0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

20:13 19-09-2025

Prawa autorskie: Russia's MiG-31 supersonic interceptor jets carrying hypersonic Kinzhal (Dagger) missiles fly over Red Square during the Victory Day military parade in Moscow on May 9, 2018. Russia marks the 73rd anniversary of the Soviet Union's victory over Nazi Germany in World War Two. (Photo by Yuri KADOBNOV / AFP)Russia's MiG-31 supe...

Rosyjskie myśliwce naruszyły estońską przestrzeń powietrzną. NATO je przechwyciło

„Sytuacja na wschodniej flance sojuszu staje się coraz bardziej napięta” – ostrzega estoński rząd. Na tym się nie skończyło, bo Rosjanie naruszyli też strefę bezpieczeństwa platformy Petrobalicu na Bałtyku.

Co się wydarzyło

Rząd Estonii poinformował, że trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wkroczyły w estońską przestrzeń powietrzną bez zezwolenia. Przez łącznie 12 minut przelatywały nad krajem bez zezwolenia.

AKTUALIZACJA: Rzeczniczka NATO Allison Hart powiedziała, że ​​Sojusz „odpowiedział natychmiast i przechwycił rosyjski samolot”, nazywając to „kolejnym przykładem lekkomyślnego zachowania Rosji i zdolności NATO do reagowania”.

Premier Estonii Kristen Michal powiedziała później, że jej rząd „zdecydował się zwrócić o konsultacje w ramach Artykułu 4 NATO”.

„Rosja naruszyła w tym roku estońską przestrzeń powietrzną już czterokrotnie, co samo w sobie jest niedopuszczalne, ale dzisiejsze naruszenie, podczas którego trzy myśliwce wleciały w naszą przestrzeń powietrzną, jest bezprecedensowo bezczelne” — powiedział minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna. „Na coraz częstsze testowanie granic i agresję ze strony Rosji należy odpowiedzieć poprzez szybkie zwiększenie presji politycznej i gospodarczej” — stwierdził estoński szef MSZ.

Władze Estonii wezwały chargé d'affaires Federacji Rosyjskiej w celu złożenia protestu i noty dyplomatycznej w sprawie naruszenia przestrzeni powietrznej.

Najwyższa rangą dyplomatka UE, Kaja Kallas, była premierka Estonii, oskarżyła Moskwę o „niezwykle niebezpieczną prowokację” i stwierdziła, że ​​ostatnie naruszenie przez Rosję wschodnich granic NATO „jeszcze bardziej eskaluje napięcia w regionie”.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała natomiast, że ​​Europa „wspiera Estonię” i „z determinacją odpowie na każdą prowokację”.

„W miarę eskalacji zagrożeń będziemy zwiększać naszą presję” – powiedziała, wzywając 27 państw członkowskich UE do szybkiego zatwierdzenia 19. pakietu sankcji wobec Moskwy.

Naruszenie estońskiej przestrzeni powietrznej szef Rady Europejskiej Antonio Costa nazwał kolejną niedopuszczalną prowokacją. – Unia Europejska zdecydowanie solidaryzuje się z Estonią – podkreślił. – Naszą wspólną odpowiedź na działania Rosji przedstawimy na nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej w Kopenhadze 1 października – zapowiedział.

Trzy godziny później po prowokacji w Estonii polska Straż Graniczna powiadomiła, że dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby.

Na rosyjska prowokację w Estonii zareagował też prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski nazwał naruszenie przestrzeni powietrznej Estonii przez Rosję skandalicznym.

„Destabilizujące działania Rosji rozszerzają się na nowe kraje i kierunki. Wykorzystują wszelkie narzędzia: od ingerencji w procesy polityczne, jak w Rumunii i Mołdawii, po naruszanie przestrzeni powietrznej, jak w Polsce, Rumunii i teraz w Estonii.

To nie są przypadki. To systematyczna rosyjska kampania wymierzona przeciwko Europie, przeciwko NATO, przeciwko Zachodowi” – pisze w mediach społecznościowych Zełenski.

„Rosja musi coraz mocniej odczuwać presję świata, przede wszystkim poprzez swoją gospodarkę, a najlepiej zapewnią to sankcje. Równocześnie straty Rosji w wyniku wojny muszą nadal rosnąć, co najefektywniej osiąga silna ukraińska armia” – oświadczył ukraiński prezydent.

(Na zdjęciu myśliwce MiG-31 podczas parady wojskowej w Moskwie w 2018 roku)

Jaki jest kontekst

Jak pisze w OKO.press Michał Piekarski, ekspert od problematyki bezpieczeństwa narodowego, w kontekście dronów, które wleciały w polską przestrzeń powietrzną w nocy z 9 na 10 września 2025:

„W zakresie obrony przed zagrożeniem sojusznicy europejscy zadziałali z dużą solidarnością. Już podczas nocy dronów Polski bronili lotnicy polscy i państw sojuszniczych. Po tym, jak Polska sięgnęła po artykuł 4 a więc konsultacje w razie zagrożenia, NATO uruchomiło operację („Eastern Sentry”) i szybko nadeszło sojusznicze wsparcie – z państw europejskich. (...)

Działania inne niż umacnianie obrony powietrznej są już bardziej skomplikowanym problemem.

Mimo licznych postulatów, strefa zakazu lotów nad zachodnią Ukrainą nie zostanie wprowadzona – nie ma ku temu woli politycznej. Ponadto taki krok byłby bardzo bliski wejściu do wojny po stronie Ukrainy.

Tym większym problemem jest inna forma odpowiedzi, w hipotetycznie bardziej złożonej sytuacji. Bowiem – jeśli noc dronów powtórzy się w najbliższym czasie, może dojść do eskalacji. Zamiast atrap mogą to być drony bojowe.

Jak Polska, państwa NATO i Unii Europejskiej zareagują, jeśli cios z powietrza spadnie na obiekty wojskowe, przemysłowe, siedziby organów władzy państwowej czy budynki mieszkalne?”

Inne teksty OKO.press na ten temat

Przeczytaj także:

18:45 19-09-2025

Prawa autorskie: EU Commission President Ursula von der Leyen gives her annual State of the Union address during a plenary session at the European Parliament in Strasbourg, eastern France, on September 10, 2025. EU chief Ursula von der Leyen said on September 10 she would push to sanction "extremist" Israeli ministers and curb trade ties over Gaza, as she warned famine cannot be used as a "weapon of war". "What is happening in Gaza has shaken the conscience of the world. People killed while begging for food. Mothers holding lifeless babies. These images are simply catastrophic," von der Leyen said. "For the sake of the children, for the sake of humanity -- this must stop." (Photo by SEBASTIEN BOZON / AFP)EU Commission Presid...

Nowe sankcje UE obejmą Chiny. Unia zakaże też rosyjskiego LNG

„W ciągu ostatniego miesiąca Rosja pokazała pełnię swojej pogardy dla dyplomacji i prawa międzynarodowego” — mówiła von der Leyen.

Co się wydarzyło

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w piątek 19 września 2025 propozycje 19. pakietu sankcji na Rosję. Do 1 stycznia 2027 zakazany ma być import rosyjskiego gazu LNG na rynki europejskie. Zakazem transakcji mają też być objęte rosyjskie firmy Rosnieft i Gazprom Nieft.

Sankcje mają dotknąć też firmy w krajach trzecich, m.in. w Chinach i Indiach.

„Główne [rosyjskie] firmy handlujące energią, Rosnieft i Gazprom Nieft, zostaną objęte całkowitym zakazem transakcji. Inne firmy również zostaną objęte zamrożeniem aktywów. Teraz ścigamy tych, którzy podsycają wojnę Rosji, kupując ropę z naruszeniem sankcji. Naszym celem są rafinerie, firmy handlujące ropą, firmy petrochemiczne w krajach trzecich, w tym w Chinach” – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej.

Jaki jest kontekst

Przed tygodniem Donald Trump napisał do członków NATO list, w którym domagał się, by przestali importować rosyjską ropę oraz nałożyli cła na Chiny.

Według prezydenta zaangażowanie NATO w wygranie wojny „jest dalekie od 100 proc.”, a zakupy rosyjskiej ropy przez niektórych członków sojuszu są „szokujące”. Stwierdził, że zachowanie członków NATO „o poważnie osłabia [ich] pozycję negocjacyjną i siłę przetargową wobec Rosji”.

Trump napisał też, że zakaz importu rosyjskiej ropy przez NATO wraz z cłami na Chiny „również bardzo pomogłyby w ZAKOŃCZENIU tej śmiercionośnej, ale ABSURDALNEJ WOJNY”.

Jak pisaliśmy w OKO.press, rosyjska ropa płynie wciąż na Węgry, Słowację i do Turcji.

Inne teksty OKO.press na ten temat

Przeczytaj także:

11:20 19-09-2025

Prawa autorskie: 19.09.2025 Warszawa . Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej . ul . Wspolna 2/4 . Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pelczynska -Nalecz podczas konferencji prasowej " Pierwszy etap kontroli projektow z branzy HoReCa ". Fot . Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl19.09.2025 Warszawa ...

Są wyniki kontroli KPO dla branży hotelarskiej

„Rozwiązaliśmy sześć umów” – ogłosiła ministra funduszy

Co się wydarzyło

W piątek 19 września 2025 Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej ogłosiło wyniki kontroli umów z KPO dla branży HoReCa na łączną kwotę 110 mln zł.

„[W branży HoReCa] odbyło się 161 kontroli i stwierdzono 16 przypadków nieprawidłowości, w efekcie rozwiązaliśmy 6 umów, co de facto oznacza skasowanie dotacji. W ten sposób dotacje zostały skasowane na prawie 3 mln zł” – ogłosiła ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Jak przekazała szefowa resortu, od początku wydatkowania środków unijnych odbyło się w Polsce blisko 12 tys. kontroli. W ramach samego KPO przeprowadzono dotychczas 1159 kontroli. Z kolei współczynnik nieprawidłowości przy środkach unijnych wynosi w naszym kraju 0,1 proc., a przy środkach z KPO 0,005 proc.

Jaki jest kontekst

Na początku sierpnia 2025 ministerstwo funduszy opublikowało wyniki naboru wniosków o dofinansowanie dla branży hotelarsko-gastronomicznej. Przez kilka dni opinia publiczna żyła tym, że pieniądze zostały przyznane m.in. na jachty, solaria, ekspresy do kawy. Tymczasem w narracji rządu Donalda Tuska KPO miało wspierać innowacyjność i rozwój w takich dziedzinach jak kolej czy opieka zdrowotna.

Ministra opowiadała w piątek o kontrolach dotyczących projektów, ktore budziły największe emocje.

„Na trzy skontrolowane dogłębnie projekty ze sprzętem pływającym, dwa są okej, a jeden nie. Ten, który nie jest okej – nieprawidłowośći polega na tym, że ten sprzęt pływający nie został uruchomiony zgodnie z planem biznesowym nie działa na rzecz firmy” – tłumaczyła Pełczyńska-Nałęcz.

Skontrolowano też projekty, w których podejrzewano powiązania polityczne. „Oba projekty zostały skontrolowane i oba projekty są zgodne z zasadami dotacji HoReCa” – zaznaczyła Pełczyńska-Nałęcz.

Kontrola dotyczyła też operatorów funduszy. „W Fundacji Kaliski Inkubator Przedsiębiorczości oraz Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego zidentyfikowaliśmy na razie po jednym przypadku poważnego podejrzenia konfliktu interesów” – mówiła ministra funduszy.

Inne teksty OKO.press na ten temat

Przeczytaj także:

15:15 18-09-2025

Prawa autorskie: Foto Stefan Rousseau / POOL / AFPFoto Stefan Rousseau...

Zełenski: Ukraińska armia odbija teren w rejonie Pokrowska i Dobropola

Prezydent Ukrainy potwierdził, że Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą działania kontrofensywne w obwodzie donieckim. Celem ukraińskich żołnierzy jest odbicie terenu w rejonie Pokrowska i Dobropola

Co się wydarzyło

Prezydent Ukrainy ogłosił w mediach społecznościowych, że pojawił się na linii frontu w obwodzie donieckim – m.in. na stanowisku dowodzenia 82. Brygady Powietrznodesantowej.

Wołodymyr Zełenski rozmawiał z generałem Ołeksanderm Syrskim, który przekazał mu najnowsze informacje dotyczące sytuacji wojsk walczących w Donbasie.

„Od kilku tygodni prowadzimy jedną z naszych operacji kontrofensywnych. Nasi żołnierze spisują się świetnie. Na froncie donieckim, w rejonie Pokrowska i Dobropola. Walki są zacięte, ale udało się zadać Rosjanom poważne straty” – mówi Zełenski w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Podkreślił też, że ukraińskie siły obronne pozbawiły Rosjan możliwości przeprowadzenia pełnoskalowej ofensywy, do której od dawna się przygotowywali.

Prezydent Ukrainy dodał, że przeprowadzając kontrataki ukraińska armia wyzwoliła już 160 km² terytorium i siedem miejscowości, a kolejne 170 km² i dziewięć miejscowości zostało „oczyszczonych z okupantów”. O przesunięciu przez Ukraińców linii frontu w ramach likwidacji rosyjskiego włamania w rejonie Dobropola pisał już w OKO.press w ostatniej analizie z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE płk Piotr Lewandowski.

Przeczytaj także:

Zełenski powiedział także, że Ukraina znacząco powiększyła pulę jeńców wojennych – obecnie w rękach ukraińskich znajduje się blisko 100 rosyjskich żołnierzy.

Według Zełenskiego w samym rejonie Pokrowska rosyjskie straty w ostatnich tygodniach przekroczyły 2,5 tys. żołnierzy, z czego ponad 1,3 tys. zostało zabitych.

Jaki jest kontekst

Rosja rozpoczęła inwazję w lutym 2022 roku, a wojska rosyjskie od miesięcy prowadzą zacięte walki we wschodniej Ukrainie, próbując przejąć kontrolę nad obwodem donieckim i ługańskim.

Ukraina i jej zachodni sojusznicy utrzymują, że rosyjskie wojska ponoszą ogromne straty przy stosunkowo niewielkich zdobyczach terytorialnych, pozostawiając za sobą zniszczone miasta i wsie. Rosja zaprzecza, jakoby atakowała ludność cywilną.

W czwartek przywódca Rosji Władimir Putin powiedział, że na froncie w Ukrainie walczy ponad 700 tys. rosyjskich żołnierzy.

Czytaj więcej tekstów OKO.press

Przeczytaj także:

14:05 18-09-2025

Prawa autorskie: 29.05.2021 Warszawa . Jacek Wisnicki podczas prezentacji warszawskich samorzadowcow ruchu 2050 Szymona Holowni . Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl29.05.2021 Warszawa ...

Spór o nocną sprzedaż alkoholu kończy się dymisją wiceprezydenta Warszawy

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki podał się do dymisji. Powodem jest wycofanie przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta.

Co się wydarzyło

"Popierałem stanowisko prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Z żalem przyjąłem, że dzisiaj to stanowisko zostało wycofane i zastąpione absolutnie fasadowym dokumentem. (...) W związku z tym poinformowałem prezydenta, że nie mogę być dalej twarzą polityki społecznej w mieście i złożyłem rezygnację z tego stanowiska – powiedział Wiśnicki cytowany przez radio RMF FM.

„Na nic takiego się nie pisałem i nie będę twarzą takich scen. Wszedłem do polityki, bo wierzyłem, że można w niej działać na innych zasadach, w wierności dla własnych poglądów. Zostaję z tą naiwnością” – napisał wiceprezydent Warszawy w mediach społecznościowych.

„Polityka społeczna musi być wyjęta z ryzów bieżącej polityki oraz cienia ego radnych. Dziś nie jest. Moje trwanie w tym układzie osłabia tylko istotność spraw, w których chodzi przecież o ludzkie życie” – dodał.

Jacek Wiśnicki zajmował się w ratuszu sprawami z zakresu spraw społecznych, komunikacji społecznej oraz współpracy z organizacjami pozarządowymi.

Jaki jest kontekst

Na czwartkowej sesji rady miejskiej radni przyjęli stanowisko klubu KO, w którym poparto m.in. pilotażowe wprowadzenie nocnej prohibicji tylko w dwóch dzielnicach Warszawy – na Śródmieściu i Pradze-Północ.

Wcześniej prezydent Warszawy wycofał swój projekt dotyczący wprowadzenia zakazu na terenie stolicy.

Za uchwałą opowiedziało się 36 radnych, przeciw było ośmiu. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Przyjęte stanowisko wywołało sprzeciw radnych PiS, Lewicy oraz stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Głośno protestowali też mieszkańcy obecni na sali, skandując: „Hańba, hańba!”.

Czytaj więcej tekstów OKO.press

Przeczytaj także: