Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
„Oceniamy, że antyukraińskie hasła, które pojawiły się w trakcie blokad, to próba przejęcia rolniczego ruchu protestacyjnego przez grupy skrajne, być może będące pod wpływem rosyjskiej agentury” – przekazał w środę MSZ
„Ministerstwo Spraw Zagranicznych z najwyższym zaniepokojeniem odnotowuje pojawienie się w trakcie ostatnich blokad rolniczych haseł antyukraińskich oraz wysławiających Władimira Putina i prowadzoną przez niego wojnę” – czytamy w oświadczeniu polskiego MSZ.
Resort podkreśla, że tego typu działania stawiają Polskę w złym świetle. I kompromitują organizatorów protestów. „Oceniamy, że jest to próba przejęcia rolniczego ruchu protestacyjnego przez ugrupowania skrajne i nieodpowiedzialne, być może będące pod wpływem rosyjskiej agentury” – podaje MSZ.
Przeczytaj także:
„Wzywamy organizatorów protestów, by w imię polskiej racji stanu i szansy realizowania postulatów, które w dużej części są słuszne, sami identyfikowali i eliminowali ze swojego ruchu nielicznych inicjatorów podobnych akcji” – apeluje ministerstwo.
I dodaje, że sytuacja polskich rolników jest wynikiem agresji Putina na Ukrainę i rozchwiania światowej gospodarki.
Na korytarzach sejmowych króluje dziś jeden temat: objęcie przez Monikę Pawłowską mandatu poselskiego po Mariuszu Kamińskim
Telenowela polityczna trwa. Monika Pawłowska niezmiennie deklaruje: czuję się członkiem PiS i chcę przystąpić do klubu. A prezes Kaczyński, złapany przez dziennikarzy w Sejmie, stwierdza, że choć podchodzi do sprawy „spokojnie” to „nie ma 461. posła w Sejmie. To jest non est”. Na uwagę, że Pawłowska czuje się częścią PiS, Kaczyński odpowiada: „Ja się mogę czuć na przykład trzykrotnym noblistą, ale niestety nim nie jestem”.
Lider PiS nie kryje, że zachowaniem Pawłowskiej jest jednak zaskoczony. –„Sytuacja była dynamiczna, pani Pawłowska z niewiadomych powodów niesłychanie się pospieszyła. Dlaczego? Nie wiem. Nie wiem, jakie są jej dalsze decyzje”.
Już wcześniej pisaliśmy, że PiS rozważa usunięcie Pawłowskiej z partii.
W poniedziałek 19 lutego 2024, podczas zjazdu niemieckiej partii CDU (Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej) szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, że będzie ubiegać się o reelekcję. W środę 21 lutego jej kandydaturę zatwierdziła Europejska Partia Ludowa. Żadne inne kandydatury nie zostały zgłoszone, ale ostateczne rozstrzygnięcie przyjdzie 7 marca, podczas kongresu EPL w Bukareszcie.
Narodowy Instytut Wolności ma zacząć dzielić pieniądze przejrzyście, a nie wśród swoich. W czwartek 22 lutego oficjalnie powołana zostanie nowa Rada NIW. Jak przekazała PAP ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszka Buczyńska, w skład rady po raz pierwszy wejdą głównie eksperci trzeciego sektora.
„Pula środków, które NIW w wyniku prowadzonych konkursów przeznaczy na rzecz organizacji pozarządowych w 2024 r. wynosi ok. 250 mln zł” – poinformowała Buczyńska.
Przeczytaj także:
Ziobro nie musi być przesłuchiwany w Sejmie. W ostateczności może złożyć wyjaśnienia na piśmie – przekonuje wiceprzewodniczący komisji ds. Pegasusa poseł Bosacki. Współpracownik Ziobry ujawnia, że byłego ministra sprawiedliwości czeka poważna operacja
W poniedziałek 19 lutego prace rozpoczęła komisja sejmowa, której celem jest zbadanie legalności działań operacyjnych i śledczych, w których wykorzystano Pegasusa. Jednym z kluczowych świadków ma być były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Ale ten przebywa obecnie w szpitalu.
W środę, 21 lutego 2023, Michał Wójcik, wiceprzewodniczący Solidarnej Polski, na antenie RMF FM stwierdził, że Ziobro jego gotowy stanąć przed komisją, ale za kilka miesięcy. „Rozmawiałem z nim wczoraj wieczorem. Ma zaawansowaną postać nowotworu przełyku, rokowania przy jego chorobie są trudne. Na pewno nie jest faworytem w tej walce, ale jest zdeterminowany” – stwierdził polityk Solidarnej Polski.
Przeczytaj także:
Wójcik dodał, że jeśli leczenie się powiedzie, Ziobro będzie gotowy, żeby wrócić do polityki. – „Chce rozliczyć Tuska i Bodnara. Jest po trzeciej dawce chemioterapii, po radioterapii i przed operacją, ale przed komisją chce stanąć”.
Komisja nie zamierza rezygnować z przesłuchań Ziobry. „Otrzyma wezwanie jak każdy ze świadków” – stwierdziła przewodnicząca Magdalena Sroka. „Jeśli rzeczywiście Ziobro jest ciężko chory i to zostanie potwierdzone, to komisja może osobiście przesłuchać go gdzieś indziej, niekoniecznie na terenie Sejmu” – dodał wiceprzewodniczący komisji Krzysztof Bosacki. – „Jeśli to będzie niemożliwe, możemy mu wysłać dokładne pytania na piśmie, na które będzie zobowiązany odpowiedzieć. Nie można uniknąć zeznawania przed komisją, chyba że się zasłoni ochroną własnego interesu – wówczas może nie odpowiadać na pytania, które mogłyby, mówiąc kolokwialnie, go pogrążyć”.
System służący do inwigilacji został zakupiony dla CBA w 2017 roku za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, który w teorii miał służyć ofiarom przestępstw. Zgodę na wydanie 25 mln zł na oprogramowanie szpiegowskie podpisał Zbigniew Ziobro.