Na kongresie Przyszłość Polska prezes Jarosław Kaczyński przedstawił kandydata „obywatelskiego". To obecny prezes IPN Karol Nawrocki, nominat PiS.
Szkoła, którą zbombardowały siły izraelskie była tymczasowym schronieniem dla wysiedlonych rodzin. Do ataku doszło podczas porannej modlitwy – podaje strona palestyńska
Na nagraniach ze szkoły w Gazie, która była schronieniem dla wielu palestyńskich rodzin, widać ruiny budynku, spalone dziecięce łóżeczka, kałuże krwi i ciała owinięte kocami. Prowadzone przez Hamas biuro medialne podało w oświadczeniu, że ataki miały miejsce, gdy mieszkańcy odprawiali poranne modlitwy. Zginęło około 100 osób.
„Do tej pory jest ponad 93 ofiar, w tym 11 dzieci i sześć kobiet. Są też niezidentyfikowane szczątki” – powiedział rzecznik palestyńskiej Obrony Cywilnej, Mahmoud Bassal, podczas telewizyjnej konferencji prasowej. Dodał, że w kompleksie schroniło się około 6 tys. osób.
Strona izraelska informuje, że te szacunki są zawyżone i podaje, że w szkole ukrywało się około 20 bojowników Hamasu i Dżihadu.
„Kompleks i meczet, który został w niego uderzony, służył jako aktywny obiekt wojskowy Hamasu i Islamskiego Dżihadu” – napisał podpułkownik Nadav Shoshani na X. Izrael twierdzi, że palestyńscy bojownicy ukrywają się wśród ludności cywilnej Gazy, w szkołach, szpitalach i wyznaczonych strefach humanitarnych. Hamas temu zaprzecza.
Podkreśla również, że atak na szkołę był „przerażającą zbrodnią i poważną eskalacją” – cytuje Reuters. Izzat El-Reshiq, członek biura politycznego Hamasu, powiedział w oświadczeniu, że wśród zabitych nie ma „ani jednego bojownika”.
Reuters informuje, że ministerstwo Spraw Zagranicznych Egiptu również potępiło atak, który nastąpił w momencie, gdy mediatorzy dążyli do wznowienia rozmów w sprawie zawieszenia broni. Zabijanie cywilów w Strefie Gazy pokazuje, że Izrael nie ma zamiaru zakończyć wojny — podkreśliło egipskie MSZ.
Nowa runda negocjacji dotyczących zawieszenia broni została zaplanowana przez USA, Egipt i Katar na najbliższy czwartek. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zadeklarował, że wyśle delegację na te negocjacje. Jednak nie zgadza się na zakończenie wojny „dopóki Hamas nie przestanie stanowić zagrożenia dla Izraelczyków”. Przedstawiciel Hamasu powiedział agencji Reuters, że ugrupowanie analizuje nową ofertę rozmów. Nie podał jednak szczegółów.
Według dotychczasowego zapisu brak zgody na czynności seksualne nie wystarczał do stwierdzenia przestępstwa. Sejm przegłosował zmianę definicji gwałtu pod koniec czerwca 2024. W piątek, 9 sierpnia, ustawę podpisał prezydent Duda
Obecnie gwałt definiuje art. 197 Kodeksu karnego: „Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15”. To przepis funkcjonujący w polskim prawie od blisko 100 lat. Archaiczny zapis oznacza, że brak zgody na czynności seksualne nie wystarcza do stwierdzenia przestępstwa.
Jak wyjaśniała w OKO.press nasza dziennikarka Julia Theus, śledztwo i proces w sprawie o zgwałcenie skupiały się wokół tego, jak przekonująco ofiara broniła się przed gwałtem. Dopiero krzyk i opór ofiary sprawiały, że dane zachowanie mogło być kwalifikowane jako gwałt. W praktyce zgwałcone osoby, zamiast udowadniać winę sprawcy, musiały przekonywać, że odpowiednio się broniły przed przemocą. A ofiary często się nie bronią, bo nie mają siły, przeżywają efekt zamrożenia.
Nowa propozycja definicji gwałtu, zawarta w nowelizacji kodeksu karnego, brzmi: „Kto doprowadza inną osobę do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody, podlega karze pozbawienia wolności od 2 do 15 lat”. [Definicja poszerza się o zapis „w inny sposób mimo braku jej zgody” – red].
Za ten czyn grozić będzie od dwóch do 15 lat pozbawienia wolności.
Sejm przegłosował nowelizację 28 czerwca. Sprzeciwiała mu się Konfederacja i część posłów PiS. Głosy rozłożyły się następująco:
Przeciw głosowało:
Kancelaria Prezydenta poinformowała, że 9 sierpnia 2024, Andrzej Duda podpisał zmianę Kodeksu Karnego. To oznacza, że za pół roku nowa definicja gwałtu wejdzie w życie.
Definicja gwałtu została zmieniona na taką, która zakłada brak zgody wcześniej w wielu krajach europejskich. "To Austria, Belgia, Chorwacja, Cypr, Dania, Finlandia, Grecja, Hiszpania, Irlandia, Islandia, Luksemburg, Słowenia, Malta, Niemcy, Szwecja, Wielka Brytania. Ale też w Kanadzie i innych krajach całego świata. W Irlandii – najbliższej nam kulturowo – zmianę definicji gwałtu wprowadzono 30 lat temu” – mówiła Kucharska-Dziedzic w Sejmie.
„W tych krajach została zrobiona ewaluacja, jak zadziałała zmiana definicji gwałtu. W żadnym z nich nie stwierdzono większej liczby fałszywych doniesień o przestępstwach zgwałcenia. Winę trzeba udowodnić, czy mówimy o kradzieży, morderstwie czy gwałcie. Jeżeli prokurator nie znajdzie dowodu, nie udowodni winy. Proste jak budowa cepa” – mówiła Kucharska-Dziedzic.
Na konferencji prasowej Donald Tusk ogłosił, że finansowe nadużycia władzy PiS mogą sięgać 100 mld złotych. Ukraina przeprowadziła kolejny atak na terytorium Rosji. Donald Trump zgodził się na debatę z Kamalą Harris
Podsumowujemy wydarzenia z piątku 9 sierpnia 2024 roku.
Premier Donald Tusk wystąpił na konferencji prasowej w piątek 9 sierpnia. Zanim rozpoczął przemówienie, ogłosił porozumienie o współpracy między trzema resortami: sprawiedliwości, spraw wewnętrznych oraz finansów. Cel: koordynacja działań podlegających im służb w celu jak skutecznego rozliczenia rządów PiS.
„Dyrektorzy Izb Administracji Skarbowej od lutego bieżącego roku prowadzą postępowania w 90 jednostkach i podmiotach, które podlegają w sumie 17 resortom w naszym rządzie. Codziennie pracuje nad tymi sprawami 200 kontrolerów. Kwota wydatkowanych środków publicznych, którą KAS uważa za wymagającą zbadania, bo są powody, żeby sądzić, że te środki były wydatkowane niezgodnie z prawem albo na szkodę interesu publicznego, sięgnęła już 100 mld zł” – powiedział Tusk.
„Układ zamknięty rządzi dziś Polską, a kłamstwa jego szefa mają jeden cel: Zlikwidować największą partię opozycyjną w Polsce” – odpowiedział Tuskowi na X Mateusz Morawiecki.
Służby na wniosek prokuratury 26 marca 2024 przeszukały mieszkanie byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego i kilku innych polityków Suwerennej Polski. Akcję przeszukania i zabezpieczenia nośników danych prowadziły m.in. w domu Zbigniewa Ziobry.
„Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił dziś zażalenia pełnomocnika Marcina Romanowskiego na postanowienie prokuratora Prokuratury Krajowej z dnia 25 marca 2024 r. o żądaniu wydania rzeczy i o przeszukaniu pomieszczeń zajmowanych przez ww. podejrzanego” – poinformowała na platformie X Prokuratura Krajowa.
Według sądu przeprowadzenie przeszukanie było uzasadnione. „Nadto przeszukanie zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy. Sąd nie dopatrzył się żadnych uchybień w tym zakresie. W ocenie Sądu również fakt zatrzymania rzeczy znajdował pełne oparcie w przepisach i okolicznościach sprawy” – piszą śledczy.
Więcej o dzisiejszej decyzji sądu pisze w OKO.press Mariusz Jałoszewski.
Po wielokrotnych wezwaniach demokratki Kamali Harris, były prezydent i kandydat Republikanów na prezydenta Donald Trump zgodził się na kolejną przedwyborczą debatę.
Jak donosi agencja Reuters, sztaby kandydatów ustaliły, że do debaty dojdzie 10 września na antenie telewizji ABC. „Donald Trump wreszcie zdecydował się na debatę ze mną. Nie mogę się doczekać” – napisała kandydatka Demokratów Kamala Harris na platformie X.
300 kilometrów od granicy — tak głęboko w głąb Rosji ukraińskim służbom specjalnym we współpracy z armią udało się przeprowadzić skuteczny atak.
W wyniku ataku na wojskowym lotnisku, na którym armia rosyjska przechowuje sprzęt wykorzystywany podczas wojny w Ukrainie, wybuchł pożar. Jak donosi dziennik Kyiv Independent, detonacji uległo ponad 700 bomb. Zniszczeniu miały też ulec przechowywane w bazie helikoptery i myśliwce, nie wiadomo jeszcze w jakiej liczbie. Odłamek drona miał też trafić w pobliską stację energetyczną, powodując pożar.
Armia ukraińska coraz śmielej odpowiada na rosyjską agresję. Działania Ukrainy to tzw. środki odwetowe, których stosowanie jest dopuszczone w bardzo ograniczonym zakresie w prawie międzynarodowym.
Sekretarz Stanu USA Anthony Blinken poinformował w piątkowy wieczór, że USA przekażą Ukrainie kolejną „znaczącą transzę pilnie potrzebnej amunicji”. „Wsparcie to pomoże Ukrainie chronić jej wojsko i ludność oraz wzmocni jej zdolności na liniach frontu” – napisał na X Anthony Blinken.
Ok. godziny 11.05 czasu lokalnego)armia rosyjska uderzyła w centrum handlowe w Konstantynówce w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. W centrum były sklepy spożywcze i sklepy z artykułami gospodarczymi. Według wstępnych informacji Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosjanie mogli użyć do ostrzału rakiety Ch-38. Wskutek ataku zginęło co najmniej 12 osób, 44 osoby zostały ranne.
Elizawieta, Liza, została brutalnie wykorzystana i pobita w bramie kamienicy na ul. Żurawiej w Warszawie w lutym 2024 roku. Mimo że to centrum stolicy, nikt nie zareagował. 25-latka zmarła.
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście w piątek 9 sierpnia skierowała do Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko zabójcy Białorusinki Dorianowi S. Oskarżonemu mężczyźnie grozi dożywocie. Zlecone przez śledczych badania wykazały, że jest poczytalny.
Samolot brazylijskich linii lotniczych Voepass z 62 osobami na pokładzie rozbił się w Vinhedo, 80 km od São Paulo
Informację o katastrofie samolotu potwierdziły już brazylijskie linie lotnicze Voepass. Samolot ATR-72, którym podróżowały 62 osoby (58 pasażerów i czworo członków załogi) leciał z Cascavel w stanie Parana na lotnisko w São Paulo. Straż pożarna z São Paulo wysłała w miejsce katastrofy siedem zespołów.
Samolot rozbił się 80 km na północny zachód São Paulo ok. 18.30 czasu polskiego. Na zamieszczonych w internecie nagraniach widać, jak nagle zatrzymuje się i zaczyna spadać, kręcąc się wokół własnej osi. Władze miasta Valinhos, niedaleko Vinhedo, gdzie maszyna zderzyła się z ziemią, poinformowały, że żaden z pasażerów nie przeżył katastrofy. Uszkodzony został jeden dom mieszkalny w kompleksie mieszkalnym Recanto Florido, ale nikt z mieszkańców nie jest ranny.
Linie Voepass nie podały na razie, co mogło być przyczyną katastrofy.
Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva, uczestniczący w akurat w publicznym wydarzeniu na południu kraju, przekazał informację z mównicy i poprosił tłum o powstanie uczczenie pamięci ofiar minutą ciszy.
Źródło: Reuters.
Sześciu studentów afrykanistyki zostało w niedzielę zatrzymanych w Nigerii w związku z trwającymi tam protestami. MSZ zabiega o wyjaśnienie ich sytuacji prawnej
„Konsul RP w Abudży spotkał się z zatrzymanymi polskimi studentami. Przebywają w hotelu; MSZ zabiega o wyjaśnienie ich sytuacji prawnej. Dziękuję władzom Nigerii za dotychczasową współpracę. Rodziny są na bieżąco informowane; Wkrótce otrzymają zdjęcie ze spotkania” – napisał na platformie X w piątek 9 sierpnia po południu minister Radosław Sikorski.
Jak informowało RMF FM sześciu polskich studentów afrykanistyki oraz ich wykładowczyni zostało zatrzymanych w stanie Kano, w Nigerii w niedzielę. Trafili do aresztu.
„Znajdowali się w złym miejscu w niewłaściwym czasie. Polskie służby konsularne są w kontakcie z władzami Nigerii i rodzinami studentów i zmierzają do ich uwolnienia” – powiedział RMF FM w środę Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych.
Ostatecznie studentom nie postawiono zarzutów i umieszczono w hotelu w Kano, a potem w stolicy Nigerii. W piątek 9 sierpnia spotkał się z nimi Konsul RP w Abudży. Powody i okoliczności zatrzymania Polaków – którzy do Nigerii pojechali na kurs językowy – relacjonował na konferencji wiceminister Jakub Wiśniewski. Chodziło o złamanie ograniczeń w poruszaniu się, które rząd Nigerii wprowadził w odpowiedzi na demonstracje. Nigeryjczycy protestują przeciwko pogarszającej się sytuacji ekonomicznej kraju i drożyźnie.
„Jest tam godzina policyjna, jest zakaz fotografowania, demonstracji. Po aresztowaniu grupa miała zostać umieszczona w hotelu w centrum miasta Kano. Następnie zostali przewiezieni do Abudży” – relacjonował wiceszef MSZ.
Źródło: PAP/RMF FM.