0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

18:42 02-06-2025

Kaczyński wzywa do utworzenia rządu technicznego. Tusk zapowiada wotum zaufania

Prezes PiS wzywa rząd Donalda Tuska do ustąpienia w związku z wygranymi wyborami przez Karola Nawrockiego. Donald Tusk zapowiada, że rząd będzie „rządzić i podejmować decyzje także przy próbującym blokować dobre zmiany prezydencie”.

Jarosław Kaczyński zabrał głos po wyborach

Jarosław Kaczyński wystąpił w poniedziałek przed godziną 20.00 w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej. Ocenił, że wynik wyborów to „czerwona kartka dla rządu”, „klęska” i że oznacza to, że „rząd powinien odejść”.

„Proponujemy takie rozwiązanie. Takim rozwiązaniem jest rząd techniczny, który będzie, podobnie jak prezydent, bezpartyjny, ale to nie oznacza, że podobnie jak prezydent, tak intensywnie wspierany przez PiS. Szef tego rządu musi być wyłoniony w rozmowach z tymi wszystkimi, którzy byliby gotowi taki pomysł poprzeć, tego rodzaju projekt i to nie musiałby być człowiek, który ma z nami jakieś związki, a poszczególnymi resortami kierowaliby po prostu specjaliści od danych dziedzin naszego życia społecznego” – stwierdził Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS wezwał „wszystkie siły polityczne kraju” do rozmów na temat powołania takiego rządu technicznego. Stwierdził też, że pomysł na pewno poprze urzędujący prezydent Andrzej Duda oraz prezydent elekt Karol Nawrocki. Wybrany we wczorajszych wyborach kandydat PiS widział się dziś po południu z prezesem PiS w siedzibie partii na Nowogrodzkiej.

Przeczytaj także:

Donald Tusk zapowiada wotum zaufania

W poniedziałek wieczorem po raz pierwszy od ogłoszenia wyników wyborów głos zabrał także Donald Tusk. Premier „uznał wygraną Karola Nawrockiego”, pogratulował jego wyborcom i podziękował ponad 20 mln Polek i Polaków, którzy wzięli udział w głosowaniu.

Donald Tusk zapowiedział, że rząd będzie „w zgodzie z konstytucją i własnym sumieniem współpracować z nowym prezydentem wszędzie tam gdzie to konieczne i możliwe”. Zaznaczył jednak, że „przygotowany jest plan awaryjny” na wypadek „trudnej kohabitacji”.

"Trudno z góry zakładać, jaka będzie postawa nowego prezydenta. Gdyby wykazał chęć współpracy, będzie to pozytywne zaskoczenie, na które odpowiemy z pełną otwartością. Jeśli nie, nie ma już na co czekać. Ruszymy z robotą, bez względu na okoliczności, bo po to zostaliśmy wybrani.

Będziemy przedkładać gotowe już projekty ustaw, ale jeśli trzeba, będziemy rządzić i podejmować decyzje, także przy próbującym blokować dobre zmiany prezydencie" – mówił premier.

Donald Tusk zapowiedział także, że pierwszym testem jedności Koalicji 15 października będzie wotum zaufania, „o które zwróci się do Sejmu w najbliższym czasie”.

„Nie zamierzamy cofnąć się ani o krok. Chcę, aby wszyscy zobaczyli, także nasi przeciwnicy, w kraju i za granicą, że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy cofnąć się ani o krok. Wszystkim, którzy głosowali na Rafała Trzaskowskiego mówię dziś, jedziemy dalej” – mówił Tusk.

Orędzie Tuska: W demokracji walka nigdy się nie kończy

Zapis orędzia Donalda Tuska 2 czerwca 2025 r.

"Dawno nie było tak wielkich emocji. Pragnę wam wszystkim serdecznie podziękować za udział w głosowaniu. Ponad 20 milionów Polaków wybierało nowego prezydenta Rzeczpospolitej, pokazując swoje mocne przywiązanie do demokracji i jej kluczowej zasady, czyli wolnych i powszechnych wyborów.

Jakbyśmy nie oceniali zwycięskiego kandydata, należy uznać jego wygraną i pogratulować jego wyborcom, co o niniejszym czynie. Dziękuję także przegranemu za determinację i walkę do końca o każdy głos.

Chcę wam wszystkim dzisiaj zadeklarować, że nie zatrzymam się ani na chwilę jako premier polskiego rządu w swojej pracy i w naszej wspólnej walce o Polskę, jaką wymarzyliśmy sobie u prawu niepodległości.

Wolną, suwerenną, bezpieczną i dostępną. Wybory prezydenckie niczego tu nie zmieniły i nie zmienią. W zgodzie z konstytucją i własnym sumieniem będziemy współpracować z nowym prezydentem wszędzie tam, gdzie to konieczne i możliwe.

Mam świadomość, że może być trudniej niż wielu z was sądziło, idąc wczoraj głosować, ale nie zmienia to w najmniejszym stopniu mojej determinacji i woli działania w obronie tego wszystkiego, w co wspólnie wierzymy.

Plan awaryjny zakładający trudną kohabitację jest przygotowany. Trudno z góry zakładać, jaka będzie postawa nowego prezydenta.

Gdyby wykazał chęć współpracy, będzie to pozytywne zaskoczenie, na które odpowiemy z pełną otwartością. Jeśli nie, nie ma już na co czekać. Ruszymy z robotą bez względu na okoliczności, bo po to zostaliśmy wybrani.

Będziemy przedkładać gotowe już projekty ustaw, ale jeśli trzeba, będziemy rządzić i podejmować decyzje także przy próbującym blokować dobre zmiany prezydencie. Doświadczenie już mamy. Jest zbyt wiele do zrobienia.

Poczynając od spraw międzynarodowych, budowy potężnej armii i silnej gospodarki, repolonizacji przemysłu przez bezpieczeństwo socjalne i usługi państwa, aż do rozliczeń i walki z przestępczością. Ten plan wymagać będzie jedności i odwagi od całej koalicji 15 października.

Pierwszym testem będzie votum zaufania, o które zwrócę się do Sejmu w najbliższym czasie.

Chcę, aby wszyscy zobaczyli, także nasi przeciwnicy, w kraju i za granicą, że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy cofnąć się ani o krok.

Wszystkim, którzy głosowali na Rafała Trzaskowskiego mówię dziś, jedziemy dalej.

Wiem, co czujecie, ale pamiętajmy, umówiliśmy się na wielką rzecz, wymagającą siły, wytrwałości i być może więcej czasu, niż byśmy chcieli.

W demokracji walka nigdy się nie kończy. Wierzę w was, wierzę w Polskę."

16:41 02-06-2025

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Na Nowogrodzkiej Kaczyński rozmawiał z Nawrockim o planie działania dla prezydenta-elekta

Karol Nawrocki od momentu ogłoszenia wyników wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą nie wypowiedział się publicznie. Zamieścił jedynie wpis na platformie X. Wziął jednak udział w spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim

Co się wydarzyło?

W poniedziałek 2 czerwca po południu w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej odbyło się posiedzenie sztabu Karola Nawrockiego. Wziął w nim udział także prezydent-elekt. Był Jarosław Kaczyński i członkowie kierownictwa PiS.

Paweł Szefernaker, szef sztabu wyborczego Nawrockiego, mówił dziennikarzom, że na kampanię zebrano 23 mln zł z wpłat obywateli. A także, że we wtorek Nawrocki ma się spotkać z ustępującym prezydentem Andrzejem Dudą. Szefernaker zapowiedział, że jeszcze dziś zostaną podane szczegóły aktywności Nawrockiego w najbliższych dniach.

Po zakończeniu spotkania na Nowogrodzkiej z dziennikarzami rozmawiali politycy PiS. Nie chcieli jednak mówić o planach Karola Nawrockiego na najbliższe dni. „To czas na świętowanie" – podkreślali.

„Na pewno bardzo cieszymy się ze zwycięstwa i liczymy na dymisję rządu Tuska. To jest oczywiste, że idzie prawicowa fala. Niech się nie wygłupiają, tylko podają do dymisji. Potrzebne są wybory parlamentarne” – mówił w rozmowie z RMF FM Patryk Jaki.

„Jeżeli Tusk jest człowiekiem honoru, dzisiaj o 20 poda się do dymisji. Jeżeli nie, będziemy starali się go odkleić od stołka, którego trzyma się kurczowo” – wtórował mu Adam Bielan.

Politycy PiS-u podkreślali, że nie rozpoczęły się jeszcze rozmowy dotyczące obsady stanowisk w kancelarii Karola Nawrockiego. „Pan prezydent-elekt ma teraz kilka tygodni na to, żeby stworzyć wizję swojej kancelarii” – powiedział Sebastian Kaleta.

Wieczorem Karol Nawrocki zamieścił obszernym wpis na platformie X z podziękowaniami dla wyborców.

Jaki jest kontekst?

Zwycięzcą drugiej tury wyborów prezydenckich według sondażu exit poll Ipsos dla TVN24, Polsatu i TVP był Rafał Trzaskowski, który zdobył 50,3 proc. głosów. Karol Nawrocki miał uzyskać 49,7 proc. poparcia.

Jednak kilka godzin później pojawiły się wyniki sondażu late poll, według którego wybory wygrał Karol Nawrocki. Potwierdziła to w poniedziałek rano Państwowa Komisja Wyborcza.

Popierany przez PiS Karol Nawrocki uzyskał 10 606 877 głosów (50,89 proc.), a kandydat KO Rafał Trzaskowski 10 237 286 głosów (49,11 proc.).

Karol Nawrocki wygrał prezydenturę różnicą 369 451 głosów.

Inne teksty OKO.press na ten temat

Przeczytaj także:

14:18 02-06-2025

Prawa autorskie: fot. Philippe BUISSIN / Parlament Europejski 2024fot. Philippe BUISSI...

Sąsiedzi Polski i europejska skrajna prawica gratulują Karolowi Nawrockiemu

Gratulacje dla prezydenta-elekta spływają z całej Europy. Na dobrą współpracę z Karolem Nawrockim liczą przywódcy sąsiednich państw oraz liderzy europejskich ugrupowań narodowo-konserwatywnych

Co się wydarzyło?

Już po godz. 7 rano gratulacje Karolowi Nawrockiemu złożył za pośrednictwem platformy X prezydent Andrzej Duda.

„To był trudny, czasem bolesny, ale niezwykle mężny bój o Polskę, o to jak mają być prowadzone sprawy naszej Ojczyzny. Dziękuję za tę heroiczną walkę do ostatniej minuty kampanii! Dziękuję za zwycięstwo Panu, Rodzinie i Współpracownikom! Brawo!” – napisał prezydent.

Gratulacje Karolowi Nawrockiemu złożył także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, o czym pisaliśmy tutaj.

Wygranej pogratulował Karolowi Nawrockiemu także prezydent Niemiec Frank Walter Steinmeier . W oświadczeniu wyraził nadzieję na ścisłą współpracę z przyszłym prezydentem Polski.

"Niemcy są świadome swojej wiecznej odpowiedzialności za wielkie cierpienia, które sprowadziły na Polskę.

Dlatego tym bardziej jesteśmy wdzięczni, że Polska i Niemcy stoją dziś obok siebie jako bliscy partnerzy w Unii Europejskiej i NATO. Musimy ściśle współpracować w oparciu o demokrację i praworządność, aby zabezpieczyć przyszłość Europy w zakresie bezpieczeństwa, wolności i dobrobytu" – napisał Steinmeier.

Gratulacje Karolowi Nawrockiemu złożył także prezydent Litwy Gitanas Nauseda oraz liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.

„Niech Polska zawsze będzie silna, wolna i wierna swoim wartościom. Liczymy na współpracę dla wolnej Białorusi i bezpiecznej Polski” – napisała Cichanouska.

Jaki jest kontekst?

Gratulacje Nawrockiemu złożył również prezydent Czech Petr Pavel.

„Wierzę, że Polska będzie nadal rozwijać swoją politykę demokratyczną i prozachodnią, a nasze kraje będą kontynuować korzystną dla obu stron współpracę” – napisał Petr Pavel.

Nawiązanie prezydenta Czech do demokratycznej i prozachodniej polityki nie jest przypadkowe.

We październiku w Czechach odbędą się wybory parlamentarne, w których o władzę będzie walczyła prowadząca w sondażach od wielu miesięcy partia ANO Andreja Babiša. Babiš to konserwatywny populista i trumpista. Już w 2019 roku wyrażał fascynację Donaldem Trumpem, a po wizycie w Białym Domu w sierpniu 2019 mówił, że chce „uczynić Czechy znowu wielkimi„ na wzór USA. Politycy ANO byli też jednymi z pierwszych w Europie, którzy sięgnęli po czerwone czapeczki nawiązujące do charakterystycznych czapek kampanii Trumpa.

Andrej Babiš złożył Karolowi Nawrockiemu „serdeczne gratulacje”.

„Życzę mu wielu sił i sukcesów. Przyjaźń między Polską a Czechami pozostaje silna, podobnie jak nasze wspólne zaangażowanie na rzecz silnej i bezpiecznej Europy Środkowej” – napisał Andrej Babiš.

Karol Nawrocki otrzymał więcej gratulacji od polityków związanych z (nieformalnym) ruchem MEGA (ang. Make Europe Graet Again).

  • Premier Węgier Viktor Orban: „Gratulacje dla prezydenta Karola Nawrockiego za jego fantastyczne zwycięstwo w wyborach prezydenckich w Polsce. Cieszymy się na współpracę w celu wzmocnienia współpracy wyszehradzkiej. Powodzenia, Panie Prezydencie!”
  • Wicepremier Włoch Matteo Salvini: „Wspaniałe wieści z Polski! Gratulacje i dobra robota dla nowego prezydenta Karola Nawrockiego, który został nagrodzony wolnym i demokratycznym głosowaniem polskich obywateli, w pokoju z brukselskimi biurokratami i wszystkimi tymi mediami, które od kilku dni nazywają go »ekstremistą«. Dobrej pracy!”
  • Liderka francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen: „Zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich w Polsce to dobra wiadomość w obliczu Komisji Europejskiej, której autorytarna polityka i federalistyczne cele brutalnie niszczą suwerenność narodową. To odrzucenie brukselskiej oligarchii, która zamierza narzucić państwom członkowskim jednolite prawodawstwo bez jakiejkolwiek demokratycznej woli”
  • Holenderski polityk, założyciel Partii Wolności Geert Wilders: "Prezydent elekt Nawrocki powiedział wcześniej: »Pomagajmy innym, ale w pierwszej kolejności dbajmy o własnych obywateli. Jeśli zostanę prezydentem, będę kierował się prostą, ale ważną zasadą: Najpierw Polska, najpierw Polacy«. Gratuluję Polsce takiego patriotycznego Prezydenta!

Gratulacje Nawrockiemu złożyła także frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy Prawo i Sprawiedliwość. EKR napisało, że zwycięstwo Nawrockiego to „nie tylko decyzja Polski, ale i wiadomość dla Europy”.

Inne teksty OKO.press na podobny temat:

Przeczytaj także:

12:54 02-06-2025

Prawa autorskie: Fot. Krzysztof Zatycki / Agencja Wyborcza.plFot. Krzysztof Zatyc...

Województwa dla Trzaskowskiego (10 do 6), powiaty dla Nawrockiego (241 do 139) [MAPY]

Więcej wygranych województw nie daje zwycięstwa w wyborach. Mapy wyborcze mogą przekłamywać rzeczywistość, bo Trzaskowski wygrywa w większych miastach a Nawrocki w mniejszych miastach i na wsi. W dwóch gminach mieliśmy idealny remis

Mamy pełne wyniki wczorajszych wyborów prezydenckich, możemy na nie spojrzeć dokładniej przez pryzmat geografii.

Rafał Trzaskowski wygrał w 10 z 16 województw, ale to bardzo myląca statystyka. Kandydat KO wygrywa w miastach i większych miejscowościach, ale, jak dobrze wiemy, nie wystarczyło to do zwycięstwa ani wczoraj, ani w 2020 roku.

Powiaty

Spójrzmy na mapę:

Jeśli chodzi o powiaty, liczby wyglądają już zupełnie inaczej:

  • Karol Nawrocki wygrał w 241,
  • Rafał Trzaskowski w 139.

Obie statystyki budują niepełny obraz, bo przecież ostateczny wynik obu kandydatów był dosyć bliski — różni ich mniej niż dwa punkty procentowe. Nawrocki wygrywa w niemal dwa razy większej liczbie powiatów, ponieważ te, w których wygrywa Trzaskowski, są znacznie ludniejsze, jak największe miasta na prawach powiatu.

Najmniejsza różnica to powiat sulęciński. Tam Karol Nawrocki zdobył 50,01 proc. głosów i przekonał do siebie o pięć osób więcej niż kontrkandydat.

Skalę zwycięstwa kandydatów w poszczególnych powiatach można prześledzić na mapie:

Najlepsze wyniki

W trzech powiatach Rafał Trzaskowski zdobył co najmniej 70 proc. głosów. To miasta:

  • Poznań – 72,7 proc.,
  • Sopot – 72,5 proc.,
  • Gdańsk – 70 proc.

Karol Nawrocki 70 proc. głosów przekracza w 71 powiatach. W dziewięciu zdobył powyżej 80 proc. głosów. Trzy najlepsze wyniki to powiaty:

  • janowski – 84,3 proc.,
  • wysokomazowiecki – 81,8 proc.,
  • brzozowski – 81,7 proc.

W województwie podkarpackim Karol Nawrocki przekroczył 70 proc. głosów i wygrał w każdym powiecie. W lubelskim Rafał Trzaskowski wygrywa tylko w Lublinie, na Podlasiu w Białymstoku i w Hajnówce. Rafał Trzaskowski zbiera wszystkie powiaty poza jednym w województwie lubuskim i poza dwoma w województwie zachodniopomorskim.

Gminy

Spójrzmy jeszcze na gminy:

Mapa robi się jeszcze bardziej niebieska, ale układ geograficzny jest taki sam. A wytłumaczenie, dlaczego Karol Nawrocki wygrywa w znacznie większej liczbie gmin niż Rafał Trzaskowski, jest takie samo, jak w przypadku powiatów — to mniej liczne gminy pod względem liczby mieszkańców.

W ośmiu gminach Karol Nawrocki przekroczył 90 proc. głosów. Trzy najlepsze wyniki to gminy:

  • Godziszów w województwie lubelskim – 94,66 proc.,
  • Chrzanów w województwie lubelskim – 94,40 proc.,
  • Kulesze Kościelne w województwie podlaskim – 93,31 proc.

W dwóch gminach mamy idealny remis — obaj kandydaci zdobyli dokładnie tyle samo głosów:

  • po 2694 w gminie Wieleń w województwie wielkopolskim,
  • po 1767 w gminie Polanów w województwie zachodniopomorskim.

W gminie Łubianka w województwie kujawsko-pomorskim wygrał Karol Nawrocki jednym głosem (2111 vs. 2110 dla Rafała Trzaskowskiego).

Najlepszy wynik Trzaskowskiego to warszawska dzielnica Wilanów. Dostał tam 77,72 proc. głosów.

12:51 02-06-2025

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Zełenski gratuluje Nawrockiemu: Liczę na owocną współpracę

Prezydent Ukrainy pogratulował Karolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich i apeluje o współpracę

Co się wydarzyło?

Wołodymyr Zełenski pogratulował Karolowi Nawrockiemu w mediach społecznościowych. Prezydent Ukrainy zwrócił się do polskiego prezydenta-elekta w trzech językach: polskim, ukraińskich i angielskim.

„Polska, która chroni siłę swojego narodowego ducha i wiarę w sprawiedliwość, była i pozostaje fundamentem regionalnego i europejskiego bezpieczeństwa oraz silnym głosem w obronie wolności i godności każdego narodu” – napisał Zełenski.

Prezydent walczącej z Rosją Ukrainy, zaapelował do Karola Nawrockiego o współpracę:

"Wzmacniając się nawzajem na naszym kontynencie, dajemy Europie większą siłę w globalnej konkurencji i przybliżamy prawdziwy i trwały pokój.

Liczę na dalszą owocną współpracę z Polską i Panem Prezydentem osobiście" – napisał Zełenski.

Jaki jest kontekst?

Podczas swojej kampanii wyborczej, Karol Nawrocki grał na antyukraińskich hasłach. W kampanijnym filmie opublikowanym na początku kwietnia Nawrocki zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, będzie się kierował "prostą, ale ważną zasadą: po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy”.

"W kolejkach do lekarzy i przychodni pierwszeństwo muszą mieć obywatele Polski. W szkołach i przedszkolach – polskie dzieci. Musimy wprowadzić brak dopłat do ukraińskich i innych emerytur, a świadczenia socjalne będą przede wszystkim dla Polaków” – mówił na nagraniu kandydat PiS na prezydenta i zapowiedział, że jako prezydent skieruje do parlamentu taką ustawę.

Nawrocki ochoczo podpisał się także pod oboma postulatami dotyczącymi Ukrainy z „deklaracji toruńskiej” Sławomira Mentzena. Kandydat PiS zapowiedział, że nie wyśle polskich żołnierzy na Ukrainę, nawet jeśli poprosiłby go o to Donald Trump. Zaproponował jednak wysłanie na Ukrainę polskich przedsiębiorców, aby robili interesy na powojennej odbudowie zniszczonego przez Rosję kraju.

„Oczywiście!” – tak brzmiała z kolei odpowiedź Nawrockiego na pytanie o to, czy jako prezydent nie podpisałby ustawy ratyfikującej przystąpienie Ukrainy do NATO. Jak tłumaczył Nawrocki w rozmowie z Mentzenem, rozmowa o przystąpieniu Ukrainy do NATO jest bezprzedmiotowa, bo walczący z Rosją kraj jest nieprzygotowany do przystąpienia do struktur takich jak NATO i UE.

W czasie kampanii Nawrocki wielokrotnie podnosił także temat rzezi wołyńskiej.

„Jako Prezes IPN sprzeciwiam się i będę sprzeciwiał się banderyzmowi – jestem gotów podpisać ustawę, która zakłada penalizację banderyzmu oraz tzw. kłamstwa wołyńskiego”

- napisał Karol Nawrocki w liście do Grzegorza Brauna, w którym odnosił się do postulatów szefa Konfederacji Korony Polskiej przed drugą turą wyborów prezydenckich.

„Uzależniam dobre, sąsiedzkie relacje z Ukrainą od pełnej zgody na ekshumację ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach” – dodał Nawrocki podkreślając, że w interesie Polski leży jak najszybsze doprowadzenie do pokoju na Ukrainie.

Inne teksty OKO.press na ten temat

Przeczytaj także: