0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

14:45 28-05-2025

Prawa autorskie: 24.05.2025 Warszawa , Trzaskowski u Mentzena na Youtube , debata przed druga tura . Reprodukcje z ekranu komputera , Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl24.05.2025 Warszawa ...

Mentzen: „Nie widzę żadnego powodu, by głosować na Rafała Trzaskowskiego”

„Zagłosujcie tak, jak mówi wam wasze sumienie” — powiedział Sławomir Mentzen na swoim kanale na YouTubie i zaapelował do wyborców, by poszli głosować.

Co się wydarzyło

Sławomir Mentzen o godz. 16 rozpoczął podsumowanie rozmów z kandydatami przed II turą wyborów prezydenckich. Na początku ocenił swoje rozmowy z dwoma kandydatami na prezydenta.

Rozmowę z Karolem Nawrockim określił jako wyjątkowo spokojną i pozbawioną konfrontacji. Wskazał, że Nawrocki zgadzał się z nim w każdej sprawie. Z zadowoleniem podkreślił, że Karol Nawrocki podpisał się pod wszystkimi ośmioma punktami, które przedstawił, nawiązując do swojej deklaracji programowej, w której zawarł kluczowe postulaty Konfederacji.

Jednocześnie Mentzen skrytykował kandydata PiS za brak wiarygodności. „Karol Nawrocki ma problemy z wiarygodnością. Bardzo duży plus za podpisanie deklaracji, bardzo duży minus za problemy z wiarygodnością. Nie ufam mu w sprawie jego przeszłości” – powiedział.

Jego zdaniem rozmowa z Rafałem Trzaskowskim miała inny charakter. „Sztab Trzaskowskiego przyjął zupełnie inną taktykę. Trzaskowski chciał pokazać, że z wieloma sprawami się ze mną nie zgadza” – podkreślał Mentzen. Zaznaczył, że mocno zarysowały się różnice w podejściu do wolności słowa. „To zwyczajna hipokryzja” – powiedział Mentzen odnosząc się do deklaracji Rafała Trzaskowskiego dotyczącą walki z dezinformacją. Polityk Konfederacji zarzucił KO dezinformowanie opinii publicznej na jego temat.

Mentzen krytycznie odniósł się również do wypowiedzi Trzaskowskiego dotyczących podatków, euro oraz przyszłości gotówki.

„W sumie zgodził się tylko w kwestii broni – ale też na miękko. Podpisać w ogóle nie chciał. Czuję się trochę zawiedziony. Przyjmuję, że raczej nie można liczyć, że tych ośmiu punktów dotrzyma” – skomentował.

Wspomniał też, że „otoczenie Nawrockiego było bardzo kulturalne i nie było z nimi żadnego problemu”. Natomiast „otoczenie Rafała Trzaskowskiego zostawiło po sobie straszny syf”. Dodał, że nie ma tu na myśli samego Rafała Trzaskowskiego czy szefowej sztabu, Wioletty Paprockiej, którzy byli obecni w studiu.

Wskazał także, że temat LGBT wywołał napięcie u kandydata KO. „Jak rozmawialiśmy o LGBT, to trochę Trzaskowski zaczął się ”gotować„. Widać, że to dla niego ważne. Widać, że jesteśmy z Trzaskowskim po dwóch stronach barykady” – ocenił.

„Nie widzę żadnego powodu, żeby głosować na Rafała Trzaskowskiego” – skwitował.

Jaki jest kontekst

Kandydaci w wyborach prezydenckich – popierany przez PiS Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski – rozmawiali ze Sławomirem Mentzenem (Konfederacja) na jego kanale YouTube. Do nagrania doszło w kancelarii Mentzena.

Trzaskowski po sobotniej rozmowie z Mentzenem razem z nim i osobami ze swojego sztabu oraz szefem MSZ Radosławem Sikorskim pił piwo w toruńskim pubie Mentzena. „Za Polskę, która łączy, nie dzieli” – napisał Sikorski na platformie X pod wideo z tego spotkania.

Czytaj więcej tekstów OKO.press

Przeczytaj także:

12:36 28-05-2025

Prawa autorskie: 15.10.2023 Krakow , ul. Skarbinskiego 5 . Do komisji obwodowej nr 124 w VII LO niedaleko miasteczka studenckiego Agencja GazetaH zapisanych zostalo okolo 3 tysiecy osob , glosujacy czekaja ponad 2 godziny w kilkusetmetrowej kolejce . fot. Jakub Wlodek / Agencja Wyborcza.pl15.10.2023 Krakow , ...

Rekordowe zainteresowanie wyborami w II turze. Prawie 700 tys. Polaków chce głosować za granicą.

„Liczba Polaków uprawnionych do głosowania za granicą wynosi 695 886, tyle osób znajduje się w spisach wyborców prowadzonych przez polskich konsulów” – poinformowała Justyna Chrzanowska, pełnomocniczka MSZ ds. organizacji wyborów prezydenta w 2025 roku.

Co się wydarzyło

„Mamy do czynienia z rekordowym zainteresowaniem udziałem w wyborach za granicą” – mówiła Chrzanowska.

Liczba osób, które oddadzą głos za granicą w tegorocznych wyborach prezydenckich, może wzrosnąć. Wszystko za sprawą wyborców, którzy w dniu głosowania pojawią się w komisjach z zaświadczeniem o prawie do głosowania. Jak poinformowała pełnomocniczka MSZ ds. organizacji wyborów, w pierwszej turze z takiego dokumentu skorzystało za granicą 17 tys. osób.

„Na pierwszą turę głosowania zarejestrowało się za granicą ponad 509 tys. obywateli” – mówiła Chrzanowska. Dodała, że po pierwszej turze uruchomiona została możliwość dopisania się do spisów wyborców prowadzonych przez konsulów.

„Od 20 maja, czyli w dziewięć dni, dopisało się do spisów ponad 211 tys. osób, co daje w tej chwili liczbę 695 886 potencjalnych wyborców”– wyliczyła. Dla porównania, w wyborach parlamentarnych w 2023 roku zagłosowało poza krajem ok. 636 tysięcy obywateli.

Najwięcej nowych zgłoszeń odnotowano w Nottingham w Wielkiej Brytanii, gdzie do spisu wpisało się 3 685 osób. Duża liczba rejestracji miała miejsce również w Drammen w Norwegii, Kleven w Niemczech, Brunsum w Holandii i Gandawie w Belgii.

Dużym zainteresowaniem cieszy się też możliwość głosowania w popularnych kurortach – na Majorce zgłoszono 2 317 wyborców, a w egipskiej Hurghadzie 1 129.

Chrzanowska przypomniała również, że zaświadczenie o prawie do głosowania można uzyskać do 29 maja – w konsulacie lub urzędzie gminy. Podkreśliła, że w dniu wyborów należy mieć przy sobie ważny dokument tożsamości – paszport lub, w przypadku krajów strefy Schengen, dowód osobisty.

Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca. Zmierzą się w niej Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez PiS oraz Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej.

W pierwszej turze głosowania za granicą zwyciężył Trzaskowski z wynikiem 36,82 proc. głosów. Kolejny był Sławomir Mentzen (16,58 proc.) oraz Karol Nawrocki (16,07 proc.).

Czytaj więcej tekstów OKO.press

Przeczytaj także:

10:21 28-05-2025

Prawa autorskie: Deputies applaud the adoption of the bill on the right to assistance in dying following the vote at The National Assembly, France's lower house parliament, in Paris on May 27, 2025. French deputies adopted on a controversial right-to-die bill on May 27, 2025, the first step in a lengthy parliamentary process to legally grant patients medical assistance to end their lives in clearly defined circumstances. (Photo by STEPHANE DE SAKUTIN / AFP)Deputies applaud the...

Będzie legalna eutanazja we Francji? Zgromadzenie Narodowe przyjęło ustawę

„Otwiera się droga braterstwa” – napisał prezydent Francji Emmanuel Macron po tym, jak niższa izba parlamentu Francji poparła projekt ustawy o „pomocy w umieraniu”, czyli możliwości przyjęcia substancji śmiercionośnej. Projekt trafi teraz do Senatu.

Co się wydarzyło

Po emocjonalnej debacie francuscy parlamentarzyści przyjęli ustawę w pierwszym czytaniu stosunkiem głosów 305 do 199. Projekt poparła większość centrowych deputowanych Emmanuela Macrona oraz jego sojusznicy, a także lewica. Większość deputowanych prawicy i skrajnej prawicy głosowała przeciw.

Jednogłośnie poparli także mniej kontrowersyjny projekt ustawy gwarantujący prawo do opieki paliatywnej w wyspecjalizowanych placówkach dla osób u kresu życia.

W nazwie ustawy o „pomocy w umieraniu” użyto terminu, który uznano za bardziej neutralny niż „eutanazja” czy „wspomagane samobójstwo”.

Projekt przewiduje dwie sytuacje: głównie tę, gdy chory samodzielnie zażywa otrzymaną substancję śmiercionośną, ale także i tę, gdy ze względu na fizyczną niezdolność, podaje mu ją inna osoba — lekarz albo pielęgniarka.

Projekt formułuje „prawo do pomocy w umieraniu„, przysługujące ”osobie, która wyrazi żądanie, by uciec się do substancji śmiercionośnej".

Aby skorzystać z tej możliwości, pacjent musi spełnić szereg warunków:

  • mieć ukończone 18 lat,
  • mieć francuskie obywatelstwo lub status rezydenta
  • oraz cierpieć na „poważną i nieuleczalną, zagrażającą życiu, zaawansowaną lub terminalną chorobę”, która jest „nieodwracalna”.

Choroba musi powodować „stałe, nieznośne cierpienie fizyczne lub psychiczne”, na które nie pomaga dostępne leczenie. Pacjent musi być też zdolny do „świadomego i swobodnego wyrażenia woli zakończenia życia”.

Oba głosowania to dopiero początek długiego procesu legislacyjnego – projekty muszą teraz trafić do Senatu, a następnie wrócić do Zgromadzenia Narodowego na drugie czytanie, co oznacza, że nowe przepisy raczej nie wejdą w życie przed przyszłym rokiem.

Rząd określił ustawę o prawie do śmierci jako „etyczną odpowiedź na potrzebę wsparcia chorych i cierpiących”, podkreślając, że „nie jest to ani nowe prawo, ani wolność… lecz wyważenie między szacunkiem a autonomią jednostki”.

Jaki jest kontekst

Eutanazja to we Francji temat niezwykle wrażliwy – kraj ma silnie zakorzenioną tradycję katolicką – a ustawie sprzeciwia się również wielu francuskich pracowników ochrony zdrowia.

Premier François Bayrou, praktykujący katolik, przyznał, że ma wątpliwości i wstrzymałby się od głosu, gdyby był posłem. Z kolei Emmanuel Macron już w zeszłym roku podkreślał, że Francja potrzebuje tych przepisów, ponieważ „istnieją sytuacje, których po ludzku nie da się zaakceptować”.

Macron w komentarzu na serwisie X wyraził przekonanie, że zgodnie z jego życzeniem „otwiera się droga braterstwa” i że następuje to w duchu „respektowania (różnych) wrażliwości, wątpliwości i nadziei”.

Katolicki dziennik „La Croix” ocenia, że biorąc pod uwagę kryteria zawarte w projekcie, o „pomoc w umieraniu” mogliby się zwrócić np. pacjenci chorzy na: raka, chorobę Parkinsona, Charcota, stwardnienie rozsiane. Chodzi też m.in. o choroby systemu krążenia, układu oddechowego, chroniczną niewydolność nerek. We wszystkich przypadkach dotyczyłoby to sytuacji, gdy choroba jest nieuleczalna, w zaawansowanym stadium, gdy cierpień chorego nie można złagodzić, a on sam ma niezaburzoną zdolność osądu.

Badania opinii publicznej na przestrzeni ostatnich 20 lat pokazują rosnące poparcie w społeczeństwie francuskim w kwestii eutanazji. Według badania ośrodka Ifop z maja 2024 roku legalizację eutanazji — dla osób cierpiących na nieuleczalną chorobę powodującą cierpienie niemożliwe do zniesienia — popierało 92 proc. Francuzów. Spośród 120 cudzoziemców, którzy poddali się eutanazji w Belgii w 2024 roku aż 106 stanowili obywatele Francji.

Czytaj więcej tekstów OKO.press

Przeczytaj także:

08:33 28-05-2025

Prawa autorskie: (COMBO) This combination of pictures created on May 25, 2025 shows Ukraine's President Volodymyr Zelensky (L) on September 26, 2024 in Washington, DC, US President Donald Trump (C) in Washington, DC, on April 7, 2025 and Russia's President Vladimir Putin (R) in Kazan on October 24, 2024. (Photo by AFP)(COMBO) This combina...

Zełenski proponuje wspólne spotkanie z Trumpem i Putinem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wzywa do wspólnego spotkania z Donaldem Trumpem i Władimirem Putinem, a przy tym chce skłonić Moskwę do zakończenia trwającej od trzech lat inwazji.

Co się wydarzyło

„Jeśli Putin nie czuje się komfortowo z dwustronnym spotkaniem albo jeśli wszyscy chcą, żeby było to spotkanie trójstronne, nie mam nic przeciwko. Jestem gotów na każdy format” – powiedział Zełenski cytowany przez AFP.

Prezydent Ukrainy zadeklarował, że jest gotowy na spotkanie „Trump – Putin – Zełenski” i wezwał Stany Zjednoczone do nałożenia ostrych sankcji na rosyjski sektor bankowy i energetyczny. „Czekamy na sankcje ze strony Stanów Zjednoczonych Ameryki” – powiedział.

„Trump potwierdził, że jeśli Rosja się nie zatrzyma, zostaną nałożone sankcje. Omawialiśmy z nim dwa główne obszary – energię i system bankowy. Czy USA będą w stanie nałożyć sankcje na te dwa sektory? Bardzo bym tego chciał” – dodał.

Zełenski już wcześniej był niezadowolony za brak ogłoszenia nowych sankcji przez Waszyngton wobec Moskwy po tym, jak Rosja odrzuciła skoordynowany apel państw Zachodu o natychmiastowe zawieszenie broni.

W miniony weekend po zmasowanym rosyjskim ostrzale, w wyniku którego zginęło co najmniej 13 osób, Trump nazwał Putina „szaleńcem”.

Donald Trump nie kryje rozczarowania postawą zarówno Putina, jak i Zełenskiego, którzy wciąż nie osiągnęli porozumienia kończącego wojnę.

We wtorek kontynuował krytykę Putina w swoich mediach społecznościowych.

„Władimir Putin nie zdaje sobie sprawy, że gdyby nie ja, w Rosji wydarzyłoby się już wiele naprawdę złych rzeczy. I to NAPRAWDĘ ZŁYCH. Bawi się ogniem!” – napisał na swojej platformie Truth Social.

Jaki jest kontekst

Władimir Putin odrzucił wcześniejsze wezwania do spotkania z Zełenskim w Turcji. Jak donosi AFP, Kreml oświadczył, że do spotkania obu przywódców mogłoby dojść dopiero po osiągnięciu jakiegoś „porozumienia”.

Obie strony prowadzą zmasowane ataki powietrzne – według rosyjskiego ministerstwa obrony, ukraińska armia wystrzeliła w nocy niemal 300 dronów w kierunku Rosji.

Mimo miesięcy dyplomatycznych zabiegów ze strony USA, obie strony wciąż są dalekie od porozumienia, które mogłoby zakończyć wojnę trwającą od lutego 2022 roku.

W wyniku działań wojennych zginęły dziesiątki tysięcy osób, znaczna część wschodniej i południowej Ukrainy została zrównana z ziemią, a rosyjskie wojska kontrolują obecnie około jednej piątej Ukrainy, w tym zaanektowany w 2014 roku Krym.

Kilka godzin po wystąpieniu Zełenskiego Ukraina przeprowadziła jedną z największych w historii fal ataków dronami na Rosję. Rosyjskie władze podały jednak, że szkody były niewielkie.

Z powodu ataków trzy główne lotniska międzynarodowe w Moskwie musiały wstrzymać ruch na kilka godzin.

Ukraina z kolei podaje, że Rosja w ciągu kilku dni wystrzeliła ponad 900 dronów.

Zełenski ostrzegł też, że Rosja koncentruje ponad 50 tys. żołnierzy w rejonie przygranicznym z Sumami na północnym wschodzie kraju. Rosyjskie siły przejęły tam kontrolę nad kilkoma miejscowościami, próbując – jak określił to Władimir Putin – utworzyć „strefę buforową” na terytorium Ukrainy.

Zełenski dodał, że Ukraina wciąż nie otrzymała od Rosji obiecanego „memorandum” zawierającego jej warunki pokojowe.

Strona ukraińska zarzuca Moskwie celowe przeciąganie negocjacji po pierwszych rozmowach na początku miesiąca w Stambule.

W środę Zełenski ma udać się do Niemiec na rozmowy z kanclerzem Friedrichem Merzem, który zapowiedział zdecydowane wsparcie dla Kijowa w walce z rosyjską agresją.

Tymczasem rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow poinformował, że szczegóły dotyczące drugiej rundy rozmów zostaną ogłoszone wkrótce.

Czytaj więcej tekstów OKO.press

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

16:59 27-05-2025

Prawa autorskie: 27.05.2025 Jasionka , Centrum Wystawienniczo - Kongresowe ZEN.COM Expo . Posel Konfederacji Przemyslaw Wipler podczas pierwszej edycji w Polsce Conservative Political Action Conference ( CPAC ) . Wspolorganizatorem wydarzenia jest telewizja Republika . Fot. Patryk Ogorzalek / Agencja Wyborcza.pl27.05.2025 Jasionka ...

Konfederaci mają problem? Wipler poparł Nawrockiego. A Nawrocki podziękował... Konfederacji

Przemysław Wipler z Konfederacji poparł Karola Nawrockiego z PiS. Zachowywał się tak, jakby zrobił to w imieniu całej swojej partii

Co się wydarzyło?

Przemysław Wipler, poseł Konfederacji, we wtorek 27 maja na konferencji CPAC w Rzeszowie z udziałem polityków PiS i związanych z partią Jarosława Kaczyńskiego mediów oraz przedstawicieli trumpistów z USA zachęcił do głosowania „przeciw Rafałowi Trzaskowskiemu” i do poparcia w II turze wyborów Karola Nawrockiego. Występujący później kandydat PiS podziękował za to i Wiplerowi, i Konfederacji.

Jak relacjonowała obecna w Rzeszowie na konferencji CPAC Dominika Sitnicka „Wipler wszedł niezapowiedziany na scenę i zaczął zachęcać zwolenników konfederacji do głosowania przeciwko Trzaskowskiemu”.

Jaki jest kontekst?

W Konfederacji narasta spór wokół tego, czy kandydat tej partii na prezydenta Sławomir Mentzen, który uzyskał trzeci wynik w I turze wyborów, powinien poprzeć któregoś z rywali walczących w turze II. Część Konfederatów związana z Ruchem Narodowym, Krzysztofem Bosakiem i właśnie Przemysławem Wiplerem opowiada się za poparciem Karola Nawrockiego, kandydata PiS. Z kolei Mentzen wraz z liberalną frakcją Konfederatów zachowują się tak, jakby zamierzali się dystansować w równym stopniu zarówno od Karola Nawrockiego, jak i od Rafała Trzaskowskiego. Więcej na ten temat w tekście Anny Mierzyńskiej w OKO.press.

CPAC w Rzeszowie to natomiast mocno obsadzona prelegentami z PiS konferencja współorganizowana przez TV Republikę bezpośrednio w kontekście kampanii wyborczej Karola Nawrockiego. Wystąpił na niej sam kandydat PiS, towarzyszyli mu m.in. Mateusz Morawiecki i Przemysław Czarnek.

Przeczytaj także: