0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: 06.11.2023 Warszawa , ulica Nowogrodzka 84 / 86 . Siedziba Prawa i Sprawiedliwosci . Posel Lukasz Mejza podczas pierwszego po wyborach spotkania parlamentarzystow Zjednoczonej Prawicy . Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl06.11.2023 Warszawa ...

Dzień na żywo. Prokuratorzy idą po Mejzę – jest wniosek o uchylenie immunitetu

Śledczy chcą postawić Mejzie zarzuty dotyczące 11 przestępstw. Korea Północna pręży muskuły – Kim Dzong Un ogłosił „totalne odcięcie” granicy z Koreą Południową

Google News

11:15 17-05-2024

WP: Dorota Gawryluk szefuje stowarzyszeniu. Czy to wstęp do kampanii prezydenckiej?

Według informacji Wirtualnej Polski Dorota Gawryluk, prezenterka telewizji Polsat, została szefową stowarzyszenia Lepsza Polska. W taki sam sposób gwiazda stacji Zygmunta Solorza-Żaka nazwała swój nowy program. Przed jego startem komentatorzy zastanawiali się, czy nie będzie on użyty dla podbicia popularności dziennikarki przed ewentualną kampanią. A do udziału w niej jest Gawryluk coraz bliżej – twierdzą dziennikarze WP.pl, powołując się na osoby bliskie Dorocie Gawryluk.

„Czasu jest sporo, ale plan startu Gawryluk ma cały harmonogram i zmiana nazwy stowarzyszenia jest kolejnym krokiem. Gawryluk jest coraz bliżej startu w wyborach. Przecież ona sama nie zaprzecza, a wydawałoby się, że dziennikarz, który nie planuje pójścia w politykę, wręcz musi to zrobić natychmiast” – cytuje portal za swoim źródłem.

09:31 17-05-2024

Prawa autorskie: 02.08.2023 Warszawa , ul. Jagiellonska 26 . Prezydent m.st. Warszawy Rafal Trzaskowski podczas konferencji prasowej na temat sezonowej oferty specjalnej "Mazobilet", w ramach ktorej mieszkancy Mazowsza beda mogli w weekendy podrozowac bez ograniczen pociagami Kolei Mazowieckich, WKD i SKM, a takze metrem, tramwajami i autobusami . . Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl02.08.2023 Warszawa ...

Trzaskowski o krzyżach w Ratuszu: chodzi o neutralność, ale mamy szacunek do tradycji

Prezydent Warszawy broni swojej decyzji o wyczyszczeniu Urzędu Miasta z symboli religijnych.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odniósł się do swojego zarządzenia o zdjęciu symboli religijnych z przestrzeni Ratusza. Chodzi o neutralność miasta i równość wszystkich mieszkańców — argumentował.

„Chodzi o uporządkowanie sytuacji. Mieliśmy mnóstwo pytań o to, czy przestrzenie urzędu powinny być święcone, gdzie jest miejsce na pokazywanie symboli religijnych. Nikt nie zamierza prowadzić krucjaty, postępować w sposób dogmatyczny. Ale przestrzenie, w których są obsługiwani warszawianie i warszawianki, powinny być neutralne” – mówił Trzaskowski.

„Dotyczy to przestrzeni urzędu — nie szpitali, szkół, ośrodków pomocy społecznych. Stoję na stanowisku, że jeśli jest organizowane wydarzenie w Urzędzie Miasta Warszawy, to powinno być ono świeckie. Ale jeśli są uroczystości poza Urzędem, to mamy szacunek do tradycji. Sami organizujemy modlitwy ekumeniczne” – wyjaśnił Trzaskowski. Chodzi między innymi o udział duchownych na przykład w obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Trzaskowski w piątek zapowiedział również pomoc dla kupców, którzy stracili dobytek w pożarze hali targowej przy ulicy Marywilskiej w Warszawie. Wspólnie ze współwłaścicielem terenu miasto pracuje nad budową tymczasowego obiektu, z którego będą korzystać przedsiębiorcy. Do momentu odbudowy hali miasto nie będzie pobierało czynszu za dzierżawę powierzchni handlowej.

09:13 17-05-2024

Szmydt przed polską ambasadą w Mińsku. Próbował „nagabywać” urzędnika

„Dziś w godzinach porannych, przed budynkiem ambasady w Mińsku, Tomasz Szmydt w otoczeniu reżimowych białoruskich dziennikarzy i służb usiłował nagabywać polskiego przedstawiciela dyplomatycznego. Nasz przedstawiciel nie odpowiedział na zaczepki” – poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Były sędzia i zbieg do Białorusi miał zamiar zostawić pisma skierowane do Rzecznika Praw Obywatelskich i Prokuratora Generalnego „w związku z tym, że rząd polski naruszył polskie prawo i konstytucję” – poinformowało radio RMF.

Przeczytaj także:

07:46 17-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Marek Podmokly / Agencja Wyborcza.plFot. Marek Podmokly ...

Paulina Hennig-Kloska jedzie walczyć o konie znad Morskiego Oka. Wozacy odwołują przejazdy

Dziś okrągły stół w sprawie wykorzystania koni na trasie do Morskiego Oka. W Zakopanem trwa debata o tym, jak je odciążyć.

W piątek turyści nie skorzystają z przejazdów bryczkami do Morskiego Oka. 80 kursujących tam przewoźników weźmie udział w spotkaniu z ministerialną delegacją, na czele z szefową resortu klimatu, Pauliną Hennig-Kloską. Ministerstwo chce odciążyć ciągnące kilkunastoosobowe wozy konie. Na stole jest między innymi opcja rozwiązania hybrydowego – czyli zainstalowanie w wozach wspomagania w postaci elektrycznego napędu, lub ograniczenie liczby przewożonych osób.

„Zaprosiliśmy na to spotkanie zarówno przedstawicieli fundacji Viva, jak i przedstawicieli lokalnych społeczności, w tym wozaków, którzy pracują na trasie do Morskiego Oka” – mówiła na antenie Radia Zet Hennig-Kloska, która opowiada się za wprowadzeniem elektrycznego napędu. – „Jeśli chcemy poprawić dobrostan i zdrowie tych zwierząt, to jest to dobre rozwiązanie, które będziemy próbowali wprowadzić. Można też wprowadzić alternatywny transport elektryczny i turysta sobie wybierze” – mówiła ministra. Elektryczne fasiągi były już testowane w 2021 roku.

O zmianę losu koni znad Morskiego Oka walczy również Łukasz Litewka z Lewicy. Poseł uzyskał pozwolenie Tatrzańskiego Parku Narodowego na przetestowanie pojazdu elektrycznego na popularnej trasie. Na testy meleksa musi zgodzić się również starosta tatrzański Andrzej Skupień. Ten stwierdził, że nie wyobraża sobie całkowitego wycofania koni z trasy do Morskiego Oka.

Przeczytaj także:

06:09 17-05-2024

Prawa autorskie: RTVS / AFPRTVS / AFP

Robert Fico: nowe informacje na temat stanu słowackiego premiera

Robert Fico został „ustabilizowany” przez lekarzy, ale nie oznacza to, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Słowacja jest we wstrząsie po zamachu na swojego premiera.

Stan zdrowia premiera Słowacji Roberta Fico jest nadal bardzo poważny, ale lekarzom udało się go ustabilizować – potwierdził dzień po zamachu na szefa rządu w Bratysławie prezydent-elekt i koalicjant Ficy, Peter Pellegrini. Według niego premier jest kontaktowy, ale mówi z trudem.

„Przed nim trudne dni” – mówił Pellegrini po wizycie w szpitalu w Bańskiej Bystrzycy.

Stabilność stanu nie oznacza, że życiu pacjenta nie zagraża niebezpieczeństwo – mówił w rozmowie ze słowacką edycją gazety Deník N doświadczony lekarz pogotowia ratunkowego, Július Hodosy. Według niego ważne będą najbliższe 3-4 dni.

Można przypuszczać, że zamach na premiera w Handlovej będzie wstrząsem dla słowackiej polityki. Na razie obywa się jednak bez zmian w rządzie. O dymisji nie myśli minister spraw wewnętrznych Šutaj Eštok. Członek rządu nie rozważa też dymisji podległego mu szefa Urzędu Ochrony Urzędników Konstytucyjnych Pavla Krejčíego. Słowackie media wskazują, że osoby ochraniające Ficę nie powstrzymały napastnika, a lokalna policja dopuściła do wycieku nagrań z wypowiedziami zamachowca.

Wciąż urzędująca prezydentka Zuzana Čaputová wspólnie z Peterem Pellegrinim zaprosili do pałacu prezydenckiego liderów wszystkich partii. O uspokojenie sytuacji w kraju i „sto dni pokoju” zaapelowało Progresívne Slovensko (Postępowa Słowacja) Michala Šimečki, opozycyjnego kandydata na prezydenta w zeszłorocznych wyborach.

Politycy władzy atakują opozycję

„Politycy rządzącej partii (lewicowo-narodowego Smeru, po polsku Kierunek) niemal natychmiast po zamachu ogłosili, że odpowiedzialność za tę zbrodnię ponosi opozycja, a zwłaszcza Postępowa Słowacja (przegrała o 5 pkt proc. wybory 2023 roku ze SMEREM), a zwłaszcza mój syn Michał. To jest absurdalny zarzut, bo ani mój syn, ani jego partia, nie używają mowy nienawiści. W odróżnieniu od Fico, co trzeba powiedzieć, mimo całego współczucia dla poszkodowanego polityka. Atakowane są także niezależne media, jak nasz Dennik N, krytyczne wobec Ficy” – mówił OKO.press słowacki dziennikarz i ojciec lidera opozycyjnego ugrupowania, Milan Šimečka.

Przeczytaj także:

71-letniemu zamachowcowi grozi 25 lat więzienia lub dożywocie. W upublicznionych drogą wycieku nagraniach wyjaśnia, że nie mógł pogodzić się z działaniem władzy, w tym z przejęciem mediów publicznych przez rządzących.