0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

18:37 17-01-2024

Posłanka Lewicy: Były obietnice, że wniosek o odwołanie Bosaka zostanie poparty

"W grudniu, po tym jak poseł Grzegorz Braun zgasił gaśnicą świece chanukowe i naruszył nietykalność cielesną lekarki, która próbowała go przed tym czynem powstrzymać. Przy braku odpowiedniej reakcji pana marszałka Bosaka, złożyliśmy wniosek o odwołanie go z tej funkcji – powiedziała Anna Maria Żukowska na konferencji prasowej w Sejmie.

„Wtedy słyszeliśmy zapowiedzi i obietnice, że wszyscy, oczywiście poza Konfederacją, poprą ten wniosek. Że wszyscy uznają, że jeżeli nie będzie konsekwencji, której zażądał marszałek Sejmu Szymon Hołownia w postaci wyrzucenia z klubu parlamentarnego Konfederacji posła Grzegorza Brauna, będą za tym, by ukarać klub Konfederacji, odbierając funkcję marszałkowi Bosakowi. Tak się nie stało. Tym samym wszystkie te ugrupowania, ugrupowania prawicowe, niezależnie od tego, czy będące w koalicji rządzącej, czy w opozycji, które obroniły dzisiaj marszałka Bosaka na swoim fotelu prezydialnym, biorą odpowiedzialność za wszystko to, co w przyszłości wywinie w Sejmie, bądź poza nim Konfederacja oraz poseł Grzegorz Braun”.

    16:48 17-01-2024

    Prawa autorskie: Fot. Maciej Wasilewski / Agencja Wyborcza.plFot. Maciej Wasilews...

    Były wiceminister spraw zagranicznych Piotr W. zatrzymany przez CBA w związku z aferą wizową

    Lubelski pion ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej przedstawił zarzuty Piotrowi W., byłemu sekretarzowi stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Informacje potwierdziło Centralne Biuro Antykorupcyjne w oficjalnym komunikacie.

    „Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Lublinie prowadzą śledztwo pod nadzorem Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Lublinie. Postępowanie przygotowawcze dotyczy m.in. składania obietnic udzielenia korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwianiu spraw związanych z uzyskaniem pozwoleń na pobyt na terenie Rzeczpospolitej Polskiej dla cudzoziemców, a także bezprawne wywieranie wpływu na przebieg procedury wydawania przedmiotowych pozwoleń przez osoby pełniące funkcje publiczną w Ministerstwie Spraw Zagranicznych” – czytamy w komunikacie.

    „Zatrzymany został doprowadzony do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Lublinie, gdzie usłyszał zarzuty z art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 266 § 2 k.k. Przestawione zarzuty dotyczą okresu od lutego 2022 roku do maja 2023 roku” – pisze biuro.

    Art. 231 Kodeksu karnego

    1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 228 sprzedajność pełniącego funkcję publiczną.

    Art. 266 Kodeksu karnego

    § 1. Kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Funkcjonariusz publiczny, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację niejawną o klauzuli „zastrzeżone” lub „poufne” lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 3. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

    „Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że zatrzymany Piotr W. pełniący funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w latach 2019–2023, w ramach powierzonych obowiązków odpowiadając m. in. za problematykę konsularną oraz nadzorując zadania wykonywane przez Departament Konsularny, przekroczył swoje uprawnienia poprzez naruszenie obowiązujących w ministerstwie procedur związanych z rejestracją i obiegiem dokumentów. Ponadto, zatrzymany otrzymał zarzuty za podejmowanie nieuzasadnionych interwencji dotyczących przyspieszenia procedur wizowych oraz udostępnił osobie nieuprawnionej informacje objęte tajemnicą służbową” – brzmi komunikat.

    Zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 100 tys. zł. „W tej sprawie zarzuty otrzymało już łącznie 9 osób” – przekazało CBA.

    Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia 2023 roku były premier Mateusz Morawiecki odwołał Piotra W. z funkcji sekretarza stanu w MSZ. Resort podawał, że odwołanie Piotra W. odbyło się z powodu „braku satysfakcjonującej współpracy”.

    Ale Onet pisał, że wiceminister został wyrzucony w związku ze stworzeniem nielegalnego kanału przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych. O aferze wizowej pisaliśmy w OKO.press wielokrotnie, m.in. tutaj:

    Przeczytaj także:

    16:22 17-01-2024

    Prawa autorskie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Żuchowicz...

    Sejm zadecydował. Grzegorz Braun z Konfederacji traci immunitet, ma siedem zarzutów karnych

    Dwa dotyczą antysemickiego wybryku w Sejmie, wcześniej atakował prof. Jana Grabowskiego i b. ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego

    Sejm większością głosów zdecydował o uchyleniu immunitetu posłowi Konfederacji Grzegorza Brauna. Ten krok rekomendowała sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych.

    Sejm zajął się też wnioskiem Prokuratury Okręgowej w Warszawie, który dotyczy pociągnięcia Brauna do odpowiedzialności karnej. I podjął tę uchwałę bezwzględną większością głosów.

    Prokuratura postawiła Braunowi siedem zarzutów. Według ustaleń „Rzeczpospolitej” dwa z nich dotyczą naruszenia nietykalności byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz pomawiania go o podejmowanie pracy pod wpływem alkoholu. Kolejne dotyczą zniszczenia choinki w krakowskim sądzie i zakłócania wykładu prof. Jana Grabowskiego na temat Holocaustu. Dwa ostatnie zarzuty dotyczą grudniowego incydentu w Sejmie. Przypomnijmy, że wtedy Braun zalał gaśnicą świece chanukowe. Pisaliśmy o tym tutaj:

    Przeczytaj także:

    Wcześniej – jeszcze przed głosowaniem – w Sejmie doszło do skandalicznej sytuacji.

    „Wasza posłanka Agnieszka Wojciechowska von Heukelom, powiedziała, cytuję, w stosunku do pani poseł Filiks: »Gdybym miała taką matkę, to bym się zabiła«. To powiedziała pani poseł i mam na to świadków. To jest skandal, to jest niedopuszczalne, to pokazuje jacy jesteście pełni nienawiści i chęci mordu. To, co było powiedziane, na temat telewizji publicznej jest prawdą i należało zrobić porządek z tą telewizją” – mówiła Agnieszka Kłopotek z PSL.

    Chwilę później na mównicę weszła Wojciechowska von Heukelom. Stwierdziła, że nie mówi w trybie sprostowania tylko „ad vocem”. „Zachowanie pani poseł, którą dotknęła ta życiowa tragedia, jest żenujące i niestosowne. Dwa dni temu miałam okazję obserwować panią Filiks, która się zachowywała w sposób wulgarny, ordynarny, wskazujący na przyzwyczajenie do różnych używek” – mówiła posłanka. W Sejmie rozległy się głosy oburzenia. Szymon Hołownia wyłączył mikrofon posłance PiS i kazał jej zejść z mównicy za obrażenie posłanki.

    15:58 17-01-2024

    Głosowanie w Sejmie. Wotum nieufności wobec Sienkiewicza odrzucone. Bosak pozostaje wicemarszałkiem

    Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Bartłomieja Sienkiewicza W głosowaniu wzięło udział 437 posłów i posłanek. Za było 194 osoby. Przeciwko: 241. Od głosu wstrzymały się dwie osoby.

    Sejm odrzucił też wniosek o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu. Przeciwko jego odwołaniu zagłosowało 77 parlamentarzystów. Za wnioskiem było 32 posłów. Wstrzymało się 152 posłów. W związku z nieuzyskaniem większości bezwzględnej głosów Krzysztof Bosak będzie wciąż pełnił obowiązki w Prezydium Sejmu.

    15:22 17-01-2024

    Trwa dyskusja nad odwołaniem Bosaka z funkcji wicemarszałka

    Trwa debata nad wnioskiem o odwołanie wicemarszałka Sejmu z Konfederacji Krzysztofa Bosaka. Lewica chce jego odwołania, posłowie Trzeciej Drogi przekonują podczas przemówień, że są przeciwko.

    Paulina Matysiak z Lewicy przypomniała, jak Grzegorzem Braun zgasił świece chanukowwe gaśnicą. I dodała, że Krzysztof Bosak nie zareagował, nie przerwał obrad, ani nie pouczył Brauna.

    „Nikt nie jest na tyle naiwny, że liczył na jakąś reprymendę ze strony posła Bosaka wobec kolegi z klubu. Ale można i należy wymagać spełnienia obowiązków wynikających z zajmowanej funkcji. Ta sytuacja dowodzi, że Krzysztof Bosak nie ma kompetencji, by sprawować urząd wicemarszałka Sejmu. Funkcja ta wymaga niekiedy zachowania dystansu wobec własnego obozu politycznego” – mówiła Matysiak.

    Krzysztof Paszyk z PSL stwierdził, że jego klub zagłosuje przeciwko odwołaniu Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu.

    „W polskim Sejmie nie ma miejsca na przemoc i antysemickie ekscesy” – mówił poseł Lewicy Adrian Zandberg. „Historia i kultura Żydów polskich jest integralną częścią kultury polskiej. Panie marszałku Bosak, nie zareagował pan na zachowanie swojego kamrata w sposób należyty. Pozwolił pan na wyrażanie z tej trybuny słów odrażających i pełnych nienawiści, a następnie pospieszył pan do ław sejmowych, by podać Braunowi rękę. To dyskwalifikuje pana ze stanowiska marszałka”.

    Głos zabrał też Braun. „Miesiąc kampanii nienawiści. PiS, PO zaprawdę jedno zło” – mówił Braun. Stwierdził, że „chaunkowo-eurokołchozowy sąd wojenny” wydał na niego wyrok, zanim prokuratura „zdążyła sklecić akt oskarżenia”.