0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

19:48 28-03-2025

Prawa autorskie: fot. Jim WATSON / POOL / AFPfot. Jim WATSON / PO...

Niechciana wizyta wiceprezydenta USA JD Vance'a w Grenlandii

Podczas wizyty na Grenlandii wiceprezydent Stanów Zjednoczonych atakował Danię, Europę, a o swoim kraju powiedział, że USA nie może dłużej „chować głowy w śniegu”

Co się wydarzyło

W piątek 28 marca 2025 wiceprezydent Stanów Zjednoczonych JD Vance odwiedził amerykańską bazę Pituffik na Grenlandii. W wystąpieniu w trakcie wizyty JD Vance zaatakował Danię. Stwierdził, że Dania „nie wykonała dobrej roboty w zapewnieniu bezpieczeństwa Grenlandii”, oskarżając ją o „niedoinwestowanie w ludzi Grenlandii oraz w architekturę bezpieczeństwa” wyspy.

Według Vance'a Dania nie chroni Grenlandii przed Rosją, Chinami i innymi krajami zainteresowanymi tym obszarem.

Oskarżył Danię o „przerzucanie wszystkiego” na Amerykanów i liczenie na to, że to oni pokryją rachunki.

Wezwał sojuszników, by „obudzili się z nieudanego 40-letniego konsensusu, który zakładał, że możemy ignorować ekspansję potężnych krajów realizujących swoje ambicje”. Powiedział też, że „nie możemy po prostu… chować głowy w śniegu”.

Ze słów Vance'a wynikało, że popiera on niepodległość Grenlandii. Powiedział bowiem, że administracja USA uważa, że Grenlandczycy „zdecydują się… na niezależność od Danii, a potem będziemy prowadzić rozmowy… od tego momentu”. Dodał, że Donald Trump „nie uważa, by użycie siły militarnej było konieczne” do osiągnięcia celów, jakich pragną Stany Zjednoczone.

W kontekście polityki administracji Trumpa związanej z cłami JD Vance stwierdził: „mamy dość bycia skarbonką całego świata”. Zaatakował też Europę za „zaniedbywanie międzynarodowego bezpieczeństwa przez 40 lat”.

Jaki jest kontekst

Początkowo Grenlandię miała odwiedzić żona wiceprezydenta Usha Vance w towarzystwie doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Waltza. Jednak obywatele Grenlandii uznali, że taki skład delegacji amerykańskiej wyraża brak szacunku i łamie protokół dyplomatyczny. Nie było bowiem oficjalnego zaproszenia ze strony Grenlandii.

Planowana wizyta wywołała jedne z największych protestów w historii Grenlandii. Mieszkańcy wywieszali banery: „Nie jesteśmy na sprzedaż” i „Yankees Go Home”. Stawiali przed domami flagi Grenlandii i transparenty z napisami: „Nasza ziemia, nasza przyszłość”.

Nawet agencja turystyczna Tupilak Travel, która początkowo miała obsługiwać nocleg żony wiceprezydenta, wycofała się:

„Po dokładnym przemyśleniu poinformowaliśmy konsulat, że nie chcemy jej wizyty, ponieważ nie możemy zaakceptować ukrytej agendy i nie będziemy częścią medialnego spektaklu, który, co oczywiste, się z nią wiąże. Nie, dziękujemy za miłą wizytę... Grenlandia należy do Grenlandczyków”.

W związku z tą reakcją administracja Donalda Trumpa ustąpiła i do Grenlandii przybył wiceprezydent. Jednak i on napotkał opór. Duńska telewizja TV2 informowała, że przedstawiciele USA chodzili od drzwi do drzwi, namawiając mieszkańców Grenlandii, by powitali JD Vance'a. Kiedy każdorazowo spotykali się z odmową, plan wizyty został zmieniony.

Ostatecznie delegacja USA, która przybyła do Pituffik 28 marca 2025, obejmowała JD Vance’a, Ushę Vance, doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Waltza oraz sekretarza energii Chrisa Wrighta. Wizyta została ograniczona do bazy, bez spotkań z lokalną społecznością

Położona na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy, około 1200 km na północ od koła podbiegunowego i 1524 km od bieguna północnego, stacja Pituffik jest najdalej na północ wysuniętą bazą Sił Zbrojnych USA.

Grenlandia jest autonomicznym terytorium zależnym w ramach Królestwa Danii. Grenlandia ma własny parlament i rząd, ale nie prowadzi samodzielnej polityki w kluczowych obszarach, takich jak polityka zagraniczna czy obronność. Nie jest też częścią Unii Europejskiej.

Kontrola nad Grenlandią ma być jednym z priorytetów polityki zagranicznej Donalda Trumpa.

Jak pisała w OKO.press Paulina Pacuła, w grenlandzkim gambicie Trumpa nie chodzi o bezpieczeństwo, lecz o kwestie dostępu do surowców krytycznych.

Tuż przed przybyciem JD Vance'a cztery z pięciu partii wybranych do parlamentu Grenlandii (Inatsisartut) w wyborach 11 marca 2025 roku podpisały porozumienie o utworzeniu nowej, szerokiej koalicji rządowej.

„W czasie, gdy my jako naród jesteśmy pod presją, musimy stać razem”. Było to bezpośrednie odniesienie do wizyty JD Vance’a i powtarzających się sugestii Donalda Trumpa o przejęciu Grenlandii.

Nowy rząd Grenlandii opowiada się za stopniowym uniezależnianiem się od Danii. Jednak jednocześnie nie chce się poddawać presji Stanów Zjednoczonych.

Inne teksty OKO.press na ten temat

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

18:01 28-03-2025

Prawa autorskie: Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.plFot . Kuba Atys / Ag...

Nawrocki o usunięciu ciąży z gwałtu. Zmienił zdanie?

Karol Nawrocki mówi o „decyzji kobiety”. Wcześniej nawet prawo z lat 90. uznawał za zbyt liberalne

Co się wydarzyło

Wypowiedź Sławomira Mentzena na temat aborcji wywołała reakcje innych kandydatów na prezydenta. O opinię na temat usuwania ciąży pochodzących z gwałtu został zapytany w Brzesku kandydat PiS, Karol Nawrocki. Odpowiedział:

„Ta decyzja oczywiście należy do kobiety i tak to jest wyregulowane w polskim prawie”.

Dodał, że „jest to rzecz straszna dla kobiety, żeby była jasność”. Następnie podkreślił, że „kobieta jest ofiarą gwałtu, a mężczyzna jest sprawcą gwałtu, więc przede wszystkim państwo polskie powinno zaopiekować się kobietą, która została zgwałcona. To jest rzecz naturalna. Powinna mieć całą opiekę psychologiczną, opiekę medyczną, a mężczyzna za taki akt powinien odpowiedzieć w państwie prawa”.

„Jest ofiara i jest sprawca takiego czynu, ale z całą pewnością (...) osobą odpowiedzialną, życiem odpowiedzialnym za taki czyn mężczyzny, nie jest dziecko” – mówił Nawrocki.

„Jeśli mogę podzielić się także swoją osobistą refleksją i znajomością takich przypadków, to zapewniam, że z tego dramatu, z tego zła, często jest wiele miłości i wiele dobra, gdy kobieta podejmuje decyzję o urodzeniu takiego dziecka. Ja znam takie przypadki, blisko mnie są takie kobiety, które mają tego typu doświadczenie” – powiedział kandydat PiS na prezydenta.

Jaki jest kontekst

Ta wypowiedź różni się od wcześniejszych deklaracji Nawrockiego na temat aborcji. W styczniu 2025 w rozmowie z Polsat News, w jednym z pierwszych swoich wywiadów, Nawrocki powiedział: „Nie podpisałbym ustawy o powrocie do kompromisu aborcyjnego. Nie mógłbym pozwolić na to — jako przyszły prezydent — aby aborcji były poddawane dzieci z zespołem Downa”.

To oznaczało, że stanowisko Nawrockiego jest nawet bardziej radykalne niż to, jakie zajmuje część polityków Prawa i Sprawiedliwości. Niektórzy chcieliby bowiem powrotu do rozwiązań z lat 90. (np. Mateusz Morawiecki). Jest powszechnie wiadome, że to właśnie fundamentalistyczne stanowisko w sprawie aborcji (niemal całkowiety zakaz) było powodem głębokiego tąpnięcia poparcia dla PiS-u.

Głosząc fundamentalistyczne poglądy, już na samym początku kampanii kandydat dołączył do frakcji „talibów”, która nie pozwoliłby PiS-owi wygrać wyborów prezydenckich.

Zapewne dlatego już następnego dnia Nawrocki uderzył w łagodniejszy ton i zaczął nawoływać do „nowego kompromisu”. „Stajemy przed sytuacją, w której musimy poszukiwać nowego kompromisu. Jestem osobą otwartą na dyskusję, natomiast podzieliłem się też i dzielę się z państwem swoimi poglądami, wskazując na to, że rozwiązania z lat 90., mają także swoje rozwiązania, z którymi się nie zgadzam. Więc poszukujmy nowego kompromisu. Widzimy jak trudno o niego” – mówił Nawrocki w styczniu.

Ani wtedy, ani później nie sprecyzował, o co mu chodzi. Ale środowiska fundamentalistyczne odnotowały tę zmianę. „Jednak krok w tył” – napisał portal Opoka.

„Tuż po tym, jak zadeklarował poparcie dla ochrony poczętych dzieci, Karol Nawrocki zaczął się wycofywać ze swoich słów. Nie tworzy to przekonania, że mamy do czynienia z odważnym ideowcem. Chwała Bogu na razie i tak mówimy tylko o deklaracjach, ale jeśli deklaracje są miękkie, to jakie może być późniejsze działanie?” – ubolewał Jakub Jałowiczor z Opoki.

Tym razem, żeby odróżnić się od Sławomira Mentzena, Nawrocki idzie (albo – językiem Opoki – cofa się) jeszcze dalej: mówi o decyzji kobiety.

W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim w Kanale Zero Sławomir Mentzen powiedział o usuwaniu ciąży z gwałtu: „Jestem głęboko przekonany, że nie wolno zabijać niewinnych dzieci, nawet jeżeli to dziecko wiąże się z jakąś nieprzyjemnością”.

Magdalena Chrzczonowicz dokładnie analizuje wypowiedź Sławomira Mentzena w poniższym tekście. I przypomina fakty, których kandydat na prezydenta nie zna albo nie chce znać.

Przeczytaj także:

14:28 28-03-2025

Prawa autorskie: Fot. Marcin Kucewicz / Agencja Wyborcza.plFot. Marcin Kucewicz...

„Tchórz! Ma w głowie bestialstwo i prymitywizm”. Hołownia o Mentzenie

„Bohater w kampanii, tchórz w pałacu. Kozak w necie i piżmak w świecie” – powiedział o Sławomirze Mentzenie Szymon Hołownia.

Co się wydarzyło

W miejscowości Wielbark w województwie warmińsko-mazurskim Szymon Hołownia odniósł się do ostatnich wypowiedzi Sławomira Mentzena.

„Płatne studia to wstęp do całego programu Mentzena” – powiedział marszałek Sejmu. 26 marca 2025 w Kanale Zero kandydat Konfederacji powiedział, że w jego świecie idealnym studia są płatne.

Hołownia przypomniał, że Mentzen chciał likwidacji 800+, a także podatków, CIT, PIT i składki zdrowotnej.

Mentzen chce „wprowadzić tak naprawdę w Polsce kompletny kanibalizm społeczny. Bogaci zjedzą słabszych” – powiedział Hołownia.

„To jest oczywiście piękna opowieść o wolności, tylko że ona kończy się tym, że jeżeli ktoś mniej bogaty jak pan Mentzen, niepłacący składek albo podatków, będzie miał wypadek, to ja będę musiał zapłacić koszta jego wolności, płacąc po kilkadziesiąt tysięcy za jego pobyt na OIOM-ie, ponieważ on nie był uprzejmy się ubezpieczyć i właśnie celebrował swoją wolność” – stwierdził Hołownia.

Przy czym należy pamiętać, że Hołownia opowiada się teraz za obniżeniem składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

Jeśli studia będą płatne, to osoby z mniej zamożnych rodzin nie będą studiować – argumentował Hołownia. A Mentzena określił mianem „milionera, który większość z nas ma po prostu w końcowym odcinku przewodu pokarmowego”.

„Schowa się przed Putinem”

Marszałek Sejmu wypomniał też Mentzenowi, że nie chce z nim stanąć do debaty telewizyjnej.

„Bohater w kampanii, tchórz w pałacu. Kozak w necie i piżmak w świecie” – powiedział o Mentzenie Hołownia.

„Kiedy tym prezydentem wreszcie zostanie, nie daj Panie Boże, natychmiast schowa się w pałacu przerażony. Przed Putinem, przed ludźmi, którzy będą zadawać mu pytania i tyle będzie z tych jego idealnych światów i marzeń o prezydenturze. To jest niebezpieczny człowiek i to jest tchórz, który boi się stanąć i odpowiedzieć na zadawane mu proste pytania” – powiedział też Hołownia.

O Mentzenie i aborcji: „zerowa empatia”

Kandydat Polski 2050 odniósł się też do wypowiedzi Mentzena na temat aborcji.

„Czy naprawdę gwałt, gwałt na kobiecie i poczęcie przez tę kobietę dziecka w przypadku gwałtu i decyzja tej kobiety w tej sprawie może być określona słowem nieprzyjemność? Czy to jest prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, którego słyszycie w tych słowach? Czy to jest człowiek, który w głowie ma bezpieczeństwo, prymitywizm i zerową empatię?” – pytał Hołownia?

„Bo naprawdę trzeba mieć w sobie zerową empatię, żeby w sytuacji — przy całym moim konserwatywnym światopoglądzie — kobiecie, która przeżyła traumę zgwałcenia, powiedzieć, że ktoś inny niż ona miałby prawo podejmować decyzję co do tego, jaka będzie jej przyszłość. Czy to, czy to nie wybrzmiałoby, że dzisiaj kilkunastoprocentowe poparcie w sondażach ma człowiek, który chce torturować polskie kobiety?”

Jaki jest kontekst

W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim Sławomir Mentzen powiedział na temat studiów:

„Wydaje mi się, że wyższy poziom edukacji byśmy osiągnęli, wtedy kiedy studia byłyby płatne. W moim świecie idealnym studia są płatne”.

Stanowski zapytał również Mentzena: „Czy gdyby pedofil zgwałcił córkę twojego brata, a ta zaszłaby w ciążę, to również byłbyś przeciwko aborcji?”

Kandydat Konfederacji odpowiedział: „Jestem głęboko przekonany, że gdyby pedofil zgwałcił córkę mojego brata, to mój brat zrobiłby wszystko, żeby to dziecko wyrosło na porządnego człowieka”.

Dopytywany dalej przez Stanowskiego Mentzen mówił o aborcji w takim przypadku:

„Jestem głęboko przekonany, że nie wolno zabijać niewinnych dzieci, nawet jeżeli to dziecko wiąże się z jakąś nieprzyjemnością. Nie mamy prawa zabić innego człowieka, tylko dlatego, że ten człowiek sprawia nam przykrość, że jest dla nas nieprzyjemny, że może bardzo zaszkodzić naszemu życiu. Nie zabijamy niewinnych ludzi, uważam, że to jest bardzo ważne. Jeżeli raz pozwolimy zabijać niewinnych ludzi, tylko dlatego, że nam szkodzą, to otwieramy przestrzeń na zabijanie innych niewinnych ludzi, którzy również nam szkodzą”.

Przeczytaj inne teksty OKO.press o kampanii wyborczej, Mentzenie i Hołowni

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

12:54 28-03-2025

Prawa autorskie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.plFot. Robert Kowalews...

Jarosław Kaczyński i Ewa Wrzosek wezwani do prokuratury

Chodzi o śledztwo w sprawie Barbary Skrzypek.

Co się wydarzyło

W rozmowie z TVP Info prok. Norbert Antoni Woliński, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, poinformował, że prokurator Ewa Wrzosek i Jarosław Kaczyński zostaną przesłuchani. Będą zeznawać w charakterze świadków.

„W sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek prokurator wezwał celem uzupełniającego przesłuchania członków najbliższej rodziny zmarłej tj. syna i męża Barbary Skrzypek. Wezwane w celu przesłuchania w charakterze świadków zostały także inne osoby, które miały kontakt ze zmarłą w okresie poprzedzającym jej zgon, tj. Jarosław Kaczyński, pełnomocnicy pokrzywdzonego, którzy brali udział w przesłuchaniu Barbary Skrzypek oraz prokurator Ewa Wrzosek. Przesłuchania wyżej wskazanych świadków rozpoczną się na początku kwietnia” – powiedział prok. Woliński.

Przesłuchani mają być też adwokat Krystian Lasik i adwokat Jacek Dubois, którzy brali udział w przesłuchaniu Barbary Skrzypek.

Śledztwo dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci (art. 155).

Jaki jest kontekst

W środę 12 marca 2025 prokuratura przesłuchała Barbarę Skrzypek, wieloletnią bliską współpracowniczkę Jarosława Kaczyńskiego. Była świadkiem w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna.

„Chodzi o dwa wieżowce w Warszawie, które chciała zbudować partia Kaczyńskiego, by móc na nich zarabiać. Kaczyński podejmował w tej sprawie decyzje osobiście. Miał w tym pomóc austriacki biznesmen, ale nic z tego nie wyszło. Biznesmen poniósł jednak koszty, nie dostał zapłaty, poczuł się oszukany. Złożył zawiadomienie do prokuratury, ale za władzy PiS odmówiono śledztwa” – przypominał w OKO.press Mariusz Jałoszewski.

Sprawę prowadzi Ewa Wrzosek. Dlaczego właśnie ona? To też wyjaśniał w OKO.press Mariusz Jałoszewski:

„W rejonie [prokuraturze rejonowej] nie miała doświadczenia z takimi sprawami, bo w rejonie są sprawy prostsze. Dostała więc szansę, by się wykazać. Na zasadzie albo sobie poradzi, albo polegnie i nie będzie już mogła krytykować innych. Taki swego rodzaju test. Próba zrobienia z watażki Kmicica, pracującego dla Rzeczpospolitej Babinicza. Bo i tak się mówi w prokuraturze, nawiązując do „Potopu” Henryka Sienkiewicza”.

Barbara Skrzypek chciała, by podczas przesłuchania był obecny jej pełnomocnik, jednak prokurator Wrzosek nie wyraziła na to zgody, na co pozwala jej prawo. Już po tym przesłuchaniu Naczelna Rada Adwokacka zaapelowała, by wpisać do prawa obowiązek obecności pełnomocnika.

Jednocześnie ani Barbara Skrzypek, ani jej pełnomocnik nie informowali, że jej stan zdrowia nie pozwala na kilkugodzinne przesłuchiwanie.

15 marca Skrzypek zmarła.

18 marca prokuratura poinformowała, że przyczyną jej zgonu była niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca.

Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje, że przyczyną śmierci był stres związany z przesłuchaniem. Nazywa Skrzypek pierwszą ofiarą „reżimu Tuska”.

W środę 26 marca były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że PiS złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z wykorzystaniem prokuratury do niszczenia opozycji.

Wrzosek zaczęła otrzymywać groźby śmierci.

Inne teksty OKO.press na ten temat

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

06:52 28-03-2025

Prawa autorskie: Fot. Gavriil GRIGOROV / POOL / AFPFot. Gavriil GRIGORO...

Putin: niech Ukrainą rządzi ONZ

Putin po raz kolejny podniósł stawkę w negocjacjach z USA w sprawie Ukrainy. Ogłosił, że Ukraina powinna przejść pod zarząd ONZ. Na co Amerykanie odpowiedzieli, że to jednak przesada.

Byłby to pierwszy wyraźny sprzeciw wobec roszczeń Rosji, choć na niskim szczeblu rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego Jamesa Hewitta. „Przywództwo Ukrainy jest określone przez jej konstytucję i naród ukraiński” – cytuje go Reuters.

Putin w Murmańsku, rozmawiając z marynarzami okrętu podwodnego Archangielsku, podzielił się swoją wizją nowego urządzenia świata. Uznał prawa USA do Grenlandii, a potem , oświadczył, że można by wdrożyć zarząd komisaryczny w Ukrainie — tak jak „w Timorze Wschodnim, Nowej Gwinei i częściach byłej Jugosławii”. „W zasadzie, oczywiście, byłoby możliwe, pod auspicjami ONZ , ze Stanami Zjednoczonymi, a nawet z krajami europejskimi, oczywiście, z naszymi partnerami i przyjaciółmi, omówić możliwość wprowadzenia tymczasowego zarządzania na Ukrainie”. Jak podkreślił Putin, jest to tylko „jedna z opcji”.

Celem operacji miałoby być wybranie takiego rządu w Ukrainie, który przystanie na rosyjskie warunki. Bowiem Rosja przyjmie pokojowe rozwiązanie konfliktu, o ile „nie będzie on kosztem Rosji”, czyli jeśli spełni wszystkie warunki Rosji.

Jak podaje Reuters, rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zapytany o komentarz do słów Putina stwierdził, że „rządy w Ukrainie są określane przez konstytucję i mieszkańców kraju”.

Jaki jest kontekst?

Od ponad miesiąca ekipa Trumpa negocjuje z Rosją zakończenie konfliktu w Ukrainie, czyli wojny najeźdźczej Rosji przeciw Ukrainie. Nie osiągnęła nic, ale rozpoznała sposób myślenia o świecie Moskwy. Jest on zbieżny z tym, co o interesach USA mówi sam prezydent Trump: wielkie mocarstwo może dostać tereny, które sobie upatrzyło. Przy okazji Putin powiedział, że Rosja jest „czwartą gospodarką świata” – najwyraźniej w to wierzy.

Od początku negocjacji Moskwa wyraźnie dawała do zrozumienia, że pokoju Trump nie dostanie, póki Rosja nie przejmie kontroli nad Ukrainą. Robiła to jednak ustami przedstawicieli niższego szczebla. Teraz zrobił to Putin

Wcześniej przyjaźnie wyraził się o amerykańskich planach aneksji Grenlandii.