0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: 16.04.2023 Olsztyn , Stare Miasto . Lotto 20 . Bieg Jakubowy . Fot . Robert Robaszewski / Agencja Wyborcza.pl16.04.2023 Olsztyn ,...

Dzień na żywo. Prawica protestuje ws. Barskiego. Działacze partyjni w Totalizatorze Sportowym

Pikieta przed prokuraturą w sprawie Dariusza Barskiego. Onet: Działacze PO, PSL-u i Lewicy z dyrektorskimi stanowiskami w Totalizatorze Sportowym

Google News

18:09 13-08-2024

Prawa autorskie: 13.08.2024 Warszawa , Aleje Ujazdowskie 1 / 3 . Kancelaria Prezesa Rady Ministrow . Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rzadu . Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl13.08.2024 Warszawa ...

Tusk: nie będzie „rejestru ciąż”. Ostateczna decyzja ministry Leszczyny

Premier na konferencji prasowej potwierdził informacje z komunikatu Ministerstwa Zdrowia. Informacja o ciąży będzie wpisywana do systemu tylko na życzenie pacjentki

„Dla nas jest rzeczą ważną, by nie było wątpliwości: nie będzie obowiązku wpisywania do takiego rejestru ciąż kobiety ciężarnej bez jej zgody, woli, bez jej chęci. Będziemy chcieli, aby informacja o ciężarnej była wyłącznie do dyspozycji lekarzy, wtedy kiedy potrzebne jest to dla ratowania zdrowia, życia, bo mogą być takie przypadki. Ale obecność w rejestrze ciąż będzie wyłącznie za zgodą zainteresowanej. Skończy się ten okres przykrej ciemnej dwuznaczności wokół tego, jak się traktuje w Polsce ciężarne kobiety” – powiedział dziś premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej.

Już w piątek 9 sierpnia Ministerstwo Zdrowia zapowiadało w opublikowanym komunikacie zmianę przepisów o przekazywaniu do rejestru zdarzeń medycznych informacji o ciąży. Za czasów PiS pomysł ten budził ogromne kontrowersje. Po zmianie prawa aborcyjnego na bardziej restrykcyjne istniały obawy, że prokuratura będzie miała dostęp do tych danych, a w konsekwencji – łatwiej będzie mogła ścigać kobiety za ewentualne dokonane aborcje.

Rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia ma sprawić, że informacja o ciąży będzie wpisywana do Systemu Informacji Medycznej tylko na wyraźne życzenie pacjentki.

17:12 13-08-2024

Prawa autorskie: Israeli Prime Minister Benjamin Netanyahu speaks at the state memorial for Zionist leader Zeev Jabotinsky at Mount Herzl Military Cemetery in Jerusalem, on August 4, 2024. (Photo by Naama Grynbaum / POOL / AFP)Israeli Prime Minist...

„New York Times”: Izrael sabotuje rozmowy pokojowe z Hamasem

W czwartek rozpoczyna się kolejna runda negocjacji między Izraelem i Hamasem. Cel – zawieszenie broni i wymiana zakładników za więźniów – jest bardzo daleko

Rozmowy pokojowe, które zatrzymałyby trwającą od 7 października inwazję Izraela na Strefę Gazy ciągną się od miesięcy. I chociaż stanowiska obu stron czasem się zbliżały, to tak naprawdę nigdy strony nie były blisko faktycznego porozumienia.

Amerykański dziennik „New York Times” pisze, że pod koniec lipca Izrael przedstawił nowe warunki, które rozszerzają zasady przyjęte w maju, które od tego czasu były podstawą negocjacji. Dziennikarze „NYT” wspominają, że ekipa negocjacyjna Hamasu również wprowadziła poprawki do swoich rządań. Stwierdzają jednak jasno, że według nieopublikowanych dokumentów, które widzieli, zmiany wprowadzone przez stronę izraelską są głębokie i można je interpretować jako chęć sabotowania kolejnej rundy negocjacji. Te mają rozpocząć się w czwartek.

Zmiany

Co to za zmiany? Izraelczycy domagają się między innymi utrzymania kontroli południowej granicy Strefy Gazy. W nowych propozycjach Izrael jest też mniej chętny na zezwolenie Palestyńczykom na powrót do północnej części Strefy, gdy zakończą się walki. Tych warunków nie było we wcześniejszych rundach negocjacji.

Jednym z kluczowych punktów negocjacji jest zwolnienie izraelskich zakładników przetrzymywanych w palestyńskiej enklawie w zamian za palestyńskich więźniów przetrzymywanych w izraelskich więzieniach. Dla izraelskiej opinii publicznej to kluczowy punkt i jest ona coraz bardziej niecierpliwa wobec premiera Netanjahu. Ten jednak walczy jednocześnie o polityczne przetrwanie. A jego niewielka większość w Knesecie opiera się na kilku skrajnie prawicowych, antypalestyńskich i rasistowskich posłach. A ci nie zezwolą na zbyt daleko idące ustępstwa wobec mieszkańców Gazy.

Zamordowanie negocjatora

Dodatkowo będzie to pierwsza runda rozmów po zamordowaniu w Teheranie jednego z najważniejszych dowódców Hamasu i kluczowej postaci negocjacji – Ismaila Haniji. Oficjalnie Izrael nie przyznaje się do zamachu, ale jest niemal pewne, że to właśnie izraelczycy są za tę śmierć odpowiedzialni.

Strona palestyńska podaje, że od początku izraelskiej inwazji w Strefie Gazy zginęło przynajmniej niemal 40 tys. osób. UNRWA, agencja ONZ do spraw palestyńskich uchodźców podała dzisiaj, że Izrael przez 10 miesięcy trwania inwazji zaatakował ponad połowę szkół, w których przebywały osoby przesiedlone z innych części enklawy. Od początku konfliktu przesiedlenia doświadczyła zdecydowania większość przedwojennej populacji Strefy Gazy (około 2,2 mln osób).

15:27 13-08-2024

Prawa autorskie: 09.06.2024 Warszawa , ul. Grzybowska 56 , ADN . Szymon Holownia (L) i Wladyslaw Kosiniak - Kamysz (P) podczas wieczoru wyborczego Trzeciej Drogi - Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 Szymona Holowni . Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl09.06.2024 Warszawa ...

Sondaż Pollster: PSL bez Hołowni nie istnieje

Najnowszy sondaż Pollster pokazuje, że PSL ma problemy. Bez Polski 2050 ludowcy mogą mieć problem z utrzymaniem się na scenie politycznej

Według wyników najnowszego sondażu pracowni Pollster na zlecenie „Super Expresu” Koalicja Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość notują dziś bardzo podobne wyniki. Wiodąca siła w koalicji rządzącej otrzymała 31,1 proc. wskazań, poprzednia ekipa rządząca – 30,4 proc.

Wyniki kolejnych partii to:

  • 14,4 proc. dla Konfederacji,
  • 9 proc. dla Lewicy,
  • 8,8 proc. dla Polski 2050,
  • 1,7 proc. dla Polskiego Stronnictwa Ludowego.

4,5 proc. badanych wskazało na „inną partię”.

Pollster zbadał też wariant wspólnego startu partii tworzących Trzecią Drogę. Wówczas ich wspólny wynik to 10 proc. Wyniki innych komitetów różnią się nieznacznie, choć zmienia się prowadzenie, ale różnica jest jeszcze bliższa, co oznacza, że mamy do czynienia ze statystycznym remisem (31,6 proc. do 31,5 proc. dla PiS).

Choć to tylko pojedynczy sondaż – na potwierdzenie trendu trzeba poczekać – jest to lampka ostrzegawcza dla PSL.

„W przekazie medialnym zaczynamy być postrzegani jako betonowa konserwa. Musimy bardziej otworzyć się na obowiązujące trendy, tym bardziej że one będą narastać” – mówi cytowany przez gazeta.pl Eugeniusz Kłopotek z PSL.

13:54 13-08-2024

Prawa autorskie: A destroyed Russian T-72 tank is photographed near Pokrovy Presvyatoyi Bohorodytsi Church, in the city of Svyatohirs'k, Donetsk region on March 1, 2023, amid the Russian invasion of Ukraine. (Photo by Ihor TKACHOV / AFP)A destroyed Russian ...

Brytyjskie Ministerstwo Obrony: Rosjanie w Ukrainie mają problem z dostępem do wody

Rosjanie mają problemy logistyczne na terenie Ukrainy. Brak dostępu do wody sprawia, że niektóre oddziały muszą pić wodę z kałuży. Na razie ukraińska ofensywa na terenie Rosji nie przekłada się jednak na zmianę sytuacji na frontach w Ukrainie

W dzisiejszym briefingu wywiadowczym brytyjskie Ministerstwo Obrony przekazuje, że walczący w Ukrainie Rosjanie najprawdopowobniej cierpią na braki wody pitnej.

„Zniszczenia zadane w ramach trwających rosyjskich nalotów na infrastrukturę użyteczności publicznej niemal z pewnością ogranicza dostęp do wody pitnej” – czytamy.

Zdaniem brytyjczyków na problemy z dostępem do wody znaczny wpływ mają też wysokie temperatury w regionie. Dziś i w najbliższych dniach w Doniecku temperatura zbliża się do 30 stopni, w przyszłym tygodniu może osiągnąć nawet 35 stopni.

Powołując się na prorosyjskiego blogera wojskowego Brytyjczycy wskazują, że rosyjskim pilotom przysługuje tylko litr wody dziennie – zaledwie jedna czwarta rekomendowanej dziennej ilości płynów dla osób pracujących w wysokich temperaturach. W briefingu czytamy też, że część rosyjskich oddziałów została zmuszona do improwizaji i stara się filtrować wodę z kałuż. A to, jak piszą Brytyjczycy, niemal z pewnością prowadzić ma do chorób wśród rosyjskich żołnierzy i spadku morale.

W Rosji w obwodzie kurskim od tygodnia trwa ukraińska ofensywa. Jednym z jej domniemanych celów jest odciążenie innych frontów wojny na terenie Ukrainy.

„Rosyjska armia wciąż nie panuje nad sytuacją w obwodzie kurskim, ale w Donbasie Rosjanie posuwają się w stronę Pokrowska. Niewykluczone jednak, że poprawi się sytuacja Ukraińców na Zaporożu i pod Charkowem” – pisze w OKO.press w analizie obecnej sytuacji militarnej płk Piotr Lewandowski.

Jego pełną, świeżą analizę można przeczytać tutaj.

13:03 13-08-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Żuchowicz...

Tusk zapowiada konsultacje z Dudą ws. kandydata na komisarza w Brukseli

Jak poinformował premier Donald Tusk, rekomendacja Piotra Serafina została przedstawiona przez Adama Szłapkę, ministra odpowiedzialnego za sprawy europejskie. „Została jednomyślnie i entuzjastycznie przyjęta przez cały rząd” – przekazał podczas konferencji prsowej.

Tusk powiedział także, że propozycja kandydatury Piotra Serafina na członka Komisji Europejskiej została „jednogłośnie i entuzjastycznie przyjęta przez Radę Ministrów". „Dzisiaj jest szefem naszego przedstawicielstwa w Brukseli, w UE. Był przez długie lata moim bliskim współpracownikiem, prawą ręką, wtedy kiedy byłem szefem RE” – dodał na konferencji prasowej.

Szef rządu podkreślił, że jeszcze w tym tygodniu, przed 15 sierpnia, będzie konsultował propozycję kandydatury Piotra Serafina z prezydentem Andrzejem Dudą. "Kandydat zostanie formalnie zgłoszony po pozytywnej ocenie Komisji sejmowej ds. europejskich” – dodał.

„Najbardziej prawdopodobna dziedzina, jaką miałby zajmować się polski komisarz, jest w gestii szefowej Komisji Europejskiej. Tutaj państwa narodowe mają sugerować, trochę negocjować” – mówił Tusk podczas konferencji. „Wydaje się prawdopodobne, że polski komisarz uzyska kluczowe z naszego punktu widzenia portfolio, jakim byłby budżet europejski” – stwierdził.

Jesienią prezentacja pierwszego raportu komisji ds. wpływów rosyjskich

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich, prowadzona przez gen. Jarosława Stróżyka będzie „badała zdarzenia, które łączą dwa fakty”.

„Po pierwsze, że powstaje szkoda dla interesów państwa czy państwowej gospodarki i po drugie, że ta szkoda jest związana z wpływem, działalnością służb rosyjskich lub białoruskich” – powiedział Tusk, dodając, że „to nie będzie komisja, która ma wyeliminować przeciwników politycznych".

„Profesorowie, naukowcy, ludzie, którzy na co dzień zajmują się dezinformacją, wpływem na te decyzje gospodarcze, wpływem na decyzje dotyczące bezpieczeństwa państwa będą gromadzili fakty i dane, które pokażą gdzie, w jakich miejscach te wpływy rosyjskie, białoruskie miały miejsce”.

Raport zostanie przedstawiony 29 października po posiedzeniu rządu.

Komisja Cenckiewicza chciała teczek m.in. na Sikorskiego

Donald Tusk przekazał również, że dwa dni po wyborach 15 października 2023 roku Sławomir Cenckiewicz szef poprzedniej komisji badającej te wpływy, powołanej jeszcze w Sejmie, w którym większość miał PiS, zwrócił się do szefostwa Służby Kontrwywiadu Wojskowego z zamówieniem na teczki akt osobowych żołnierzy i funkcjonariuszy. Padły nazwiska szefów polskich służb, którzy „prowadzili te służby wtedy, kiedy byłem premierem: m.in. generała (Piotra) Pytla, gen. (Janusza) Noska, dzisiejszego wiceszefa służby (SKW) płk. Krzysztofa Duszy” – wyliczał Tusk.

„To nie jedyne teczki, których domagał się pan Cenckiewicz. Zwrócił się także z prośbą o dostarczenie mu wszelkich materiałów zgromadzonych w procedurach operacyjnych, dotyczących gen. Mirosława Różańskiego. To był wtedy świeżo wybrany senator, z ówczesnej opozycji, z Trzeciej Drogi i Jarosława Stróżyka — dzisiaj szefa służby i szefa tej komisji; gen. Mieczysława Cieniucha czy gen. Mieczysława Gocuła (byli szefowie Sztabu Generalnego – przyp. red.)” – mówił Tusk.

„To po wyborach było głównym celem komisji pana Cenckiewicza: zebranie haków, ewentualnych haków dokumentacji, która mogłaby wyeliminować z życia publicznego — a może i coś gorszego — te osoby” — podkreślił.

„Rzecz ciekawa, że zażądał także teczki, materiałów ze sprawy operacyjnej, prowadzonej przez dawne WSI, kryptonim „Szpak” ta sprawa miała, oraz wszystkich innych materiałów zgromadzonych w teczce akt, które obejmowały Radosława Sikorskiego” — ujawnił też Tusk.