjourné zapowiedział, że w ramach Trójkąta Weimarskiego funkcjonować zacznie „mechanizm ostrzegania”. „Będziemy mobilizować środki, aby wykrywać, ostrzegać opinię publiczną przed działaniami obcych państw, które są wrogie naszemu sposobowi bycia” – wyjaśniał.

„Putin chciałby nas podzielić”

„Tylko sukces wojskowy Ukrainy będzie gwarantem pokoju na gruncie europejskim. Tylko tak Europa stanie się silniejsza. Nasz kręgosłup nie może być przetrącony, on musi się zasadzać na wspólnym bezpieczeństwie, zrozumieniu tego, co jest najważniejsze. Wspólnie chcemy stworzyć bazę europejską, w której będziemy w stanie wzmacniać nasze wspólne bezpieczeństwo, obronę. Europa musi być w stanie bronić się sama” – zadeklarowała szefowa MSZ Niemiec. „Putin chciałby nas podzielić. Nie możemy mu na to pozwolić”

"Zgadzam się z każdym słowem moich kolegów z Francji i Niemiec. Dodam od siebie, że spotykamy się w momencie dramatycznym, ale przez to i wzniosłym. Bo znowu mamy wojnę w Europie, dyktatora, który dał sobie sam prawo decydowania o tym, kto może być narodem, a kto nie. O tym czy wolno czy nie wolno zmieniać siłą granicę w Europie i który kłamstwem, demagogią próbuje Ukrainę najpierw zniewolić, a potem podbić, a UE i sojusz atlantycki rozbić. Nie wolno pozwolić, aby Putin tę wojnę wygrał. Musimy wypełnić nasze zobowiązania wobec Ukrainy, tak z deklaracji budapesztańskiej, jak i tej ostatniej, co do amunicji, co do wsparcia finansowego, co już następuje, tak aby Ukraina w przyszłości mogła stać się europejskim, demokratycznym, reformującym się krajem – stwierdził Radosław Sikorski na briefingu w Paryżu.