Władimir Putin odwołał ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, na jego miejsce wysunął kandydaturę ekonomisty wicepremiera Andrieja Biełousowa. Szojgu ma zostać przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa. Stanowisko traci dotychczasowy przewodniczący Nikołaj Patruszew
„Spotykałem się i będę się spotykał z przyjaciółmi, którzy pełnili urzędy prezydenta, i z którymi współpracowałem na arenie międzynarodowej” – mówił Andrzej Duda, zapytany o planowane spotkanie z Donaldem Trumpem
Andrzej Duda przebywa z wizytą w USA i około godz. 19:30 amerykańskiego czasu ma spotkać się z Donaldem Trumpem na kolacji w nowojorskim Trump Tower. To wydarzenie wzbudza wiele kontrowersji.
W rozmowie z dziennikiem „Super Express” Andrzej Duda był pytany przed wyjazdem o to, dlaczego spotyka się z Trumpem. I czy celem spotkania jest przekonanie Republikanów do pomocy Ukrainie.
„Jestem prezydentem już niemal dziewiąty rok. Spotykałem się i będę się spotykał z przyjaciółmi, którzy pełnili urzędy prezydenta, i z którymi współpracowałem na arenie międzynarodowej. Tak jest również z prezydentem Donaldem Trumpem, którego prezydentura była bardzo owocna w relacjach polsko-amerykańskich i znacząco przyczyniła się do zwiększenia bezpieczeństwa Polski i całego regionu, chociażby przez wzrost liczby amerykańskich żołnierzy stacjonujących w naszym kraju. Dlaczego spotykamy się teraz? Ponieważ jesteśmy w tym samym miejscu, w tym samym czasie” – stwierdził Duda.
„W naszym interesie jest przedstawianie naszych spraw wszystkim wpływowym politykom wśród naszych sojuszników. Kilka tygodni temu byłem w Waszyngtonie, gdzie rozmawiałem z prezydentem Joe Bidenem, ale też kongresmenami: zarówno z Demokratami, jak i Republikanami. Ponieważ bez względu na to, kto rządzi w Ameryce, ważny jest sojusz polsko-amerykański” – mówił Duda.
„Jednocześnie uprzejmie informuję, że stawię się na kolejne posiedzenie komisji” – pisze Kamiński
„W związku z informacjami uzyskanymi poprzez media, jakoby miałbym stawić się przed komisją śledczą ds. afery wizowej w dniu 18 kwietnia 2024 roku, na godzinę 10:00, niniejszym uprzejmie informuję, że nie mogę wziąć udziału w ten dzień w posiedzeniu komisji, z uwagi na uprzednio doręczone mi wezwanie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie na ten sam dzień i na tę samą godzinę” – pisze Mariusz Kamiński w liście do Michała Szczerby, szefa sejmowej komisji śledczej w sprawie tzw. afery wizowej.
Komisja sprawdza przestrzeganie procedur przy legalizacji pobytu obcokrajowców w Polsce w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o przypadki kupowania polskich wiz, w proceder miały być zamieszane osoby związane z Ministerstwem Spraw Zagranicznych w rządzie Mateusza Morawieckiego. W OKO.press pisaliśmy, że kolejne przesłuchania przed komisją nie potwierdzają gigantycznej skali operacji z nielegalnymi wizami do Europy. Ale pokazały chaos i bezhołowie w procedurach, niechlujne stanowienie prawa i załatwianie spraw przez wysokich funkcjonariuszy PiS na telefon. A także ignorowanie ostrzeżeń własnych służb.
Były szef MSWiA deklaruje, że stawi się na kolejnym posiedzeniu komisji. „Wnoszę o zmianę terminu mojego przesłuchania przed komisją i doręczenie mi wezwania w trybie przewidzianym przez przepisy ustawy […] w taki sposób, ażebym mógł zapoznać się z treścią wezwania przed kolejnym planowanym terminem posiedzenia, a nie dowiadywać się o tym fakcie ze środków masowego przekazu” – pisze Kamiński.
„Time” wybrał szefa polskiego rządu Donalda Tuska, jako jednego z setki najbardziej wpływowych ludzi. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen pochwaliła jego zasługi w walce z populizmem
Donald Tusk został jedną z 24 osób wybranych przez „Time” w kategorii „liderzy”. Na liście znalazły się osoby, które — według tygodnika – „najbardziej zmieniły historię, które zdefiniowały ubiegły rok”. Laudację na część Tuska napisała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
„Donald Tusk odpowiedział na dwa pytania, które nie mogły być bardziej na czasie: jak możemy pokonać populistów i jak możemy zatrzymać erozję demokracji i praworządności? Jako młody student został działaczem podziemnego ruchu społecznego Solidarność. Po upadku żelaznej kurtyny stał się jednym z pierwszych przywódców młodej polskiej demokracji. Przez całą swoją służbę publiczną – jako założyciel partii, premier, a potem przewodniczący Rady Europejskiej – Tusk nigdy nie przestał wierzyć w demokrację” – pisze szefowa KE.
„Po tym, jak byli działacze przeciwni reżimowi komunistycznemu w Polsce, przejęli rząd w 2015 roku i zaczęli podważać praworządność oraz związki Polski z Unią Europejską, podjął wyzwanie. W 2021 roku ponownie został liderem partii, którą założył w 2001 roku. A w 2023 roku w uczciwej i demokratycznej rywalizacji odzyskał władzę w swoim kraju. Donald Tusk jest politycznym maratończykiem. Nauczył nas wszystkich, że nigdy nie jest zbyt późno, by stanąć po stronie demokracji i, że jest to warte każdego wysiłku”.
Obok Tuska na liście „Time” znaleźli się m.in. wdowa po zmarłym rosyjskim opozycjoniście Aleksieju Nawalnym Julia Nawalna, premierka Włoch Giorgia Meloni, dyrektor CIA William Burns, premier Chin Li Qiang, prezydent Filipin Ferdinand Marcos Jr., gubernator Teksasu Greg Abbott oraz szef gabinetu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak.
Ustawy o pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu jeszcze w środę mają trafić pod obrady Kongresu. A głosowanie planowane jest na sobotę 20 kwietnia 2024 roku. To daje nadzieję na uchwalenie pakietu pomocy dla Ukrainy przed końcem tego tygodnia
Mike Johnson, spiker Izby Reprezentantów, poinformował republikańskich kongresmenów, że teksty ustaw pomocowych dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu jeszcze w środę — jak podaje Reuters — trafią pod obrady Kongresu.
Izba Reprezentantów ma zająć się też ustawą pozwalającą na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów do finansowania pomocy dla Ukrainy. Głosowanie nad projektami ma zostać przeprowadzone w sobotę 20 kwietnia 2024 roku. Zapowiedź daje nadzieję na odblokowanie pakietu pomocy militarnej dla Ukrainy przed końcem tego tygodnia.
Republikanie zablokowali pomoc dla Ukrainy, a z Kijowa płyną dramatyczne głosy, że bez niej będzie trudno bronić się dalej. 6 grudnia 2023 roku Senat USA odmówił rozpoczęcia debaty nad zaproponowanym przez prezydenta Joe Bidena pakietem pomocy. Dotychczas przyznane fundusze na wsparcie broniącego się przed rosyjską agresją kraju skończyły się w styczniu 2024 roku.
Teraz Izba Reprezentantów USA zajmie się osobno pakietami wsparcia dla Ukrainy, osobno dla Izraela i osobno dla Tajwanu. Według agencji Reutera pakiety pomocowe miałyby zawierać podobne kwoty, jak w senackiej wersji projektu. Byłoby to 60 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy i 14 mld dla Izraela. O tym, dlaczego Republikanie blokują pomoc dla Ukrainy, Adam Leszczyński pisał w OKO.press tutaj:
„Mam nadzieję, że nie ma mnie na liście podsłuchiwanych Pegasusem. Niestety mam klientów, którzy byli podsłuchiwani. To dramatyczne relacje, bo nagle ludzie zdają sobie sprawę, że nie istnieje prawo do prywatności i komunikowania się, które gwarantuje Konstytucja. Trafiają nagle do świata »Wielkiego Brata«; który wszystko widział, słyszał, mógł zapisać. To główne zadanie polskiego rządu, by zmienić teraz zasady przeprowadzania kontroli. W Polsce standard kontroli operacyjnej stawia wiele do życzenia, ta sytuacja musi się zmienić” – mówił w RMF FM Przemysław Rosati, sędzia Trybunału Stanu, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. „Nie ma dzisiaj realnej możliwości skontrolowania przez sąd zasadności stosowania Pegasusa”.
Przypomnijmy, że zespół śledczy do zbadania „legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus” działa w mazowieckim pionie Prokuratury Krajowej od 20 lutego 2024 roku. Powołał go prokurator generalny Adam Bodnar. Pierwsze 31. osób, w tym żołnierki, które zgłaszały molestowanie seksualne przełożonych w Żandarmerii Wojskowej, dostało wezwania na przesłuchanie w charakterze świadków.