Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny
Komitet noblowski ogłosił laureatów nagrody w dziedzinie medycyny i fizjologii. Otrzymają ją amerykańscy biolodzy Victor Ambros i Gary Ruvkun za odkrycie mikroRNA
W poniedziałek 7 października ruszył Tydzień Noblowski, w trakcie którego ogłaszani będą zwycięzcy w poszczególnych kategoriach.
Pierwszymi laureatami tegorocznej Nagrody Nobla zostali Victor Ambros i Gary Ruvkun.
Amerykańscy biolodzy otrzymali nagrodę w dziedzinie medycyny i fizjologii. Komitet Noblowski docenił ich za „odkrycie mikroRNA i jego roli w regulacji aktywności genów po transkrypcji”. Cząsteczki mikroRNA mają fundamentalne znaczenie dla rozwoju i funkcjonowania organizmów, w tym – człowieka.
Za swoje odkrycie Victro Ambros i Gary Ruvkun otrzymają złoty medal, dyplom oraz nagrodę pieniężną w wysokości 11 mln koron szwedzkich (ok. 4,2 mln zł), którą podzielą się po równo.
Gala wręczenia tegorocznych Nagród Nobla odbędzie się 10 grudnia 2024 r. w Sztokholmie.
Marcin Romanowski nie stawił się na dzisiejsze przesłuchanie w prokuraturze. Unikanie współpracy ze śledczymi może doprowadzić do wystąpienia w sprawie nowych okoliczności, dających podstawę do ponownego zatrzymania polityka PiS
Marcin Romanowski miał stawić się dziś o godz. 9 w warszawskiej prokuraturze. Śledczy chcieli postawić mu 11 zarzutów w związku z nieprawidłowościami wokół Funduszu Sprawiedliwości.
Byłoby to drugie podejście do postawienia Romanowskiemu zarzutów. W lipcu prokuratura zrobiła to nieskutecznie, ponieważ posła PiS wciąż chronił immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. 2 października 2024 r. ZPRE uchyliło Romanowskiemu immunitet, a prokuratura wezwała byłego wiceministra sprawiedliwości na przesłuchanie.
Obrońca Marcina Romanowskiego poinformował, że polityk nie stawi się w prokuraturze.
„Dzisiaj rano zostało drogą elektroniczną przesłane do Prokuratury obszerne pismo, w którym wskazano na szereg przeszkód formalnych związanych z niemożnością przeprowadzenia przez Prokuraturę czynności (brak skutecznego przedłużenia śledztwa, konieczność umorzenia postępowania, niemożliwość ponownego dokonania czynności przedstawienia zarzutów, która już nastąpiła)”
- czytamy w komunikacie.
Obrońca Romanowskiego poinformował, że w piśmie do prokuratury wskazano również na „usprawiedliwioną przeszkodę”, która uniemożliwiła politykowi wzięcie udziału w dzisiejszym przesłuchaniu. Mecenas Lewandowski nie sprecyzował jednak, o jaką przeszkodę chodzi.
Według obrony, ze względu na błędne decyzje prokuratury w postępowaniu, jak i rzekomy braku umocowania obecnego kierownictwa prokuratury (w ubiegłym tygodniu neosędziowie z Izby Karnej SN wydali uchwałę, w której stwierdzają, że Dariusz Korneluk nie jest Prokuratorem Krajowym) postępowanie przeciwko posłowi PiS powinno zostać umorzone.
Czy Romanowski może być ponownie zatrzymany?
W lipcu 2024 roku Marcin Romanowski został zatrzymany przez policję i doprowadzony na przesłuchanie, podczas którego nieskutecznie postawiono mu zarzuty. To komplikuje obecną sytuację prokuratury.
„Nie można zatrzymać osoby na podstawie tych samych faktów i tych samych okoliczności, które miały miejsce do tej pory. Akt zatrzymania, który miał miejsce jakieś dwa miesiące temu, jednak spowodował, że nie można dokonać zatrzymania na tej samej podstawie” – mówił Adam Bodnar w „Faktach po Faktach”.
Jak podkreślił jednak minister sprawiedliwości, ignorowanie przez Romanowskiego kolejnych wezwań na przesłuchanie, może spowodować wystąpienie nowych okoliczności w sprawie.
„Jeżeli się nie będzie stawiał, to w którymś momencie prokuratura będzie mogła przejść do tej fazy, że uzna, że to są nowe okoliczności, (że to jest – red.) brak współpracy ze strony pana Marcina Romanowskiego. I to może dać podstawę do ponownego zatrzymania” – tłumaczył Bodnar w TVN24.
7 października 2023 roku Hamas zaatakował Izrael. Tego dnia w ataku terrorystów zginęło ponad 1000 osób, a 250 zostało wziętych na zakładników. Atak rozpoczął wojnę w Strefie Gazy, w której do tej pory zginęło ponad 40 tys. osób
Rankiem w sobotę 7 października 2023 roku Hamas przeprowadził ostrzał rakietowy kilku miast w południowym Izraelu. Jednocześnie ok. 6 tysięcy bojowników Hamasu przedarło się na terytorium Izraela, mordując mieszkańców przygranicznych miejscowości.
Jeden z najkrwawszych ataków miał miejsce na terenie festiwalu muzyki elektronicznej Supernova. Kilkudziesięciu ubranych w wojskowe mundury terrorystów otworzyło ogień do tłumu bawiących się młodych ludzi. Zginęły 364 osoby, a 40 zostało wziętych do niewoli. Jedną z nich był Noa Argamani, która została uprowadzona na motocyklu przez nieznanych mężczyzn i rozdzielona ze swoim chłopakiem, Avinatanem Orem:
Noa Argamani spędziła w niewoli 245 dni. Została uwolniona przez izraelską armię 8 czerwca 2024 roku.
7 października 2023 roku terroryści porwali tego dnia 250 osób. Jedną z nich był Alex Dancyg – urodzony w Warszawie historyk i działacz na rzecz dialogu polsko-żydowskiego. Polskie władze apelowały o jego uwolnienie. Jak donosi TVN24 jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, miesiąc po napaści Hamasu na Izrael, była szansa na uwolnienie kilku starszych mężczyzn, w tym Aleksa Dancyga. Benjamin Netanjahu odrzucił jednak propozycję porozumienia przedstawioną przez Hamas. 22 lipca 2024 roku potwierdzono informację, że Alex Dancyg nie żyje.
Alex Dancyg wielokrotnie przyjeżdżał do Polski, aby prowadzić rozmowy z młodzieżą o holocauście. Jedną z nich zarejestrowała kamera OKO.press
„Żyd nas będzie uczył o Holocauście, wolne żarty…”. Video reportaż OKO.press z Szamotuł
Atak Hamasu na Izrael rozpoczął nowy, krwawy rozdział w konflikcie izraelsko-palestyńskim. Jak ustaliła Al Jazeera, od 7 października 2023 roku:
Ponadto w Strefie Gazy zostało zniszczonych:
Jak wylicza Komitet Ochrony Dziennikarzy (Comitee to Protect Journalist) od 7 października 2023 w wyniku działań wojennych w Strefie Gazy zginęło 128 dziennikarzy. To najwyższa liczba zabitych reporterów podczas jednego konfliktu, od początku zbierania danych przez CPJ (1992 rok).
W rocznicę ataku Hamasu, który sprowokował izraelską inwazję na Gazę, Oko.press rozmawia z izraelskim historykiem Omerem Bartowem. Badacz historii ludobójstwa działania Izraela w Gazie nazywa aktami ludobójczymi.
„Poetka ma pełną świadomość, że język nie jest medium obiektywnych i twardych sądów. To raczej wehikuł znaczeń wątpliwych i przypadkowych, zwłaszcza gdy pragnie się w nim wypowiedzieć prawdę własnej egzystencji w momencie granicznym” – napisał przewodniczący jury w laudacji.
W sobotę 6 października w gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie odbyła się gala wręczenia Nagrody Literackiej „Nike” 2024. Laureatką tegorocznej edycji konkursu na najlepszą książkę została Urszula Kozioł za tomik poezji „Raptularz”.
„Poetka ma pełną świadomość, że język nie jest medium obiektywnych i twardych sądów. To raczej wehikuł znaczeń wątpliwych i przypadkowych, zwłaszcza gdy pragnie się w nim wypowiedzieć prawdę własnej egzystencji w momencie granicznym. Być może stąd pełno w tej poezji zwrotów ku naturze, drobnych obserwacji jej poruszeń, które jednak nie mają na celu reaktywacji prosto pojętego panteizmu. Wydaje się, że poetce zależy raczej na utrwaleniu chwilowości i znikomości ludzkiego istnienia za pomocą równie znikomych i przemijających atrybutów świata przyrody” – napisał w laudacji dla poetki Krzysztof Siwczyk, przewodniczący jury przyznającego Nagrodę „Nike”.
W składzie jury Nike 2024 znaleźli się: Witold Bereś, Marek Beylin, Justyna Jaworska, Maria Anna Potocka, Radosław Romaniuk, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Krzysztof Siwczyk (przewodniczący jury), Maria Topczewska i Maria Zmarz-Koczanowicz.
Pozostali nominowani z finałowej siódemki Nike 2024 to:
• Marzanna B. Kielar za książkę poetycką „Wilki” (wydawnictwo Znak, Kraków);
• Małgorzata Lebda za powieść „Łakome” (wydawnictwo Znak, Kraków);
• Cezary Łazarewicz za reportaż „Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa” (wydawnictwo Czytelnik, Warszawa);
• Piotr Paziński za esej „Przebierańcy w nicości” (wydawnictwo Nisza, Warszawa);
• Andrzej Sosnowski za „Elementaże (1&2)” (Fundacja na rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza, Wrocław);
• Michał Witkowski za autobiografię „Wiara. Autobiografia” (wydawnictwo Znak Literanova, Kraków).
Michał Witkowski został tegorocznym zwycięzcą nagrody Nike Czytelników.
Obrońcy Janusza Palikota twierdzą, że prokuratura naruszyła tajemnicą adwokacką i obrończą.
W sobotę sąd zdecydował o warunkowym areszcie dla Janusza Palikota. Prokuratura stawia biznesmenowi i byłemu posłowi Platformy Obywatelskiej i Twojego Ruchu osiem zarzutów. Siedem dotyczy podejrzenia przestępstwa oszustwa, a jeden przywłaszczenia. Według ustaleń śledczych Palikot miał doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę niemal 70 milionów złotych. Biznesmen nie przyznaje się do postawionych zarzutów. Grozi mu nawet 20 lat więzienia. Zarzuty usłyszało także jego dwóch współpracowników, wobec których zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.
Obrońcy Janusza Palikota zarzucają CBA oraz prokuraturze naruszenie tajemnicy adwokackiej i przekroczenie uprawnień.
„To jest ta pewność człowieka, że jeżeli przychodzi do adwokata, to ma 100 proc. pewności, że to, co się dzieje między nim a adwokatem, nie zostanie ujawnione” – mówił w sobotę mec. Jacek Dubois, jeden z obrońców biznesmena. „Tymczasem Janusz Palikot zostaje zatrzymany, zostaje zarekwirowany jego telefon. Tam jest korespondencja z jego obrońcą, ze mną (...) Wiedząc, z kim jest korespondencja, otworzyli ją, sporządzili z niej protokół i przekazali prokuratorowi prowadzącemu sprawę, który używa tego, jako dowodu w sprawie przed sądem”.
Prawnicy zapowiedzieli złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratora Prokuratury Krajowej, a także zawiadomienie o sprawie dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej Mikołaj Pietrzaka oraz Rzecznika Praw Obywatelskich.
Do zarzutów naruszenia tajemnicy obrończej i adwokackiej odniósł się w sobotę prokurator Łukasz Kudyk z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego PK we Wrocławiu. Stwierdził, że w momencie, kiedy przeprowadzono oględziny telefonu Janusza Palikota, mecenas Dubois nie był jego obrońcą, więc nie łączyła ich żadna więź obrończa.
„Tajemnica obrończa to część prawa do obrony, pomyślana w interesie obywateli i obejmuje także etap poprzedzający wszczęcie śledztwa. Stosunek obrończy w sprawie karnej powstaje w momencie kiedy człowiek zwraca się do adwokata o pomoc prawną, aby przygotować obronę, a nie kiedy dowiaduje się o tym prokuratura” – tak słowa prokuratora Kudyka skomentował na Twitterze (X) prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati.
Szef NRA poinformował także, że skierował do Prokuratora Generalnego Pana Adama Bodnara pismo, w którym prosi „o pilne wyjaśnienie sytuacji związanej ze złamaniem tajemnicy obrończej i adwokackiej”.
„Tajemnica adwokacka i obrończą, w demokratycznym państwie prawnym stanowi nienaruszalną świętość, gwarantując prawidłowe funkcjonowanie państwa i wymiaru sprawiedliwości (...) Respektowanie tych tajemnic jest bezwzględną powinnością władzy publicznej” – czytamy we wpisie.
O sprawę pytany był w niedzielę wieczorem na antenie TVN24 minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
„Zapoznałem się z tym pismem i rozmawiałem na jego temat w ciągu weekendu z prokuratorem krajowym Dariuszem Kornelukiem” – przekazał minister. Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy jego zdaniem doszło do naruszenia tajemnicy, mówiąc, że Prokurator Generalny nie powinien komentować i wchodzić w szczegóły poszczególnych postępowań. Zapowiedział tylko, że sprawa będzie wyjaśniana i jest traktowana „z najwyższą powagą”.
Wcześniej Prokuratura Krajowa poinformowała, że doniesienia o możliwym naruszeniu tajemnicy adwokackiej badane są przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.