Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
Sąd odrzucił wnioski o wstrzymanie wykonania kary wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Dokumentacja wykonawcza, w tym nakazy doprowadzenia do więzień są gotowe
Z oświadczenia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia wynika, że wnioski o wstrzymanie wykonalności kar więzienia dla byłych szefów CBA zostały odrzucone. Obrońca Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika powoływał się w nich na prezydenckie ułaskawienie z 2015 roku. I postulował, by nie wykonywać wyroku do czasu ogłoszenia przez marszałka Sejmu decyzji ws. wygaśnięcia mandatów poselskich polityków Prawa i Sprawiedliwości. Bez skutku.
Później o wstrzymanie wykonania kary, umorzenie lub odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wnioskowali sami skazani. W poniedziałek 8 stycznia 2024 sąd w całości odrzucił ich wnioski.
Cała procedura wydłużyła się, gdyż do sprawy trzeba było przydzielić nowego sędziego. Poprzednia poszła najpierw na urlop zdrowotny, a potem zgłosiła urlop wypoczynkowy – do 21 stycznia. Nowy sędzia rozpatrzył sprawę w poniedziałek i poinformował, że nakazy doprowadzenia były szefów CBA do więzienia zostały przygotowane.
„Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych M.K. i M.W. do jednostek penitencjarnych” – czytamy dokładnie w oświadczeniu.
Wyrok z 20 grudnia oficjalnie zakończył aferę gruntową z czasów pierwszych rządów PiS. Sąd okręgowy w Warszawie orzekł wówczas, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, którzy kierowali pracami służb antykorupcyjnych, dopuścili się nadużyć. Za przekroczenie uprawnień uznał prowadzenie nielegalnych prowokacji, których celem jest testowanie uczciwości obywateli. I skazał polityków Prawa i Sprawiedliwości na dwa lata więzienia.
Kamiński i Wąsik, powołując się na prezydenckie ułaskawienie z 2015 roku, wyroku nie uznają. Jeszcze dziś rano, 8 stycznia 2024 na antenie RMF FM Kamiński mówił, że „najprawdopodniej będzie pierwszym więźniem politycznym w kraju”.
„Czas wyprowadzić piły z części polskich lasów” – ogłosiła dziś minister Paulina Henning-Kloska. Pierwszy etap zakłada ochronę 10 najcenniejszych przyrodniczo obszarów: od Puszczy Karpackiej, po Knyszyńską.
To ma być pierwszy krok do redukcji wycinek w polskich lasach. Podczas konferencji prasowej ministra klimatu i środowiska ogłosiła ograniczenia w wyrębie w 10 najcenniejszych przyrodniczo lokalizacjach.
„Czas wyprowadzić piły z części polskich lasów, zwłaszcza te, które cięły najcenniejsze obiekty przyrodnicze, w najcenniejszych miejscach” – mówiła Paulina Henning-Kloska. „Pracujemy nad systemowym rozwiązaniem, w którym znajdzie się więcej obszarów i które będzie konsultowane z przedstawicielami Lasów Państwowych, samorządami i lokalnymi społecznościami” – zapowiedziała.
Na mapie udostępnionej w mediach społecznościowych przez wiceministra Mikołaja Dorożałę widać, o które obszary chodzi. Wyłączone z wycinki będą m.in: lasy reliktowe Puszczy Karpackiej, lasy Puszczy Boreckiej i Romnickiej w województwie warmińsko-mazurskim, a także podlaskie lasy w Puszczy Augustowskiej i Knyszyńskiej. Na liście są też lasy wokół aglomeracji miejskich Trójmiasta i Wrocławia. A do tego: Puszcza Świętokszyska, bieszczadzkie lasy i te w rejonie uzdrowiska Iwonicz-Zdrój.
W większości z tych miejsc w ostatnich latach trwały oddolne protesty przeciwko masowej wycince i niszczeniu unikatowych ekosystemów.
Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, dla przyrodników z woj. zachodnio-pomorskiego zaskoczeniem jest nieobecność podszczecińskiej Puszczy Bukowej na liście najcenniejszych lasów objętych zakazem. Szczególnie, że jeszcze kilka dni temu post zapowiadający redukcję wycinek na tym obszarze w mediach społecznościowych udostępnił sam wiceminister Dorożała. Sukces, po deklaracji nowego wojewody, świętowali już lokalni aktywiści. Pisał o tym w OKO.press Marcel Wandas:
Prezydent Andrzej Duda zaproponował marszałkowi Sejmu, by w obliczu chaosu społecznego i prawnego dotyczącego kwestii wygaszenia mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika, sprawę definitywnie zamknąć. „W inny sposób sytuacja jest nierozwiązywalna” – mówił Andrzej Duda
Tematem spotkania było wygaśniecie mandatów poselskich byłych szefów CBA. 20 grudnia 2023 Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali prawomocnie skazani za nadużycia w śledztwie dotyczącym afery gruntowej. Prezydent Andrzej Duda stoi na stanowisku, że skutecznie ułaskawił Kamińskiego i Wąsika w 2015 roku. A sądy, dalej procedując sprawę, przekroczyły swoje uprawnienia.
W oświadczeniu dla prasy po spotkaniu z Szymonem Hołownią prezydent Andrzej Duda podkreślał, że sytuacja jest ustrojowo i prawnie bardzo trudna. Duda przypomniał też swoje stanowisko.
„Po wydaniu wyroku zdecydowałem o ułaskawieniu skazanych osób. To ułaskawienie zostało uznane za podręcznikowe. Była to dokładna realizacja prerogatywy prezydenckiej, jaką jest prawo łaski, w połączeniu z tym, co jest zapisane w podręcznika dla studentów wydziałów prawa – są dwa możliwe ułaskawienie abolicyjne i amnestyjne. To uwalniające od ściagania to abolicyjne. I początkowo ta decyzja w żaden sposób nie była kwestionowana” – mówił prezydent.
W ocenie Andrzeja Dudy dalsze działania sądów, które prezydent określił mianem „politycznych”, doprowadziły do „straszliwej komplikacji prawnej”. Jej pochodną jest dyskusja o wygaśnięciu mandatów posłów Kamińskiego i Wąsika. „Zaprosiłem marszałka Sejmu, żeby wyjaśnić moje stanowisko. Jest ono jednoznaczne – prerogatywa prezydencka została skutecznie wykonana w 2015 roku, wszyscy zostali skutecznie ułaskawieni. To zamknęło sprawę w sposób definitywny. Nie mam żadnych wątpliwości, że panowie mają dziś mandaty poselskie przydane przez obywateli i mają prawo je wykonywać” – stwierdził prezydent Duda.
Podkreślał, że jest dziś w Polsce grupa sędziów, która za wszelką cenę chcą, żeby do zakładu karnego trafili ludzie, którzy realizowali swoje zadania w zakresie walki z korupcją.
„To kwestia państwowa. I to także powiedziałem marszałkowi Hołowni. Jeśli weźmiemy to pod uwagę, jeśli weźmiemy element spokoju i ładu społecznego oraz ustrojowego, jedynym sensownym rozwiązaniem jest zamknięcie tej sprawy. W inny sposób ta sytuacja jest nierozwiązywalna” – mówił Andrzej Duda.
Prezydent przekazał, że mimo dyskusji, która przebiegała w dobrej atmosferze, nie doszło do porozumienia. „Dalsze decyzje będzie ponosił marszałek Sejmu w związku z pełnionym urzędem” – dodał.
O godzinie 13:30 rozpoczęło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy i marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Spotkanie dotyczy mandatów poselskich Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik 20 grudnia 2023 zostali prawomocnie skazani za nadużycia władzy w CBA przez Sąd Okręgowy w Warszawie, każdy na dwa lata więzienia. Sąd uznał za nielegalną ich prowokację CBA z 2007 roku, która uderzała w ówczesnego ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. CBA podstawiło swojego agenta, który chciał wręczyć Lepperowi łapówkę, by udowodnić, że przy pomocy korupcji można odrolnić ziemię.
„Rzeczpospolitej nie stać na kontynuowanie ciągnięcie tej sprawy, która zużywa nam tyle tlenu, to musi zostać przecięte” – mówił dziś w Sejmie marszałek Hołownia.
Prezydent Andrzej Duda stoi na stanowisku, że ułaskawił obu polityków w listopadzie 2015 roku i to ułaskawienie dalej jest w mocy i dotyczy również tej sprawy. W środę 10 stycznia rozpoczyna się drugie posiedzenie Sejmu X kadencji. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zapowiedzieli, że stawią się na nim jako posłowie.
„Sąd Rejonowy w Katowicach wpisał do Krajowego Rejestru Przedsiębiorców otwarcie likwidacji spółki obecnie pod firmą ”Polskie Radio – Regionalna Rozgłośnia w Katowicach S.A.„ w likwidacji z siedzibą w Katowicach” – czytamy w mediach społecznościowych Ministerstwa Kultury.
„To znaczy, że uznał uchwałę o rozwiązaniu spółki i otwarciu likwidacji, a także o wyznaczeniu likwidatora za zgodną z prawem (art. 23 ust. 1 i 2 Ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym)” – napisała w mediach społecznościowych adwokatka i prof. Uniwersytetu Warszawskiego Katarzyna Bilewska
Likwidatorem spółki jest mecenas Paweł Kusak – adwokat i doradca restrukturyzacyjny. Kusak został wybrany przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza na likwidatora wszystkich 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia. To pierwszy taki komunikat – nie wiemy na razie o żadnym innym wpisie do KRS potwierdzającym stan likwidacji innych rozgłośni.