0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

08:54 26-04-2025

Prawa autorskie: fot. Andreas SOLARO / AFPfot. Andreas SOLARO ...

Pogrzeb papieża Franciszka. W Watykanie zjawili się Trump, Zełenski, Duda, von der Leyen

Ceremonia rozpoczęła się o godzinie 10.00 i ma potrwać ok. 90 minut.

Pogrzeb papieża Franciszka odbywa się na placu świętego Piotra przed Bazyliką świętego Piotra. Mszą żałobną prowadzi włoski kardynał Giovanni Battista Re. Re to emerytowany urzędnik watykański i ceremonialny przewodniczący Kolegium Kardynałów. Na placu świętego Piotra zgromadziły się tłumy wiernych.

Watykan szacuje, że w uroczystościach weźmie do 250 tysięcy osób. Na pogrzebie zjawiło się także wielu światowych liderów. Obecni są między innymi: prezydent Andrzej Duda, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, prezydent USA Donald Trump, były prezydent USA Joe Biden, premier Wielkiej Brytanii Kier Starmer, książę William, prezydent Argentyny Javier Milei, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

W związku z masowością wydarzenia oraz obecnością delegacji dziesiątek państw okolice patroluje ponad 2000 policjantów, do których doliczyć trzeba kilka tysięcy funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Reuters podaje, że środki bezpieczeństwa obejmują patrole na Tybrze, drony, wojskowe urządzenie do neutralizowania wrogich obiektów latających oraz snajperzy rozstawieni wokół placu św. Piotra.

Media Watykanu udostępniają relację live w języku polskim:

W związku z pogrzebem papieża prezydent Andrzej Duda zdecydował o wprowadzeniu w Polsce w sobotę 26 kwietnia żałoby narodowej. Nie oznacza ona jednak, że imprezy masowe, czy wydarzenia rozrywkowe są odwołane. Leży to w gestii samych organizatorów.

Przeczytaj teksty OKO.press na podobny temat:

Przeczytaj także:

17:35 25-04-2025

Prawa autorskie: Fot. KRISTINA KORMILITSYNA / POOL / AFPFot. KRISTINA KORMIL...

Reuters podaje warunki Trumpa i Ukrainy. Witkoff wraca od Putina. Putin nie objawił swojej odpowiedzi

Reuters ujawnił dziś szczegóły propozycji Trumpa dla Putina w sprawie Ukrainy. Ujawnił także, czego w tym planie nie akceptuje Ukraina i Europa. Rosja – ustami szefa MSZ Ławrowa – ogłosiła, że umowa „prawie jest”, ale pozostają „pewne szczegóły doi ustalenia”. Czyli nie zmieniła zdania od początku negocjacji z USA w lutym.

„Rozmowy Witkoffa z Putinem były konstruktywne i odbyły się w 80. rocznicę spotkania wojsk amerykańskich i sowieckich nad Łabą” – oznajmił asystent Putina Uszakow. Ten komentarz można zdekodować tak, że choć Trumpowi nadal marzy się umowa pokojowa, czyli „deal”, to Moskwa cały czas liczy na zwycięstwo — jak w 1945 roku. Stąd przypomnienie współpracy sprzed 80 lat.

Z tym że w tym roku nie będzie wspólnego rosyjsko-amerykańskiego komunikatu o spotkaniu nad Łabą – tak jak to było za prezydentury Trumpa w 2020 r. (w 75. rocznicę)

Moskwa podkreśla też teraz, że nie ma terminu zakończenia negocjacji, więc rozmowy trwać będą dalej. Zapewne wedle dotychczasowej technologii „tak, ale”. Przy czym Putin preferuje bezpośrednie rozmowy z Witkoffem od telefonów do Trumpa. Więc Witkoff będzie latał do Putina dalej.

Reuters opublikował dziś propozycje Trumpa i europejsko-ukraińska odpowiedź na nie. Różnica jest bardzo istotna: o ile Trump oddaje Rosji terytorium Ukrainy, o tyle Europejczycy z Ukraińcami mówią, że o zmianie granic nie ma mowy do rzeczywistego przerwania wojny, i dopiero wtedy mogą zacząć się rozmowy o zniesieniu sankcji dla Rosji.

Jakie są propozycje Trumpa

Zawieszenie broni

  • Stałe zawieszenie broni (a nie okresowe)
  • Obie strony natychmiast przystąpią do negocjacji w sprawie zasad technicznych wdrożenia rozejmu.

Gwarancja bezpieczeństwa Ukrainy

  • Ukraina otrzymuje solidne gwarancje bezpieczeństwa (nie wiadomo, jakie)
  • Państwa gwarantów będą grupą ad hoc złożoną z państw europejskich i chętnych państw spoza Europy
  • Ukraina nie będzie dążyć do przystąpienia do NATO
  • Ukraina może starać się o członkostwo w UE.

Terytorium

  • Stany Zjednoczone de iure uznają rosyjską kontrolę nad Krymem
  • Stany Zjednoczone de facto uznają rosyjską kontrolę nad obwodem ługańskim
  • Stany Zjednoczone de facto uznają kontrolowane przez Rosję części Zaporoża, obwodów: donieckiego i chersońskiego.
  • Ukraina odzyskuje terytorium w obwodzie charkowskim
  • Ukraina odzyskuje kontrolę nad Zaporoską Elektrownią Atomową w Zaporożu dzięki kontroli i administracji USA nad elektrownią, z dystrybucją energii elektrycznej do obu stron, a także nad zaporą kachowską (wysadzoną przez Rosjan w powietrze w 2023 r.)
  • Ukraina cieszy się nieograniczonym przepływem rzeki Dniepr i kontrolą nad Mierzeją Kinburnską (to oznacza, że Rosja musiałaby zrezygnować z przejęcia kontroli nad Dnieprem i z żądania, by Ukraina oddała w całości cztery obwody – Putin mimo trzech lat wojny ich w całości nie zdobył).

Gospodarka

  • Stany Zjednoczone i Ukraina wdrożą umowę o współpracy gospodarczej/surowcowej
  • Ukraina zostanie w pełni odbudowana i otrzyma rekompensatę finansową
  • Sankcje nałożone na Rosję w wyniku tego konfliktu od 2014 r. zostaną zniesione
  • Amerykańsko-rosyjska współpraca gospodarcza w zakresie energetyki i innych sektorów przemysłu.

Stanowisko Ukrainy i Europy

Zawieszenie broni:

  • Zaangażować się w całkowite i bezwarunkowe zawieszenie broni w powietrzu, na lądzie i na morzu.
  • Obie strony natychmiast przystępują do negocjacji w sprawie technicznej realizacji z udziałem USA i krajów europejskich. Jest to równoległe do przygotowania agendy i warunków pełnego porozumienia pokojowego.
  • Monitorowanie zawieszenia broni pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych i przy wsparciu państw trzecich.
  • Rosja musi bezwarunkowo uwolnić wszystkie deportowane i nielegalnie przesiedlone ukraińskie dzieci.
  • Wymiana wszystkich jeńców wojennych (zasada „wszyscy za wszystkich”). Rosja musi uwolnić wszystkich cywilnych więźniów.

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy:

  • Ukraina otrzymuje solidne gwarancje bezpieczeństwa, m.in. od Stanów Zjednoczonych (umowa podobna do artykułu 5), podczas gdy wśród sojuszników nie ma konsensusu w sprawie członkostwa w NATO.
  • Brak ograniczeń dla Sił Obronnych Ukrainy (Bloomberg podał, że Witkoff próbował dziś przekonać Putina do idei, że Ukraina ma prawo mieć własną armię – (najazd na Ukrainę zaczął się bowiem m.in. pod hasłem „demilitaryzacji”, co oznacza pozbawienie Ukrainy szansy do obrony przed Rosją w przyszłości)
  • Państwa gwarantów będą grupą ad hoc krajów europejskich i chętnych krajów pozaeuropejskich. Brak ograniczeń na obecność, broń i operacje zaprzyjaźnionych sił zagranicznych na terytorium Ukrainy.

Terytorium:

  • Kwestie terytorialne zostaną omówione i rozwiązane po pełnym i bezwarunkowym zawieszeniu broni
  • Negocjacje terytorialne rozpoczynają się od ustalenia linii kontroli
  • Ukraina odzyskuje kontrolę nad Zaporoską Elektrownią Atomową w Zaporożu z udziałem USA, a także nad Zaporą Kachowską
  • Ukraina cieszy się nieograniczonym dostępem do rzeki Dniepr i kontrolą nad Mierzeją Kinburnską.

Gospodarka:

  • USA i Ukraina wdrażają umowę o współpracy gospodarczej/surowcowej.
  • Ukraina zostanie w pełni odbudowana i zrekompensowana finansowo, w tym za pośrednictwem rosyjskich aktywów państwowych, które pozostaną zamrożone do momentu, aż Rosja zrekompensuje Ukrainie szkody.
  • Sankcje USA nałożone na Rosję od 2014 r. mogą podlegać stopniowemu łagodzeniu po osiągnięciu trwałego pokoju, a także mogą zostać wznowione w przypadku naruszenia porozumienia pokojowego (tzw. snapback).

Przeczytaj także:

[wstaw_tresc kategoria=„artykul” id=„920566”

Czytają nas miliony, finansują tysiące. Dołącz do mniejszości. Wpłać na OKO!

14:10 25-04-2025

Prawa autorskie: 25.04.2025 Gniezno . Hala Widowiskowo - Sportowa im. Mieczyslawa Lopatki . Premier Donald Tusk podczas uroczystego Zgromadzenia Poslow i Senatorow z okazji 1000. rocznicy koronacji Boleslawa Chrobrego . Fot. Piotr Skornicki / Agencja Wyborcza.pl25.04.2025 Gniezno ....

Tusk ogłasza „doktrynę piastowską opartą na sile”

Premier obiecał w Gnieźnie, że Polska zbuduje najsilniejszą armię i najsilniejszą gospodarkę w regionie

Co się wydarzyło

W piątek 25 kwietnia 2025 w Gnieźnie trwają obchody tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego. Głównym punktem uroczystości było posiedzenie Zgromadzenia Narodowego (czyli połączonych izb Sejmu i Senatu). Przemawiali: prezydent, premier, marszałkowie obu izb parlamentu.

Premier Donald Tusk stwierdził, że koronacją Chrobry, „obwieścił, że Królestwo Polskie staje się częścią Zachodu – Zachodu jako wspólnoty politycznej, wspólnoty wartości, wspólnoty religii”.

Szef rządu ogłosił „doktrynę piastowską”, która ma się opierać o trzy filary: najsilniejszą w regionie armię, najsilniejszą w regionie gospodarkę oraz silną pozycję polityczną Polski.

Stwierdził, że to doktryna oparta „nie na złudzeniach, nie tylko na marzeniach i aspiracjach, ale też na sile”.

  • Silna armia. „Jesteśmy gotowi zbudować najsilniejszą armię w tej części świata. Robimy to wspólnymi siłami, niezależnie od poglądów” – stwierdził Tusk. „Bez kompleksów i z wiarą we własne siły musimy podejść do tego zadania”.
  • Silna gospodarka. „Jesteśmy o włos, o krok od tego, żeby porównywali nas z najsilniejszymi gospodarkami. Patrząc na to, w jakim tempie się rozwijamy też bez kompleksów powiem, że naprawdę w ciągu kilku lat dogonimy największe gospodarki, takie jak gospodarka niemiecka czy gospodarka japońska, bo jesteśmy o krok od tego. Tylko musimy mieć w sobie tyle wiary, ile miał Bolesław Chrobry”.
  • Pozycja polityczna w regionie i Europie. „Musimy być partnerem cenionym przez wszystkich. Mamy unikatowe możliwości. Mało kto w Europie może powiedzieć, że zbudował bardzo silną pozycję w UE i ma relacje w Waszyngtownie niezależnie od tego, kto rządzi”. Tusk dodał, że to wspólny wysiłek „wszystkich tu obecnych”.

Już nigdy nie będziemy bezsilni” – zapowiedział premier. „Królu Bolesławie, my naród polski XXI wieku, mamy prawo powiedzieć pełnym glosem: Twoja korona świeci jasno, twoje królestwo trzyma się mocno” – zakończył premier.

Przemówienie Tuska było utrzymane w podobnym tonie, jak mowa na rozpoczęcie polskiej prezydencji w UE. Mobilizowanie do wiary we własne siły, podkreślanie atutów i nawoływanie do tego, by pozbyć się kompleksów.

Przeczytaj także:

Należy pamiętać, że słów takich jak „doktryna” premier Tusk używa swobodnie – nie chodzi mu zwykle (albo nigdy) o zapisane w dokumentach państwowych strategiczne cele. Może warto też przypomnieć, że Polska pozostaje demokracją, a nie monarchią.

Tusk kilka razy wygłosił zdania, które można odczytywać jako odnoszące się do Prawa i Sprawiedliwości, choć partii Kaczyńskiego nie wymienił. „Żadna partia i żaden polityk nie mają monopolu na polskość”.

Duda o Niemcach. Hołownia o przyszłych pokoleniach

Wcześniej przemawiali prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Prezydent mówił: „To ambicja, narodowa duma i przekonanie o własnej wartości motywowały pokolenia Polaków do walki, służby i pracy na rzecz dobra wspólnego”.

Andrzej Duda przywołał osiągnięcia Kazimierza Wielkiego, przy okazji zaznaczył, że uniwersytet w Krakowie powstał wcześniej niż uniwersytety niemieckie. Wykorzystał też okazję, by wypowiedzieć się na temat Unii Europejskiej.

„Z suwerenności rezygnować nie wolno. Nie ma sprzeczności między dziedzictwem dumnej suwerenności, a roztropną modernizacją między Polską niepodległą, a zabiegami o wspólne dobro całej Europy. Przeciwnie, to właśnie wspólne europejskie dobro bywało niejeden raz narażone na najcięższe próby, kiedy pod jego hasłem najsilniejsi starali się imperialną strukturę podporządkowania sobie słabszych. Ten tragiczny nurt historii naszego kontynentu powinien być przestrogą dla wszystkich proponujących nowe linie podziałów, na przykład na Europę starą i nową, albo na Europę dwóch prędkości. Zarówno te podziały, jak i wymuszona sztuczna jedność pod egidą, a w istocie hegemonią wiodących, a więc najpotężniejszych państw członkowskich Unii Europejskiej, to nic innego jak błąd. To ignorowanie wielowiekowych, pouczających doświadczeń historycznych”.

W zupełnie innym tonie utrzymane było przemówienie Szymona Hołowni. Marszałek Sejmu.

„Jest w tym wydarzeniu jakaś nieposkromiona wola, determinacja” – mówił Hołownia. „Wielkie rzeczy nie rodzą się w 5 minut, tylko w kilka pokoleń. Tylko ciągłość, tylko myślenie w kategoriach pokoleń daje szansę na budowę mocną i stabilną”.

Jak mówił, następne pokolenia „mają nas wspominać jako tych, którzy zapewnili Polsce równomierny rozwój, którzy zostawili im kraj równych szans, a nie popchnęli kraj w stronę republiki bananowej”. Zmiany nie powinny być „szyte pod kolejne wybory” i że czas przestać myśleć perspektywą kadencji.

10:19 25-04-2025

Prawa autorskie: Israeli Prime Minister Benjamin Netanyahu looks on during a meeting with US President Donald Trump in the Oval Office of the White House in Washington, DC, on April 7, 2025. Israeli Prime Minister Benjamin Netanyahu was in Washington on Monday to meet Donald Trump, whom he will likely ask for a reprieve from US tariffs while seeking further backing on Iran and Gaza. (Photo by SAUL LOEB / AFP)Israeli Prime Minist...

Izba Apelacyjna MTK cofa nakazy aresztowania Netanjahu i Galanta

Postępowanie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym przeciwko izraelskim politykom może potrwać jeszcze wiele miesięcy

Co się wydarzyło

Izba Apelacyjna Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) uchyliła nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu oraz byłego ministra obrony Joawa Galanta. Obydwaj zostali objęci postępowaniem w listopadzie 2024 roku, oskarżeni o popełnienie zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości w Strefie Gazy.

Wcześniej, Izba Przygotowawcza MTK uznała, że istnieją wystarczające przesłanki, by przypuszczać, że Netanjahu i Galant świadomie doprowadzali do odcięcia ludności Gazy od podstawowych środków do życia – takich jak żywność, woda, leki, paliwo czy energia elektryczna.

W tym samym czasie wydano także nakaz aresztowania dowódcy Hamasu Mohammeda Deifa, oskarżonego o zbrodnie wojenne związane z brutalnym atakiem tej organizacji na Izrael 7 października 2023 roku.

Jaki jest kontekst

Izba Apelacyjna uznała, że zarzuty Izraela dotyczące braku jurysdykcji Trybunału powinny były zostać w pełni rozpatrzone przed wydaniem nakazów aresztowania. Tymczasem Izba Przygotowawcza zignorowała te zastrzeżenia, uznając, że kwestię jurysdykcji można rozstrzygnąć na późniejszym etapie postępowania. Takie działanie zostało uznane przez sąd apelacyjny za naruszenie procedur.

Postępowanie przeciwko izraelskim politykom zostaje w praktyce „zamrożone” aż do czasu zakończenia kolejnych przesłuchań. Cały proces może potrwać wiele miesięcy lub nawet dłużej.

Izrael nie uznaje jurysdykcji MTK i nie podpisał Statutu Rzymskiego – podobnie jak m.in. USA czy Rosja. Członkiem Trybunału jest jednak Palestyna, co sprawia, że MTK uznaje swoją kompetencję do badania domniemanych zbrodni na jej terytorium, w tym także na terenach okupowanych przez Izrael.

Inne teksty OKO.press na ten temat

Przeczytaj także:

16:34 24-04-2025

Prawa autorskie: 10.06.2021 Lublin , ul . Koralowa . Budowa osiedla mieszkaniowego EKOPARK Lublin w dzielnicy Weglin - Poludnie . Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta10.06.2021 Lublin , ...

Sejm uchwalił ustawę o jawności cen mieszkań. Ale nie rozwiąże ona problemów

Sejm uchwalił zgłoszoną przez Polskę 2050 ustawę o jawności cen mieszkań. Deweloperzy będą musieli publikować na swoich stronach internetowych informacje o cenach i zmianach cen sprzedawanych lokali.

Co się wydarzyło?

Podczas posiedzenia Sejmu w czwartek 24 maja posłowie przyjęli zgłoszoną przez Polskę 2050 ustawę o jawności cen mieszkań. Za przyjęciem ustawy zagłosowało aż 418 posłów, przeciwko nie zagłosował nikt, dwie osoby wstrzymały się od głosu.

„Po latach przywilejów deweloperskiego lobby nareszcie ważny krok w stronę praw kupujących. Ustawa, która nakazuje deweloperom podawać ceny w ofertach mieszkaniowych, właśnie przeszła przez Sejm! Jednogłośnie! W końcu 1:0 dla ludzi” – napisała na platformie X Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej.

Jednak rozwiązania zapisane w ustawie tylko częściowo rozwiążą problem, którego dotyczą.

Ustawa zakłada, że deweloperzy będą musieli publikować na swoich stronach internetowych dokładne informacje o cenach (czyli ile kosztuje dane mieszkanie, bez ukrytych opłat) i zmianach cen sprzedawanych lokali (czyli np. czy cena została obniżona lub podniesiona i kiedy to nastąpiło) – zarówno mieszkań, jak i komórek lokatorskich, czy miejsc parkingowych. Dane te mają też być przekazywane do rządowego agregatora – dane.gov.pl. Ale wymóg ten ma dotyczyć mieszkań gotowych. Tymczasem większość mieszkań sprzedaje się na etapie budowy.

Ważną poprawkę do ustawy zgłosili też posłowie PiS — postulowali bowiem objęcie wymogiem ujawnienia także cen transakcyjnych, a nie tylko ofertowych. Ale poprawka nie zyskała poparcia, bo wydłużyłoby to prace nad ustawą.

Jaki jest kontekst?

Zwiększenie jawności cen mieszkań ma zapewnić konsumentom lepszą informację i ochronę przed nadmiernymi kosztami. Chodzi też o wyrównanie praw sprzedającego i kupującego. Dzięki jawności cen mieszkań kupujący mają móc łatwiej porównać oferty różnych deweloperów bez konieczności dzwonienia lub spotykania się z przedstawicielami firm. Przy wprowadzaniu takich rozwiązań chodzi też o ograniczenie nieuczciwych praktyk – obecnie niektórzy deweloperzy ukrywają ceny lub zmieniają je dynamicznie w sposób nieprzejrzysty, co może wprowadzać w błąd. Ważne jest też zapewnienie kupującym lepszej orientacji w trendach cenowych – dzięki jawności, konsumenci i analitycy mogą śledzić realne zmiany cen w czasie, co może wpływać np. na decyzje zakupowe, politykę mieszkaniową, czy działania kredytowe. Jawność cen mieszkań ma też na celu wzmocnienie pozycji konsumenta – dysponując większą ilością informacji, kupujący ma większą siłę negocjacyjną.

Brak jawności cen mieszkań to tylko jeden z bardzo wielu problemów rynku mieszkaniowego w Polsce. Jak pisaliśmy w 2024 roku, w minionych ośmiu latach udział mieszkań, które służyłyby potrzebom osób o średnich i niskich dochodach, stanowił jedynie 2,5 proc. nowych zasobów mieszkaniowych. Jak na łamach OKO.press pisał Anton Ambroziak, w dyskusji o mieszkalnictwie, pytanie „ile budować” powinno ustąpić miejsca myśleniu o dostępności.

Przeczytaj także: